Szalony koń
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Na Szlaku Wielkiej Przygody
- Wydawnictwo:
- Zielona Sowa
- Data wydania:
- 2003-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Liczba stron:
- 152
- Czas czytania
- 2 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8373893415
- Tagi:
- szalony koń marek fiedler
Młody wojownik, Szalony Koń, zostaje obrany wodzem plemienia Lakotów. Nadchodzą jednak ciężkie czasy - biali wdzierają się w głąb prerii, wyżynając całe stada bizonów i nie zważając na należne Indianom prawa. Plemiona zjednoczone pod wodzą Szalonego Konia, którego owiane legendą czyny i umiłowanie wolności sprawiły, że stał się symbolem męstwa, prawości i poświęcenia, stają do nierównej walki z białym najeźdźcą...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 73
- 36
- 29
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Przez całe miesiące Płytka Woda i Czarna Bawolica omijali z dala wioskę Hunkpatilów. Aż któregoś popołudnia w miesiącu barwnych liści Szalony Koń napotkał na prerii Czarną Bawolicę zbierającą jesienne zioła do koszyka. Indianka na jego widok zadygotała i ukryła twarz w kocu. Kiedy wszakże jeździec stanął obok niej i nie padło z jego ust słowo pogardy czy potępienia, opuściła po...
Rozwiń
Opinia
Z sentymentu...
Z sentymentu...
Pokaż mimo to