Dramaty
- Kategoria:
- utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
- Seria:
- Witold Gombrowicz - Dzieła
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 1988-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Liczba stron:
- 328
- Czas czytania
- 5 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- literatura polska Iwona księżniczka Burgunda ślub operetka
Książka zawiera 3 dramaty:
Iwona, księżniczka Burgunda
To parodia sztuk szekspirowskich, którą Witold Gombrowicz określa jako «komedię» we Wspomnieniach polskich.
To historia dziewczyny mało interesującej i milczącej, którą poślubia kierowany kaprysem Książę. Bierna i obojętna Iwona budzi wyrzuty sumienia, nienawiść, agresję i ujawnia ukryte instynkty swojego otoczenia.
W tej pierwszej sztuce teatralnej Gombrowicza widać już ową obsesję nieograniczonej anarchii formy, która przewijać się będzie także w jego kolejnych dziełach.
Ślub
"Największa trudność na tym polega, że „Ślub” nie jest opracowaniem artystycznym jakiegoś problemu czy sytuacji (do czego przyzwyczaiła nas Francja) ale luźnym wyładowaniem wyobraźni, wytężonej, co prawda, w określonym kierunku. To nie znaczy, aby „Ślub” nie opowiadał nam pewnej historii: to dramat człowieka współczesnego, którego świat został zrujnowany, który (we śnie) ujrzał dom swój zamieniony w karczmę, narzeczoną – w dziewkę."
Dziennik, 1954
Operetka
"Teatr, to rzecz zdradliwa, kusi zwięzłością, o ile łatwiej zdawałoby się, dobrnąć do końca ze sztuką, niż z wielostronicową powieścią! Ale, gdy raz dasz się wciągnąć we wszystkie zasadzki tej formy obmierzłej - nieporęcznej, sztywnej, przestarzałej - gdy wyobraźnia poczuje się przywalona ciężarem ludzi na scenie, tą niezgrabnością «prawdziwego» człowieka, od którego trzeszczą deski podłogi... gdy pojmiesz, że trzeba ci ten ciężar uskrzydlić, zamienić w znak, w bajkę, w sztukę... ba, wtedy jedna za drugą wersja idzie do kosza i ten drobiazg kilkoaktowy zaczyna nabrzmiewać miesiącami twojego życia."
Dziennik, 1966
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 622
- 335
- 185
- 29
- 19
- 15
- 15
- 9
- 9
- 5
Opinia
Absurd - oto jak w jednym słowie streścić dramaty Gombrowicza. Nie byłaby to jednak recenzja pełna i właściwa. Nie jest to bowiem absurd bezsensowny, taki absurd dla absurdu. Owszem, nie jest łatwo przez niego przebrnąć. Jednak pod warstwą pozornego bezsensu ukryte są bardzo głębokie prawdy (jakkolwiek patetycznie i infantylnie by to nie brzmiało). Wszystko jest to są bowiem opowieści o Formie - i o przegranej z nią walce. "Iwona, księżniczka Burgunda" to przecież opowieść o sile oddziaływań międzyludzkich, o tym jak kreujemy siebie nawzajem i jak my jesteśmy kreowani. "Ślub" to opowieść zarówno o dramacie wojny, jak i o przegranej walce z Formą. "Operetka" jest to zaś opowieść o tym jak kształtują nas role społeczne, ale i jest to zapis powojennego dramatu.
Jest więc drugie dno. Zaś z językowego punktu widzenia, jest to także świetna lektura - tekst jest naturalny, ale i abstrakcyjny i wcale nie aż tak męczący, jak by się mogło zdawać.
Zakochałem się w tym zbiorze i - gdyby nie był wypożyczony z biblioteki - postawiłbym go na zaszczytnym miejscu obok "Kartoteki" Różewicza, oba dzieła są bowiem równie wspaniałe (mimo że - o ile się nie mylę - Różewicz Gombrowicza nie lubił. A Gombrowicz nie lubił nikogo).
Absurd - oto jak w jednym słowie streścić dramaty Gombrowicza. Nie byłaby to jednak recenzja pełna i właściwa. Nie jest to bowiem absurd bezsensowny, taki absurd dla absurdu. Owszem, nie jest łatwo przez niego przebrnąć. Jednak pod warstwą pozornego bezsensu ukryte są bardzo głębokie prawdy (jakkolwiek patetycznie i infantylnie by to nie brzmiało). Wszystko jest to są...
więcej Pokaż mimo to