-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2024-01-08
2023-12
2023-12
2023-09-22
Jest stary dom, tajemnica. Jest stara kobieta i zalążek przyjaźni. I piękna przyroda. Dużo, dużo przyrody. Podobało mi się. Czekam na część drugą.
Jest stary dom, tajemnica. Jest stara kobieta i zalążek przyjaźni. I piękna przyroda. Dużo, dużo przyrody. Podobało mi się. Czekam na część drugą.
Pokaż mimo to2023-09-21
Bardzo dobra. Chwilami myślałam "o wiem co będzie" i cieszyłam się jesli mialam rację, ale były takie zwroty akcji, które sprawiały, że czytałam z otwartą buzią. No i wyrażansy typu "trupie burrito"! Ale najbardziej szokujące jest kilka ostatnich zdań tej książki. Dawać mi drugą część!
Bardzo dobra. Chwilami myślałam "o wiem co będzie" i cieszyłam się jesli mialam rację, ale były takie zwroty akcji, które sprawiały, że czytałam z otwartą buzią. No i wyrażansy typu "trupie burrito"! Ale najbardziej szokujące jest kilka ostatnich zdań tej książki. Dawać mi drugą część!
Pokaż mimo to2023-09-17
Myślę, że wystarczy jedno zdanie. Nie mogę się doczekać trzeciej części.
Myślę, że wystarczy jedno zdanie. Nie mogę się doczekać trzeciej części.
Pokaż mimo to2023-09-08
2023-09-07
Zaskoczyła mnie ta książka. Troszkę jak.'Czekolada', przyjeżdża do sennego miasteczka kobieta i wszystko się zmienia. Z tym że samej Rity nie widać przez połowę książki. Widać tylko jej wpływ.
Zaskoczyła mnie ta książka. Troszkę jak.'Czekolada', przyjeżdża do sennego miasteczka kobieta i wszystko się zmienia. Z tym że samej Rity nie widać przez połowę książki. Widać tylko jej wpływ.
Pokaż mimo to2023-09-05
2023-09-02
Nie. Dałam tej książce dwie szanse, ale mnie męczy. Może to być wina formy, w jaką ujęto jak dotąd mało porywającą treść. Książka ta bowiem pisana jest w formie podwójnego pamiętnika/dziennika. No ale nie wiem, czy to to. Czytywałam już książki w formie pamiętników, listów i wierszem , więc moze to jednak coś innego. Żal,bo lubię autorkę,ale mam już 48 lat i żal mi życia na książki, które mnie nużą. Oddaję bez czytania.
Nie. Dałam tej książce dwie szanse, ale mnie męczy. Może to być wina formy, w jaką ujęto jak dotąd mało porywającą treść. Książka ta bowiem pisana jest w formie podwójnego pamiętnika/dziennika. No ale nie wiem, czy to to. Czytywałam już książki w formie pamiętników, listów i wierszem , więc moze to jednak coś innego. Żal,bo lubię autorkę,ale mam już 48 lat i żal mi życia...
więcej mniej Pokaż mimo toZakochałam się. Śmiałam sie w głos (w miejscach publicznych)i ryczałam jak bóbr (na szczęście w domu). I zakochałam się w Ove.
Zakochałam się. Śmiałam sie w głos (w miejscach publicznych)i ryczałam jak bóbr (na szczęście w domu). I zakochałam się w Ove.
Pokaż mimo to
Jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza jakie czytałam w 2023 roku. Teraz już wiem, ze Marsjanin nie był przypadkiem, tylko wynikiem talentu pisarza. Czekam na następne.
Jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza jakie czytałam w 2023 roku. Teraz już wiem, ze Marsjanin nie był przypadkiem, tylko wynikiem talentu pisarza. Czekam na następne.
Pokaż mimo to