-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
A ja mam tylko nadzieję, że pan Wieczorek nie stworzył postaci Leviego Nathana i Dana McAbre tylko na potrzeby tej jednej powieści. Książka zdecydowanie przypadła mi do gustu. To taka "męska rzecz", ale założę się, że znajdzie też rzeszę fanek. W końcu panie uwielbiają łobuzów. A tutaj jest ich cała plejada. I to jaka. Oby tak dalej.
A ja mam tylko nadzieję, że pan Wieczorek nie stworzył postaci Leviego Nathana i Dana McAbre tylko na potrzeby tej jednej powieści. Książka zdecydowanie przypadła mi do gustu. To taka "męska rzecz", ale założę się, że znajdzie też rzeszę fanek. W końcu panie uwielbiają łobuzów. A tutaj jest ich cała plejada. I to jaka. Oby tak dalej.
Pokaż mimo toNie kupiłem tej historii. Nie emocjonowała mnie, bohaterowie byli mi obojętni a finał nie zaskoczył. Szkoda.
Nie kupiłem tej historii. Nie emocjonowała mnie, bohaterowie byli mi obojętni a finał nie zaskoczył. Szkoda.
Pokaż mimo toDość nieudana próba powrotu do formy. Lepiej niż "zaginiony symbol" ale o wiele gorzej od pozostałej serii z Robertem Langdonem w roli głównej.
Dość nieudana próba powrotu do formy. Lepiej niż "zaginiony symbol" ale o wiele gorzej od pozostałej serii z Robertem Langdonem w roli głównej.
Pokaż mimo toW tym samym rytmie co "Anioły i demony", ale jakby bledsza w blasku swej poprzedniczki.
W tym samym rytmie co "Anioły i demony", ale jakby bledsza w blasku swej poprzedniczki.
Pokaż mimo toNajlepsza z dotychczasowych publikacji Dana Browna. Wciąga i nie pozwala odłożyć choćby na czas posiłku.
Najlepsza z dotychczasowych publikacji Dana Browna. Wciąga i nie pozwala odłożyć choćby na czas posiłku.
Pokaż mimo toChoć film jest genialny, książka wciąż go przewyższa. Wielokrotnie. To powinno być szkolną lekturą. Uczy czym jest rodzina, honor, odwaga i przyjaźń. Zdecydowany faworyt od lat.
Choć film jest genialny, książka wciąż go przewyższa. Wielokrotnie. To powinno być szkolną lekturą. Uczy czym jest rodzina, honor, odwaga i przyjaźń. Zdecydowany faworyt od lat.
Pokaż mimo toPopełniłem błąd oglądając najpierw serial. Zbyt wiele tu postaci i wątków, które nic nie wnoszą do historii a jedynie sprawiają, ze lektura zaczyna się dłużyć. Niestety.
Popełniłem błąd oglądając najpierw serial. Zbyt wiele tu postaci i wątków, które nic nie wnoszą do historii a jedynie sprawiają, ze lektura zaczyna się dłużyć. Niestety.
Pokaż mimo toChyba trochę wyrosłem już ze świata Pottera. Mimo to, z sentymentu, mocne 6 gwiazdek.
Chyba trochę wyrosłem już ze świata Pottera. Mimo to, z sentymentu, mocne 6 gwiazdek.
Pokaż mimo to
byłoby 10/10 ale w niektórych momentach opisy przyrody zbyt zmęczyły. Choć fakt, że wszystko stworzył sam Tolkien nakazuje zostawić mocne 9.
byłoby 10/10 ale w niektórych momentach opisy przyrody zbyt zmęczyły. Choć fakt, że wszystko stworzył sam Tolkien nakazuje zostawić mocne 9.
Pokaż mimo to