Kasia

Profil użytkownika: Kasia

Jastrzębie-Zdrój Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 8 tygodni temu
281
Przeczytanych
książek
374
Książek
w biblioteczce
10
Opinii
12
Polubień
opinii
Jastrzębie-Zdrój Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

„Memory Almost Gone” Julii Biel, książka pełna uczuć, trudnych sytuacji życiowych oraz wzruszeń.

Powrót do naszej anagramowej dziewczyny był jeszcze bardziej intrygujący niż zapoznawanie się z nią po raz pierwszy. Dostaliśmy narzędzie, dzięki któremu książka okazała się niezmiernie intrygująca. Zagadek było już nieco mniej, ale nie odebrało mi to rozrywki.

Myślałam, że po zakończeniu poprzedniego tomu, wszyscy w głowach zaczęli sobie wyobrażać główną parę jako tą ponadczasową, nierealną i wyjątkową. Niestety problemy z jakimi się borykają w kontynuacji już tutaj nie pasują. Nieraz są dziecinne, nie sprawdzają się w ich sytuacji i po prostu: nie zgadzają się z moim wyobrażeniem o ich uczuciach.

Raz po raz, kolejne nieporozumienie, niedopowiedzenie i zatajone myśli. No ile tak można? Zaczęło mnie to męczyć. Już wolałabym, gdyby historia bardziej skupiła się na wątku pochodzenia Amelii. Był nowy i według mnie najbardziej kluczowy poza romansem.

Z drugiej strony, ciężko mi znaleźć do porównania książkę, która równie mocno chwyciła mnie za serce. Mnóstwo cytatów można byłoby oprawić w ramkę, a ostatnie sceny potrafią wyciskać tony łez z naszych oczu.

I to zakończenie. TO zakończenie! Niczego podobnego jeszcze nie spotkałam w swojej erze czytelniczki.

Nic wam nie powiem! Sami musicie się przekonać. 😏

Podsumowując, polecam! Lekka historia chwytająca za serce. Wiele elementów wzrusza, ale też dostajemy tony zagadek, które na pewno umilą nam czas. 🧩

„Memory Almost Gone” Julii Biel, książka pełna uczuć, trudnych sytuacji życiowych oraz wzruszeń.

Powrót do naszej anagramowej dziewczyny był jeszcze bardziej intrygujący niż zapoznawanie się z nią po raz pierwszy. Dostaliśmy narzędzie, dzięki któremu książka okazała się niezmiernie intrygująca. Zagadek było już nieco mniej, ale nie odebrało mi to rozrywki.

Myślałam, że po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zacznę od tego, jak świetnie został wykreowany świat. Ani się nie obejrzałam, a już zostałam całkowicie pochłonięta przez niego.

Po pierwszych rozdziałach mamy wyrysowaną sytuację w jakiej znajdują się nasi bohaterowie. Zwaśnione klany, rozzłoszczone duchy i zaginione dziewczynki - to tym się będziemy zajmować.

Cała otoczka wyspy Cadence przedstawia się dość prosto, ale nie przestaje być intrygująca. Co rusz natykamy się na dawne legendy i przestrogi a la opowiadane przy ognisku wśród znajomych. Wsiąkanie w ten klimat przebiega bardzo naturalnie i nie jest to dziwne, że nie ma się ochoty odchodzić od niego.

Bohaterowie od której otrzymujemy tę historię mają podobne cele, więc nie oczekiwałam żadnych niuansów. Każdy z nich ma jednak odrębną historię, którą poznajemy w losowych momentach powieści.

Jeśli miałabym wskazać jedyny minus tej powieści, to byłoby to właśnie powracanie do przeszłości. Retrospekcje są w porządku, ale w pewnym momencie było ich zbyt wiele. Niektóre nakładały się na siebie i czułam, jakby brakowało mi znajomosci prequela, a autorka chciała to u mnie nadrobić.

Wracając do teraźniejszości, zwrotów akcji nie zabrakło. Niektóre rzeczy można było przewidzieć, ale nie do tego stopnia by stracić zapał. Najbardziej podobał mi się sam proces tworzenia progresu w poszukiwaniu dziewczynek.

Miłośnicy motywu muzyki powinni się tutaj obudzić, bo choć nie było tekstu wyśpiewywanych ballad, to czytelnikowi dużo tu nie potrzeba, by dać się ponieść.

Podsumowując, polecam! Dobrze się przy niej bawiłam i książka od początku do końca była bardzo intrygująca. 🎶

Zacznę od tego, jak świetnie został wykreowany świat. Ani się nie obejrzałam, a już zostałam całkowicie pochłonięta przez niego.

Po pierwszych rozdziałach mamy wyrysowaną sytuację w jakiej znajdują się nasi bohaterowie. Zwaśnione klany, rozzłoszczone duchy i zaginione dziewczynki - to tym się będziemy zajmować.

Cała otoczka wyspy Cadence przedstawia się dość prosto, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Ogień nieskończony” to idealny przykład jak po pierwszym, udanym tomie doprowadzić historię do epickiego finału.

Nie tak dawno pisałam o „Rzece zaklętej”. Lekko nudziły mnie tamtejsze powroty do przeszłości. Tutaj nie ma już czegoś takiego. Ruszamy z kopyta i ledwo potrafimy wyhamować pod sam koniec!

Ciężko mi przestać zachwycać się nad wizją tego świata. Wyspa, na której toczy się cała akcja należy do kaprysów i ewentualnego miłosierdzia duchów. Nie potrzeba więcej by nadać tej historii bardzo klimatycznego tła.

Bohaterowie niczym pionki w większej grze, muszą dostosować się do panujących zasad, a wszelkie odstąpienia od norm mogą się skończyć tragicznie lub zapoczątkować przełom.

Po pierwszym tomie, wszyscy wyciągnęli jakieś wnioski. Podoba mi się rozwój postaci jaki tam zaszedł. Stawiając się na ich miejscu miałabym bardzo podobne odczucia i nieraz zaimponowali mi swoją determinacją. Tym właśnie powinien być porządny bohater - inspiracją.

W końcu też, zagłębiamy się w perspektywie drugiej strony konfliktu. Powieść stała się przez to bardziej dynamiczna i przestała być zero-jedynkowa.

Wielkim wydarzeniom nie było końca, zanim się obejrzałam byłam już w połowie książki. Cały czas coś mnie zaskakiwało lub na coś wyczekiwałam. Później bałam się tego co ma nadejść, spłakałam się i wzruszyłam niejednokrotnie.

Historia perfekcyjna w każdym calu. Przyjemna i ma się ochotę na jeszcze więcej!

Bardzo polecam! Żałuję, że wcześniej nie zabrałam się za te książki i nie mogę doczekać się kolejnych tytułów jakie wyjdą spod pióra Rebekki Ross. 🔥

„Ogień nieskończony” to idealny przykład jak po pierwszym, udanym tomie doprowadzić historię do epickiego finału.

Nie tak dawno pisałam o „Rzece zaklętej”. Lekko nudziły mnie tamtejsze powroty do przeszłości. Tutaj nie ma już czegoś takiego. Ruszamy z kopyta i ledwo potrafimy wyhamować pod sam koniec!

Ciężko mi przestać zachwycać się nad wizją tego świata. Wyspa, na...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Kasia Warmusz

z ostatnich 3 m-cy
2024-02-12 16:27:53
Kasia Warmusz Zagłosowała w plebiscycie "Książka Roku 2023"
2024-02-12 16:27:53
Kasia Warmusz Zagłosowała w plebiscycie "Książka Roku 2023"

ulubieni autorzy [11]

Richard A. Knaak
Ocena książek:
6,9 / 10
53 książki
17 cykli
Pisze książki z:
66 fanów
Andrzej Sapkowski
Ocena książek:
7,6 / 10
60 książek
7 cykli
Pisze książki z:
9844 fanów
Sarah J. Maas
Ocena książek:
7,7 / 10
36 książek
8 cykli
Pisze książki z:
3429 fanów

Ulubione

Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej
J.R.R. Tolkien Drużyna Pierścienia Zobacz więcej
J.R.R. Tolkien Hobbit, czyli tam i z powrotem Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej
Trudi Canavan Uczennica maga Zobacz więcej
Trudi Canavan Wielki Mistrz Zobacz więcej
Trudi Canavan Wielki Mistrz Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
281
książek
Średnio w roku
przeczytane
15
książek
Opinie były
pomocne
12
razy
W sumie
wystawione
273
oceny ze średnią 7,2

Spędzone
na czytaniu
1 973
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
18
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]