-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać3
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać4
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński25
Biblioteczka
2024-04-09
2024-03-31
Sympatyczna opowieść. Miło spędziłam przy niej czas
Sympatyczna opowieść. Miło spędziłam przy niej czas
Pokaż mimo to2024-02-25
Pięknie napisany tekst, ciekawe przemyślenia, zachęca do refleksji (nawet jeśli czytelnik nie zgadza się z autorem)
Pięknie napisany tekst, ciekawe przemyślenia, zachęca do refleksji (nawet jeśli czytelnik nie zgadza się z autorem)
Pokaż mimo to2024-01-31
Trudno ocenić tak osobisty tekst. Przesmutny.
Trudno ocenić tak osobisty tekst. Przesmutny.
Pokaż mimo to2023-12-31
Fajnie, że autorka podkreśla, że kobieta znająca swoją wartość jest pożądana, tylko po co nazywa taką kobietę zołzą? Podeszłam do lektury bardzo scepytcznie i krytycznie- wyciągnęłam kilka ciekawych myśli, ale bezrefleksyjne traktowanie tej książki jako podręcznik do budowania relacji może zasiać bardzo szkodliwe przekonania
Fajnie, że autorka podkreśla, że kobieta znająca swoją wartość jest pożądana, tylko po co nazywa taką kobietę zołzą? Podeszłam do lektury bardzo scepytcznie i krytycznie- wyciągnęłam kilka ciekawych myśli, ale bezrefleksyjne traktowanie tej książki jako podręcznik do budowania relacji może zasiać bardzo szkodliwe przekonania
Pokaż mimo to2023-12-27
Spoko, choć nie porwało. Fajne, że przez całą książkę budowane jest napięcie, ale rozwiązanie wydało mi się być nagłe i naciągane. Nie usatysfakcjonowało mnie
Spoko, choć nie porwało. Fajne, że przez całą książkę budowane jest napięcie, ale rozwiązanie wydało mi się być nagłe i naciągane. Nie usatysfakcjonowało mnie
Pokaż mimo to2023-12-20
Przemyślana i bardzo dobrze napisana książka. Kunsztowny język i ciekawe doświadczenie wejścia w głowę Humberta Humberta. Nabokov potrafi bawić się z czytelnikiem, sprawiając, że fascynacja "nimfetkami" wydaje się być słuszna i to z całym światem jest coś nie tak, że utrudnia Humbertowi zaznanie szczęścia. Różnica między perspektywą głównego bohatera a realiami (w których interesowanie się dziećmi nie mieści się w głowie) tworzy świetny kontrast.
Z kwestii, które osobiście mnie gryzły- zapisy Humberta bywały chaotyczne i zawierały przydługie opisy (były zapewne intencjonalne, ale wybijające z fabuły), stąd lektura "Lolity" momentami była dla mnie nużąca.
Ostatecznie uważam, że książka warta jest zainteresowania
Przemyślana i bardzo dobrze napisana książka. Kunsztowny język i ciekawe doświadczenie wejścia w głowę Humberta Humberta. Nabokov potrafi bawić się z czytelnikiem, sprawiając, że fascynacja "nimfetkami" wydaje się być słuszna i to z całym światem jest coś nie tak, że utrudnia Humbertowi zaznanie szczęścia. Różnica między perspektywą głównego bohatera a realiami (w których...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-14
Fenomenalna książka i ponadczasowa historia. Popularność adaptacji filmowych mówi sama za siebie
Fenomenalna książka i ponadczasowa historia. Popularność adaptacji filmowych mówi sama za siebie
Pokaż mimo to2023-10-28
W moim odczuciu książka ani wybitnie dobra, ani wybitnie zła. Lektura nie była męką, ale przyjemnością czy czymś wnoszącym nowe przemyślenia raczej też nie.
W moim odczuciu książka ani wybitnie dobra, ani wybitnie zła. Lektura nie była męką, ale przyjemnością czy czymś wnoszącym nowe przemyślenia raczej też nie.
Pokaż mimo to2023-10-17
Bardzo zgrabnie napisana książka. Ciekawe postacie, świetna narracja z perspektywy bardzo zróżnicowanych bohaterów. Historia mocno skłania do przemyśleń
Bardzo zgrabnie napisana książka. Ciekawe postacie, świetna narracja z perspektywy bardzo zróżnicowanych bohaterów. Historia mocno skłania do przemyśleń
Pokaż mimo to2023-10-11
Kiepsko. Niewiele opowiadań zapadło mi w pamięć, a pozostałe chyba szybko zapomnę. Historie przedstawione są jakoś tak... nijako. Narracja mnie drażniła- często czułam rozczulanie się nad losem bohaterów na wyrost, a z drugiej strony wkradło się jakieś... zgorzknienie? Z plusów- ciekawie czyta się opowiadania o prawdziwych ludziach, które osadzone są w tak aktualnej rzeczywistości (pandemia, wybuch wojny na Ukrainie). I to chyba tyle dobrego.
Kiepsko. Niewiele opowiadań zapadło mi w pamięć, a pozostałe chyba szybko zapomnę. Historie przedstawione są jakoś tak... nijako. Narracja mnie drażniła- często czułam rozczulanie się nad losem bohaterów na wyrost, a z drugiej strony wkradło się jakieś... zgorzknienie? Z plusów- ciekawie czyta się opowiadania o prawdziwych ludziach, które osadzone są w tak aktualnej...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-13
Nieźle się bawiłam. Fajny klimat, ciekawe elementy fantastyczne, interesujące postacie kobiece. Wątek romantyczny- fatalny, przechodziły mnie ciary żenady. Fabuła dość prosta, zakończenie nie było żadnym zaskoczeniem, niektóre postacie były dość płaskie, ale do części z nich zapałałam sympatią (w szczególności do Agnes). Można się na tę powieść skusić i miło przy niej spędzić czas. Taka lekka fantastyka na zrelaksowanie, trafiłam na nią w dobrym momencie
Nieźle się bawiłam. Fajny klimat, ciekawe elementy fantastyczne, interesujące postacie kobiece. Wątek romantyczny- fatalny, przechodziły mnie ciary żenady. Fabuła dość prosta, zakończenie nie było żadnym zaskoczeniem, niektóre postacie były dość płaskie, ale do części z nich zapałałam sympatią (w szczególności do Agnes). Można się na tę powieść skusić i miło przy niej...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-08-26
Nieźle się bawiłam. Po lekturę sięgnęłam po kilkukrotnym obejrzeniu animowanej ekranizacji. Między pierwowzorem i adaptacją są mniejsze lub większe różnice, ostatecznie obie wersje uważam za ciekawe historie. Unikatowe uniwersum, wyjątkowy klimat, sympatyczne postacie (książkowy Hauru był wspaniały! jakiś bardziej "ludzki"). Fajna pozycja, można się na nią skusić :>
Nieźle się bawiłam. Po lekturę sięgnęłam po kilkukrotnym obejrzeniu animowanej ekranizacji. Między pierwowzorem i adaptacją są mniejsze lub większe różnice, ostatecznie obie wersje uważam za ciekawe historie. Unikatowe uniwersum, wyjątkowy klimat, sympatyczne postacie (książkowy Hauru był wspaniały! jakiś bardziej "ludzki"). Fajna pozycja, można się na nią skusić...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-05-02
Bardzo przyjemna pozycja! Idealna na lato, aż bije z niej klimat wakacyjnej przygody :)
Bardzo przyjemna pozycja! Idealna na lato, aż bije z niej klimat wakacyjnej przygody :)
Pokaż mimo to2023-01-29
Nie miałam dużych oczekiwań przez powszechny mem o treści "a kochałbyś mnie gdybym była robalem?", a dostałam przepiękną, wielowątkową i poruszającą historię. Uwielbiam tu elementy absurdu, przedstawienie człowieka jako niewolnika oczekiwań społecznych oraz niesamowite przedstawienie skomplikowanych relacji rodzinnych, w szczególności relacji Samosy z siostrą. Zakochałam się w "Przemianie". To przepięknie napisane opowiadanie, które wywołuje mnóstwo emocji i masę przemyśleń
Nie miałam dużych oczekiwań przez powszechny mem o treści "a kochałbyś mnie gdybym była robalem?", a dostałam przepiękną, wielowątkową i poruszającą historię. Uwielbiam tu elementy absurdu, przedstawienie człowieka jako niewolnika oczekiwań społecznych oraz niesamowite przedstawienie skomplikowanych relacji rodzinnych, w szczególności relacji Samosy z siostrą. Zakochałam...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-25
Koncept pracy głębokiej daje do myślenia, ale książka jest zwyczajnie słaba. Zdecydowanie mogła być krótsza i utrzymana w mniej pretensjonalnym tonie.
Mimo powoływania się na różnorakie publikacje mam wrażenie, że byłam zasypywana dowodami anegdotycznymi z życia autora (bo w końcu jest PrOfEsOrEm) lub życia losowych ludzi, którzy "wiele osiągnęli" (bo podobnie jak autor są PrOfEsOrAmI SzAnOwAnYcH AmErYkAŃskIcH UczElNi). Być może jestem przewrażliwiona, ale sięgnęłam po tę książkę licząc na to, że otrzymam garść rad jak poprawić swoją zdolność do koncentracji, a nie rozwlekłe historie dziesiątek osób, które świadomie lub nie poddawały się pracy głębokiej i uzyskiwały pozytywne efekty, by przekonać czytelnika, że praca głęboka istnieje i warto się nią zainteresować.
Dodatkowo, w książce w kółko powtarzane są oczywistości i ta jedna myśl (że koncentracja w pracy jest ważna) jest przerobiona na wszystkie możliwe sposoby, chyba po to, by autor miał dostatecznie dużo materiału, żeby opublikować coś bardziej PrEsTiŻoWegO niż artykuł czy post na blogu (tj. książkę).
Jak wspomniałam- koncept intrygujący, ale czytanie ,,Pracy głębokiej" to strata czasu. Wiedza w niej zawarta jest w dużej mierze intuicyjna (tj. wyznacz sobie czas na wymagającą pracę i unikaj wtedy rozpraszaczy (w tym maili służbowych, na które można szybko i prosto odpowiedzieć, a wciąż potrafią rozproszyć)).
Nie polecam, być może nawet odradzam.
Koncept pracy głębokiej daje do myślenia, ale książka jest zwyczajnie słaba. Zdecydowanie mogła być krótsza i utrzymana w mniej pretensjonalnym tonie.
Mimo powoływania się na różnorakie publikacje mam wrażenie, że byłam zasypywana dowodami anegdotycznymi z życia autora (bo w końcu jest PrOfEsOrEm) lub życia losowych ludzi, którzy "wiele osiągnęli" (bo podobnie jak autor...
Hmm. Książka ma bardzo zachęcający tytuł i pomysł na fabułę, jednak co z tego pomysłu ostatecznie wyszło nie do końca mnie porwało. Główny bohater bywał irytujący, czasami miałam wrażenie, że autorka wrzucała absurdalne sytuacje dla samego faktu, że są dziwne, a środkowa część powieści nużyła mnie do tego stopnia, że miałam ochotę książkę porzucić. Ostatecznie nie żałuję, że dobrnęłam do końca. Zakończenie (mimo pewnej przewidywalności) podniosło finalną ocenę (co niestety nie zmienia faktu, że wymęczyłam się przy tej książce)
Hmm. Książka ma bardzo zachęcający tytuł i pomysł na fabułę, jednak co z tego pomysłu ostatecznie wyszło nie do końca mnie porwało. Główny bohater bywał irytujący, czasami miałam wrażenie, że autorka wrzucała absurdalne sytuacje dla samego faktu, że są dziwne, a środkowa część powieści nużyła mnie do tego stopnia, że miałam ochotę książkę porzucić. Ostatecznie nie żałuję,...
więcej Pokaż mimo to