Książki opisujące prawdziwe zbrodnie, autentyczne sprawy kryminalne, zawsze budziły moje zainteresowanie w o wiele większym stopniu niż powieści. Zawsze też budziły we mnie dużo więcej emocji.

"Zbrodnia niedoskonała" napisana we współpracy Katarzyny Bondy z Bogdanem Lachem, znanym policyjnym profilerem, opisuje morderstwa, których sprawcy pozostaliby bezkarni, gdyby nie profil psychologiczny. Zbrodnie te zostały przez autorów podzielone według rodzajów, np. na tle seksualnym, z zemsty, i wiele innych.

Każdy rozdział czytałam z ogromnym zainteresowaniem, a jednak - czegoś mi tutaj zabrakło. Zabrakło mi emocji. Wszystko - ofiary, ich życie, śmierć, opis motywów zabójstwa - zostało opisane w suchy, zimny i całkowicie wyprany z uczuć sposób. Niestety, przez to ja również pozostałam zimna i obojętna. A powinnam czuć chociażby żal, że czyjeś życie zostało brutalnie przerwane. Powinnam czuć gniew na mordercę. Powinnam czuć się zbulwersowana istniejącym w ludziach złem. Niestety - nie czułam tego wszystkiego.

To nie jest moja pierwsza książka tego typu - we wszystkich innych emocje aż kipiały, a ich lektura szokowała i przygnębiała. A tę książkę czyta się jak suchy podręcznik, zimną relację ograniczającą się do opisu faktów. Nie ma tu żadnej refleksji, przemyślenia nad istotą zła i naturą ludzką. Nie ma też współczucia dla ofiar lub ich rodzin.

I to właśnie najbardziej mi przeszkadzało - czytelnik powinien wynieść z tego coś więcej niż tylko wiedzę, że profilowanie jest przydatne. Tylko, że ja to wiedziałam już wcześniej. Nie zostanie mi w pamięci ani jedna zbrodnia, bo ich ofiary zostały potraktowane przedmiotowo. Ich śmierć miała tylko udowodnić, że dzięki pracy profilera sprawca zostanie złapany.

Nie wiem, czy taki efekt był zamierzony, czy też autorom coś nie wyszło.

Ponieważ całkiem niedawno czytałam "Umarli mają głos", nie mogłam uniknąć porównywania obu książek. Niestety "Zbrodnia niedoskonała" w niczym nie może równać się z tamtą.

Książki opisujące prawdziwe zbrodnie, autentyczne sprawy kryminalne, zawsze budziły moje zainteresowanie w o wiele większym stopniu niż powieści. Zawsze też budziły we mnie dużo więcej emocji.

"Zbrodnia niedoskonała" napisana we współpracy Katarzyny Bondy z Bogdanem Lachem, znanym policyjnym profilerem, opisuje morderstwa, których sprawcy pozostaliby bezkarni, gdyby nie...