3096 dni
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- 3096 Tage
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2011-01-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-01-26
- Data 1. wydania:
- 2010-09-08
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7508-313-2
- Tłumacz:
- Viktor Grotowicz
Miała dziesięć lat, gdy w marcu 1998 roku została uprowadzona w drodze do szkoły. Porywacz - niepozorny technik Wolfgang Priklopil - przez prawie osiem i pół roku więził ją w ciasnej klitce pod garażem. Od czterech lat dziewczyna znów cieszy się wolnością. W środę 8 września ukaże się jej autobiografia `3096 Tage` (3096 dni). Już dziś wiadomo, że będzie to bestseller. - Ta książka zrobi z niej milionerkę - przewiduje prof. Jo Groebel, psycholog mediów z Niemieckiego Instytutu Cyfrowego w Berlinie.
Będzie to opowieść o piekle. Dziewczyna żyła w niespełna pięciometrowej celi bez okien. Dopiero z czasem Priklopil zainstalował jej radio i telewizję. - Ogromna inteligencja i wewnętrzna siła pozwoliły jej przetrwać tych 3096 dni w niewoli. Natascha stworzyła swój świat fantazji, do którego porywacz nie miał dostępu. Peter Reichard, który w ciągu ostatnich trzech lat wielokrotnie rozmawiał z Kampusch i zrobił o niej film dokumentalny dla niemieckiej telewizji.
Zdarzało się, że Priklopil opuszczał w domu żaluzje i zabierał Nataschę na górę do swojego mieszkania. Czasem wyjątkowo wychodził z nią do ogrodu albo nawet na krótki spacer. Zastraszona, długo nie miała odwagi, by spróbować ucieczki. Dopiero 23 sierpnia 2006 roku udało jej się zbiec. Tego samego dnia jej porywacz popełnił samobójstwo.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 416
- 1 936
- 339
- 61
- 38
- 37
- 23
- 22
- 17
- 16
Opinia
Niestety jestem rozczarowana tą książką.
'3096 dni' jest pozycją zapewne ciężką i taką, której trzeba poświęcić maksimum uwagi. Starałam się zrobić to jak najlepiej, jednak napotkałam dużą przeszkodę, która mi to uniemożliwiła - język, którym została napisana. Ta książka była tak bezbarwna, bez jakichkolwiek emocji. Czułam się jakbym czytała reportaż, a nie przeżycia dziewczyny, którą spotkało piekło. Być może dlatego nie do końca potrafię zrozumieć tę historię. Nie dość, że całkiem inaczej całą tę historię sobie wyobrażałam, to autorka tak oddzieliła się od emocji, które jej wtedy towarzyszyły, że wyszło to dość niemrawo. Poza tym dość we znaki dała mi się słaba chronologia, przeskoki czasu i wracanie do kluczowych wydarzeń. Często nie mogłam się połapać co było kiedy, wydarzenia zlewały mi się w jedno i gubiłam się w historii. Nie jestem pewna czy polecam tę historię, ale jeśli już ktoś zacznie ją czytać to sugeruję uzbroić się w cierpliwość, zrozumienie i nie nastawiać się na porażającą lekturę (raczej na bezbarwną).
Niestety jestem rozczarowana tą książką.
więcej Pokaż mimo to'3096 dni' jest pozycją zapewne ciężką i taką, której trzeba poświęcić maksimum uwagi. Starałam się zrobić to jak najlepiej, jednak napotkałam dużą przeszkodę, która mi to uniemożliwiła - język, którym została napisana. Ta książka była tak bezbarwna, bez jakichkolwiek emocji. Czułam się jakbym czytała reportaż, a nie przeżycia...