Nadzy i martwi

Okładka książki Nadzy i martwi
Norman Mailer Wydawnictwo: C&S literatura piękna
397 str. 6 godz. 37 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Naked and the Dead
Wydawnictwo:
C&S
Data wydania:
1991-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1976-01-01
Liczba stron:
397
Czas czytania
6 godz. 37 min.
Język:
polski
ISBN:
83-85236-19-8
Tłumacz:
Jan Zakrzewski
Tagi:
wojna Filipiny literatura amerykańska
Inne
Średnia ocen

                7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Marilyn Monroe by Norman Mailer & Bert Stern Norman Mailer, Bert Stern
Ocena 7,5
Marilyn Monroe... Norman Mailer, Bert...
Okładka książki O Bogu. Norman Mailer rozmawia z Michaelem Lennonem. Michael Lennon, Norman Mailer
Ocena 6,2
O Bogu. Norman... Michael Lennon, Nor...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
80 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2475
697

Na półkach: ,

Gdyby nie to, że udało mi się zdobyć wersję audio, to nie wiem, czy przetrwałbym choćby połowę książki, która zajmuje mi miejsce na półce. I to wcale nie z tego powodu, że wydanie, które posiadam jest wydrukowane bardzo małą czcionką. Powieść jest po prostu monotonna i nudna.
Porównania z „Cienką, czerwoną Linią” Jonesa są co najmniej nie na miejscu. U Jonesa też jest monotonia, ale monotonia w której niemal namacalnie czuje się brud okopów, horror ostrzałów, gryzące insekty i wszechobecną wilgoć, pleśń i… strach. Tymczasem „Nagich i martwych” trudno tak naprawdę nazwać książką wojenną. Wojna jest tu tylko tłem do pokazania ludzkich charakterów, prostactwa, niskich ambicyjek, koniunkturalizmu, tchórzostwa, idiotyzmów władzy i wielu innych nie koniecznie chwalebnych i heroicznych postaw. Szczęku oręża tu prawie nie słychać, sporo dzieje się w sztabowych namiotach i w miejscu stacjonowania jednostki. Sporo też retrospekcji w życie poszczególnych bohaterów powieści. Bo jest to powieść o ludziach wyrwanych z małych miasteczek i wsi, ludziach prostych, którzy wessani w wojnę zaczynają filozofować. Filozofować zaskakująco bogatym językiem. I gadają, gadają, gadają. A kiedy nie gadają, to.. myślą, myślą i myślą. Dość zaskakujące jak na młodych chłopaków nie wywodzących się z inteligenckich kręgów, wziętych w kamasze.
Nie jest też prawdą, że jest tu dużo seksu. Seksu nie ma tu prawie wcale, za to całkiem sporo jest gadania o seksie. Nie dziwi, bo o czymże uwielbiają gadać dwudziestoletni faceci z dala od domu. Więc gadają o dziewczynach, czasem żonach, przeżywają rozterki zazdrości i wierności. W tych, jak i innych przemyśleniach uderza niespotykana kultura języka. Poważnie! Oczywistym jest, że język schamiał i nie można porównywać odzywek typowych dla obecnego rekruta z językiem typowym dla lat czterdziestych ubiegłego wieku, ale wygląda na to, że żołnierze walczący na Pacyfiku praktycznie w ogóle nie przeklinają. Nawet szeregowi. Jedyną ostrzejszą odzywką oficerów wobec podwładnych jest „stul pysk”. Nazwanie kogoś sukinsynem jest praktycznie zarezerwowane tylko dla rannego, majaczącego i nie panującego nad słowami żołnierza. Nawet w myślach ci ludzie nie przeklinają. Nie to, że jestem zwolennikiem soczystego języka, ale język uładzony w okopach i koszarach odbiera sporo realizmu. Ci ludzie mówią rozbudowanymi, długimi zdaniami i nawet tak myślą.
Nie brak zaskakujących wpadek tłumacza. Gdzieś pod koniec powieści jeden z bohaterów zakłada buty i dopasowuje doń nogawki spodni za pomocą… spinaczy :D Cóż, widać tłumacz nie wie, co to są opinacze lub owijacze. Niby detal, ale...
Tylko dla wytrwałych i tych, którzy naprawdę nie mają pod ręką nic żywszego do poczytania.

Gdyby nie to, że udało mi się zdobyć wersję audio, to nie wiem, czy przetrwałbym choćby połowę książki, która zajmuje mi miejsce na półce. I to wcale nie z tego powodu, że wydanie, które posiadam jest wydrukowane bardzo małą czcionką. Powieść jest po prostu monotonna i nudna.
Porównania z „Cienką, czerwoną Linią” Jonesa są co najmniej nie na miejscu. U Jonesa też jest...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    309
  • Przeczytane
    128
  • Posiadam
    44
  • Teraz czytam
    5
  • Literatura amerykańska
    4
  • Ulubione
    4
  • Czytelnicze wyzwanie Rory Gilmore (Gilmore Girls)
    4
  • Zakazane książki
    2
  • Proza
    2
  • Rory Gilmore'sm Book List
    1

Cytaty

Więcej
Norman Mailer Nadzy i martwi Zobacz więcej
Norman Mailer Nadzy i martwi Zobacz więcej
Norman Mailer Nadzy i martwi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także