Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

„Otchłań ciszy i spokoju” to znakomita, porywająca kontynuacja, która uzależnia jeszcze silniej niż pierwszy tom! Począwszy od obezwładniającego napięcia, poprzez mrożące krew w żyłach niebezpieczeństwo, wymykające się z każdej strony, aż do nieprzewidywalności, fundując tym samym lawinę intensywnych, obezwładniających emocji, jakie nie pozwalają nawet na krótką przerwę w lekturze! Bezsprzecznie, fani mocnych, odurzających klimatów będą totalnie zachwyceni!

Ohanka udowodniła, iż jest mistrzynią budowania przenikliwego, pełnego napięcia klimatu, który przyprawia czytającego o dreszcze i szybsze bicie serca. Jej niesłychanie ekspresyjne pióro sprawia, że wszelkie opisy zdają się być autentyczne, rozbudzają wyobraźnię do granic, stopniowo doprowadzając czytelnika do paranoi i szaleństwa. Kreśląc motyw jakże niebezpiecznej i nieobliczalnej gry: zawodów Czarnej Gwiazdy, w której śmiertelne ofiary są nieuniknione, wprowadza czytającego w stan pełen adrenaliny i przeszywającego lęku, jakie będą unosić się w powietrzu jeszcze długo po odłożeniu książki na półkę.

Autorka umiejętnie gra na czytelniczych emocjach, w mistrzowski sposób naszkicowała niebezpieczne uczucie, które może okazać się prawdziwym błogosławieństwem, jak i najgorszym przekleństwem. Ponownie spotkane postacie stają nam się coraz bliższe, mamy okazję poznać ich znacznie lepiej, nie zabrakło również nowych osób, jakie wywołają całą lawinę silnych doznań.

Ohanka stworzyła hipnotyzującą, mocną, zniewalającą i zaskakującą kontynuację, która porywa już od pierwszych stron i nie daje czytelnikowi ani chwili wytchnienia. Liczne zwroty akcji, lawina skrajnych, przeszywających emocji, stale obecne uczucie niepokoju i świetnie naszkicowane postacie, spośród których żadna nie pozostanie obojętna, a wszystko to nakreślone wyjątkowo przyjemnym i sugestywnym piórem. Zapewniam, że ta paraliżująca, odważna, otumaniająca niczym silny narkotyk powieść zafunduje Wam moc niezapomnianych doznań! Polecam całym sercem!❤️

„Otchłań ciszy i spokoju” to znakomita, porywająca kontynuacja, która uzależnia jeszcze silniej niż pierwszy tom! Począwszy od obezwładniającego napięcia, poprzez mrożące krew w żyłach niebezpieczeństwo, wymykające się z każdej strony, aż do nieprzewidywalności, fundując tym samym lawinę intensywnych, obezwładniających emocji, jakie nie pozwalają nawet na krótką przerwę w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Klimatyczna, dotykająca duszy, hipnotyzująca! Właśnie taka jest powieść F.T. Lukens, która funduje czytelnikom niezapomnianą, przesyconą odurzającymi emocjami, fantastyczną, a zarazem niebezpieczną podróż, po której niełatwo się otrząsnąć. To nie tylko dopełniona magicznymi elementami i postaciami, angażująca historia o niezwykłej więzi i oddaniu, ale zrazem emocjonująca opowieść o dworskich intrygach i wodnych przygodach, którą pochłania się z zapartym tchem. Jaki los czeka obdarzonego starannie ukrywaną mocą księcia oraz pięknego, aczkolwiek niebywale przebiegłego morzanina?

Wyjątkowy, magiczny klimat tej uroczej opowieści rozkochał mnie w sobie już od pierwszych zdań. Krocząc z wypiekami na twarzy po jej stronach doświadczyłam absolutnego zachwytu, jak i refleksji na temat odmienności, wyjątkowości czy walki o akceptację. Pióro F.T. Lukens wyróżnia się poetyckim, nadzwyczaj sugestywnym stylem, dlatego wszelkie opisy silnie angażują zmysły, fundując tym samym niezapomnianą przygodę. Tak, to jedna z tych nietuzinkowych opowieści, jakie chłonie się całym sobą!

Naszkicowani bohaterowie są wyraziści i autentyczni, nie sposób ich nie pokochać, momentalnie stają się bliscy i kibicujemy im gorąco. Początkowo, ich relacja wcale nie należy do udanych, z czasem jednak, przemienia się w coś głębszego. Gdy na jaw wychodzą kolejne sekrety chłopaków, a niebezpieczne przygody zbliżają ich do siebie, mimo ogarniającego lęku zaczyna kiełkować w ich sercach uczucie. Niestety, to nie koniec mrocznych sekretów i prześladujących demonów, przy których niebezpieczne dworskie intrygi zdają się być błahostką…

„Na głębokich wodach” jest porywającą, zaskakującą, niesłychanie przyjemną powieścią, od której naprawdę ciężko się oderwać. Doskonałe kreacje bohaterów, niebezpieczeństwo bijące niemal z każdej strony, ciekawe intrygi, tajemniczy, niepowtarzalny klimat, a w tle magiczne moce i zdolności, które dla własnego bezpieczeństwa muszą być skrywane przed światem. Dajcie się porwać w niezapomnianą, dopełnioną rodzącym się uczuciem oraz pełną wrażeń i zjawisk nie z tego świata podróż, z której nie będziecie chcieli wrócić do szarej rzeczywistości!

Klimatyczna, dotykająca duszy, hipnotyzująca! Właśnie taka jest powieść F.T. Lukens, która funduje czytelnikom niezapomnianą, przesyconą odurzającymi emocjami, fantastyczną, a zarazem niebezpieczną podróż, po której niełatwo się otrząsnąć. To nie tylko dopełniona magicznymi elementami i postaciami, angażująca historia o niezwykłej więzi i oddaniu, ale zrazem emocjonująca...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia Melody i Jeremiego to niepojęty wulkan emocji, jaki momentalnie obezwładnia czytelnika. Z jednej strony bije z niej przejmujący realizm, z drugiej jednak, nie sposób odmówić opowieści niezwykłości, magicznego klimatu, jaki otula niczym ciepły koc, napełniając serce nadzieją i ukojeniem. Ta powieść jest przewrotna niczym samo życie, słodko-gorzka, pełna pięknych poruszających chwil, ale także tych bolesnych, brutalnie obdzierających z wszelkich złudzeń. Bezsprzecznie, jest to urocza historia o przyjaźni, miłości, przeznaczeniu, ale także o niedomówieniach, które potrafią w życiu sporo namieszać…

Uwielbiam sięgać po niebanalne, chwytające za serce powieści, dopieszczone dobrze skonstruowanymi postaciami oraz rewelacyjnym, sugestywny piórem, dzięki któremu poznawana historia na pewien czas przyjmuje formę niemal namacalnego doświadczenia, angażującego wszystkie zmysły. Postacie stworzone przez pisarkę to osoby, które poznały się przez przypadek. Jeden telefon, wykonany po długim czasie milczenia, zapoczątkował wyjątkową znajomość, która miałaby ogromne szanse przemienić się w coś więcej, gdyby nie dziewczyna mężczyzny, do jakiej Melody zapała dużą sympatią. Czy uda im się wytrwać w przyjaźni?

Autorka włada nadzwyczaj przyjemnym, sugestywnym piórem, dzięki czemu kartki same przelatują przez palce, a zauroczony czytelnik chłonie słowa z zapartym tchem. Bezsprzecznie, Susannah Nix nie boi się trudnej tematyki, czyniąc dzięki temu ze swojej opowieści niesłychanie angażujące doświadczenie, skłaniające do głębokiej refleksji nad przewrotnym i skomplikowanym na własne życzenie losem bohaterów.

"Algorytm miłości” jest porywającą, uroczą i otulającą historią, którą pochłania się z zapartym tchem. Nieobliczalna niczym samo życie, wywołująca lawinę skrajnych emocji, a zarazem niebywale romantyczna, stanowiąca najwspanialszy balsam dla czytelniczej duszy. To jedna najdoskonalszych komfortowych opowieści, która wywoła na Waszej twarzy wiele uśmiechu , mistrzowsko udowadniając, że los, mimo wszelkich przeciwności, zawsze połączy dwoje przeznaczonych sobie ludzi. Polecam całym sercem!

Historia Melody i Jeremiego to niepojęty wulkan emocji, jaki momentalnie obezwładnia czytelnika. Z jednej strony bije z niej przejmujący realizm, z drugiej jednak, nie sposób odmówić opowieści niezwykłości, magicznego klimatu, jaki otula niczym ciepły koc, napełniając serce nadzieją i ukojeniem. Ta powieść jest przewrotna niczym samo życie, słodko-gorzka, pełna pięknych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno nikt nie zawładnął moją duszą do tego stopnia, dawno nie czytałam powieści, która tak perfekcyjnie odzwierciedlałaby ból i mrok, jaki może towarzyszyć ludziom, dotkniętym żałobą i poszukującym ratunku, eliksiru wymazującego niewyobrażalne cierpienie choć na chwilę...

Rebecca Yarros w mistrzowski sposób nakreśliła przeszywające emocje, towarzyszące człowiekowi, borykającemu się z utratą bliskiej osoby. Sugestywne, przystępne pióro pisarki sprawia, że czytelnik chłonie je niezwykle intensywnie, odczuwa niczym swoje własne, cierpi razem z bohaterami i szuka ukojenia. Wiadomo, że ktoś jednak musi się zatroszczyć o całą rodzinę i szczelnie ukryć swój smutek i żal, dlatego Ember, której szyderczy los postanowił całkowicie zmiażdżyć biedne serce, postanawia poświęcić się najbliższym, odrzucając tym samym szansę na prawdziwe uczucie, dające jej siłę i nieopisane wsparcie. Gdy wreszcie zrozumie, że zasługuje na szczęście, na jaw wychodzą kolejne sekrety, jakie dosłownie zatrzęsą jej światem. Ile cierpienia jest w stanie znieść jedna osoba?

Autorka perfekcyjnie nakreśliła zmagania się z żałobą, które u każdego przebiegają w inny sposób. Jest to niezwykle ciężki okres, w jakim pomóc może tylko ktoś, kto potrafi w pełni nas zrozumieć. Uczucie między Ember a Joshem zbudowane jest na wyjątkowo solidnych fundamentach, rozwija się stopniowo. Początkowo łączy ich ból, strata, są dla siebie opoką. Z czasem pojawia się coś głębszego,a jednak chłopak nie jest wcale ideałem, skrywa mroczny sekret, jaki dosłownie rozdziera serce na strzępy...

„Każdym skrawkiem duszy” jest piękną, wzruszającą, ale i bolesną, przeszywającą na wskroś historią o stracie, żałobie i miłości. To uzależniająca, obezwładniająca, niezwykle sugestywnie nakreślona powieść ukazująca wielowymiarowość bólu. To wreszcie przesiąknięta tęsknotą, rozpaczą i żalem wędrówka w poszukiwaniu ukojenia i zrozumienia własnych emocji, która porusza do granic i skłania do głębokich refleksji. Ta książka ma w sobie coś szczególnego, co sprawia, że nie można oderwać się od niej ani na sekundę. Zapewniam, że ta wyjątkowa pozycja pozostawi po sobie ślad w sercu już na zawsze!

Dawno nikt nie zawładnął moją duszą do tego stopnia, dawno nie czytałam powieści, która tak perfekcyjnie odzwierciedlałaby ból i mrok, jaki może towarzyszyć ludziom, dotkniętym żałobą i poszukującym ratunku, eliksiru wymazującego niewyobrażalne cierpienie choć na chwilę...

Rebecca Yarros w mistrzowski sposób nakreśliła przeszywające emocje, towarzyszące człowiekowi,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki The Songs Youve Never Heard Becky Jerams, Ellie Wyatt
Ocena 7,7
The Songs Youv... Becky Jerams, Ellie...

Na półkach:

Piękna, mieniąca się w świetle pastelowa okładka, a w środku przyjemna, ale zarazem przejmująca historia, skrywane uczucia, życie wśród fałszu i pozorów, zaniedbanie rodzicielskie, to chyba idealna aluzja do tego, by nie oceniać nikogo powierzchownie, po pozorach, by powstrzymywać się od bezpodstawnej krytyki, która przecież może zniszczyć komuś życie! Ta wyjątkowa opowieść o pasji do muzyki mistrzowsko ukazuje cienie sławy, jakie odbijają się na wszystkich członkach rodziny, choć w każdego uderzają w zasadzie z innej strony. Czy będąc siostrą sławnego muzyka można znaleźć prawdziwą przyjaciółkę? Czy ujawnienie swojego talentu muzycznego będzie zdradą wobec brata? A wreszcie, jak odważyć się na miłość w świecie opartym na obłudzie, pozorach i starannym przywdziewaniu masek?

To wspaniałe, że pod postacią przyjemnej, lekkiej i jakże angażującej opowieści o pasji, przemyconych zostało tak wiele życiowych lekcji, które trafiają do najciemniejszych zakamarków czytelniczego serca. Nie sposób nie kibicować naszym bohaterom, a liczne wstawki w postaci oryginalnych list czy wiadomości tekstowych sprawiają, że stają się oni nam wyjątkowo bliscy.

Płynęłam po kolejnych stronach z zapartym tchem, chłonęłam słowa z wypiekami na twarzy i długo zastanawiałam się nad hejtem, jaki w ostatnich czasach przybiera coraz rozmaitsze formy i staje się problemem zbyt często spotykanym. To zjawisko niemal powszechne, a w związku z tym, że jest postrzegane jako bezkarne, oprawcy stają się wyjątkowo okrutni, dlatego takie pozycje nakreślające problem są bardzo potrzebne i dodają otuchy!

„The Songs You've Never Heard” to słodko-gorzka opowieść o pasji do muzyki, ukazująca niełatwe życie popularnych osób, ale również przejmująca historia o prawdziwej przyjaźni, skomplikowanych relacjach rodzinnych, jak i o pierwszej miłości. Przeszywająca na wskroś, a jednak napawająca nadzieją, smutna, lecz niesamowicie klimatyczne, a miejscami wyjątkowo zadziorna, wstrząsająca, fundująca lawinę skrajnych emocji, choć przecież zarazem kojąca i otulająca niczym puchaty koc. Ta książka Was zahipnotyzuje! Polecam gorąco!

Piękna, mieniąca się w świetle pastelowa okładka, a w środku przyjemna, ale zarazem przejmująca historia, skrywane uczucia, życie wśród fałszu i pozorów, zaniedbanie rodzicielskie, to chyba idealna aluzja do tego, by nie oceniać nikogo powierzchownie, po pozorach, by powstrzymywać się od bezpodstawnej krytyki, która przecież może zniszczyć komuś życie! Ta wyjątkowa opowieść...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rachel Griffin nakreśliła cudowną i odurzającą opowieść, która porywa już od pierwszej strony, fascynuje klimatem i absorbuje tak silnie, że zahipnotyzowany czytający kroczy po jej stronach opływając w czystą euforię. Magiczny świat, po którym spodziewać się można niespodziewanego, zestawienie dwóch skrajnie odmiennych rzeczywistości, a wreszcie odkrycie mrocznej tajemnicy, która zaważyć może na losach wielu czarowników, gdyż kusi do złamania wszelkich zasad i oszukania przeznaczenia! „Przybądź wraz z północą” błyskawicznie wessała mnie do swej fantastycznej, dopieszczonej solidną porcją tajemnic rzeczywistości i zafundowała niesamowitą przygodę, a zarazem tak potężne romantyczne uniesienie, że pozostawi po sobie w moim sercu ślad w sercu już na zawsze! Jeśli kochacie historie, w których świat magii przeplata się z światem rzeczywistym, a niespodziewane uczucie potrafi całkowicie odmienić od lat rzetelnie realizowany plan, będziecie absolutnie zachwyceni!

Styl Autorki jest nadzwyczaj błyskotliwy. Z fascynacją i zaciekawieniem płynęłam po kolejnych stronach, a emocjonujące odkrywanie wyższej magii i swego nadzwyczajnego talentu przez Tanę całkowicie mnie odurzyło, nie pozwalając nawet na najmniejszą przerwę w lekturze. Znajdziemy tu nie tylko niesamowite magiczne zdolności i skrzętnie ukryte niewygodne demony, ale także nadzwyczaj angażującą walkę między powinnością a sercem, miłością do drugiej osoby, wiernością samej sobie i życiem w zgodzie z naturą. Chłonęłam tą powieść z nieopisanym zapałem i delektowałam się każdym kolejnym rozdziałem, nie chcąc kończyć tej bajecznej, choć mrocznej przygody.

Misternie skonstruowana magiczna rzeczywistość, ciekawa intryga, wyraziste postacie, walka serca z rozumem, baśniowy klimat, a także świeżość i nieszablonowość, bijące niemal z każdej strony! Płynięcie po jej stronach było niesamowitym doświadczeniem, zafundowało mi solidną dawkę relaksu, przyjemności i błogiego zapomnienia, którym chciałam delektować się jak najdłużej. Wkroczcie na teren tej wyjątkowej magicznej wyspy i przeżyjcie przygodę życia! Gwarantuję, iż książka podbije Wasze serca! 💙

Rachel Griffin nakreśliła cudowną i odurzającą opowieść, która porywa już od pierwszej strony, fascynuje klimatem i absorbuje tak silnie, że zahipnotyzowany czytający kroczy po jej stronach opływając w czystą euforię. Magiczny świat, po którym spodziewać się można niespodziewanego, zestawienie dwóch skrajnie odmiennych rzeczywistości, a wreszcie odkrycie mrocznej tajemnicy,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

O "Łatwopalnej” jest ostatnio bardzo głośno i to nie bez powodu! Intrygujący opis książki skusił wiele fanek odurzających wrażeń, które automatycznie postawiły tej pozycji poprzeczkę wyjątkowo wysoko. Sama należę do osób, jakie od romansu paranormalnego wymagają naprawdę przeszywającego klimatu, dobrze nakreślonych postaci, lawiny skrajnych emocji i rozpalającego napięcia, od którego wręcz kręci się w głowie. Czy moje oczekiwania zostały spełnione? Nawet z nadwyżką!🔥

Nie da się ukryć, już sama okładka jest zapowiedzią płomiennej i zniewalającej lektury, następny jest wstęp powieści, po którym czytelnik doskonale zdaje sobie sprawę, że czeka go istny rollercoaster. Dalej jest już tylko lepiej, książka wyróżnia się wyjątkowym napięciem, tajemniczością i magnetyzmem, po otworzeniu, nie sposób odłożyć ją na półkę, przepadamy bez pamięci i z zapałem pochłaniamy nakreśloną jakże mroczną opowieść.

Nakreślone postacie są nietuzinkowe, zapadające w pamięć, intrygujące do granic. Fenomenalnie, że możemy zagłębić się w psychice obdarzonej niezwykłą i przerażającą mocą głównej bohaterki. Poznajemy jej wyrzuty sumienia oraz lęki, które dość szybko zaczynają udzielać się też nam. Tak ja ona zaczynamy się gubić, co jest prawdą. To sprawia, że powoli wątpimy w intencje starającego się o jej względy Daxa. Czy mimo blizn po poparzeniach mógł się w niej zakochać? A może jego intencje nie są do końca czyste. A wreszcie, kto jest odpowiedzialny za lawinę pożarów w mieście, ewidentnie mających związek z Delaney Fox?

„Łatwopalna” to magnetyczna, rozbudzająca wyobraźnię do granic powieść, w której nie sposób się nie zatracić! Doskonale nakreślone postacie, niebezpieczeństwo, bijące niemal z każdej strony, nadprzyrodzona moc, która zdaje się być prawdziwym przekleństwem, a także uczuciowe przełamywanie barier, jak i zmysłowe, gorące sceny, rozpalające do czerwoności, a wszystko to nakreślone wyjątkowo błyskotliwym piórem. Jeśli kochacie porywające historie, dopełnione pasjonującymi wątkiem paranormalnym oraz mrocznymi demonami przeszłości, będziecie zachwyceni!

O "Łatwopalnej” jest ostatnio bardzo głośno i to nie bez powodu! Intrygujący opis książki skusił wiele fanek odurzających wrażeń, które automatycznie postawiły tej pozycji poprzeczkę wyjątkowo wysoko. Sama należę do osób, jakie od romansu paranormalnego wymagają naprawdę przeszywającego klimatu, dobrze nakreślonych postaci, lawiny skrajnych emocji i rozpalającego napięcia,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najnowsza powieść Katarzyny Michalak jest niczym samo życie, słodko-gorzka, nieprzewidywalna, pełna refleksji, niespodzianek oraz wzruszeń. Czytelnik z zapartym tchem śledzi losy dwójki pokiereszowanych postaci, między którymi niespodziewanie rodzi się i pomalutku rozwija piękne uczucie. Ogromną zaletą powieści jest sielski, urzekający klimat, który choć otula czytającego niczym ciepły koc, niesie ukojenie i nadzieję, że każdy zasługuje na prawdziwą miłość i wielkie szczęście, udowadnia też, iż wiejski azyl może być również źródłem niewyobrażalnych i starannie zagrzebanych sekretów, które przecież wreszcie muszą wyjść na światło dzienne, tym samym diametralnie odmieniając życie wielu osób.

Utalentowana pisarka po raz kolejny gra na czytelniczych emocjach niczym najwspanialszy wirtuoz i udowadnia, iż potrafi naszkicować tak zaskakującą i angażującą fabułę, że na czas niemożliwej do przerwania lektury, świat zewnętrzny dosłownie przestaje istnieć. Ta historia ściągnie Was na dno emocjonalnego wyczerpania, ale zapewniam, pokochacie ją całym sercem!

Język pisarki wyróżnia wyjątkowa ekspresyjność, w skutek czego powieść angażuje wszystkie zmysły. Czytelnik nie tylko czuje się jak naoczny świadek opisywanych wydarzeń, ale nawet jak uczestnik, widzi oczami naszych bohaterów, słyszy ich uszami, niemal wszystko staje się namacalne, boleśnie prawdziwie.

„Domek nad potokiem” to piękna, niesłychanie wartościowa, przeszywająca duszę historia, która zafunduje wam zarówno poruszające chwile, jak i te pełne bólu, buntu, niszczące psychicznie i odbierające wiarę w człowieka. Poczucie bezsilności, próba odcięcia się od przeszłości, zawstydzające błędy, a pośród tego pragnienie odnalezienia siebie i ponownego otwarcia serca na miłość. Doskonale naszkicowane postacie, dotykające duszy tragedie, mroczne demony przeszłości, od których nie sposób się uwolnić, zbyt długo ciągnące się miażdżące sekrety, lawina skrajnych, obezwładniających emocji, a wszystko to nakreślone wyjątkowo przyjemnym i ekspresyjnym piórem niebywale zdolnej pisarki. Ta książka rozkocha was w sobie!

Najnowsza powieść Katarzyny Michalak jest niczym samo życie, słodko-gorzka, nieprzewidywalna, pełna refleksji, niespodzianek oraz wzruszeń. Czytelnik z zapartym tchem śledzi losy dwójki pokiereszowanych postaci, między którymi niespodziewanie rodzi się i pomalutku rozwija piękne uczucie. Ogromną zaletą powieści jest sielski, urzekający klimat, który choć otula czytającego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy gdyby Twój dom mógłby opowiedzieć historię Twojego życia, chciałabyś/chciałbyś ją poznać?

Wszelkie nieporozumienia, błędy, niedomówienia… Tak uważnemu obserwatorowi przecież nic nie umyka. Jest tu również miejsce na ogromną porcję skrajnych emocji, bo to przecież właśnie w bezpiecznym zaciszu domowym możemy sobie pozwolić, by w samotności dać upust wszelkim uczuciom. Nie może oczywiście zabraknąć sekretów, wewnętrznych rozterek, prób odnalezienia siebie oraz miłości, zarówno tej pięknej, przynoszącej chwile radości, jak i tej skomplikowanej, niełatwej do wyrażenia. Relacje społeczne, szczególnie te rodzinne, bywają zwykle zawiłe i problematyczne, i właśnie o tym jest ta wyjątkowa książka.

Wkroczcie na jej karty i zanurzcie się w historiach trzech rodzin, opowiedzianych z perspektywy nadzwyczaj bystrego obserwatora – ich domu. Zapewniam, iż będziecie oczarowani lekturą, gdyż w tym wypadku pozornie subtelna i zdawaćby się mogło zwyczajna codzienna fabuła skrywa w sobie niesamowitą głębię, jaka sięga najciemniejszych zakamarków ludzkiego serca!

Naszkicowane postacie są wyraziste i autentyczne, charakteryzują się niesłychanym magnetyzmem. Szybko okazuje się, że główni bohaterowie zostali obarczeni ciężkim bagażem doświadczeń. Począwszy od utraty mamy, poprzez życie w zamknięciu przez pandemię, aż po rozwód rodziców, przymusową przeprowadzkę czy rozłąkę z ukochaną osobą. I choć każda z postaci jest silna, to jednak przecież każdy ma swoje granice, a zatajane demony i kolejne niedomówienia muszą w końcu wypełznąć na powierzchnię. A co jeśli się okaże, że codzienne przybieranie przed bliskimi maski, wcale nie było potrzebne?

"To jest nasze miejsce" to zestaw chwytających za serce, niebywale ciepłych i angażujących opowieści o skomplikowanych relacjach międzyludzkich oraz o poszukiwaniu własnej drogi. Doskonale nakreślone postacie, ciężki bagaż doświadczeń, misternie utkana sieć niedomówień i stopniowo rozwijające się złożone i zawiłe uczucia, wystawione na wiele prób, a wszystko to nakreślone niesłychanie ekspresyjnym piórem, dzięki któremu po kolejnych stronach płynie się z wyjątkowa przyjemnością! Polecam!❤️❤️

Czy gdyby Twój dom mógłby opowiedzieć historię Twojego życia, chciałabyś/chciałbyś ją poznać?

Wszelkie nieporozumienia, błędy, niedomówienia… Tak uważnemu obserwatorowi przecież nic nie umyka. Jest tu również miejsce na ogromną porcję skrajnych emocji, bo to przecież właśnie w bezpiecznym zaciszu domowym możemy sobie pozwolić, by w samotności dać upust wszelkim uczuciom....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Któż z nas nie marzył nieraz o tym, by z pomocą czarodziejskiej różdżki zmienić niezbyt przychylną rzeczywistość?🪄

Dziś pragnę Wam pokazać wyjątkową książkę, o której marzył absolutnie każdy fan Harry'ego Pottera! Ten niezwykły, przepięknie wydany leksykon zawiera zbiór wszystkich zaklęć dla czarodziejów i czarownic, dodatkowo znajdziemy tu również wyjaśnienia dotyczące zastosowania, wymowy oraz prezentację użycia tych czarów w konkretnych sytuacjach w filmie bądź w grze. Począwszy od opisu różdżek, poprzez zaklęcia, uroki, klątwy, przekleństwa, złe uroki, aż do magicznych przedmiotów. Bezsprzecznie, każdy miłośnik magii i przygód młodych czarodziei będzie totalnie zachwycony!

Pierwsze, co zachwyca, to oczywiście cudowna, wręcz majestatyczna, pełna wyśmienitych zdobień oprawa, jaką po prostu trzeba pogłaskać. Kusi ona do zajrzenia w głąb równie mocno, jak omawiana tematyka, albowiem kogo nie fascynują magiczne zaklęcia i to zaprezentowane w tak ciekawy, usystematyzowany sposób. Ta książka to spełnienie dziecięcych marzeń, które wciąż tkwią gdzieś na dnie serca dorosłego, angażująca, niezapomniana przygoda, a wreszcie podróż życia, pozwalająca znów na chwilę poczuć się beztroskim dzieckiem i uwierzyć, że magia jest w naszym życiu obecna każdego dnia!

„Nieoficjalna Wielka Księga Zaklęć Harry'ego Pottera” to pozycja wyjątkowa, która nie tylko będzie niezwykłą ozdobą biblioteczki, ale przyjmie formę prawdziwego skarbu, nakazującego się zatrzymać, rozejrzeć i odnaleźć magię szerzącą się wokół nas każdego dnia. Staranne, zachwycające wydanie, czyniące z publikacji książkę idealną na prezent, piękna i czytelna forma, zbiór usystematyzowanych 240 zaklęć znanych z ukochanego uniwersum, katalog magicznych przedmiotów, a wszystko to dopełnione fascynującymi odręcznymi dopiskami mistrza zaklęć! Ta cudowna publikacja nie tylko dostarcza wiele frajdy, ale przede wszystkim na nowo pozwala dostrzec cudowność, ukrytą w zdawać się może szarej rzeczywistości!

Polecam całym sercem!

Któż z nas nie marzył nieraz o tym, by z pomocą czarodziejskiej różdżki zmienić niezbyt przychylną rzeczywistość?🪄

Dziś pragnę Wam pokazać wyjątkową książkę, o której marzył absolutnie każdy fan Harry'ego Pottera! Ten niezwykły, przepięknie wydany leksykon zawiera zbiór wszystkich zaklęć dla czarodziejów i czarownic, dodatkowo znajdziemy tu również wyjaśnienia dotyczące...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Hipnotyzująca, klimatyczna okładka to jedynie zapowiedź nadzwyczaj fascynującej i magicznej opowieści, jaką podarował swoim czytelnikom Gareth Brown. Historia wciąga już od pierwszych stron, fundując czytającemu niezapomnianą i emocjonującą podróż w czasie, z której powrót do szarej rzeczywistości okaże się wyjątkowo trudny. Wszelkie misterne opisy i sugestywny styl pisarza tak silnie działają na wyobraźnię i angażują zmysły, że nie sposób nie zagubić się w lekturze, tracąc przy tym całkowicie kontakt z rzeczywistością. Motyw wędrówki w czasie jest przecież jednym z najbardziej pasjonujących i nieobliczalnych, a gdy dołożymy do tego tajemnicze magiczne książki, przekazujące swoim właścicielom nadprzyrodzone zdolności, otrzymujemy oryginalną, mistrzowsko nakreśloną fabułę, która pozostawi po sobie ślad w sercu już na zawsze!

Jestem pod wrażeniem wyobraźni autora. Wykreowana przez niego rzeczywistość jest nieszablonowa, odurzająca i zapadająca w pamięć. Stworzył także znakomitych, niecodziennych bohaterów, którzy czynią tę powieść wyjątkową. Nakreślone postacie są interesujące, boleśnie prawdziwe, wielowymiarowe, zatem wywołują całą lawinę skrajnych emocji. Każda z nich owiana jest nutką tajemniczości, poznajemy je stopniowo, co dodatkowo podsyca atmosferę.

Ta subiektywnie naszkicowana opowieść to idealne połączenie magii, słodko-gorzkich elementów prawdziwego życia oraz demonów przeszłości, które nie pozwalają ruszyć na przód. Każda z postaci zostaje wystawiona na ogromną próbę, gdy w jej ręce wpada księga, dostarczająca magicznych mocy. Największą pokusą jest możliwość podróży w przestrzeni i w czasie, dlatego walka o tą konkretną książkę przybierze formę wyjątkowo niebezpiecznej i cyklicznie rozciągniętej wojny dobra ze złem...

Przepełniona magią, niezwykłymi księgami oraz emocjami, dobrem i złem, miłością i zniewoleniem, a także niebezpiecznymi, nieobliczalnymi przygodami, które przyprawią Was o zawrót głowy! Tak to jedna z tych doskonałych, enigmatycznych baśniowych powieści, o których nie sposób zapomnieć. Jestem przekonana, że skradnie wiele czytelniczych serc!❤️

Hipnotyzująca, klimatyczna okładka to jedynie zapowiedź nadzwyczaj fascynującej i magicznej opowieści, jaką podarował swoim czytelnikom Gareth Brown. Historia wciąga już od pierwszych stron, fundując czytającemu niezapomnianą i emocjonującą podróż w czasie, z której powrót do szarej rzeczywistości okaże się wyjątkowo trudny. Wszelkie misterne opisy i sugestywny styl pisarza...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Odkąd pamiętam, uwielbiam gdy w powieściach pojawiają się wstawki w formie wpisów z pamiętnika czy listów. Czynią one historię bardziej autentyczną, pozwalają zagłębić się w psychikę bohatera, lepiej go zrozumieć, a nawet utożsamić się z nim. Takie osobiste teksty są również silniej przesiąknięte emocjami, dzięki czemu całość odbiera się wszelkimi zmysłami, czyta się z zapartym tchem. Pozycja "Zalety bycia niewidzialnym” ma charakter wyjątkowy, gdyż jest powieścią epistolarną, więc całą historię poznajemy dzięki listom Charliego. Sam fakt, że adresatem jest tajemniczy przyjaciel zarówno niepokoi, jak i silnie intryguje.Czytelnik ma świadomość, że rozterki i emocje nastolatka muszą być wyjątkowe, zwłaszcza, że Charlie postawił przede wszystkim na szczerość, nie owija w bawełnę, nie ukrywa swoich uczuć, mimo że nie są łatwe do zrozumienia i wielokrotnie go przytłaczają.

Szybko okazuje się, że nasz bohater nie jest zwykłym, beztroskim nastolatkiem. Jego bagaż doświadczeń wyraźnie przygniata go swym ciężarem. Oprócz typowych dla młodych osób rozterek, musi zmierzyć się między innymi z samotnością, brakiem akceptacji, wysoką wrażliwością czy nieszczęśliwą miłością. Charlie jest bohaterem, którego nie sposób nie pokochać. Wszelkie emocje opisał w swych listach niezwykle sugestywnie, zarówno te dobre, dzięki którym czytelnik widzi świat jego oczami, jak i te złe, umożliwiające zaznanie jej lęku czy bólu. Podziwiałam również jego dobre serce, chęć pomocy najbliższym za wszelką cenę. Bez wątpienia jest to postać autentyczna, wielowarstwowa, z którą wielu młodych ludzi będzie mogło się błyskawicznie utożsamić.

"Zalety bycia niewidzialnym" jest poruszającą, nieszablonową, nadzwyczaj wciągającą powieścią o chłopaku, który postrzegał świat trochę inaczej niż jego rówieśnicy. To historia o braku zrozumienia, samotności, trudnych wyborach, sekretach, jakie przytłaczają i nie pozwalają normalnie funkcjonować, ale też o uczuciach, które nie miały szansy się spełnić i emocjach przytłaczających zbyt mocno. Gwarantuję, iż ta wyjątkowa książka skradnie wasze serce. Pochłoniecie ją na raz, ale nie zapomnicie o niej już nigdy❤️

Odkąd pamiętam, uwielbiam gdy w powieściach pojawiają się wstawki w formie wpisów z pamiętnika czy listów. Czynią one historię bardziej autentyczną, pozwalają zagłębić się w psychikę bohatera, lepiej go zrozumieć, a nawet utożsamić się z nim. Takie osobiste teksty są również silniej przesiąknięte emocjami, dzięki czemu całość odbiera się wszelkimi zmysłami, czyta się z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

”Dreadful" to zdecydowanie historia, którą z jednej strony chciałoby się delektować jak najdłużej, z drugiej jednak, ciekawość, jak dalej potoczą się burzliwe losy głównych bohaterów, nie pozwala nawet na najkrótszą przerwę w lekturze. Bezsprzecznie, Ohanka nakreśliła niebanalną, hipnotyzującą i przeszywającą historię, ukazującą znany motyw niespodziewanego i niebezpiecznego uczucia w świeży, porywający sposób. Mroczne demony przeszłości, rozkwitająca, ściągająca lawinę komplikacji miłość, pętla niewygodnych tajemnic, nielegalne wyścigi, a przede wszystkim niewyjaśnione morderstwa i kolejne tajemnicze zbrodnie tworzą razem odurzającą całość, jaką pochłania się z wypiekami na twarzy i szybszym biciem serca! Ta książka zawładnie waszym czytelniczym sercem i pozostawi je w całkowitej rozsypce!

Fundamentem tej porywającej historii są fenomenalnie nakreślone, wyjątkowo złożone i nieprzeniknione postacie. Autorka zafundowała czytelnikom całą plejadę barwnych bohaterów, a każdy z nich skrywa swoje sekrety, walczy z własnymi demonami, przykrywa swą ciemną stronę maską. To nie są zwykli nastolatkowie, los doświadczył ich dużo mocniej, tym bardziej ich całkowite poznanie i wydanie osądu zdaje się być chwilowo niemożliwe. W tej opowieści niczego, a co ciekawsze, nikogo, nie można być pewnym, dzięki czemu pochłania się ją z wypiekami na twarzy, przewracając kartki w absolutnym transie. Kolejne sekrety, niedomówienia, plotki prześcigają się z realnym niebezpieczeństwem grożącym samej Effie, co skutecznie przyprawia o zawroty głowy. Tak, to zdecydowanie lektura, o której niełatwo będzie zapomnieć!

Mistrzowsko stopniowane napięcie, wartka, nieobliczalna, niemożliwa do przewidzenia akcja, miażdżąca sieć okrutnych kłamstw, genialne, wyjątkowo złożone portrety psychologiczne, a wszystko to nakreślone nadzwyczaj błyskotliwym piórem! To jedna z tych pozycji, które obezwładniają już od pierwszej strony, silnie angażują i nie pozwalają się oderwać ani na sekundę. Jak to cudownie, iż jest to zaledwie wstęp i można sięgnąć po kolejny tom, przepełniony równie ogromną dawką emocji i niebezpieczeństwa! ❤️

”Dreadful" to zdecydowanie historia, którą z jednej strony chciałoby się delektować jak najdłużej, z drugiej jednak, ciekawość, jak dalej potoczą się burzliwe losy głównych bohaterów, nie pozwala nawet na najkrótszą przerwę w lekturze. Bezsprzecznie, Ohanka nakreśliła niebanalną, hipnotyzującą i przeszywającą historię, ukazującą znany motyw niespodziewanego i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Zdejmij z nieba księżyc” to wyjątkowa, przepiękna pozycja, która wywołuje wiele obezwładniających emocji, skłania do zadumy nad ulotnością ludzkiego życia oraz zmusza do docenienia każdej cennej chwili. Pisarka nie oszczędza trudnej tematyki, nie owija w bawełnę i funduje otumanionym czytelnikom prawdziwy wyciskacz łez, a jednak od tej historii bije tyle ciepła, miłości i motywacji, iż nie sposób nie spojrzeć na wszystko z tej bardziej optymistycznej perspektywy. Ta książka jest niczym balsam dla duszy, uświadamia, że choć w walce z nieuleczalną chorobą człowiek jest bezsilny, to jednak zawsze jest on w stanie kochać bezgranicznie i czerpać z życia całymi garściami.

Filarem tej poruszającej opowieści są nietuzinkowe postacie, które pozostaną w pamięci chyba już na zawsze. Im bliżej ich poznajemy, tym silniej się utożsamiamy, kibicujemy im całym sercem, ale też dostrzegamy, jak wiele możemy się od nich nauczyć, nieraz wręcz zawstydzają nas swą postawą, potrząsają nami. Być może, dopiero stając w obliczu śmierci, człowiek docenia co ma, my jednak przeżywając tę przeszywającą historię mamy jeszcze szansę wprowadzić zmiany, zacząć w pełni żyć, docenić to, co mamy i wykorzystać czas, w jakim możemy zapewniać najbliższych o swej miłości.

„Zdejmij z nieba księżyc” jest poruszającą, hipnotyzującą, nadzwyczaj romantyczną, skłaniającą do zadumy powieścią o ponadczasowej miłości, której nawet śmierć nie jest w stanie zniszczyć, lecz także o ulotności ludzkiego życia i potrzebie pożegnania się, pozostawienia cząstki dla najbliższych. To głęboka, przeszywająca na wskroś historia, która silnie potrząsa czytelnikiem, uzmysławia mu, co ma największą wartość oraz przypomina, że po każdej burzy nadciąga słońce. Kojące i sugestywne pióro autorki zafunduje Wam niezapomnianą, pełną nostalgii, ale i nadziei podróż, która nie tylko skłania do zadumy, ale po prostu zmienia stosunek do życia i śmierci. Absolutnie wyjątkowa historia, którą polecam całym sercem!

„Zdejmij z nieba księżyc” to wyjątkowa, przepiękna pozycja, która wywołuje wiele obezwładniających emocji, skłania do zadumy nad ulotnością ludzkiego życia oraz zmusza do docenienia każdej cennej chwili. Pisarka nie oszczędza trudnej tematyki, nie owija w bawełnę i funduje otumanionym czytelnikom prawdziwy wyciskacz łez, a jednak od tej historii bije tyle ciepła, miłości i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mona Kasten nakreśliła wyjątkowo absorbującą, nietuzinkową historię, od której naprawdę ciężko się oderwać. Ten paranormalny, magiczny romans subtelnie zaprasza do swego świata, powoli odurza, po to, by nagle dopełnić całość znakomicie nakreślonym wątkiem kryminalny, który brutalnie zaciska swe macki na zafascynowanym czytelniku i z każdą kolejną stroną uzależnia go jeszcze silniej. Te mistrzowskie stopniowanie napięcia i tajemniczy, przepełniony zagadkami oraz niedomówieniami klimat, tworzą razem lekturę idealną, która zdobędzie serce każdego fana hipnotyzujących fantastycznych opowieści w nurcie dark academy.

Bezsprzecznie „Fallen Princess” stanowi idealną mieszankę magicznych talentów, niebezpieczeństwa, zwrotów akcji, misternie utkanej sieci kłamstw, stopniowo rozwijającego się niespodziewanego uczucia i elementów nadnaturalnych, dlatego każdy, kto ma słabość do fantastycznych romansów, zostanie oczarowany już od pierwszej strony. Musicie jednak wiedzieć, iż męką byłoby sięgać po książkę w przypadku zbyt małej ilości wolnego czasu. To zdecydowanie jedna z tych pozycji, które namiętnie pochłania się na raz, a rozstanie z bohaterami, nawet te najkrótsze, stanowi źródło żalu i niepohamowanej, uciążliwej tęsknoty.

Akcja książki jest niesłychanie wartka, nie sposób przewidzieć kolejnych wydarzeń, dlatego całość pochłania się z wypiekami na twarzy. Powieść nakreślona została wyjątkowo lekkim i przyjemnym piórem, wyróżniającym się dużą ekspresyjnością,w skutek czego lektura silnie angażuje, przybierając formę niezapomnianego doświadczenia, jakiego chciałoby się nigdy nie kończyć!

„Fallen Princess” to zachwycająca i odurzająca opowieść o rozwijaniu magicznych talentów, zarówno tych subtelnych, pomocnych, wręcz zachwycających, jak i tych mrocznych, przerażających, wiążących się z cieniem samej śmierci. Gdy na arenę wkracza tajemnicza śmierć jednego z uczniów, rozplatająca za sobą złożoną pajęczynę intryg i kłamstw, emocje dosłownie sięgają zenitu! Czy w zaciszu magicznej akademii znajdzie się również miejsce na prawdziwe uczucia i szczerą przyjaźń? Przekonajcie się sami! Ja jestem absolutnie zakochana w tej historii 💜

Mona Kasten nakreśliła wyjątkowo absorbującą, nietuzinkową historię, od której naprawdę ciężko się oderwać. Ten paranormalny, magiczny romans subtelnie zaprasza do swego świata, powoli odurza, po to, by nagle dopełnić całość znakomicie nakreślonym wątkiem kryminalny, który brutalnie zaciska swe macki na zafascynowanym czytelniku i z każdą kolejną stroną uzależnia go jeszcze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Życie pod ziemią, w ciemności, rozmaite odmiany mutacji u dzieci, bezprawie i karygodne traktowanie kobiet oraz dziewcząt, chroniczny lęk i strach o kolejny dzień, a przede wszystkim walka o przetrwanie za wszelką cenę, a to tylko zarys nakreślonej przez Autora wizji postapokaliptycznej rzeczywistości, świata wymarłej nadziei. Pierre Bordage włada wyjątkowo błyskotliwym piórem, a wszelkie zdarzenia opisał z nadzwyczajną wnikliwością, czyniąc ze swej powieści przyprawiającą o ciarki lekturę dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach. To zdecydowanie jedna z tych pozycji, które rozbudzają najmroczniejsze demony i niebezpiecznie mącą w głowach!

Autor udowodnił, iż ani trochę nie boi się trudnej, kontrowersyjnej tematyki. Na stronach jego książki poruszone zostają kwestie brutalnego i bezwzględnego wykorzystywania, manipulowania czy przemocy. Sceny opisane są w sposób sugestywny, niekiedy nawet zbyt dosadny, wywołując w czytelniku falę oburzenia i niesmaku. Świat tu ukazany jest barbarzyński, nieprzyzwoity i groźny. Nikt nie chciałby urodzić się w takich okolicznościach i musieć stawić czoła problemom, z jakimi zmagają się bohaterowie. Lektura wzbudza wulkan silnych, przede wszystkim negatywnych emocji, od zdenerwowania po szok, czy zdegustowanie. Niewątpliwie jednak ta niełatwa historia wywołuje masę refleksji nad otaczającą nas rzeczywistością i kierunkiem, w jakim zmierza ówczesny świat.

Strach, szok, rozpacz, te emocje towarzyszyły mi przez całą lekturę. Nie wstydzę się przyznać, że co pewien czas musiałam robić przerwy. Po prostu byłam emocjonalnie zmęczona, potrzebowałam wytchnienia, ukojenia, mroczna wizja autora dosłownie siała w mojej głowie spustoszenie, a z drugiej strony, coś wciąż przyciągało mnie do tej depresyjnej rzeczywistości!

Pierre Bordage naszkicował wstrząsającą, przeszywającą do szpiku dystopijną wizję świata, brutalnie obnażającą ludzką naturę w sytuacji kryzysowej. Prowokacyjna, odważna, a zarazem przerażająca i przytłaczająca swą wiarygodnością! Gwarantuję, że ta bezwzględna, przepełniająca serce niedowierzaniem i strachem opowieść wciągnie was bez reszty, po czym wypluje emocjonalnie sponiewieranych. Zdecydowanie pozycja warta uwagi!

Życie pod ziemią, w ciemności, rozmaite odmiany mutacji u dzieci, bezprawie i karygodne traktowanie kobiet oraz dziewcząt, chroniczny lęk i strach o kolejny dzień, a przede wszystkim walka o przetrwanie za wszelką cenę, a to tylko zarys nakreślonej przez Autora wizji postapokaliptycznej rzeczywistości, świata wymarłej nadziei. Pierre Bordage włada wyjątkowo błyskotliwym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Klimatyczna, dotykająca duszy, hipnotyzująca! Właśnie taka jest najnowsza powieść Anny Mazurek, która funduje czytelnikom niezapomnianą, niebywale refleksyjną, przesyconą odurzającymi emocjami podróż w czasie i przestrzeni, po której niełatwo się otrząsnąć. To nie tylko przemawiająca, angażująca i nadzwyczaj surowa lektura o zwykłych ludziach żyjących na wsi czy ich trudach dnia codziennego, ale przede wszystkim przeszywająca opowieść o mrocznych demonach przeszłości, niewyjaśnionych, zatartych zbrodniach, bezprawiu, przedmiotowym traktowaniu kobiet, raniących zabobonach, ocenianiu po pozorach, jak i o silnych sojuszach między wyrzutkami. Istnieją bowiem takie osobiste „małe wojny”, które są w tym niesprawiedliwym świecie po prostu odgórnie skazane na porażkę, ciągnąc za sobą na dno również pozostałych poszkodowanych, zatem pytanie, czy można się odciąć od bolesnej przeszłości pozostaje w tym wypadku czysto retoryczne. Ludzie są jak zwierzęta, albo drzemie w nich bezwzględny drapieżnik, albo stają się ofiarą, zwierzyną łowną...

Nakreślone postacie są interesujące, boleśnie prawdziwe, wielowymiarowe, zatem wywołują całą lawinę skrajnych emocji. Ta książka ocieka trudną tematyką, dlatego momentalnie trafia do serca. Bezsprzecznie, owa subiektywnie naszkicowana głęboka opowieść jest niczym samo życie. Mieszanka pozornie szczęśliwych, lecz głównie brutalnych chwil, nasączona niebywałym realizmem i prześladującymi demonami przeszłości, jakie nie pozwalają ruszyć na przód, albo planują powrócić bez względu na konsekwencje, a wszystko to dopieszczone głębokim, nadzwyczaj refleksyjnym, przeszywającym duszę klimatem, angażującym niemal wszystkie zmysły.

Zaskakująca, mocna, pełna sekretów, krzywd i niedomówień, swą wiarygodnością zarówno zachwyca, jak i przeraża. Gwarantuję, iż kolejno ujawnione tajemnice wielokrotnie wbiją was w fotel, a mroczny klimat przyprawi o dreszcze. W tę historię wsiąka się całą duszą, totalnie hipnotyzuje czytającego, obezwładnia. Anna Mazurek nakreśliła piękną, wartościową, symboliczną opowieść, jaka skłania do zadumy i pozostawia po sobie ślad na dnie duszy już na zawsze! Polecam gorąco!

Klimatyczna, dotykająca duszy, hipnotyzująca! Właśnie taka jest najnowsza powieść Anny Mazurek, która funduje czytelnikom niezapomnianą, niebywale refleksyjną, przesyconą odurzającymi emocjami podróż w czasie i przestrzeni, po której niełatwo się otrząsnąć. To nie tylko przemawiająca, angażująca i nadzwyczaj surowa lektura o zwykłych ludziach żyjących na wsi czy ich trudach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Emocje, emocje i jeszcze raz emocje! Emma Scott nie oszczędza ani swoich bohaterów, ani zaintrygowanych czytelników, nakreśliła bowiem odurzającą lekturę, która zarazem zniewala, trzyma w nieopisanym napięciu, jak i torpeduje lawiną skrajnych, obezwładniających emocji, unoszących się w powietrzu jeszcze długo po przekroczeniu finału. Tak, to jedna z tych hipnotyzujących, boleśnie prawdziwych i jakże przepięknych historii o miłości, które dotykają najczulszej struny i pozostawiają po sobie ślad w sercu już na zawsze!

Autorka włada niezwykle przyjemnym, błyskotliwym piórem, dlatego kartki przelatują przez palce w zawrotnym tempie. Powieść nie byłaby tak przeszywająca, gdyby nie nadzwyczaj sugestywny styl pisarki. Niczym prawdziwy wirtuoz gra na czytelniczych emocjach, zwodzi, manipuluje, uspokaja nadzieją na szczęśliwy finał, po to, by po chwili brutalnie z nas zakpić. Wszystkie uczucia są niemal namacalne, otumaniają, fundując sercu niebywałe tortury.

Kreacje bohaterów wypadły doskonale! Tak dosadnie i trafnie opisane zostały wszelkie rozterki i lęki postaci, że nie sposób ich nie pokochać i nie kibicować im całym sercem. Każdy z nich został boleśnie doświadczony przez los, bagaż doświadczeń stał się dla nich prawdziwym piętnem. I choć czytelnik doskonale zdaje sobie sprawę, że Kacey i Jonaha połączyło coś wyjątkowego i prawdziwego, to jednak ma też bolesną świadomość, że miłość, nawet ta potężna, nie zawsze jest dana na zawsze.

"All in. Serce ze szkła” to obezwładniający, miażdżący emocjonalnie rollercoaster, który pochłania się z zapartym tchem i wypiekami na twarzy. Niełatwe wybory, brutalny, niesprawiedliwy los, znakomite i jakże przemawiające portrety psychologiczne, najpiękniejsze i prawdziwe uczucie, pojawiające się w najmniej spodziewanym momencie, a wszystko to nakreślone błyskotliwym piórem, dzięki któremu opowieść przeżywa się wszystkimi zmysłami. Dla tak odurzającej, misternie skonstruowanej i nadzwyczaj wzruszającej opowieści o miłości, łamiącej wszelkie ramy i zasady, warto zarwać całą noc! Polecam całym sercem!

Emocje, emocje i jeszcze raz emocje! Emma Scott nie oszczędza ani swoich bohaterów, ani zaintrygowanych czytelników, nakreśliła bowiem odurzającą lekturę, która zarazem zniewala, trzyma w nieopisanym napięciu, jak i torpeduje lawiną skrajnych, obezwładniających emocji, unoszących się w powietrzu jeszcze długo po przekroczeniu finału. Tak, to jedna z tych hipnotyzujących,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Odkąd pamiętam, fascynuje mnie rzeczywistość, przesycona duchami, wampirami, demonami, gdzie staję się naocznym świadkiem zawziętych walk rozmaitych łowców i egzorcystów, dlatego, gdy tylko przeczytałam opis „ Black Bird Academy. Zabij Mrok”, wiedziałam, że przepadnę na jej kartach bez pamięci. Błyskawicznie pokochałam tą wyjątkową historię całym sercem, a wplecione dodatki, w postaci notatek o rozmaitych demonach, były dla mojej duszy niczym prawdziwy balsam! Jeśli macie ochotę na nietuzinkową, pełną humoru, klimatyczną, dopełnioną demonami oraz mroczną akademią dla egzorcystów opowieść o jakże skomplikowanym „opętaniu”, będziecie totalnie oczarowani!

Bezsprzecznie, rzeczywistość wykreowana przez autorkę należy do interesujących i zaskakujących, a sam wątek spętania został zaprezentowany naprawdę nietuzinkowo. Uważam, że pomysł na to, by bohaterka toczyła wewnętrzną rozmowę z demonem, któremu jedynie w sytuacjach kryzysowych daje kontrolę nad sytuacją, jest fenomenalny. Mamy tu do czynienia z ciekawym konfliktem, bowiem opętana jest szkolona na egzorcystę, a także pragnie za wszelką cenę zachować pełną świadomość. Oprócz znakomitego humoru i ciętych dialogów, nie mogło zabraknąć naprawdę misternie przemyślanej intrygi, dlatego kartki książki same przelatują przez palce, a wypieki dosłownie nie schodzą z twarzy zafascynowanego i w pełni zaangażowanego czytelnika. Ta powieść ma po prostu w sobie coś niezwykłego, funduje niesamowitą, pełną pasji i niebezpieczeństwa przygodę, której nie chce się kończyć.

Misternie skonstruowana intryga, frapujące postacie, które od pierwszych stron skradną wasze serca, genialnie wykreowana fantastyczna rzeczywistość, klimat, przesycony niepokojem, a także stopniowo odrywane tajemnice, formują nieszablonową powieść, od której nie sposób się oderwać. Dajcie się porwać w niezapomnianą, pełną wrażeń i zjawisk nie z tego świata podróż, z której nie będziecie chcieli wrócić do normalnej rzeczywistości. Polecam gorąco!

Odkąd pamiętam, fascynuje mnie rzeczywistość, przesycona duchami, wampirami, demonami, gdzie staję się naocznym świadkiem zawziętych walk rozmaitych łowców i egzorcystów, dlatego, gdy tylko przeczytałam opis „ Black Bird Academy. Zabij Mrok”, wiedziałam, że przepadnę na jej kartach bez pamięci. Błyskawicznie pokochałam tą wyjątkową historię całym sercem, a wplecione...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla jednych, tych „szczęśliwców”, „Confessio” będzie mistrzowsko nakreślonym thrillerem, w którym przepada się bez pamięci, dla innych, znających temat niepełnosprawności dziecka od podszewki, stanie się również nadzwyczaj intensywnym doświadczeniem, nieopisaną bombą emocjonalną, wywołującą ich całą plejadę, począwszy od zrozumienia, poprzez ból, bunt, rozpacz, a niekiedy też wstyd. Bezsprzecznie, to pozycja, o jakiej nie da się zapomnieć, a bez względu na posiadany bagaż doświadczeń, pochłania się ją z wypiekami na twarzy!

Najbardziej wstrząsające historie to te, w których ginie dziecko. Momentalnie angażują one czytającego, zasiewając w jego sercu szok i przytłaczającą bezradność. Natalia Kruzer nakreśliła wybitnie odurzającą opowieść, dopieszczoną hipnotyzującym klimatem oraz mistrzowsko zbudowanym napięciem, które początkowo subtelnie zaciska swe macki na niczego nieświadomym czytelniku, po to, by w końcu wessać go całkowicie, uwięzić i nie mieć zamiaru wypuścić, nim nie dotrze do finału.

Choroba dziecka jest dla matki największym koszmarem. Bardzo często, gdy wali jej się świat, zostaje sama, musi odtąd być niezłomna, silna, walczyć z symbolicznymi wiatrakami, będącymi domeną służb zdrowia, fizjoterapeutów, instytucji państwowych. Codzienny niepokój, lęk o przeszłość i samodzielność dziecka, zmęczenie, bezradność, przytłoczenie, tych emocji jest tak wiele i są na tyle silne, iż jedna osoba nie jest w stanie ich przetrawić. Do jakiej tragedii mogą one doprowadzić?

Boleśnie prawdziwa, przesycona bólem, codzienną walką i sekretami fabuła, mistrzowsko stopniowane, obezwładniające napięcie, fenomenalny, hipnotyzujący klimat oraz intrygujący bohaterowie, a wszystko to nakreślone wyjątkowo sugestywnym, przyjemnym piórem. Jeśli cenicie mocne, wciągające, emocjonujące historie o mrocznych ludzkich dramatach, z pewnością będziecie zachwyceni! Polecam całym sercem!

Dla jednych, tych „szczęśliwców”, „Confessio” będzie mistrzowsko nakreślonym thrillerem, w którym przepada się bez pamięci, dla innych, znających temat niepełnosprawności dziecka od podszewki, stanie się również nadzwyczaj intensywnym doświadczeniem, nieopisaną bombą emocjonalną, wywołującą ich całą plejadę, począwszy od zrozumienia, poprzez ból, bunt, rozpacz, a niekiedy...

więcej Pokaż mimo to