Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nigdy nie zadzieraj z Lisbeth Salander. Jej nastawienie do świata jest takie, że jeśli ktoś grozi jej pistoletem, ona załatwi sobie większy.

Nigdy nie zadzieraj z Lisbeth Salander. Jej nastawienie do świata jest takie, że jeśli ktoś grozi jej pistoletem, ona załatwi sobie większy.

Historia pana Marka stanowiła dla Zemsty koronny dowód, że nie każdy jest kowalem własnego losu. A nawet jeśli, to dużo zależy od tego, czy na początku dostaje nowocześnie wyposażoną kuźnię, czy musi ukraść pierwszy młotek.

Historia pana Marka stanowiła dla Zemsty koronny dowód, że nie każdy jest kowalem własnego losu. A nawet jeśli, to dużo zależy od tego, czy na początku dostaje nowocześnie wyposażoną kuźnię, czy musi ukraść pierwszy młotek.

Dla niego życie było ciągle zmieniającą się grą rozmaitych praktycznych problemów, domagających się rozwiązania. Gdzieś poza tym znajdowało się to, co nieuniknione, czego nie da się zmienić, żeby nie wiem jak długo zastanawiać się nad sensem, który i tak nie istnieje.

Dla niego życie było ciągle zmieniającą się grą rozmaitych praktycznych problemów, domagających się rozwiązania. Gdzieś poza tym znajdowało się to, co nieuniknione, czego nie da się zmienić, żeby nie wiem jak długo zastanawiać się nad sensem, który i tak nie istnieje.

...Człowiek poczęty jest w grzechu, rodzi się w brudzie i zmierza od śmierdzących pieluch do cuchnącego grobu...

...Człowiek poczęty jest w grzechu, rodzi się w brudzie i zmierza od śmierdzących pieluch do cuchnącego grobu...

Pani spojrzenie budzi litość nad tymi mężczyznami, na których żadna kobieta nigdy tak nie patrzyła.

Pani spojrzenie budzi litość nad tymi mężczyznami, na których żadna kobieta nigdy tak nie patrzyła.

Doprawdy, im więcej wiesz, tym bardziej się martwisz (…).

Doprawdy, im więcej wiesz, tym bardziej się martwisz (…).

... w ogóle niewiele mówił, a zapytany odpowiadał tak uprzejmie i oszczędnie, jakby za każdą sylabę pobierali mu opłatę z konta.

... w ogóle niewiele mówił, a zapytany odpowiadał tak uprzejmie i oszczędnie, jakby za każdą sylabę pobierali mu opłatę z konta.

Człowiek umiera dopiero wtedy, kiedy nie chce.

Człowiek umiera dopiero wtedy, kiedy nie chce.

Prawdopodobnie to tylko jest naprawdę coś warte, co zdolne jest dla człowieka istnieć w chwili, kiedy jest on zagrożony natychmiastową śmiercią.

Prawdopodobnie to tylko jest naprawdę coś warte, co zdolne jest dla człowieka istnieć w chwili, kiedy jest on zagrożony natychmiastową śmiercią.

Tylko w pochłaniającej wszystko pustce samotności w ciemnościach zacierających kontury świata zewnętrznego można odczuć, że się jest sobą aż do granic zwątpienia.

Tylko w pochłaniającej wszystko pustce samotności w ciemnościach zacierających kontury świata zewnętrznego można odczuć, że się jest sobą aż do granic zwątpienia.

Ponure szare światło spowijające stare miasto sprawiało, że pranie rozwieszone na balkonach przypominało strzępy smutnego życia.

Ponure szare światło spowijające stare miasto sprawiało, że pranie rozwieszone na balkonach przypominało strzępy smutnego życia.

Polska jest brzydka. Oczywiście nie cała, żadne miejsce nie jest całkowicie brzydkie. Ale jak wyciągnąć średnią, to Polska jest brzydsza niż jakikolwiek kraj w Europie. Nasze piękne góry nie są ładniejsze od czeskich czy słowackich, o Alpach nie wspominając. Nasze pojezierza to daleki cień skandynawskich. Plaże lodowatego Bałtyku rozśmieszają każdego, kto odwiedził kiedykolwiek te nad Morzem Śródziemnym. Rzeki nie przyciągają podróżujących jak Ren, Sekwana czy Loara. Reszta to nudy, płaski teren, częściowo zalesiony, ale też żadne puszcze Śródziemia to to nie są, w porównaniu z dzikimi ostępami Norwegii czy krajów alpejskich wypadamy blado. Ale są chwile, kiedy Polska jest najpiękniejszym miejscem na świecie. To majowe dni po burzy, kiedy zieleń jest soczysta i świeża, chodniki lśnią wilgocią, a my wszyscy zdjęliśmy po raz pierwszy od pół roku płaszcze i czujemy, że udziela nam się potęga sił natury. To sierpniowe wieczory, rozkosznie rześkie po całym dniu żaru, kiedy zapełniamy ulice i ogrody, żeby zaczerpnąć powietrza, złapać końcówkę lata i czekać na spadające gwiazdy. Ale przede wszystkim to pierwszy zimowy poranek, kiedy wstajemy razem z dniem po całonocnej śnieżycy i widzimy, że świat za oknem zmienił się w bajkową scenerię.

Polska jest brzydka. Oczywiście nie cała, żadne miejsce nie jest całkowicie brzydkie. Ale jak wyciągnąć średnią, to Polska jest brzydsza niż jakikolwiek kraj w Europie. Nasze piękne góry nie są ładniejsze od czeskich czy słowackich, o Alpach nie wspominając. Nasze pojezierza to daleki cień skandynawskich. Plaże lodowatego Bałtyku rozśmieszają każdego, kto odwiedził kiedykolwiek...

Przyjaźń to miłość minus VAT (konieczne opodatkowanie natury namiętności).

Przyjaźń to miłość minus VAT (konieczne opodatkowanie natury namiętności).

Żeby być dobrym w jednej rzeczy, żeby być jedynym w tylko jednej rzeczy, trzeba być beznadziejnym we wszystkich innych.

Żeby być dobrym w jednej rzeczy, żeby być jedynym w tylko jednej rzeczy, trzeba być beznadziejnym we wszystkich innych.