Książka jest prosta, wybitna i ponadczasowa. Ale jeśli ktoś ma przewlekłą alergię na wszystko, co jest związane z etyką katolicką, to oczywiście podczas lektury będzie się ta dolegliwość objawiać.

Książka jest prosta, wybitna i ponadczasowa. Ale jeśli ktoś ma przewlekłą alergię na wszystko, co jest związane z etyką katolicką, to oczywiście podczas lektury będzie się ta dolegliwość objawiać.

Książkę pożyczyła mi koleżanka mówiąc, że lepiej zrozumiem męża. No cóż autor mężczyzn pewnie rozumie idealnie, chociaż podejrzewam że też to wszystko nie jest takie czarno-białe. Kobiety jednak nie do końca. Naprawdę zrozumcie mężczyźni, że nie każda kobieta MUSI mieć dziecko. Niektóre wręcz nie powinny. I pisze to osoba, której matka dzieci mieć nie chciała.

Nie przeczytałam całej książki i nie przeczytam. Niczego nowego się nie dowiedziałam,może poza tym, że 90%mężczyzn popada w alkoholizm ponieważ mieli za mało seksu od swoich żon. Bzdura totalna. Pisze to żona alkoholika,której nigdy nie bolała głowa,ząb czy co tam.

Trochę szkoda bo autor jednak próbuje być dla kobiet dobry ale trochę jednak nie wychodzi.

Książkę pożyczyła mi koleżanka mówiąc, że lepiej zrozumiem męża. No cóż autor mężczyzn pewnie rozumie idealnie, chociaż podejrzewam że też to wszystko nie jest takie czarno-białe. Kobiety jednak nie do końca. Naprawdę zrozumcie mężczyźni, że nie każda kobieta MUSI mieć dziecko. Niektóre wręcz nie powinny. I pisze to osoba, której matka dzieci mieć nie chciała.

Nie...

W życiu nie czytałam większych bzdur. Autor sypie jak z rękawa zdaniami niepopartymi żadnymi badaniami naukowymi, a nawet błędnymi i niezgodnymi z nauką. Fatalny "przewodnik", który uczy mężczyzn, że są lepsi od kobiet, a kobiety sprowadza do ról sprzątaczek i automatów wypluwających z siebie dzieci. Współczuję każdej kobiecie, której przyszły mąż czy partner naczyta się książek pana Pulikowskiego. Tragedia. Można poczytać jedynie dla śmiechu, ale będzie to śmiech przez łzy. Nie mogę uwierzyć w to, że w XXI wieku jeszcze ktoś uważa, że takie bzdury to prawda objawiona. Kobiety, jeżeli zobaczycie u potencjalnego partnera na półce książkę Pulikowskiego, uciekajcie.

W życiu nie czytałam większych bzdur. Autor sypie jak z rękawa zdaniami niepopartymi żadnymi badaniami naukowymi, a nawet błędnymi i niezgodnymi z nauką. Fatalny "przewodnik", który uczy mężczyzn, że są lepsi od kobiet, a kobiety sprowadza do ról sprzątaczek i automatów wypluwających z siebie dzieci. Współczuję każdej kobiecie, której przyszły mąż czy partner naczyta się...

Skończyłem czytać tę książkę dzień przed swoim ślubem. Autor stawia duży akcent na odpowiedzialność mężczyzny za żonę i dzieci, bycie tzw. służebnym liderem (servant leader) oraz traktowanie ojcostwa jako życiowej kariery. Zmienia to trochę perspektywę patrzenia na rodzinę oraz na spełnienie mężczyzny. Autor uczula również przed pewnymi problemami, które mogą pojawić się w związku i podaje praktyczne rady jak stawiać im czoła.

Jedyne czego brakuje mi w książce, to przypisów i bibliografii. Jest rozdział poświęcony literaturze tematu, ale autor w książce podaje dużo przykładów, statystyk, a przydałby się spis źródeł.

Skończyłem czytać tę książkę dzień przed swoim ślubem. Autor stawia duży akcent na odpowiedzialność mężczyzny za żonę i dzieci, bycie tzw. służebnym liderem (servant leader) oraz traktowanie ojcostwa jako życiowej kariery. Zmienia to trochę perspektywę patrzenia na rodzinę oraz na spełnienie mężczyzny. Autor uczula również przed pewnymi problemami, które mogą pojawić się w...

Autor rozpoczynając od zwrócenia uwagi na różnice między kobietą a mężczyzną prowadzi czytelnika i tłumaczy w prosty, czasem i żartobliwy sposób role ojca i matki wynikające z tych różnic. Lektura przyjemna, mówiąca o bardzo ważnych kwestiach w przystępny i przyjemny sposób.

Autor rozpoczynając od zwrócenia uwagi na różnice między kobietą a mężczyzną prowadzi czytelnika i tłumaczy w prosty, czasem i żartobliwy sposób role ojca i matki wynikające z tych różnic. Lektura przyjemna, mówiąca o bardzo ważnych kwestiach w przystępny i przyjemny sposób.

Tytuł sugeruje, że książka dotyczy tematu ojcostwa, ale w praktyce samemu ojcostwu jest poświęcona zaledwie część książki. Zanim czytelnik o nim przeczyta dostanie rozdziały poświęcone po prostu istocie bycia mężczyzną. I jest to jak najbardziej logiczne, że skoro chcę być dobrym ojcem to najpierw muszę być odpowiedzialnym mężczyzną i dobrym mężem. Wskazane uwagi są wyjątkowo celne i ważne, a popieranie ich przykładami pomaga je lepiej zrozumieć.

Jestem przekonany, że jeżeli książka trafi w ręce dojrzałego wiekiem mężczyzny, który ma jednak niepoukładane życie to nic w nim nie zmieni, a wręcz może rozdrażnić. Mężczyzna dojrzały uznać może, że wszystko już wie i w zasadzie nie potrzebuje takiej powtórki. Dlatego książkę rekomendowałbym młodym mężczyznom, którzy kształtują swój światopogląd i dopiero planują karierę męża czy ojca. Wówczas lektura może być dobrym drogowskazem.

Mimo iż treści przekazane w książce znałem już z prelekcji, innych książek to i tak znalazłem myśli, które uważam za cenne i warte wprowadzenia do swojego życia. Gorąco polecam.

Tytuł sugeruje, że książka dotyczy tematu ojcostwa, ale w praktyce samemu ojcostwu jest poświęcona zaledwie część książki. Zanim czytelnik o nim przeczyta dostanie rozdziały poświęcone po prostu istocie bycia mężczyzną. I jest to jak najbardziej logiczne, że skoro chcę być dobrym ojcem to najpierw muszę być odpowiedzialnym mężczyzną i dobrym mężem. Wskazane uwagi są...

Warto aby tą książkę przeczytali nie tylko ojcowie;)

Warto aby tą książkę przeczytali nie tylko ojcowie;)

Niestety zostałem zmuszony do przeczytania tej pozycji w ramach zajęć z pedagogiki.

Niestety zostałem zmuszony do przeczytania tej pozycji w ramach zajęć z pedagogiki.