Z Okładki:
Maureen była młodą, świetnie się zapowiadającą nowojorską dziennikarką. Prowadziła idealne z pozoru życie z mężem i maleńką córeczką. Ale jej męża, mężczyznę powodowanego silnymi namiętnościami, pociągał alkohol i przemoc. Idylla wkrótce zamieniła się w piekło. .......
Gdzie przebiega granica pomiędzy namiętnością i przemoc? W jaki sposób dziennikarze, sądy, społeczeństwo traktują ofiary przemocy i ich katów/ Czy można poznać prawdę, czy też do samego końca pozostanie ona nieuchwytna?

Ja:
Zaskoczyła mnie treść, zaintrygowała, zainteresowała.
Nie potrafię ująć w słowa uczuć, wzruszenia jakie ogarniało mnie podczas czytania. Może wystarczy tych kilka słów z tekstu:
" Czułam się jak zabawka, którą ktoś nakręcił, a potem zostawił. "
" Ludziom przydarzają się różne rzeczy i każdy musi się nauczyć je akceptować. Nie należy buntować się za bardzo przeciwko naturalnemu porządkowi; cena, którą przyjdzie za to zapłacić, może być zbyt wysoka: życie w poczuciu winy albo samotność." - tych słów chyba nie trzeba komentować.
" Wciąż gładził moją rękę. Mogłam ją cofnąć, ale tego nie zrobiłam. Nie mogłam się poruszyć. Tyle czasu minęło od chwili,w której ktoś dotykał mnie tak delikatnie, tak czule, że sparaliżowała mnie wdzięczność. " - pragnienie ....
Dziwi, oburza, jak łatwo inni ludzie wyciągają wnioski, oceniają nie znając faktów. Jak bardzo jedna opinia, jedno zdanie może skrzywdzić, zranić bardzo głęboko, na całe życie.
Przeczytaj!

Z Okładki:
Maureen była młodą, świetnie się zapowiadającą nowojorską dziennikarką. Prowadziła idealne z pozoru życie z mężem i maleńką córeczką. Ale jej męża, mężczyznę powodowanego silnymi namiętnościami, pociągał alkohol i przemoc. Idylla wkrótce zamieniła się w piekło. .......
Gdzie przebiega granica pomiędzy namiętnością i przemoc? W jaki sposób dziennikarze, sądy,...