rozwiń zwiń

Koniec drogi

Okładka książki Koniec drogi
John Barth Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Proza Współczesna literatura piękna
227 str. 3 godz. 47 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza Współczesna
Tytuł oryginału:
The End of the Road
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1971-12-01
Data 1. wyd. pol.:
1971-12-01
Data 1. wydania:
1964-04-01
Liczba stron:
227
Czas czytania
3 godz. 47 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Andrzej Słomianowski
Tagi:
egzystencjalizm
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
124 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
520
346

Na półkach:

Wydał John Barth Koniec drogi w 1957 roku, trzy lata przed Bakunowym faktorem. Jest to historia krótka, właściwie jednowątkowa, bez zakręconych, piętrowych dygresji, z niewielką dawką charakterystycznego dla autora poczucia humoru (choć fragmenty z pogodą, albo terapeutyczną koncepcją tańca seksu zapadną w pamięć każdego czytelnika). Historia trójkąta: mąż, żona i ten trzeci - nasz narrator zaczynający powieść słowami " W pewnym sensie jestem Jacob Horner". To znakomite pierwsze zdanie, zapowiedź i komentarz do wszystkiego co się wydarzy.

Jest jednocześnie Koniec drogi bardzo dobrym wstępem do czytania genialnego Bakunowego faktora. Jacob Horner cierpi na "cosmopsis" chorobę objawiająca sie nieumiejętnością wyboru ze wszystkiego co świat oferuje, nie ma absolutów, nie ma właściwych dróg, każdy wybór jest słuszny i moralnie obojętny, a każdy czyn, każdy ruch jest wyborem. Książkę otwiera doskonała, śmieszna i straszna scena gdy Jacob siedzi na krześle przed Doktorem i nieustannie dokonuje trudnych decyzji, jak trzymać nogi, ręce, plecy, gdzie patrzeć. Ponuro i poważnie analizuje te wybory. Doktor leczy Jacoba z paraliżu, na który nasz bohater zapadł pewnego dnia, na dworcu:

"nieruchomo siedziałem na ławce. Po chwili Cincinnati, Crestline, Dayton i Lima pierzchły z mego umysłu, a ich miejsce zostało zajęte przez testowy wzorzec mojej świadomości: Pepsi-Cola na pragnienie, zaintonowany niby ciche proroctwo. Lecz i to niebawem umknęło w próżnię i nic nie pojawiło się w zamian."

Drugi z protagonistów, Joe Morgan jest przeciwieństwem Jacoba. Człowiekiem zasad i reguł. Dokładnie wie co jest dla niego Absolutem. Jest pewny siebie, niezmienny. Nigdy się nie waha i nie ustępuje. Zetknięcie tych dwóch postaw, jak łatwo się domyślić, doprowadzi do tragedii. ("Na miłość boską, Morganowie, świat nie jest taki prosty!")

Trzy lata późniejszy Ebenezer Cooke będzie jednocześnie Hornerem (cosmopsis) i Morganem (twarde trzymanie się dwóch ról Poety i Prawiczka). Na szczęście dla Ebenezera Henry Burlingame będzie o niebo doskonalszym Doktorem. Inną, żartobliwą zapowiedzią Bakunowego faktora w Końcu drogi jest praca naukowa Joego, o roli niewinności i entuzjazmu w powstaniu Ameryki.

Oczywiście nie trzeba znać ani planować poznania Bakunowego faktora żeby czytać Koniec drogi. Tropienie podobieństw jest interesujące, ale Koniec drogi sam z siebie czyta sie znakomicie. Barth ma wyborne pióro, świetne wyczucie absurdu i ogromne umiejętności manipulacji czytelnikiem. Może, jeśli potraktujemy tę opowieść zbyt dosłownie, otrzymamy udziwnioną i okrutną tragedię małżeńską. Ale to jest historia opowiedziana w nawiasie, niczym biblijna przypowieść. Człowiek stoi tu na rozstaju dróg, wobec problemów Absolutu, płynności prawdy, istnienia (lub nie) przeszłości, skrajne postawy dramatyzują przebieg wydarzeń, umożliwiają doprowadzenie historii do końca, chociaż głowni antagoniści zapętlają się tu raczej niż coś kończą a jedynym absolutem tej historii jest śmierć.

Wydał John Barth Koniec drogi w 1957 roku, trzy lata przed Bakunowym faktorem. Jest to historia krótka, właściwie jednowątkowa, bez zakręconych, piętrowych dygresji, z niewielką dawką charakterystycznego dla autora poczucia humoru (choć fragmenty z pogodą, albo terapeutyczną koncepcją tańca seksu zapadną w pamięć każdego czytelnika). Historia trójkąta: mąż, żona i ten...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    234
  • Przeczytane
    166
  • Posiadam
    44
  • Ulubione
    7
  • Teraz czytam
    4
  • Literatura amerykańska
    3
  • Literatura piękna
    2
  • Niedoczytane
    2
  • Proza zagraniczna
    2
  • 2017
    2

Cytaty

Więcej
John Barth Koniec drogi Zobacz więcej
John Barth Koniec drogi Zobacz więcej
John Barth Koniec drogi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także