rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Piękna historia o miłości nie tak oczywistej jaką możemy spotkać w ówczesnej literaturze.

Piękna historia o miłości nie tak oczywistej jaką możemy spotkać w ówczesnej literaturze.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo słaba. Opowiadania napisane w sposób bardzo ogólnikowy. Patrz przykład pierwsze z nich. Po oczach bije brak wiedzy o pracy w laboratorium. Nie mówię od razu, że autorka ma robić doktorat z konkretnej dziedziny, ale miłe jest poczucie, że dana osoba wie o czym pisze. Miałam wrażenie jakby autorka zgooglowała na szybko top 10 najpopularniejszego sprzętu laboratoryjnego, powsadzała parę sprzętów w fabułę i oo voilà mamy ogólny zarys dla smutnego pana. Takie opowiadania powinny budować więź czytelnika z bohaterem. Tutaj ta więź nie istnieje. Czytając te opowiadania miałam poczucie jakbym sprawdzała siostrzeńcowi wypracowanie zadane do napisania do szkoły.

Bardzo słaba. Opowiadania napisane w sposób bardzo ogólnikowy. Patrz przykład pierwsze z nich. Po oczach bije brak wiedzy o pracy w laboratorium. Nie mówię od razu, że autorka ma robić doktorat z konkretnej dziedziny, ale miłe jest poczucie, że dana osoba wie o czym pisze. Miałam wrażenie jakby autorka zgooglowała na szybko top 10 najpopularniejszego sprzętu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo wartościowa książka. Otworzyła mi oczy na tematy, które były mi do tej pory nieznane. Ba, ja nawet nie pomyślałam, że to może mnie zaciekawić. Opowieść tą wchłonęłam w 3 dni, co jak na niecałe 600 str i tempo mojego czytania/ słuchania jest zaskakujące. Nie wiem czy też tak macie jak ja, ale naprawdę dobra książka sprawia, że czuję głęboko w głowie takie miłe łaskotanie i ta pozycja to sprawiła. To solidny kawał wiedzy, podany w bardzo przystępny sposób. To pozycja obowiązkowa do przeczytania dla osób, których babcie, prababcie pochodziły ze wsi, bo być może nawet nie wiecie, nie wyobrażacie sobie jakie one miały życie tak naprawdę. Mnie samą nurtuje wiele pytań, których już niestety nie mam komu zadać, jak to było kiedyś. Ta książka sprawia choć częściowo, że możemy sobie wyobrazić los naszych babek, ta książka sprawia, że z większym podziwem patrzymy na ich życie, doceniając zarazem nasze aktualne, wcale nie takie złe żyćko.

Bardzo wartościowa książka. Otworzyła mi oczy na tematy, które były mi do tej pory nieznane. Ba, ja nawet nie pomyślałam, że to może mnie zaciekawić. Opowieść tą wchłonęłam w 3 dni, co jak na niecałe 600 str i tempo mojego czytania/ słuchania jest zaskakujące. Nie wiem czy też tak macie jak ja, ale naprawdę dobra książka sprawia, że czuję głęboko w głowie takie miłe...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przeczytałam tą książkę ze względu na to, że Mężczyzna imieniem Ove wywołał na mnie ogromne, pozytywne wrażenie. Miałam takie same nadzieje i do tej pozycji. Zawiodłam się, fabuła na tyle bezbarwna i nieinteresująca, że po pół roku od przeczytania, pisząc tą recenzję nie jestem w stanie sobie przypomnieć o czym to było. Także czytajcie Ovego, a to sobie darujcie :)

Przeczytałam tą książkę ze względu na to, że Mężczyzna imieniem Ove wywołał na mnie ogromne, pozytywne wrażenie. Miałam takie same nadzieje i do tej pozycji. Zawiodłam się, fabuła na tyle bezbarwna i nieinteresująca, że po pół roku od przeczytania, pisząc tą recenzję nie jestem w stanie sobie przypomnieć o czym to było. Także czytajcie Ovego, a to sobie darujcie :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Atlas. Historia Pa Salta Lucinda Riley, Harry Whittaker
Ocena 8,2
Atlas. Histori... Lucinda Riley, Harr...

Na półkach: , ,

Czasami nie warto, robić kontynuacji/ zakończenia serii. Niestety ale zawiodłam się na ostatnim tomie o 7 siostrach.

Czasami nie warto, robić kontynuacji/ zakończenia serii. Niestety ale zawiodłam się na ostatnim tomie o 7 siostrach.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Solidna porcja wiedzy, napisana w przyswajalny sposób.

Solidna porcja wiedzy, napisana w przyswajalny sposób.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Opowieść o trudach wojennych czasów oczami dziecka. Krótka forma, warta zapoznania.

Opowieść o trudach wojennych czasów oczami dziecka. Krótka forma, warta zapoznania.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka dobra, ciekawa, pouczająca. Jest tylko jedno ale, które przez cały czas mnie irytowało. Mianowicie chodzi mi tu o obszerne przypisy autorki, które nie dawały czytelnikowi nic poza zwiększonym czasem czytania. No dobra, przy dosłownie jednym wywiadzie były przydatne, bo wyjaśniały pewne aspekty, które dla mnie osobiście były nieznane. Reszta dopisków zwierała stwierdzenia na które sam czytelnik mógł wpaść, dotyczyły mianowicie podsumowania uczuć jakie mogły towarzyszyć bohaterom wywiadów w tamtych czasach. Serio, jeśli ktoś opowiada o trudach tamtych czasów, to 99% czytelników raczej wpadło na to, że nie było mu z tego powodu wesoło.

Książka dobra, ciekawa, pouczająca. Jest tylko jedno ale, które przez cały czas mnie irytowało. Mianowicie chodzi mi tu o obszerne przypisy autorki, które nie dawały czytelnikowi nic poza zwiększonym czasem czytania. No dobra, przy dosłownie jednym wywiadzie były przydatne, bo wyjaśniały pewne aspekty, które dla mnie osobiście były nieznane. Reszta dopisków zwierała...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przyjemna lektura, lecz czy warta przeczytania? Wydaje mi się, że nie. Miałcy bohaterowie, miałka fabuła.

Przyjemna lektura, lecz czy warta przeczytania? Wydaje mi się, że nie. Miałcy bohaterowie, miałka fabuła.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Autor bardzo przemawia do mnie swoim stylem pisania. Tworzy literaturę z gatunku horror, ale nie taką oczywistą. W jego książkach nie znajdziemy zjaw, potworów, przynajmniej na początku. Akacja budowana jest stopniowo, główni bohaterzy tylko czekają, aż to w naszej głowie otworzy się furtka i niepostrzeżenie wkraczają do niej siejąc wątpliwości. Czytając to kolejne strony zagłębiamy się w ten świat, beztrosko, zapominając o tym co jest normą, a co nie. Im dalej jesteśmy tym mamy więcej wątpliwości, nie jesteśmy pewni co jest faktem, a co podpowiada nam tylko wyobraźnia. Autor daje bardzo realistyczne poczucie wpadania w obłęd. Ciemność mi to dała: przypadkowe pomylenie leków, czy jednak ktoś w tym mógł maczać palce? Groźni nieznajomi/ nieznajomy wokół nas, czy może to zwykła wichura? Niczego nie możemy być pewni, nikomu nie możemy ufać.

Książka bardzo warta uwagi dla fanów mrocznego klimatu. Mając jednak porównanie do Szczeliny tego samego autora, polecam sięgnięcie najpierw po tamtą pozycję. Jest po prostu dużo lepsza.

Autor bardzo przemawia do mnie swoim stylem pisania. Tworzy literaturę z gatunku horror, ale nie taką oczywistą. W jego książkach nie znajdziemy zjaw, potworów, przynajmniej na początku. Akacja budowana jest stopniowo, główni bohaterzy tylko czekają, aż to w naszej głowie otworzy się furtka i niepostrzeżenie wkraczają do niej siejąc wątpliwości. Czytając to kolejne strony...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Sięgnęłam po tą pozycje głównie dlatego, że była krótka. Myślałam, że dostanę coś o niezbyt skomplikowanej fabule, gdzie z książką będę mogła się rozstać po jednym wieczorze. Myliłam się, opowiadanie wypełnione jest ciężkim i męczącym językiem. Co chwila pojawiają się trudne słowa, które nigdzie nie są tłumaczone co właściwie znaczą. Nie rozumiałam, czemu autor przeskakiwał z wątkami sprawiając jeszcze większy zamęt. Po przeczytaniu kilku stron zaczęłam szukać informacji, czy aby na pewno nie jest to kontynuacja jakiejś serii, gdyż dezorientacja narastała i pozostała ze mną do końca.

Sięgnęłam po tą pozycje głównie dlatego, że była krótka. Myślałam, że dostanę coś o niezbyt skomplikowanej fabule, gdzie z książką będę mogła się rozstać po jednym wieczorze. Myliłam się, opowiadanie wypełnione jest ciężkim i męczącym językiem. Co chwila pojawiają się trudne słowa, które nigdzie nie są tłumaczone co właściwie znaczą. Nie rozumiałam, czemu autor...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka nie wybitna, ale napisana w taki sposób, że chciało się poznać co będzie dalej, jakie będzie jej zakończenie.

Książka nie wybitna, ale napisana w taki sposób, że chciało się poznać co będzie dalej, jakie będzie jej zakończenie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka tak pasjonująca, że po miesiącu od jej przeczytania nie pamiętam za bardzo fabuły. Wątki mało porywcze i dość przewidywalne, momentami wiało nudą. Nie polecam, chyba że lubisz przewidywalność.

Książka tak pasjonująca, że po miesiącu od jej przeczytania nie pamiętam za bardzo fabuły. Wątki mało porywcze i dość przewidywalne, momentami wiało nudą. Nie polecam, chyba że lubisz przewidywalność.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo klimatyczna.

Bardzo klimatyczna.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka miała być o pracy na SORze, tak przynajmniej głosił tytuł i opis. W praktyce jednak spotkamy się z kilkoma historiami o SORze i większą ilością opowieści o tym co działo się swego czasu na granicy Polsko- Białoruskiej i problemach psychicznych pracowników służby zdrowia. Czy tego oczekiwałam po tytule i opisie? Zdecydowanie nie, jednak więcej być może nie możemy oczekiwać po osobie która ma 3,5 roku doświadczenia pracy w zawodzie z czego jeszcze mniej w pracy na SORze. Czy tylko ja miałam poczucie, że w takim temacie powinien wypowiadać się ktoś z większym stażem zawodowym? W innym wypadku dostaniemy książeczkę na 288 stron z czego większość wypełniona jest kiepskiej jakości zdjęciami (przynajmniej tak to wyglądało w ebooku czytanym na apce od Legimi). Ogólnie, książka napisana jest dość młodzieżowo- instagramowym językiem, przez co mi czytało się ją dosyć szybko i lekko, jednak brakowało mi w niej więcej danych, faktów.

Książka miała być o pracy na SORze, tak przynajmniej głosił tytuł i opis. W praktyce jednak spotkamy się z kilkoma historiami o SORze i większą ilością opowieści o tym co działo się swego czasu na granicy Polsko- Białoruskiej i problemach psychicznych pracowników służby zdrowia. Czy tego oczekiwałam po tytule i opisie? Zdecydowanie nie, jednak więcej być może nie możemy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ludzie, krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko i tą książkę również. Temat ciekawy, tytuł mega chwytliwy, tylko zawartość mało interesująca. Przegląd różnych wątków historycznych, okraszonych dość specyficznym poczuciem humoru autora, który momentami osobiście mnie irytował. Nie spieprzcie sobie wolnego czasu, sięgnijcie po coś innego.

Ludzie, krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko i tą książkę również. Temat ciekawy, tytuł mega chwytliwy, tylko zawartość mało interesująca. Przegląd różnych wątków historycznych, okraszonych dość specyficznym poczuciem humoru autora, który momentami osobiście mnie irytował. Nie spieprzcie sobie wolnego czasu, sięgnijcie po coś innego.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zbiór różnych opowiadań, jednych gorszych, drugich lepszych. Ogólnie polecam jako luźną niewymagającą lekturę.

Zbiór różnych opowiadań, jednych gorszych, drugich lepszych. Ogólnie polecam jako luźną niewymagającą lekturę.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Takie pół na pół. Pierwsza połowa opowiadań napisana tak, że momentami przysypiałam podczas słuchania. Druga część książki ( od odpowiadania Żona) warta poczytania. Znaleźć możemy więcej humoru znanego z pierwszych tomów serii o Wędrowyczu. Jednak czy to wystarcza? Moim zdaniem nasz pijaczek w gumofilcach wraz ze przyjacielem Semenem powinien w końcu spotkać się na serio z Kostuchą :)

Takie pół na pół. Pierwsza połowa opowiadań napisana tak, że momentami przysypiałam podczas słuchania. Druga część książki ( od odpowiadania Żona) warta poczytania. Znaleźć możemy więcej humoru znanego z pierwszych tomów serii o Wędrowyczu. Jednak czy to wystarcza? Moim zdaniem nasz pijaczek w gumofilcach wraz ze przyjacielem Semenem powinien w końcu spotkać się na serio z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Wspaniała książka. Uwielbiam powieści, które dają do myślenia, które pozostawiają coś wartościowego po sobie. Ona to daje, pozwala wyciągnąć wnioski, pozwala docenić pewne aspekty, pozwala na nowo przekalkulować pewne poglądy. Jest kwintesencją tego dlaczego warto czytać książki.

Wspaniała książka. Uwielbiam powieści, które dają do myślenia, które pozostawiają coś wartościowego po sobie. Ona to daje, pozwala wyciągnąć wnioski, pozwala docenić pewne aspekty, pozwala na nowo przekalkulować pewne poglądy. Jest kwintesencją tego dlaczego warto czytać książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Autorka w epilogu wspomina, że przeniosła akcje powieści o 10 lat do przodu bo ciężko byłoby odtworzyć jej styl pisania właśnie sprzed tylu lat. Na podstawie tego stwierdzenia mogę określić, że założenie miała słuszne, jednak kiedy już zatopiła się w tym świecie gdzieś to założenie jej uleciało. Moim zdaniem autorka zapomniała dla kogo piszę tą książkę, a pisała ją dla osób, które czytając pierwsze tomy były nastolatkami, a stały się dorosłymi, a co za tym idzie bardziej dojrzałymi czytelnikami. My czytelnicy dorosłyśmy, a Wiktoria postarzała się tylko wizualnie, nadal zachowując się jak nastolatka- patrz wątek z pewnym diabłem. Troszkę zawiodłam się na tej pozycji ale zmęczyłam ją do końca z sentymentu głównie.

Autorka w epilogu wspomina, że przeniosła akcje powieści o 10 lat do przodu bo ciężko byłoby odtworzyć jej styl pisania właśnie sprzed tylu lat. Na podstawie tego stwierdzenia mogę określić, że założenie miała słuszne, jednak kiedy już zatopiła się w tym świecie gdzieś to założenie jej uleciało. Moim zdaniem autorka zapomniała dla kogo piszę tą książkę, a pisała ją dla...

więcej Pokaż mimo to