Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Tak naprawdę są to dwie różne książki. Z jednej strony mamy opis australijskiego interioru, ze szczególnym uwzględnieniem formacji skalnej Uluru. To właśnie tę książkę autor chciał napisać, i to czuć. Nigdy nie byłem w Australii, ale plastyczne opisy sprawiły, że dosłownie zobaczyłem wyrastającą przede mną masywną skałę, wzbudzającą podziw, szacunek i niezwykłą więź z naturą.

Z drugiej strony mamy historię zabójstwa Aborygena Yokunnuny przez policjanta Billa McKinnona w 1934 roku. Jest to najprawdopodobniej najdokładniejszy opis tamtych wydarzeń. Niestety, język opowieści jest beznamiętny, mało dynamiczny i nużący. Gdyby nie to, że książka nie jest szczególnie długa, prawdopodobnie bym jej nie skończył.

Mam wrażenie, że książka zabiera ważny głos w australijskiej debacie o historii i przyszłości kraju. Jednak dla przeciętnego polskiego czytelnika debata ta jest całkowicie obca, a jej niuanse niezrozumiałe. Tylko dla fanów Australii.

Tak naprawdę są to dwie różne książki. Z jednej strony mamy opis australijskiego interioru, ze szczególnym uwzględnieniem formacji skalnej Uluru. To właśnie tę książkę autor chciał napisać, i to czuć. Nigdy nie byłem w Australii, ale plastyczne opisy sprawiły, że dosłownie zobaczyłem wyrastającą przede mną masywną skałę, wzbudzającą podziw, szacunek i niezwykłą więź z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Autor wręcz zachęca do czytania rozdziałów w dowolnej kolejności i pomijania niektórych z nich. Nie ma w tym nic złego, ale mnie osobiście irytowała liczba odwołań do rozdziału 11 (z 13) - skoro omówiona tam klasyfikacja poziomów dowodu naukowego jest tak ważna, że odwołanie do niej znajduje się niemal w każdym rozdziale, to może warto było ją umieścić w jednym z pierwszych rozdziałów, albo nawet we wstępie?

Poza tym denerwowały mnie wstawki erudycyjne, których jedynym celem jest udowodnienie wszystkim wokół, że autor jest mądry.

Książka była pisana w 2019 roku i wydana na początku 2020. To niefortunny termin - pandemia COVID-19 spowodowała, że niektóre z omawianych antynaukowych poglądów weszły do głównego nurtu debaty publicznej. Oczywiście nikt nie mógł tego przewidzieć, ale ciekawe, jak książka by wyglądała gdyby powstała rok albo dwa później.

Autor wręcz zachęca do czytania rozdziałów w dowolnej kolejności i pomijania niektórych z nich. Nie ma w tym nic złego, ale mnie osobiście irytowała liczba odwołań do rozdziału 11 (z 13) - skoro omówiona tam klasyfikacja poziomów dowodu naukowego jest tak ważna, że odwołanie do niej znajduje się niemal w każdym rozdziale, to może warto było ją umieścić w jednym z pierwszych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pomijając analityczny wstęp, są to po prostu legendy i podania - napisane lekko archaicznym językiem, poza nielicznymi wyjątkami w ogóle ze sobą nie związane, czasami kończące się w zastanawiający lub nagły sposób. Niektóre są śmieszne, inne trochę nudne lub trudne do pojęcia. Niektóre sprawiają wrażenie mitów narosłych wokół całkiem realnych wydarzeń, niestety brakuje próby dojrzenia głębiej.

Pomijając analityczny wstęp, są to po prostu legendy i podania - napisane lekko archaicznym językiem, poza nielicznymi wyjątkami w ogóle ze sobą nie związane, czasami kończące się w zastanawiający lub nagły sposób. Niektóre są śmieszne, inne trochę nudne lub trudne do pojęcia. Niektóre sprawiają wrażenie mitów narosłych wokół całkiem realnych wydarzeń, niestety brakuje...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Każdy rozdział opowiada historię innej gry. Jest to raczej zbiór powiązanych tematycznie opowiadań niż spójna książka. Można więc czytać w dowolnej kolejności, w dowolnym miejscu rozpocząć lub zakończyć.

Ja przerwałem mniej więcej w połowie. Każda historia jest inna, a jednocześnie wszystkie są takie same - co pewnie jest swoistym komentarzem co do sposobu zarządzania projektami informatycznymi, i prawdopodobnie dokładnie tym wnioskiem, który autor chciał wzbudzić u czytelnika.

Domyślam się, że konkretne historie mogą mieć inną moc oddziaływania, jeśli ma się osobiste doświadczenia z omawianymi grami.

Każdy rozdział opowiada historię innej gry. Jest to raczej zbiór powiązanych tematycznie opowiadań niż spójna książka. Można więc czytać w dowolnej kolejności, w dowolnym miejscu rozpocząć lub zakończyć.

Ja przerwałem mniej więcej w połowie. Każda historia jest inna, a jednocześnie wszystkie są takie same - co pewnie jest swoistym komentarzem co do sposobu zarządzania...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niesamowita historia, w Polsce chyba zupełnie nieznana.

Autor jest naukowcem i nauczycielem akademickim, i niestety czasem odczuwalny jest ciężar pióra. Mamy tragedię jednostek, polityczne gry przywódców wielkich mocarstw, znany a jednak obcy świat - ale brakuje czegoś co powodowałoby, że od książki trudno się oderwać.

Niesamowita historia, w Polsce chyba zupełnie nieznana.

Autor jest naukowcem i nauczycielem akademickim, i niestety czasem odczuwalny jest ciężar pióra. Mamy tragedię jednostek, polityczne gry przywódców wielkich mocarstw, znany a jednak obcy świat - ale brakuje czegoś co powodowałoby, że od książki trudno się oderwać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawa historia, warto przeczytać.

Trochę kuleje struktura - wiele rozdziałów opowiada historię poszczególnych bohaterów, przez co czasem trudno połapać się w chronologii wydarzeń. Autorka również nie ukrywa swoich sympatii i antypatii - Harold Skeels i Marie Skodak wydają się postaciami kryształowymi, podczas gdy Lewis Terman zdaje się nie mieć żadnej rehabilitującej cechy. Wydaje mi się, że rzeczywistość była trochę bardziej skomplikowana.

Bardzo ciekawa historia, warto przeczytać.

Trochę kuleje struktura - wiele rozdziałów opowiada historię poszczególnych bohaterów, przez co czasem trudno połapać się w chronologii wydarzeń. Autorka również nie ukrywa swoich sympatii i antypatii - Harold Skeels i Marie Skodak wydają się postaciami kryształowymi, podczas gdy Lewis Terman zdaje się nie mieć żadnej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetnie napisana, czyta się jak dobry kryminał.

Autorowi pewnie można zarzucić brak obiektywizmu, ale czy ludzi którzy dorobili się miliardów dolarów na uzależnieniu innych naprawdę da się lubić?

Świetnie napisana, czyta się jak dobry kryminał.

Autorowi pewnie można zarzucić brak obiektywizmu, ale czy ludzi którzy dorobili się miliardów dolarów na uzależnieniu innych naprawdę da się lubić?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fascynująca historia, czyta się z zapartym tchem. Niezbyt długa - skończyłem w wieczór czy dwa. Niektóre opisy patologii, do których dochodziło na wyspie pominąłem - nie muszę znać szczegółów.

Spoiler - "odkrycie" autora, o którym wspomina wydawca w zajawce, to pedofilia. Wymagane mocne nerwy.

Trochę dziwi decyzja o zmianie nazwisk mieszkańców wyspy, w tym oprawców. Na anglojęzycznej Wikipedii jest dokładny opis osób zaangażowanych, a także spis burmistrzów. Te informacje nie są jakoś szczególnie ukryte.

Fascynująca historia, czyta się z zapartym tchem. Niezbyt długa - skończyłem w wieczór czy dwa. Niektóre opisy patologii, do których dochodziło na wyspie pominąłem - nie muszę znać szczegółów.

Spoiler - "odkrycie" autora, o którym wspomina wydawca w zajawce, to pedofilia. Wymagane mocne nerwy.

Trochę dziwi decyzja o zmianie nazwisk mieszkańców wyspy, w tym oprawców. Na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Każdy rozdział stanowi samodzielną część. Niestety, powoduje to brak możliwości pełnego rozwinięcia każdego z tematów i opowiedzenia historii spotykanych ludzi. Reportaże sprawiają wrażenie powierzchownych, nie zachęcają do dalszego czytania. Może gdyby czytać jeden w tygodniu.

Każdy rozdział stanowi samodzielną część. Niestety, powoduje to brak możliwości pełnego rozwinięcia każdego z tematów i opowiedzenia historii spotykanych ludzi. Reportaże sprawiają wrażenie powierzchownych, nie zachęcają do dalszego czytania. Może gdyby czytać jeden w tygodniu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Chociaż autora regularnie śledzę na Facebooku, nie byłem w stanie przebrnąć przez książkę. To chyba jego pierwsza tak długa praca, i brak warsztatu jest niestety zauważalny. Może dobry redaktor byłby w stanie to uratować, ale tutaj z kolei pewnie na przeszkodzie stanął czas - książka musiała się ukazać przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi, gdyż później mało kto by po nią sięgnął.

Totalitarne zapędy rządu Zjednoczonej Prawicy i systematyczne niszczenie demokratycznego państwa prawa przez dwie kadencje są wdzięcznym tematem. Może kiedyś powstanie lepsze opracowanie skierowane do zwykłego czytelnika - może nawet spod pióra tego samego autora, ale przy mniejszej presji czasu.

Chociaż autora regularnie śledzę na Facebooku, nie byłem w stanie przebrnąć przez książkę. To chyba jego pierwsza tak długa praca, i brak warsztatu jest niestety zauważalny. Może dobry redaktor byłby w stanie to uratować, ale tutaj z kolei pewnie na przeszkodzie stanął czas - książka musiała się ukazać przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi, gdyż później mało kto by po...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetnie napisana, z humorem, poszerzająca horyzonty.

Świetnie napisana, z humorem, poszerzająca horyzonty.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Lessons Learned in Software Testing: A Context-Driven Approach James Bach, Cem Kaner, Bret Pettichord
Ocena 8,5
Lessons Learne... James Bach, Cem Kan...

Na półkach:

Dla testerów pozycja absolutnie obowiązkowa. Raczej dla ludzi z pewnym doświadczeniem branżowym (sam miałem ok. 3 lata stażu, gdy po nią sięgnąłem). Można ją czytać wielokrotnie, za każdym razem znajdując coś, na co wcześniej nie zwróciło się uwagi.

Dla testerów pozycja absolutnie obowiązkowa. Raczej dla ludzi z pewnym doświadczeniem branżowym (sam miałem ok. 3 lata stażu, gdy po nią sięgnąłem). Można ją czytać wielokrotnie, za każdym razem znajdując coś, na co wcześniej nie zwróciło się uwagi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Laurka wystawiona menedżerom wysokiego szczebla. Uderza całkowity brak krytycznego podejścia u autora - po prostu powtarza zasłyszane historie, w ogóle nie zastanawiając się, czy aby nie są trochę ubarwione (a wiele zmodyfikowano tak bardzo, że pewnie niezbyt przypominają to, co się rzeczywiście wydarzyło).

Tytuł jest mocno zwodniczy - omówiona jest jedna wojna, mianowicie Sega Saturn kontra Nintendo SNES, głównie z perspektywy Stanów Zjednoczonych. Autor wcześnie zajmuje stanowisko i jednoznacznie opowiada się po stronie Segi. Zarząd Sega of America jest głównym bohaterem, cała reszta stanowi postaci drugoplanowe.

Książkę ratuje opis działań "od kuchni" oraz ciekawostki branżowe.

Laurka wystawiona menedżerom wysokiego szczebla. Uderza całkowity brak krytycznego podejścia u autora - po prostu powtarza zasłyszane historie, w ogóle nie zastanawiając się, czy aby nie są trochę ubarwione (a wiele zmodyfikowano tak bardzo, że pewnie niezbyt przypominają to, co się rzeczywiście wydarzyło).

Tytuł jest mocno zwodniczy - omówiona jest jedna wojna, mianowicie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tytuł jest zwodniczy - obiecuje ocenę JP2 na świecie, ale tak naprawdę książka omawia głównie Amerykę Łacińską.

Jest gorzką ironią, że aktualny papież pochodzi właśnie z tamtego regionu, i możemy na własnej skórze poczuć to, co wiele lat temu musieli czuć tamci ludzi - kompletne niezrozumienie przez papieża specyfiki lokalnych problemów i historii, które do nich doprowadziły.

Tytuł jest zwodniczy - obiecuje ocenę JP2 na świecie, ale tak naprawdę książka omawia głównie Amerykę Łacińską.

Jest gorzką ironią, że aktualny papież pochodzi właśnie z tamtego regionu, i możemy na własnej skórze poczuć to, co wiele lat temu musieli czuć tamci ludzi - kompletne niezrozumienie przez papieża specyfiki lokalnych problemów i historii, które do nich doprowadziły.

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Doskonała. Fascynujący temat, świetnie napisana.

Jedynie szkoda że książka niewiele mówi o historii najnowszej i rządach Kim Dzong Una. Oczywiście jest to w pełni zrozumiałe - w końcu wydano ją w 2010 roku. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie "kontynuacja".

Doskonała. Fascynujący temat, świetnie napisana.

Jedynie szkoda że książka niewiele mówi o historii najnowszej i rządach Kim Dzong Una. Oczywiście jest to w pełni zrozumiałe - w końcu wydano ją w 2010 roku. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie "kontynuacja".

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To właściwie bardzo długi artykuł a nie pełnoprawna książka. Z konieczności jest urwana, bo i dotyczy historii najnowszej. Myślę, że interpretacja oraz ocena będą bardzo zależeć od tego, kiedy się tę książkę przeczyta.

To właściwie bardzo długi artykuł a nie pełnoprawna książka. Z konieczności jest urwana, bo i dotyczy historii najnowszej. Myślę, że interpretacja oraz ocena będą bardzo zależeć od tego, kiedy się tę książkę przeczyta.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Urban. Biografia Dorota Karaś, Marek Sterlingow
Ocena 7,8
Urban. Biografia Dorota Karaś, Marek...

Na półkach:

Fascynująca historia bardzo kontrowersyjnego człowieka. Bardzo dobrze napisana. Pod koniec jakość trochę spada - nie wiem czy dlatego że Urban wycofał się z życia publicznego, czy dlatego że autorzy uznali że czytelnik będzie już lepiej kojarzył współczesność i bezpieczniej nie omawiać świeżych tematów.

Fascynująca historia bardzo kontrowersyjnego człowieka. Bardzo dobrze napisana. Pod koniec jakość trochę spada - nie wiem czy dlatego że Urban wycofał się z życia publicznego, czy dlatego że autorzy uznali że czytelnik będzie już lepiej kojarzył współczesność i bezpieczniej nie omawiać świeżych tematów.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pomysł dobry, ale chyba zabrakło czasu na dokładniejszą realizację. W opisie relacji damsko-męskich, z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie oraz między człowiekiem a zwierzęciem książka wyraźnie trąci myszką. Raczej dla osób zainteresowanych historią SF.

Pomysł dobry, ale chyba zabrakło czasu na dokładniejszą realizację. W opisie relacji damsko-męskich, z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie oraz między człowiekiem a zwierzęciem książka wyraźnie trąci myszką. Raczej dla osób zainteresowanych historią SF.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobry reportaż. Czyta się z zapartym tchem.

Bardzo dobry reportaż. Czyta się z zapartym tchem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetnie pokazuje hipokryzję środowisk "wolnościowych" w Polsce. Napisana z humorem, ale czasami w sposób dość chaotyczny. Krótko po publikacji okazało się, że autor też wcale święty nie jest.

Świetnie pokazuje hipokryzję środowisk "wolnościowych" w Polsce. Napisana z humorem, ale czasami w sposób dość chaotyczny. Krótko po publikacji okazało się, że autor też wcale święty nie jest.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to