Przyznam szczerze, że zdążyłam zaprzyjaźnić się z bohaterami już we wcześniejszych tomach. Nie było to na pewno spowodowane ich głębią czy wielowymiarowością ich funkcjonowania a po prostu tym, że całkiem przyjemnie towarzyszyło się im i śledziło ich przygody w świecie pełnym wampirów, duchów, magii i innych zjawisk nadprzyrodzonych.
Pierwsza połowa tego tomu mocno mnie jednak rozczarowała. Miałam wrażenie, że autorce zabrakło pomysłów i w ramach wspomnień umieszcza wszelkie fragmenty, które z różnych względów wyrzuciła z poprzednich tomów. I przyznam się szczerze - gdyby nie Wasze pozytywne opinie poddałabym się (co jest u mnie raczej rzadkością) nie przeczytawszy książki do końca.
Cieszę się, że tak się nie stało. Druga część nie tylko mnie wciągnęła ale i wynagrodziła nudę pierwszej. Tu akcja jest wartka, ale co dla mnie ważniejsze pojawiają się jakiekolwiek dylematy czy wątki skłaniające do przemyśleń. Oto przykładowe, które utkwiły mi w pamięci:
1. Granice szczerości w związku
2. Zaufanie w przyjaźni
3. Różnica pomiędzy potrzebowaniem drugiej osoby, pożądaniem jej a miłością
4. Potrzeba utrzymania pozytywnego obrazu bliskiej nam osoby w obliczu jej zmiany bądź braku szczerości.
Gdyby proporcje były inne ( starych wątków do nowych) dałabym o jedną gwiazdkę więcej. A tak, to tylko zabieram się za kolejny tom :)

Przyznam szczerze, że zdążyłam zaprzyjaźnić się z bohaterami już we wcześniejszych tomach. Nie było to na pewno spowodowane ich głębią czy wielowymiarowością ich funkcjonowania a po prostu tym, że całkiem przyjemnie towarzyszyło się im i śledziło ich przygody w świecie pełnym wampirów, duchów, magii i innych zjawisk nadprzyrodzonych.
Pierwsza połowa tego tomu mocno mnie...