Lubicie baśnie dla dorosłych? Takie wiecie, niegrzeczne? To Kapciuszek jest pozycją dla Was.

Marysia jest sierotką wychowywaną przez złą macochę. Traktowana jak służka spełnia zachcianki jej i swoich dwóch brzydkich przyrodnich sióstr. A kiedy w królestwie ogłoszony zostaje bal, na którym wybrana ma zostać żona dla księcia, zupełnie nie spodziewa się, że macocha pozwoli jej tam iść. Jakże się zdziwi!

Jednak Marysia nie jest taką sierotką, co to nie ma własnego zdania. Silna, niezależna nie pozwoli się wmanewrować w kierat i małżeństwo. Ucieka do Samotnego Lasu, gdzie ma nadzieję przeczekać bal nie nękana przez nikogo.

Ku jej zaskoczeniu las jest samotny tylko z nazwy. Spotyka tam całą plejadę baśniowych postaci i wystawiona zostaje na moc erotycznych pokus. Bowiem kobieta w Samotnym Lesie to nie jest coś powszechnego, wzbudza więc powszechne zainteresowanie zamieszkujących go mężczyzn.

Kapciuszek to wyjątkowo pobudzająca wyobraźnię nowelka. Bohaterowie są męscy, przystojni, dobrze zbudowani i buzują testosteronem. Kuszą i prowokują niewinną (czyżby?) Marysię, pragnąc zaspokoić skrywane żądze. Ale też przez swoje niewyżycie zabierają się za te podchody nieco nieudolnie.

Ta opowiastka rozbawi Was nie raz i pobudzi apetyt. Pamiętajcie tylko, że podobieństwo do Kopciuszka jest przypadkowe i z pewnością nie jest to baśń dla dzieci.

Gratuluję Autorce, w takim wydaniu jeszcze jej nie znałam.

Lubicie baśnie dla dorosłych? Takie wiecie, niegrzeczne? To Kapciuszek jest pozycją dla Was.

Marysia jest sierotką wychowywaną przez złą macochę. Traktowana jak służka spełnia zachcianki jej i swoich dwóch brzydkich przyrodnich sióstr. A kiedy w królestwie ogłoszony zostaje bal, na którym wybrana ma zostać żona dla księcia, zupełnie nie spodziewa się, że macocha pozwoli...

Kolejne opowiadanie z serii “Niegrzeczne nowele”, które miałam okazję czytać. Jest to rewelacyjna sklejka kilku znanych historii, które znamy i uwielbialiśmy w dzieciństwie. Spotkamy Pinokia, dobrą Wróżko - Wróża, siedmiu Krasnali i oczywiście tytułowego Kopciuszka.

Skoro o Kopciuszku mowa, to baśniowy może się przy naszym schować. Ta dziewczyna nie daje sobie w kaszę dmuchać, a wszelkie zakusy matki chrzestnej, która próbuje ją zeswatać z księciem, spuszcza w toalecie. W dniu balu ucieka do zaczarowanego “samotnego” lasu i tam zaczyna się jej niepowtarzalna historia. Najpierw spotyka tajemniczego mężczyznę, który ma na nią ochotę, aleeee nasz Kopciuszek alias Marysia, nie jest taki łatwy Robert będzie się musiał ciut potrudzić, by ją zdobyć. A magia lasu będzie mu dosyć przychylna. Jednak w jaki sposób i jak potoczy się historia sierotki, która ma dosyć twardy i ognisty charakter musicie odkryć sami.

Lubię książki z jajem, a tu tych jaj nie zabraknie, i to jaaakich 😀. Jak na niegrzeczną nowele przystało nie brakuję w nich ognia, ostrego języka i ostrego rż…. No wiecie czego 🙂 Polecam miłośnikom mocnych wrażeń, to historia na jeden raz, jednak na pewno nie raz zrobi się Wam przy niej gorąco. W dodatku jestem pewna, że mogą się Wam zdarzyć niekontrolowane wybuchy śmiechu.

Kolejne opowiadanie z serii “Niegrzeczne nowele”, które miałam okazję czytać. Jest to rewelacyjna sklejka kilku znanych historii, które znamy i uwielbialiśmy w dzieciństwie. Spotkamy Pinokia, dobrą Wróżko - Wróża, siedmiu Krasnali i oczywiście tytułowego Kopciuszka.

Skoro o Kopciuszku mowa, to baśniowy może się przy naszym schować. Ta dziewczyna nie daje sobie w kaszę...

Seria #niegrzecznenowele to cykl krótkich pikantnych opowiadań. Tym razem mamy nieco inną wersję kopciuszka w wersji dla dorosłych, która dostępna jest na #czytamzlegimi 😃😃

„Zacisnęła zęby, bo powoli miała dosyć i tego miejsca i tych pseudo krasnali. Ale właśnie wtedy koło jej ucha przeleciała słusznych rozmiarów szyszka”.

Marysia ceni sobie wolność i swobodę jako sprzątaczka i kucharka. Nie musi stosować się do etykiety i nosić tych wszystkich ubrań krępujących ruchy. Na wieść o pójściu na bal w towarzystwie macochy i przybranych sióstr postanawia uciec do Samotnego Lasu. Tam spotyka Roberta, syna leśniczego oraz wiele innych barwnych postaci.

Przeczytałam historię dosłownie na raz, nie mogąc się oderwać. Śmiechu w pewnych sytuacjach było co niemiara. Pojawiają się również wydarzenia dziwne i pokręcone, które nadają charakterystyczny klimat opowiadaniu.🤣

Można spotkać tu siedmiu krasnali, którzy nie są krasnalami, wróżkę Esmerald, Robin Hooda pijącego krew oraz Pinokia, któremu niekoniecznie rośnie nos przy kłamstwie. Rozbawiło mnie to totalnie. Do tej pory na myśl o tym uśmiecham się w duchu.😂

”-To dobrze. - Z głosu Roberta wyzierała wyraźna ulga. - Ten las jest dziwny. Nie wiadomo kiedy człowieka prze… Znaczy się, co może nas spotkać.”

Samotny las nie powinien nazywać się samotny.😈 A czemu? To już musicie sprawdzić sami.😜

Aga to było świetna przygoda z bohaterami, potrzebowałam takiej chwili rozluźnienia i uśmiechu.😅😅

Seria #niegrzecznenowele to cykl krótkich pikantnych opowiadań. Tym razem mamy nieco inną wersję kopciuszka w wersji dla dorosłych, która dostępna jest na #czytamzlegimi 😃😃

„Zacisnęła zęby, bo powoli miała dosyć i tego miejsca i tych pseudo krasnali. Ale właśnie wtedy koło jej ucha przeleciała słusznych rozmiarów szyszka”.

Marysia ceni sobie wolność i swobodę jako...

To zmodyfikowana wersja bajki o Kopciuszku, o zabarwieniu mocno erotycznym, ale z humorem. Taka bajkowa komedia erotyczna.

Gdy Marysia dowiedziała się, że król urządza bal, macocha chętnie ją wyswata a wróżka chrzestna wyszykuje, wcale nie była zachwycona. Wręcz przeciwnie. Postanowiła prysnąć do lasu. Tam spotkała drugiego uciekiniera, Roberta. Razem błąkali się po puszczy emanującej dziwną aurą. Napotkali tam cuda i dziwy a Marysia przestała być cnotliwa. Szybko wzięła Roberta pod pantofelek. Na koniec zakpił z niej los, bo trafiła w miejsce, którego chciała uniknąć, ale na dobre jej to wyszło. A macosze wyszło bokiem.

W opowiadaniu tym spotykamy bohaterów wielu baśni, prócz Kopciuszka jest siedmiu krasnoludków, Robin z wesołą kompanią, złota rybka, Pinokio z wielkim...

Klimat tego utworu trochę przypomina mi "Pogięte bajki" Marcina Pełki. Spodoba się osobom z dystansem i poczuciem humoru.

To zmodyfikowana wersja bajki o Kopciuszku, o zabarwieniu mocno erotycznym, ale z humorem. Taka bajkowa komedia erotyczna.

Gdy Marysia dowiedziała się, że król urządza bal, macocha chętnie ją wyswata a wróżka chrzestna wyszykuje, wcale nie była zachwycona. Wręcz przeciwnie. Postanowiła prysnąć do lasu. Tam spotkała drugiego uciekiniera, Roberta. Razem błąkali się po...

"Kopciuszek " to kolejna #niegrzecznanowela .

Znakomita,lekka,pełna humoru ,odprężająca historia do kawy . Oczywiście w wersji dla dorosłych .

Muszę przyznać ,że bawiłam się świetnie z bohaterami z "Samotnego lasu"- choć ja dałabym mu inną nazwę 😉😉.

Marysia w dniu balu w którym książę ma sobie wybrać żonę ,postanawia uciec do magicznego lasu. Wierzy ,że tam nie znajdzie jej Matka Chrzestna. Już sam początek ucieczki jest dość ciekawy -dziewczynę napadają wilki . Wtedy też poznaje Roberta ,który o dziwo również ucieka przed ożenkiem . Marysia nie jest z tych co dadzą się zbałamucić ,ale Robercik będzie próbował ... Czy mu się uda ?
Do tego wszystkie napotkane postacie w lesie ,są dziwne poczynając od krasnoludków po Pinokia . Dlaczego ! Musicie sprawdzić czytając #niegrzecznenowele ,które są dostępne na Legimi.

Autorka pobudziła moją wyobraźnię i poprawiła mi humor. To była świetna lektura,która nie raz doprowadziła mnie do śmiechu 😁😁😁. Jeśli macie ochotę na coś innego,zabawnego koniecznie sięgnijcie po Kopciuszka . Czeka Was miłe zaskoczenie .

"Kopciuszek " to kolejna #niegrzecznanowela .

Znakomita,lekka,pełna humoru ,odprężająca historia do kawy . Oczywiście w wersji dla dorosłych .

Muszę przyznać ,że bawiłam się świetnie z bohaterami z "Samotnego lasu"- choć ja dałabym mu inną nazwę 😉😉.

Marysia w dniu balu w którym książę ma sobie wybrać żonę ,postanawia uciec do magicznego lasu. Wierzy ,że tam nie...

RECENZJA 

„KAPCIUSZEK”

AUTOR: AGNIESZKA KOWALSKA-BOJAR 

WYDAWNICTWO: MOTYLEWNOSIE 

„Może i jej ciało wrzało, sutki sterczały bezwstydnie, a po nagich udach spływała wilgoć, ale w żadne romanse wdawać się nie zamierzała. Skutkiem ubocznym takich romansów zazwyczaj bywał rozkosznie różowy bobas, a do bobasów Marysia nie miała teraz głowy.
– Spadaj! – warknęła, wymierzając łokciem sprawny cios. Syn leśniczego skulił się, z trudem łapiąc oddech”.

Lubicie czytać baśnie, ja okrutnie, w dodatku ta jest wyłącznie dla dorosłych,  przepełniona dobrym humorem, garścią sarkazmu, świetnymi dialogami, piekielnie niegrzeczna w dodatku znajdziecie w niej wiele postaci z bajek tylko w ciut innym i niegrzecznym wydaniu.
Kapciuszek to nieszablonowa i nieprzewidywalna nowelka, która was rozbawi i wyśmienicie spędzicie z nią czas.
Autorka umie zaskoczyć czytelnika i wciągnąć w swoją historię w dodatku ma coś takiego, w swoim stylu pisania, że przepadasz na dobre. 
Idealna na chwilę rozrywki i odpoczynku w te mroźne, śnieżne dni. 

Bohaterzy genialnie wykreowani, nieszablonowi, barwni, jedyni w swoim rodzaju i bardzo niegrzeczni.

Główna bohaterka nie boi się nawet hordy wilków i uwielbia szorować podłogi. 
Marysia, bo to o niej mowa, wyjątkowa panna na domiar chce zostać emancypantką, bynajmniej chwilowo, bez kija nie podchodź, krnąbrna i wie, czego chce. Panna, wyjątkowa, bo zamiast o balu, o sprzątaniu rozmyśla 🤣.

„– Mocniej! – zażądała. Głód, który trawił ją od środka, nie miał fizycznego wymiaru, ale przyćmił wszystko. Zdrowy rozsądek, niechęć odczuwaną do tego mężczyzny, wstyd i wrodzoną nieśmiałość. Chociaż czy
Marysia bywała nieśmiała? Nie, wrodzoną nieśmiałość możemy sobie darować...”

Szykuje się, wielkie wydarzenie w królestwie książę poszukuje żony, więc  tego powodu wydaje bal. Marysia zostaje zmuszona pójść na bal, a ona za nic nie chce, zacięła się w swym uporze i postanawia uciec do Samotnego Lasu. Tam poznaje Roberta, z którym wyrusza w podróż pełną niespodziewanych a czasami dość absurdalnych wydarzeń...

-Jak zakończy się wyprawa do Samotnego Lasu? 
-Kim okaże się Robert? 

Polecam, na pewno się nie zawiedziecie, za to spędzicie wyśmienicie czas.

RECENZJA 

„KAPCIUSZEK”

AUTOR: AGNIESZKA KOWALSKA-BOJAR 

WYDAWNICTWO: MOTYLEWNOSIE 

„Może i jej ciało wrzało, sutki sterczały bezwstydnie, a po nagich udach spływała wilgoć, ale w żadne romanse wdawać się nie zamierzała. Skutkiem ubocznym takich romansów zazwyczaj bywał rozkosznie różowy bobas, a do bobasów Marysia nie miała teraz głowy.
– Spadaj! – warknęła, wymierzając...