Węzeł
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Proza Współczesna
- Tytuł oryginału:
- The Solid Mandala
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1968-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1968-01-01
- Liczba stron:
- 372
- Czas czytania
- 6 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Maria Skibniewska
- Tagi:
- literatura australijska proza współczesna miłość powieść psychologiczna
Patrick White wnikliwie analizuje i następnie przedstawia ludzką psychikę oraz głębie międzyludzkich relacji - ich złożoność, wieloznaczność i wielopłaszczyznowość.
Tytułowy węzeł symbolizuje miłość, przyjaźń, przywiązanie, nierozerwalne więzy krwi oraz węzeł małżeński i rodzinną współzależność jako wynik miłości i moralnych zobowiązań.
Bohaterowie książki są postaciami zwykłymi jednak niebanalnymi. Ich życie i losy splątane są ze sobą niczym węzeł, który przeciąć może jedynie śmierć.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 87
- 43
- 14
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Życie, jak Waldo zaczął z czasem rozumieć, jest bliźniaczą świadomością, którą czasem człowieka szturchuje, czasem mu przeszkadza, lecz z którą w nieoczekiwanych momentach można niekiedy nawiązać kontakt, jednocześnie zwierzęcy i subtelny.
Opinia
ksiązka wydana w 1968 roku i te lata sprawiły, że nabrała smaku, dojrzała jak leżakująca butelka wina. Czytana dzisiaj (gdy jestem dorosła czytelniczo) sprawia, że widzę w niej wartości, jakie wcześniej by mnie nudziły. I tym samym odkryłam perłę literatury.
Węzeł. Węzeł ściska i łączy. Tu łączy ludzi, czasem z przymusu, z obowiązku, z potrzeby by nie być samemu. Sporadycznie z miłości.Lecz te powiązania nie pętają serc, czy uczuć. Węzły oplatają trzewia, płuca, nerwy i złość. Wszystko przyciska, zapiera dech, wywołuje dreszcze, ciarki i drganie rąk. Wszystko jest przymusem i żadne plany nie dają się ziścić. Nie ma ucieczki. Jałowość każdego dnia potęguje smutek, wewnętrzne rozterki i nieuzasadniony żal do samego siebie.
Dwój braci, bliźniaków, traci rodziców. Jeden z nich - Waldo, uważany jest za wariata,nie do końca rozwiniętego. Drugi zaś, Artur, jest normalny, choć i jego oceniają w kategoriach bycia wariatem. Pracują, w róznych branżach, różnych miejscach, lecz szufladkowanie przez ludzkie oczy nie daje im szans na bycie kimś wartościowym. Każdy czas spędzają razem. Lec Waldo nie daje sobie rady z obecnością brata. ucieka do rojeń o własnej książce, która w nim rośnie. Zapisując kartki i robiąc notatki, czeka na ten dzień, na ten moment, kiedy będzie gotów. Zapiski chowa do pudła na sukni matki. I w chwilach rozterki chowa się pośród tych słów i marzy. Artur zaś, o czym nie wiem nawet brat, cieszy się życiem. I, jak się dowiadujemy, pisze wiersze lepsze od Waldo. Opiewa rzeczywistość wedle siebie, co staje się sztyletem w serce brata. Zabija go... talent Artura, tego niedorostka, tego... niewykształconego dziwaka,..Absurd. Niedorzeczność wprost. Potwarz dla starszego nie co Waldo.
White pisze powieść dzieląc rozdziały na poszczególne postaci. Jest tu Artur i Waldo i pani Poulghter, sąsiadka zza ulicy. poznajemy myślenie każdego z nich. I, jak się okazuje, najbogatszym wewnętrznie człowiekiem jest Artur. Tak, ten półgłówek i niedojda. Tylko Artur poznał smak miłości. Tylko on potrafi dostrzec piękno zarówno życia, jak i ludzi. Tylko on ma bogate życie i pełne uśmiechu. Nie męczy go codzienność, bo i ona ma swój urok. Artur potrafi zjednywać sobie przyjaciół (może nie wszystkich, bo starsze pokolenie nie otworzy się na kogoś takiego. Kretyn jest zawsze kretynem, wedle ich sądów, i nigdy nie przestaje nim być), Artur jest pracowity i szczery. Skory do pomocy, do ratowania każdego zawsze i wszędzie. i też to staje się wadą.
Musimy poskładać każdego z bohaterów samodzielnie. Konstrukcje, tak często mylne, z każdą kolejną stroną ulegają transformacji. Nie możemy być jednostronnymi sędziami.
Polecam koniecznie
ksiązka wydana w 1968 roku i te lata sprawiły, że nabrała smaku, dojrzała jak leżakująca butelka wina. Czytana dzisiaj (gdy jestem dorosła czytelniczo) sprawia, że widzę w niej wartości, jakie wcześniej by mnie nudziły. I tym samym odkryłam perłę literatury.
więcej Pokaż mimo toWęzeł. Węzeł ściska i łączy. Tu łączy ludzi, czasem z przymusu, z obowiązku, z potrzeby by nie być samemu....