Opinie użytkownika
Jestem miłośniczką książek Mroza już od dawna i mi osobiście książka bardzo się podobała. Plot twist za plot twistem, ciągle trzymała mnie w napięciu! Chylę głowę do tego, że autor przyłożył się do rozpoznania tarota, astrologii i ich punktów wspólnych.
Pokaż mimo toJako miłośniczce Szkocji ta książka bardzo mi się podobała, uwielbiam historie o małych społecznościach, aczkolwiek historia była nieco zagmatwana i jakby nie do końca spójna. Możliwe, że moje wrażenie wynika z tego, że zakończenie, zupełne wyjaśnienie znalazło się w dwóch ostatnich, a dosyć krótkich rozdziałach. Gdy książki pisane są w taki sposób, zawsze pozostawiają po...
więcej Pokaż mimo toBardzo podobało mi się, że dużo się działo i wszystko było z porządnym przytupem, ale czytając opis książki liczyłam na trochę większy udział osób czarnoskórych... Jeśli chodzi o zakończenie sprawy – super, miodzio, niesamowite, natomiast zakończenie książki było bardzo przewidywalne i "meh".
Pokaż mimo toBardzo podobało mi się przeskakiwanie między dwiema prowadzonymi sprawami. Mogłaby ta książka zawierać trochę więcej na temat rdzennych Amerykanów, ale mimo to jestem zadowolona. Pod koniec książki kilka razy chwyciło mnie za serce i musiałam odganiać łzy, co było bardzo mile widziane. Mogę z czystym sercem polecić!
Pokaż mimo toPo skończeniu książki aż przytykałam kilka razy złączony kciuk i palec wskazujący do ust, donośnie cmokając. Cudowna książka, trzymała mnie cały czas w napięciu, świetne plot twisty, kilka zabawnych momentów, po prostu miodzio. Jedna gwiazdka odjęta za tłumaczenie. Kto tłumaczy "litter box" na "pudełko na piasek", zamiast "kuwetę"?
Pokaż mimo toJest to ten rodzaj książki, od której trudno się oderwać. Krótkie, zwięzłe rozdziały przekonują czytelnika do wiecznego kłamstwa: "Jeszcze tylko JEDEN rozdział". Całkiem wzruszyłam się pod koniec książki, szczerze polecam!
Pokaż mimo toNie mogłam się oderwać od tej książki! Naprawdę majstersztyk. Często przewracam oczami, gdy dowiaduje się kto jest powodem tego wszystkiego, ale przy tej książce nie miałam czegoś takiego. Polecam!
Pokaż mimo toZ ciekawości sięgnęłam po tę książkę i okrutnie się zawiodłam. Brak jakiejkolwiek fabuły, czegoś głębszego, tylko lejąca się krew. Myślałam, że będę porażona, przerażona, poruszona, a jedyne co ta książka u mnie wzbudziła, to zniesmaczenie.
Pokaż mimo toZ jednej strony zakochałam się w opisach Szkocji, intrygach i fabule, ale zakończenie mnie dosyć mocno zawiodło, nie ukrywam...
Pokaż mimo toTo będzie długa opinia, więc najpierw tl;dr: jeśli ta książka jest "troszkę feministyczna", to "Pięćdziesiąt twarzy Grey'a" to książka naukowa, dotycząca fizyki kwantowej. W tej książce nie było zupełnie nic feministycznego. Osoba o poglądach prawdziwie feministycznych, (tak jak ja), jedynie wyśmieje i będzie co chwilę uderzać otwartą dłonią w czoło wyrażając zażenowanie...
więcej Pokaż mimo toŻe tak rzeknę: Tak dobrze żarło i zdechło. Zaczęło się faktycznie od motywacji co do pisania, fajnych, wartościowych ćwiczeń pisarskich. Pierwszy zgrzyt był dla mnie, gdy przeczytałam o tym, że pisanie o związkach "homoseksualnych" jest kontrowersyjne, bo jest o "innej" miłości. Autentycznie bałam się, że oczy wywrócą mi się tak, że stracę wzrok. Potem była już tylko równia...
więcej Pokaż mimo toBardzo mi się podobała, nie było nudnych momentów, akcja dosyć mocno trzymała, książka zaskakiwała, często zmieniała tor akcji, a fakt, że było coś związanego z astrologią wybitnie podszedł mi do gustu. Chętnie przeczytałabym kolejną część.
Pokaż mimo toPrzyznam szczerze, że mam nieco mieszane uczucia. Co prawda większość z nich jest pozytywna, jednak cukierkowy, stereotypowy romans, gdzie ona jest niewinna i delikatna poza łóżkiem, a w łóżku diablicą, a on bad boy'em, który nie chce znać miłości, trochę wywoływał u mnie mdłości. Pomijając to, intryga jest naprawdę świetnie rozplanowana i to ona mnie utrzymała, żeby...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDosyć chaotyczna, z wieloma zwrotami akcji. Może odrobinę przekombinowana, ale czytałam ją z zapartym tchem. Mogę polecić z czystym sercem.
Pokaż mimo toMój pierwszy w życiu przeczytany dramat obyczajowy, w dodatku polski. Czytało mi się dosyć przyjemnie, podobały mi się wyraźnie nakreślone postacie i ich wady, ale także to, że historia była całkiem niebanalna. Jeśli chodzi o stronę językową, trochę miała wrażenie, jakby została napisana w formie pierwszoosobowej, a potem nagle zostało to zmienione na trzecią osobę.
Pokaż mimo toCzytało mi się nieco ciężko, jednak podobało mi się. W niektórych momentach wiele spraw wydawało się być naciąganych, inne zdały się nie być do końca wyjaśnione... Poza tym, miałam wrażenie, że tytuł nie jest do końca dobrze dobrany, chociaż to jest już moje całkowicie subiektywne odczucie.
Pokaż mimo toBardzo długo czytałam z zapartym tchem. Jak ostatnio nie miałam w ogóle ochoty na czytanie, tak tę książkę wchłonęłam. Jednak... Końcówka mnie niestety trochę zawiodła. :( Liczyłam na coś lepszego. Była niespodziewana, to prawda, jednak jakby niepasująca do całości, to nie zazębiło się w jakiś ładny sposób. Mimo wszystko, naprawdę dobrze spędziłam z nią czas!
Pokaż mimo to
Oszałamiająca powieść! Czytałam ją naprawdę z zapartym tchem i jak rzadko, naprawdę żywo reagowałam na niektóre, co bardziej niespodziewane sytuacje.
Trochę za dużo podobnych nazwisk i imion, ale domyślam się, że to dla mnie męczące z tego względu, że nie jestem z Norwegii i nie wiem, jak tam jest z imionami. :)
Wszystkie wątki mi się podobały, wszystko było ładnie,...
Fantastyczna historia! Być może nawet trochę za bardzo fantastyczna. Jednak akcja rozwijała się w cudownie jednostajnie przyspieszonym tempie, czytałam z zapartym tchem.
Chociaż wydawało mi się, że Danny był trochę za młody... Gdyby miał chociaż dwa lata więcej, to byłoby to nieco bardziej wiarygodne.
Ale podsumowując: wspaniały horror, chyba pierwszy, przy którym...
Gdy tylko zamknęłam książkę po jej zakończeniu, z moich ust wyrwało się soczyste przekleństwo. A ja nie mam zwyczaju przeklinać.
Od połowy książki czytałam siedząc jak na szpilkach. W pewnych momentach dopiero po chwili uświadamiałam sobie, że wstrzymuję oddech.
Naprawdę świetna książka, cudownie trzymająca w napięciu, fabuła jest świetnie zbudowana, wszystko do siebie...