Noce i dnie. Tom 5
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Biblioteka Klasyki Polskiej i Obcej [Czytelnik]
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 1979-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1979-01-01
- Liczba stron:
- 459
- Czas czytania
- 7 godz. 39 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- saga rodzina Niechciców Bogumił Barbara
Saga rodziny Niechciców, której akcja obejmuje trzydziestolecie 1884–1914. Pisarka przedstawia dzieje niedobranego małżeństwa Bogumiła i Barbary — on, były powstaniec styczniowy, utraciwszy majątek utrzymuje się zarządzając cudzymi majątkami; ona — zubożała szlachcianka, marząca o lepszym życiu w luksusie, „poświęca się” dla dobrego człowieka, rezygnując z panieńskiej fascynacji urodziwym dziedzicem Toliboskim. Ich życie nie układa się szczęśliwie, nie omijają ich nie tylko troski materialne, nieporozumienia, ale i rodzinne tragedii: śmierć dziecka, niepokojące skłonności charakteru syna Tomasza. Bogumił, oddany pracy, zapobiegliwy urasta do symbolu polskości — w jego domu przechowuje się tradycja. Ma w tym swój udział także Barbara, która jednak swymi niepokojami, egotyzmem, przypominającym zachowania Emmy Bovary w znacznej mierze czyni codzienność rodziny nieznośną — toteż z czasem małżonkowie rozstają się, a w centrum powieści na pierwszy plan wysuwają się ich dzieci. Rozlewna, niespiesznym rytmem napisana powieść nawiązuje do wielkiej epiki realistycznej, będąc swoistą kontynuacją Nad Niemnem Elizy Orzeszkowej. Pisarka przedstawia proces przemiany drobnej i średniej szlachty w inteligencje i właścicieli kapitału, prężną część burżuazji. Część krytyki podkreślała anachroniczność powieści, utrzymanej w konwencji dziewiętnastowiecznej prozy z wszechwiedzącym narratorem, snującym swoją opowieść. Jednak saga Dąbrowskiej nawiązując do wzorca dziewiętnastowiecznego przesyca go nowymi treściami — jej bohaterowie przeżywają świat nowocześnie, borykają się z pytaniami egzystencjalnymi i filozoficznymi, a całość utworu przenika ideał nieskalanej polskości — pięknego języka i patriotycznej tradycji. Powieść posłużyła za materiał ekranowego fresku Jerzego Antczaka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 5 659
- 2 524
- 1 001
- 343
- 96
- 88
- 82
- 78
- 46
- 35
Opinia
Tym razem zacząłem od znakomitej ekranizacji, która zachęciła mnie do sięgnięcia po książkę. Przeczytanie całości trochę trwało. W wydaniu z mojej biblioteki powieść liczy bowiem prawie 1700 stron. Nie żałuję ani chwili spędzonej na lekturze. Kolejne tomy są kopalnią aforyzmów i wnikliwych obserwacji życia codziennego. Dąbrowska obdarzona niezwykłą empatią w doskonały sposób kreśli sylwetki postaci. Wydaje się, że udało się jej przedstawić każde mocniejsze uderzenie serca, każde zamartwienie, wszystkie radości i wszystkie nawet najmniejsze smutki Barbary (swoją drogą, czy ktoś wie dlaczego Dąbrowska cały czas pisze "pani Barbara"? Dlaczego tylko główną bohaterkę tytułuje "panią" i to za każdym razem? Ciekawi mnie to, a nie udało mi się tej informacji znaleźć w internecie). Barbara z Ostrzeńskich Niechcicowa z powieści sprawia lepsze wrażenie niż jej filmowa wersja. W filmie Jerzego Antczaka Barbarę właściwie dotyka anhedonia. Ciągle przejmuje się, nieustannie szuka dziury w całym, jest oschła. Tymczasem w książce przedstawiono więcej radosnych chwil, które przeżywała. Nieco inaczej przedstawia się jej stosunek do Bogumiła. Po obejrzeniu dwunastoodcinkowego serialu nie wiedziałem w końcu, czy darzyła uczuciem swojego męża czy może było to tylko przywiązanie. Po przeczytaniu powieści skłaniam się ku pierwszej opcji. Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, szalona, o której marzyła pani Barbara, ale w końcu i ona musiała sobie uświadomić, że kocha swojego poczciwego Bogumiła.
Barbara wzbudza zazwyczaj wiele negatywnych emocji wśród widzów i czytelników. Mnie jest jej z kolei żal. Podejście do życia, które ją cechowało nie było przecież do końca wolnym wyborem Niechcicowej. Owszem, pielęgnowała je przez całe życie, ale miała specyficzne usposobienie, a i niejedna trudność spotkała ją. Złem, którego doświadczyła można by obdzielić kilka ludzkich istnień. Nieszczęśliwa miłość do Józefa Toliboskiego, który wybrał małżeństwo z rozsądku z bogatszą panną, śmierć ukochanego dziecka, strata siostry i jedynej przyjaciółki w młodym wieku, problemy wychowawcze z dziećmi, kłopoty finansowe... Trudno pojąć, dlaczego jednym wszystko idzie jak po maśle, a innych nieustannie doświadcza życie, ciągle wiatr w oczy. Wiele zależy zapewne od nastawienia. Przypomniała mi się w tej chwili scena z jednego serialu, który lubię - Rancza. W jednym z odcinków nieco podchmielona kompania na ławeczce porusza głębokie problemy (nie pierwszy raz zresztą). Postaram się z pamięci oddać w miarę wiernie słowa znanego zapewne wszystkim Stacha Japycza: powiedzmy, że ktoś ma wszystko co do szczęścia potrzebne, a czuje się nieszczęśliwy. A drugi tego nie ma, a czuje się szczęśliwy. To on jest szczęśliwy czy nie? Hadziuk skwitował krótko, że w całym sklepie nie ma takich procentów, żeby to rozstrzygnąć. Coś w tym jest. Dąbrowska ogromną wagę przykłada przecież do podejścia do świata i życia. W gruncie rzeczy Barbara i Bogumił są w podobnej sytuacji. Bogumił znalazł cel w swoim życiu, potrafi cieszyć się z drobnych spraw i mimo tylu przeciwności wydaje się szczęśliwy. Barbara tymczasem ciągle szuka, błąka się, ma tysiąc rozterek. Naprawdę było mi jej żal, gdy wypowiadała słowa: nie rozumiem, po co to wszystko toczy się mija i Ja nie wiem... ja naprawdę nie wiem, gdzie jest moje miejsce na świecie. Może kluczem do szczęścia jest odnalezienie swojego powołania i konsekwentne realizowanie go. Wydaje się, że Barbara nie rozeznała go, nie przemyślała swojego życia. Wyszła za mąż pod wpływem impulsu, decydujący był strach przed staropanieństwem. Może pewne znaczenie miała jej letniość jeśli chodzi o wiarę. Choć nie brak przecież ludzi wierzących, którzy także borykają się ze swoim podejściem do życia.
Nie pokusiłbym się na próbę zarysowania całości utworu. Powieść dotyka tylu kwestii dotyczących kształtu życia i tylu wątków społecznych i politycznych. Na pewno wrócę do niej. Za dziesięć czy dwadzieścia lat spojrzę na nią zapewne nieco inaczej. "Noce i dnie" czterokrotnie były nominowane do Nagrody Nobla. Praca Dąbrowskiej, mimo że nie uzyskała takiego wyróżnienia, zapisała się trwale w historii literatury polskiej. Pytania o sens ludzkiego życia i oblicze szczęścia są przecież niezmienne od tysięcy lat.
[Opinia pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]
Tym razem zacząłem od znakomitej ekranizacji, która zachęciła mnie do sięgnięcia po książkę. Przeczytanie całości trochę trwało. W wydaniu z mojej biblioteki powieść liczy bowiem prawie 1700 stron. Nie żałuję ani chwili spędzonej na lekturze. Kolejne tomy są kopalnią aforyzmów i wnikliwych obserwacji życia codziennego. Dąbrowska obdarzona niezwykłą empatią w doskonały...
więcej Pokaż mimo to