Ostatnia noc w Twisted River
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Last Night in Twisted River
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2010-05-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-05-18
- Liczba stron:
- 576
- Czas czytania
- 9 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376483900
- Tłumacz:
- Magdalena Moltzan-Małkowska
- Tagi:
- Ameryka John Irving
New Hampshire, rok 1954. Spławianie drewna powoli staje się przeżytkiem. W podupadającej osadzie Twisted River kucharz o trudnym do wymówienia nazwisku Dominic Baciagalupo prowadzi stołówkę dla robotników z tartaku. Niefortunna pomyłka jego dwunastoletniego syna Danny`ego wyzwala lawinę zdarzeń, które na zawsze odmienią jego życie. Zmuszeni do ucieczki, ojciec i syn rozpoczynają pięćdziesięcioletnią podróż w poszukiwaniu szczęścia i utraconej tożsamości. Przeszłość, która nie daje o sobie łatwo zapomnieć, rzuca ich z miejsca na miejsce, zaś próby odbudowania normalnego życia skupiają się wokół kulinarnych poczynań Dominika i kariery literackiej Danny’ego. Czy kiedykolwiek uda im się odzyskać spokój i znaleźć to, czego szukają?
Najnowsza powieść autora „Świata według Garpa” obfituje w wypadki dramatyczne i mrożące krew w żyłach, ukazane z charakterystyczną dla Irvinga kąśliwością i dystansem na tle przemian zachodzących w Ameryce drugiej połowy dwudziestego wieku. To powrót Irvinga, jakiego pamiętamy z „Hotelu New Hampshire” i „Regulaminu tłoczni win”. Powrót w wielkim stylu.
[opis wydawcy]
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 100
- 538
- 364
- 52
- 35
- 12
- 10
- 10
- 7
- 6
Opinia
Rozpocznę od wyznania. Zapewne wstydliwego. "Mam na imię A. i to moje pierwsze spotkanie z Irvingiem". I po wstydzie.
Pierwsze sto stron - jak po grudzie. Niby fajnie, niby niebanalnie, ale tak jakoś ... no nie szło mi. Po setnej stronie wpadłam, po uszy i sama na siebie się wściekałam, że jakoś tak poskładałam życie towarzysko-zawodowe, że przez ostatnie 3 dni nie mogłam do książki zajrzeć i jej, o zgrozo!, zakończyć.
Skoro pierwszy raz z Irvingiem to słów parę odnośnie skojarzeń. Miałam dwa - "Hotel New Hampshire" i "Świat według Garpa". Zero wyobrażeń. Zero zaszufladkowania. Totalne tabula rasa. No i dostałam strzała żeliwną patelnią po czaszce.
Historia trójki facetów - Dominica - ojca, Daniela - syna i przyjaciela - Ketchuma. Rozpoczyna się w Twisted River, osadzie, której byt opiera się głównie na spławianiu drewna w dół rzeki. W wyniku absurdalnej pomyłki, ojciec i syn muszą uciekać. I uciekają przez całe życie. Nie będę zdradzać szczegółów fabuły, bo popsułabym całą frajdę. Książka jest warta każdej strony, każdego słówka. Dla mnie był to autentyczny strzał w 10. Dlaczego?
Świetnie napisana. Każda z postaci żyje, język jest na tyle barwny, że chociażby szorstkie i proste słowa Ketchuma, aż drapią. Jest mnóstwo przefenomenalnych niuansów językowych, fabuły, że czytanie to prawdziwa uczta. Dobra powieść. Po prostu dobre powieść. Cała historia jest ujęta w piękną klamrę - wszystko pięknie zamyka się w jedną całość, a wspomniane na początku szczegóły, stają się ważnymi, wręcz kluczowymi wątkami i wyjaśniają istotę sprawy.
Po krótkim googlowaniu "irvingizmów" dowiedziałam się, że wiele wątków wykorzystanych w "Ostatniej nocy ... " to wątki typowe dla autora właśnie. I są to chociażby człowiek przypominający niedźwiedzia czy też niedźwiedź udający człowieka, zapasy, wypadek samochodowy etc. (polecam recenzję na blogu B. Darskiej). A to sprawia, że chętnie sięgnę po pozostałe książki Irvinga.
Pierwsze spotkania, a jakże udane. Jestem pod sporym wrażeniem i chcę więcej Irvinga. Przegorąco polecam!
http://bazgradelko.blox.pl
Rozpocznę od wyznania. Zapewne wstydliwego. "Mam na imię A. i to moje pierwsze spotkanie z Irvingiem". I po wstydzie.
więcej Pokaż mimo toPierwsze sto stron - jak po grudzie. Niby fajnie, niby niebanalnie, ale tak jakoś ... no nie szło mi. Po setnej stronie wpadłam, po uszy i sama na siebie się wściekałam, że jakoś tak poskładałam życie towarzysko-zawodowe, że przez ostatnie 3 dni nie mogłam...