Magowie zniewoleni przez Greensleeves knują spisek. Kiedy dowiadują się, że nakładany im Kamienny Hełm zostawia ślad i mogą się ze sobą komunikować, zawiązują pakt, na czele którego stoi nikt inny, jak tylko fircykowaty Towser.

Armia z Szepczącego Lasu zostaje zaatakowana na wszystkich frontach jednocześnie. Zniewoleni magowie nie odpuszczają, a anty-magiczny sojusz zaczyna przegrywać. Kiedy dociera to do Greensleeves, jak i fakt, dzięki któremu zniewoleni magowie skontaktowali się ze sobą oraz jak udało im się umknąć jej geasowi, szuka ona odpowiedzi. W tym celu odwiedza leże minotaurów, a następnie rusza na poszukiwania dawno zaginionego uniwersytetu.

Czy Gull i Greensleeves uda się powstrzymać rozszalałych magów? Czy uda im się odnaleźć zniszczony w efekcie bratobójczej wojny uniwersytet Lat-Nam i czy znajdą tam to, czego szukają? Czy przeszkodzi im w tym charyzmatyczny keldoński wódz i kim on w zasadzie jest?

Ostatni tom losów rodzeństwa z Szepczącego Lasu, jako zwieńczenie trylogii. Bawiłem się świetnie starając się przełożyć potwory i zaklęcia na karty MtG. Nawiązania do Bratobójczej Wojny Urzy i Mishry oraz magów z Lat-Nam tylko buduje nastrój i powoduje, że trylogia jest mocno osadzona w świecie MtG. Polecam!

Magowie zniewoleni przez Greensleeves knują spisek. Kiedy dowiadują się, że nakładany im Kamienny Hełm zostawia ślad i mogą się ze sobą komunikować, zawiązują pakt, na czele którego stoi nikt inny, jak tylko fircykowaty Towser.

Armia z Szepczącego Lasu zostaje zaatakowana na wszystkich frontach jednocześnie. Zniewoleni magowie nie odpuszczają, a anty-magiczny sojusz...

10 lat temu dałem dychę całej trylogii. Dzisiaj magia MtG już minęła, ale nadal jest to cykl lepszy od większośći obecnie dostępnych tytułów. Szkoda, że nie wydano więcej powieści. W odróżnieniu od książęk z Blizzarda i innych gier widać, ze pisana była z fantazją, a nie na fali popularnośći.

10 lat temu dałem dychę całej trylogii. Dzisiaj magia MtG już minęła, ale nadal jest to cykl lepszy od większośći obecnie dostępnych tytułów. Szkoda, że nie wydano więcej powieści. W odróżnieniu od książęk z Blizzarda i innych gier widać, ze pisana była z fantazją, a nie na fali popularnośći.

Kontynuacja przygód Gulla i Greenie, jednocześnie zakończenie cyklu i miłe odniesienie do Bratobójczej Wonjny.

Kontynuacja przygód Gulla i Greenie, jednocześnie zakończenie cyklu i miłe odniesienie do Bratobójczej Wonjny.

Najlepsza część całej trylogii :)

Najlepsza część całej trylogii :)