Opinie użytkownika
Fajnie się czyta historię NHL, jak to powstawało. Setki ciekawostek, faktów, wspomnień. Tylko strasznie autor skacze po wątkach, że miejscami można się pogubić. Mimo wszystko dla fanów hokeja na lodzie - polecam.
Pokaż mimo to
Kolejna bardzo fajna cześć serii o Kociołku. Może trochę mniej humoru, może trochę wydaje się być łącznikiem wydarzeń między poprzednimi częściami, a tymi, które mają nastąpić w kolejnych... Ale cały czas bardzo przyjemnie się czyta. Trzy nocne zmiany w pracy i książka pochłonięta 😅
Polecam każdemu.
Wow... To było bardzo dobre. Bardzo miło jestem zaskoczony. Postacie wyraziste (w większości), mięcho, krew i ciekawy świat
Pokaż mimo to
Oj, jak dla mnie ta książka jest nierówna. Były momenty, że ciężko się oderwać ale też takie, że dosłownie męczyłem tą książkę, z myślą, że chcę mieć ją już za sobą.
Pomysł na miejsce akcji, dla mnie bomba. Jest oryginalnie, ciekawie ale wykonanie nie zawsze mi się podobało. Odniosłem wrażenie, że niektóre motywy zostały wplecione, bo wydawały się ciekawe ale finalnie...
Świetne opowiadania.. tylko bardzo, bardzo, bardzo smutna, pesymistyczna i dołująca książka.. rewelacyjnie się czytało.... Bodajże dwa wieczory... I wywołuje emocje.. ale bardzo smutne :(
polecam! Bo warto.
O, tak. Takiego fantasy szukałem.. I znalazłem. Tutaj każdy członek grupy ma swoje wady, które irytują, co czyni ich ciekawymi. Nie ma tu mdłych, bezpłciowych osób. Gramm, maruda chyba każdego potrafi wyprowadzić z równowagi swoim zrzędzeniem.. Urgo, jest tak oddany wierze i zaślepiony nią, że większość czytelników będzie miała ochotę udusić go. Kociołek potrafi być tak...
więcej Pokaż mimo to
Trudno mi ocenić tą książkę. Z jednej strony zgrabnie napisana, przyjemnie się czyta, klimat gry komputerowej jest fajny, z drugiej..
Nie da się uniknąć porównania do Drogi szamana. Tamta seria otworzyła pewną bramę, pokazała coś nowego (nie całkowicie nowatorskiego) . I jest to też pewien kłopot dla mnie..
Mamy nowy świat/nową grę... I najmniej mi się podoba świat i...
akcja dzieje się w spokojnej małej miejscowości, bohater jest nijakim policjantem z nadwagą... a ja czytałem to bezpośrednio po Millenium. prawodopodobnie to miało wpływ na odbiór tej książki i odniosłem wrażenie że wszystko dzieje się wolniej, postaci są mniej ciekawe. i nawet teraz mam wrażenie że przeczytałem ją tylko z rozpędu ale była dobrym początkiem do kolejnych...
więcej Pokaż mimo tokolejny znudzony życiem bohater. z tym, ze nie policjant czy detektyw tylko prokurator. ale ma w sobie to coś.. coś co do tej postaci przyciąga. zgrabnie napisana historia, bohater ktory nie jest supermenem, który też się boi i wie kiedy trzeba odpuścić bo nie jest nieśmiertelny. i bardzo podobało mi się wtrącanie aktualnych wtedy wydarzeń czy to sportowych, czy...
więcej Pokaż mimo tobardzo fajne. podoba mi się przeplatanie prawdziwych wydarzeń i postaci historycznych z fikcyjnymi. nie ukrywam, że po lekturze zainteresowało mnie jak to było naprawdę i zacząłem szukać o Alfredzie Wielkim, Ivarze Bez Kości i innych. największym problemem dla mnie są nazwy geograficzne. aktualnie jestem przy trzecim tomie i dalej niektóre nazwy muszę sprawdzać kiedy chcę...
więcej Pokaż mimo to
RE-WE-LA-CJA
jestem zachwycony. według mnie trzeci tom jest zdecydowanie lepszy od poprzednich. Filar, który zawsze jakby był w cieniu; jakby mniej ciekawy - to tutaj równie interesujący się stał jak Vuko. w poprzednich częściach jak pojawiał się Filar, to czytałem i czekałem tylko aż wrócimy do wątku Drakkainena, a tutaj momentami wolałem czas spędzać śledząc losy syna...
Nie spodziewałem się, że po przeciętnej poprzedniej części ta będzie taka fajna. Świetna kontynuacja. Wojna dobrze zrobiła opowieści o bazie księżycowej. polityka, kłamstwo na kłamstwie, kłamstwem pogania; intrygi - wszystko mamy i to w bardzo dobrym wydaniu. Polecam. warto było przebrnąć przez "Wschód Księżyca" - jako całość - świetne.
i zauważyłem, że autor lubi...
telenowela w kosmosie... po bardzo fajnym Powersat, czytając pozytywne opinie o "Wschodzie Księżyca" miałem duże oczekiwania i zawiodłem się. niczym mnie nie zaskoczyła. ok, fajny temat, nieźle napisane ale jakieś takie płytkie.
Pokaż mimo to
Mocne 8 ode mnie. Naczytałem się, że to najsłabsza część ale dla mnie wszystko jest na miejscu. Są szalone pomysły, politycy, duże pieniądze, szpiegostwo, seks, kosmos, trupy, ciosy poniżej pasa i nie całkiem przewidywalne zakończenie.
Postaci bardzo fajnie zarysowane. Randolph - marzyciel, zafascynowany swoją ideą, trochę naiwny. Al-Baszyr - osoba, której nikt by chyba...
Ciężko mi ocenić tę książkę.
Z jednej strony czytało się ją całkiem przyjemnie ale z drugiej, to o czym ona jest? czy o stacji obserwacyjnej Avernus? jeśli tak, to niewiele się o niej dowiadujemy, a wątek jest albo wciśnięty na siłę, albo niedokończony. Może jest o krucjacie fagorów? idą i idą latami przez pół świata jedną osadę spalić... tutaj zawiedzie się każdy, który...
Dla mnie bomba. dostałem wszystko czego chciałem i oczekiwałem. świat jest rewelacyjnie przedstawiony, dobrze przemyślany i każdy nawet pozornie niedorzeczy pomysł da się w tym świecie wyjaśnić.
Nasz Gamedec z detektywa, ktory działa tylko wirtualnie staje się superbohaterem ale to nie razi, przychodzi to jakoś naturalnie.
Zabaweczki czytałem w wydaniu jednoczęściowym i...
mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia.. przeczytaj tą książkę. o nic nie pytaj... wyświadczę Ci przysługę i polecę ją, a kiedy ja będę w potrzebie to zwrócę się o przysługę do Ciebie
Pokaż mimo toniełatwo ocenić tą pozycję. przeczytałem bez większego bólu.. ale porywająca lektura to nie była. jakby ktoś grał w grę rpg i pisał pamiętnik z tej gry... niby ok ale trochę nudnawe, przewidywalne.. czwórka bohaterów, borsuk, gadające futro piekielnego ogara i gadający miecz idą pokonać zło, a przy okazji skarby jakieś zagarnąć. jak mamy problem siup do przenośnej dziury....
więcej Pokaż mimo tokupilem, bo byla w promocji, chyba za 5zl, no i intrygujaca tematyka dla mnie: gracza. rewelacyjny świat. trochę na początku raziły mnie nazwy typu 'Warsaw City', czy dzielnic ale w końcu przyzwyczaiłem się, bo przecież nie to jest najważniejsze w książce. a to co najbardziej istotne zagrało od pierwszych stron. dobrze, ze są to opowiadania, dzięki temu poznajemy więcej...
więcej Pokaż mimo tozawód. ogólnie jako książka napisane dobrze, coś tam się też dzieje, ale jako zakończenie sagi kiepsko. poprzednia część rozbudziła apetyt, przygotowała na coś niesamowitego, a później z tego balonika powietrze gdzieś uleciało, wszystko poszło zbyt łatwo, zbyt przewidywalnie. oceniając sercem dał bym trzy gwiazdki ale nie oceniam sercem, a ksiązka napisana jest fajnie,...
więcej Pokaż mimo to