-
ArtykułySEXEDPL poleca: najlepsze audiobooki (nie tylko) o seksie w StorytelLubimyCzytać1
-
ArtykułyTom Bombadil wreszcie na ekranie, nowi „Bridgertonowie”, a „Sherlock Holmes 3” jednak powstanie?Konrad Wrzesiński2
-
Artykuły„Dzięki książkom można prawdziwie marzyć”. Weź udział w akcji recenzenckiej „Kiss cam”Sonia Miniewicz4
-
Artykuły„Co dalej, palenie książek?”. Jak Rosja usuwa książki krytyczne wobec władzyKonrad Wrzesiński37
Biblioteczka
2011-01-01
W "Opowieściach" zakochałam się dawno, dawno temu, jeszcze w podstawówce, gdy na zadanie z polskiego trzeba było napisać dalszą część spotkania z tajemniczym Panem Tumnusem. Potem pojawiły się filmy, tak pełne magii i wspaniałości - od razu je pokochałam. A potem przeczytałam wszystkie części, uprosiłam mamę o zbiór tych cudownych książek na urodziny i teraz wracam do nich za każdym razem, gdy czuję się smutna, albo chociaż przygnębiona, gdy za oknem pada śnieg, a ja kulę się pod kocem z książką i ciepłą herbatą. I im starsza jestem, tym więcej mogę dostrzec. Moją ulubioną częścią jest Srebrne Krzesło i Podróż Wędrowca do Świtu. Nie wiem ile razy już czytałam te dwie części - jedno jest pewne, na tym się nie skończyło!
W "Opowieściach" zakochałam się dawno, dawno temu, jeszcze w podstawówce, gdy na zadanie z polskiego trzeba było napisać dalszą część spotkania z tajemniczym Panem Tumnusem. Potem pojawiły się filmy, tak pełne magii i wspaniałości - od razu je pokochałam. A potem przeczytałam wszystkie części, uprosiłam mamę o zbiór tych cudownych książek na urodziny i teraz wracam do nich...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZdecydowanie moja ulubiona z całej serii!
Zdecydowanie moja ulubiona z całej serii!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Uwielbiam Nigelle, że jaj pełne kształty, za jej uśmiech, za podjadanie podczas pichcenia - i za proste, ale robiące wrażenie przepisy. Gdy tylko mam ochotę na coś dobrego - sięgam po tę książkę.
To nie jest zwykła książka kucharska. Przedstawia krótkie historyjki i wtrącenia autorki - bogini jedzenia.
Jedyny problem to - jak znaleźć w małym mieście, w którym mieszkam - CZARNY MAKARON. Już sobie wyobrażam jak idę do sklepu i o to proszę. "A niech se pani przemaluje"!
Uwielbiam Nigelle, że jaj pełne kształty, za jej uśmiech, za podjadanie podczas pichcenia - i za proste, ale robiące wrażenie przepisy. Gdy tylko mam ochotę na coś dobrego - sięgam po tę książkę.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo nie jest zwykła książka kucharska. Przedstawia krótkie historyjki i wtrącenia autorki - bogini jedzenia.
Jedyny problem to - jak znaleźć w małym mieście, w którym mieszkam -...