Misiek i fałszerze czekolady
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Grodkowskie
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 123
- Czas czytania
- 2 godz. 3 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788392417736
Misiek uwielbiał jeść, delektować się nowymi smakami. Marzył nawet o tym, żeby zostać słynnym kucharzem lub cukiernikiem. zamiast ćwiczyć mięśnie, co zwykle chętnie robią jedenastoletni chłopcy, wolał eksperymenty w kuchni. Bardzo to irytowało nauczyciela wuefu pana Bronka, z którym był w ciągłym konflikcie. Pewnego dnia Misiek został reprezentantem szkoły w turnieju międzyszkolnym. Wziął udział w konkursie rozpoznawania potraw. Przegrał, gdyż podsunięto mu sfałszowaną czekoladę. Kiedy zaprotestował, zyskał opinię osoby, która nie umie przegrywać z honorem. To bardzo podrażniło jego ambicję. Postanowił wykryć jak to się stało, że na turniej trafiła podrabiana czekolada. Przeprowadził śledztwo, w którym pomagała mu koleżanka z klasy Elwira. Nim jednak odszukał fałszerzy czekolady musiał rozprawić się ze swoimi prześladowcami a szóstoklasistami Biedronką i Kielczykiem. W końcu trafił do siedziby przestępców, gdzie, jak to zwykle w takich książkach bywa, został uwięziony, a potem uratowany. Stał się bohaterem, a jego sława wykroczyła daleko poza mury szkoły...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 24
- 9
- 8
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Najczęściej decydujemy się na daną lekturę, wiedzeni ulubioną tematyką, gatunkiem, autorem albo ciekawym opisem lub/i recenzją. Bywają i tacy, których do sięgnięcia po konkretną książkę zachęca okładka. A czy skusił Was kiedyś sam tytuł? Przyznam się publicznie, że mnie się to ostatnio zdarzyło. Na blogu Melanii przeczytałam recenzję powieści – dla młodszych czytelników – o prostym, ale od razu wywołującym uśmiech na twarzy, tytule, a ponieważ los czasami lubi sprawić mi miłą niespodziankę, to niedługo potem trzymałam w ręce książkę Anny Gras pt. „Misiek i fałszerze czekolady”.
Któż to ten Misiek? To jedenastoletni chłopiec imieniem Michał. Znany jest wszem i wobec z zamiłowania nie tylko do jedzenia, ale też do ogólnie pojętej sztuki kulinarnej (mimo swojego młodego wieku wnikliwie wczytuje się w fachowe opracowania na ten temat). Misiek nie kryje się ze swoją pasją. Nie kryłby się nawet wtedy, gdyby tego chciał, bo postura ciała, jaką posiada, skutecznie mu to uniemożliwia. Nie jest tak, że Misiek udaje, że nie widzi zbędnych kilogramów i nie chce z nimi walczyć – robi to nawet kosztem świętego spokoju, regularnie „dżogingując” (jak mówią jego tzw. koledzy) naokoło swojego bloku i znosząc mężnie docinki rówieśników. Jednak nadchodzi dzień, w którym Misiek zostaje doceniony i wyznaczony do ważnego zadania – i to nie przez byle kogo, bo samego dyrektora szkoły! Ma reprezentować swoją szkołę w konkursie, polegającym na rozpoznawaniu potraw po samym smaku. Miśkowi w tej konkurencji idzie świetnie! Aż do momentu, kiedy ponosi sromotną porażkę z powodu… czekolady. Chłopak nie może się z tym pogodzić, bo czuje, że coś w tym konkursie było nie tak. Rozpoczyna własne „śledztwo”.
Z chwilą gdy Misiek zacznie się doszukiwać nieprawidłowości i złapie detektywistycznego bakcyla, w jego życiu wydarzy się tyle, że ho ho! I jeszcze więcej. Jak na książkę dla młodych czytelników dzieje się tu naprawdę wiele. Przygody Miśka są ciekawie i barwnie opisane. Sama postać chłopca jest przesympatyczna – niby ma te swoje zbędne kilogramy, ale jakoś się tym specjalnie nie przejmuje, nawet gdy dokuczają mu koledzy. Jest też bardzo bystry i inteligentny. Nie brakuje mu poczucia humoru, a to już cecha bez wątpienia odziedziczona po mamie, która jest wyjątkowo klawą mamą, taką, jaką chciałby mieć każdy chłopiec w wieku naszego głównego bohatera. Ta niepozorna opowieść naprawdę może zainteresować młodych czytelników, choć w niektórych momentach przyda im się bliska obecność kogoś starszego, by mógł im wyjaśnić, kto to ci impresjoniści czy co to znaczy „surrealistyczne”, bo nie wydaje mi się, by te pojęcia wszystkim młodym duszyczkom były znane.
Nie mam większych zastrzeżeń do powieści Anny Gras. Jedynie opis na tylnej okładce książki wydaje mi się być zbyt obszerny – zdecydowanie za dużo zdradza. I okładka mogłaby bardziej przykuwać uwagę, choć motyw czekolady jest tu jak najbardziej zrozumiały.
Młodzi czytelnicy, lekturę w dłoń i spędzamy miło czas z Miśkiem. I zaproście rodziców do wspólnego czytania, bo to świetny, lekki i przyjemny tekst dla przedstawicieli każdego pokolenia. Gwarantuję!
Ocena: 4.5/6
Na blogu: http://ksiazkowka.blogspot.com/2013/06/misiek-i-faszerze-czekolady-anna-gras.html
Najczęściej decydujemy się na daną lekturę, wiedzeni ulubioną tematyką, gatunkiem, autorem albo ciekawym opisem lub/i recenzją. Bywają i tacy, których do sięgnięcia po konkretną książkę zachęca okładka. A czy skusił Was kiedyś sam tytuł? Przyznam się publicznie, że mnie się to ostatnio zdarzyło. Na blogu Melanii przeczytałam recenzję powieści – dla młodszych czytelników –...
więcej Pokaż mimo to