rozwińzwiń

Poza zasięgiem

Okładka książki Poza zasięgiem Dagmara Jakubczak
Okładka książki Poza zasięgiem
Dagmara Jakubczak Wydawnictwo: Black Rose literatura obyczajowa, romans
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Black Rose
Data wydania:
2024-02-16
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-16
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367749459
Tagi:
Friends to Lovers pierwsza miłość małomiasteczkowy klimat spotkanie po latach
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
216 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1029
242

Na półkach: , ,

Szczerze jestem zdziwiona tak wysoką oceną tej książki, ale o gustach podobno się nie dyskutuje😉. Jak dla mnie to taka nowsza wersja harlequina, gdzie wszystko kręci wokół zakochanych, a przebieg wydarzeń bardzo przewidywalny. Do tego główna bohaterka szalenie egoistyczna i irytująca.

Szczerze jestem zdziwiona tak wysoką oceną tej książki, ale o gustach podobno się nie dyskutuje😉. Jak dla mnie to taka nowsza wersja harlequina, gdzie wszystko kręci wokół zakochanych, a przebieg wydarzeń bardzo przewidywalny. Do tego główna bohaterka szalenie egoistyczna i irytująca.

Pokaż mimo to

avatar
786
730

Na półkach: , ,

"Poza zasięgiem" to moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Pierwsze było niezwykle udane - "Niebezpieczny dług" wywarł na mnie ogromne wrażenie, a był to debiut Dagmary Jakubczak, przez co już wtedy wiedziałam, że skuszę się na jej kolejne powieści. Na półeczce mam jeszcze "Rosyjską laleczkę", także już cieszę się ogromnie i nie mogę się doczekać, aż w końcu po nią sięgnę! Ale wracając do głównego tematu tej recenzji, "Poza zasięgiem" to romans, który można zaliczyć do tych lżejszych pozycji, którą mogą czytać nawet szesnastolatki. Także ekscesów się tu nie spodziewajcie😈ale to oczywiście nie zmienia faktu, że nie zabraknie tu emocji i sytuacji, przez które wasze serce przyspieszy rytm.

Amy Summers po sześciu latach wraca do swojego rodzinnego miasteczka. Wyjechała jako osiemnastolatka, po tym jak między nią a jej przyjacielem z dzieciństwa doszło do zbliżenia. Ta sytuacja zmieniła ją i napewno zmieniła jej życie, bowiem zaszła wtedy w ciąże, jednakże przez brak kontaktu z Carterem, postanowiła wychować dziecko sama - z pomocą swojej przyszywanej babci Eleonory, która właśnie teraz jest powodem, dla którego Amy wraca w rodzinne strony. Eleonora bowiem jest ciężko chora i nie wiadomo jak długo jeszcze pożyje, a dodatkowo z każdym dniem staje się coraz słabsza, przez co każda pomoc jest dla niej cenna i potrzebna. Amy bardzo boi się o babcię, dlatego bez zastanowienia postanawia się nią zająć. Oprócz obawy o jej życie, obawia się również spotkania ze swoją nastoletnią miłością...a z pewnością spotkanie z nią będzie nieuniknione, tym bardziej, że Carter to wnuk Eleonory, który mieszka kilka kroków dalej od jej domu. I pozostaje również kwestia sześcioletniego Jimmiego, który jest jego synem, o którym sam Carter nie ma pojęcia. Jak potoczy się ta historia? I czy skończy się ona happy endem?

Książkę czytało mi się niezwykle przyjemnie. Świetny, lekki styl pisania autorki, spowodował, że bardzo ciężko było mi się od niej oderwać. I nawet pomimo przewidywalności w jaki sposób potoczy się cała ta historia, to i tak chłonęłam ją jak gąbka wodę 😁 Mamy tu motyw przyjaciół z dzieciństwa, którzy dogadują się tak dobrze, że po czasie dochodzi miedzy nimi do zbliżenia. Autorka w całą historie wplata momenty wspomnień głównej bohaterki, przez co nieraz poznajemy sytuację, w których tych dwoje bohaterów bardzo dobrze się ze sobą czuło i dogadywało. I przez to jeszcze bardziej ich poznajemy. Mamy również ten bolesny motyw, kiedy to główna bohaterka zostaje sama z "bałaganem", którzy narobili oboje i to też jest tu bardzo fajnie pokazane. To jak dziewczyna staje sama na nogi, jak radzi sobie z dzieckiem, rozkręca swój własny biznes i jakoś układa sobie życie. Niby uczucia jakimi dążyła Cartera zostały wytłumione, jednakże podczas powrotu do babci, wszystko wraca do niej ze zdwojoną siłą. Z jednej strony stara się je wypierać, jednakże jest to silniejsze od niej. Tym bardziej, że Carter w żaden sposób jej w tym nie pomaga, bo jego dobroć, próby wytłumaczenia zachowań z przeszłości i jego okropnie cudowne podejście do jej syna, sprawiały, że i ja powoli się w nim zatracałam 😅 Nie zabrakło tu tez momentów, które mnie zdenerwowały i przez które moja ocena odnośnie Cartera diametralnie zmalała, a mianowicie to jak zachował się w momencie powrotu swojej byłej dziewczyny. I choć jak najbardziej rozumiem jego szlachetność, tak momentami miałam ochotę nakopać mu za jego zachowanie. No bo ludzie! A scena przy aucie? Trochę zaleciała takim dziecinnym zachowaniem głównego bohatera, tak jakby nie miał własnego zdania, nie był stanowczy i w ogóle. Cały ten fragment, no co tu dużo mówić, nie spodobał mi się kompletnie, bo spowodował, że sama nie dowierzałam w to co czytam. I wtedy pojawił się Aiden - i właśnie moje tory uczuciowe się zmieniły, ale niestety autorka jak szybko go wplotła w historie, tak szybko go usunęła - i tu moje pytanie - dlaczego 😓 (zapewnię nie będę jedyna, która wybrałaby go zamiast Cartera, ale rozumiem, że zamysł książki był inny). Ale! Jeśli chodzi o bohaterów, to polubiłam ich już ich od samego początku. Tak jak wspominałam, dla Cartera przepadłam (do pewnego momentu) - ta jego dobroć, uczuciowość, podejście do życia i sama jego osoba, naprawdę mi się podobała. Co do Amy - dziewczyny, którą również można by wstrząsnąć momentami, mam kilka zastrzeżeń, jednakże mogłam ją zrozumieć - ta obawa przed wyznaniem prawdy i wewnętrzna obrona siebie, przed kolejnym zranieniem, no tak miało być i autorce genialnie udało się to pokazać. Kilka źle podjętych decyzji, ukrywanie prawdy i ciągłe niedomówienia - wszystko to z pewnością może namieszać w życiu ludzi, którzy darzą się ogromnym uczuciem, nie chcą na nowo się stracić czy pokłócić. Jedynie co mnie z początku denerwowało, to ciągłe powtarzanie przez Amy, jak to czuje się zraniona i uczucia powracają, ale ona nie może i najlepiej by było wyjechać. Trochę mnie to z początku irytowało, ale im dalej tym bardziej wciągałam się w tę historię, z niecierpliwością przewracając kartki i myśląc, kiedy autorka zrzuci tu jakąś bombę, bo w końcu nie może być aż tak "cicho i spokojnie"😅 No i bomba spadła, do spokojnego miasteczka przyjechała taka Cruella de mon swoim Panther de Ville i panoszyła się jakby była u siebie. To oczywiście przenośnia, ale fakt faktem była dziewczyna Cartera narobiła tu trochę szumu swoją osobą, co mnie osobiście podniosło ciśnienie nieraz. Relacja między głównym bohaterami ma swoje wzloty i upadki, ale finalnie można dla niej przepaść i wybaczyć wszystko wszystkim ( no może oprócz Cruelli 😜).

Jestem ogromnie zadowolona z lektury tej książki i żałuję, że tak długo zwlekałam z jej przeczytaniem, tym bardziej, że jak siadłam to pochłonęłam ją niemal na jedno posiedzenie 😍 Nie mogę nie wspomnieć o przepięknej robocie wydawnictwa Black Rose - wydanie tej książki jest po prostu przepiękne! Grafiki w środku książki są fenomenalne! Całość czyta się z niezwykłą przyjemnością! Spędziłam z tą książką naprawdę świetne parę godzin, także polecam!

"Poza zasięgiem" to moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Pierwsze było niezwykle udane - "Niebezpieczny dług" wywarł na mnie ogromne wrażenie, a był to debiut Dagmary Jakubczak, przez co już wtedy wiedziałam, że skuszę się na jej kolejne powieści. Na półeczce mam jeszcze "Rosyjską laleczkę", także już cieszę się ogromnie i nie mogę się doczekać, aż w końcu po nią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
101

Na półkach:

„Poza zasięgiem”

współpraca reklamowa @wydawnictwo_blackrose


Amaya Summers wraca do rodzinnego miasteczka po 7 latach nieobecności, aby spędzić możliwe jak najwięcej czasu z kobietą, która ją adoptowała i wychowała. Przywozi ze sobą niespodziankę, swojego sześcioletniego syna. I choć była przygotowana na spotkanie mężczyzny, który wywrócił jej życie do góry nogami to ponowne spotkanie wywołuje w nich masę emocji. Carter i Amy wychowywali się razem, byli najlepszymi przyjaciółmi. Jednak, gdy sytuacja wymknęła się spod kontroli, a w efekcie czego tych dwoje wylądowało w łóżku ich relacja zmienia się nie do poznania, od osób które spędzały praktycznie każdą chwile razem do tego, że Carter nie odbierał telefonu od dziewczyny. Amy postanawia zostawić za sobą przeszłość i wyjeżdża, zrywając całkowicie kontakt. Jednak powrót sprawił, że uczucia którymi darzyła mężczyznę budzą się w niej na nowo. Najlepszym rozwiązaniem byłby wyjazd i ponowne zamknięcie uczuć na klucz, jednak jej syn Jimmy zaczyna się coraz lepiej dogadywać z Carterem, co niemal łamie jej serce.

Czy pierwsza miłość może być też ostatnią?


Może zacznę od tego jak pięknie jest wydana ta książka. Cała oprawa w środku powodowała nieustanne ochy i achy z mojej strony. No ale nie tylko to wpłynęło na moją końcową ocenę. Bo w tej historii jestem po prostu zakochana. Już po trzech pierwszych rozdziałach wiedziałam, że to nie będzie kolejna książka, którą odłożę i zapomnę, tylko będzie to historia, która się we mnie głęboko zakorzeni. Nie zliczę ile razy miałam łzy w oczach, ile razy czuła ścisk żołądka i ile uśmiechów wypłynęło na moje usta.

Czytając ją przeżyjecie całą gamę emocji, zaczynając od frustracji przez złości, niepokój, a przeplatające się między nimi optymizm, dobroć, delikatność, ufność, ulga, miłość i podziw osłodzą wam waszą frustrację.
Relacja bohaterów nie jest łatwa, historię zaczynamy od trudnego powrotu do przeszłości tak naprawdę. Amy wyjechała zostawiając niewyjaśnione sprawy, ale czy możemy się jej dziwić? W końcu jedyny mężczyzna, którego kochała złamał jej serce. Każdy z nas reaguje inaczej, ale Amy która nie zaznała miłości rodziców potrzebowała jej dwukrotnie bardziej niż osoba, która ofiarowała swoją pierwszą miłość ojcu i od niego sama ją otrzymała.
A Carter… ten mężczyzna postawił bardzo wysoko poprzeczkę w kategorii najsłodszego bohatera, wszystkie jego gesty, opiekuńczość i miłość jaką przelewał na bliskich spowodowały, że się rozpływałam a moje serce biło dwa razy mocniej. Jednak w pewnym momencie, aż zazgrzytałam zębami🙄 rozumiem, że miał prawo się zdenerwować gdy odkrył prawdę o Jimmy’m ale jego zachowanie i próba robienia na złość nikomu nie służyły. Całe szczęście bardzo szybko się zreflektował i powrócił do pierwotnego bohatera, którego poznaliśmy przy pierwszych rozdziałach.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i już nie mogę się doczekać kolejnej książki jej autorstwa, bo styl pisania, fabuła i sposób poprowadzenia relacji między bohaterami spowodował, że oddałam kawałek serca słowom zapisanym na papierze…
Jedyne czego mi brakowało to czegoś więcej w epilogu, czuję mały niedosyt😏 ale w ogólnym rozrachunku jest to wspaniała historia i na pewno jeszcze do niej wrócę 🥹

„Poza zasięgiem”

współpraca reklamowa @wydawnictwo_blackrose


Amaya Summers wraca do rodzinnego miasteczka po 7 latach nieobecności, aby spędzić możliwe jak najwięcej czasu z kobietą, która ją adoptowała i wychowała. Przywozi ze sobą niespodziankę, swojego sześcioletniego syna. I choć była przygotowana na spotkanie mężczyzny, który wywrócił jej życie do góry nogami to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
403
389

Na półkach:

"Poza zasięgiem" Dagmary Jakubczak to historia poruszająca wątek niewypowiedzianych uczuć, które tłamszone zmieniają losy.

Amaya Summers po siedmiu latach nieobecności postanawia wrócić wraz ze swoim synem w swoje rodzinne strony by spędzić ostatnie chwile z kobietą, która ją wychowała. Jest to dla niej o tyle trudniejsze, że jest świadoma tego, iż na miejscu będzie obecny Carter Logan - były przyjaciel, z którym pewnej nocy wylądowała w łóżku, po czym zerwali ze sobą kontakt. Jak Amaya poradzi sobie z tą sytuacją? Czy uczucie, które głęboko schowała postanowi wypłynąć na powierzchnię?

"Poza zasięgiem" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale z pewnością nie ostatnie. Lekkie pióro i prosty styl sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko i z ogromną przyjemnością.
Emocje zawarte w tej powieści spływają na czytelnika mocnym strumieniem niemal zwalając z nóg.
Autorka z niebywałą łatwością posługuje się słowem pisanym przyciągając całą uwagę i skupienie czytelnika.
Historia, którą mamy okazję poznać zagłębiając się w lekturze skłania do refleksji nad tym jak bardzo brak komunikacji może odwrócić losy i zniszczyć to co mogłoby być naprawdę piękne. Nie bez powodu się mówi, że rozmowa jest niezwykle ważna i należy o tym pamiętać - zresztą nie dotyczy to tylko związków.
Mamy tutaj demony przeszłości, małomiasteczkowy romans, złamane serca, tajemnice i gorące uczucie, które skrywane głęboko potrafiło mocno namieszać.
Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów. Autorka nakreśliła i tak realistycznie, że spokojnie mogliby wyjść ze stronic powieści i rozgościć się w świecie rzeczywistym.
Nie ukrywam, że z czystą ciekawością sięgnę po wcześniejszej książki autorki, które -podobno są w innym klimacie, ale równie dobre co ta.
Nie wiem jak Wy, ale ja wchodzę w to w ciemno!
"Poza zasięgiem" to historia zdecydowanie warta sięgnięcia do czego też gorąco zachęcam!

"Poza zasięgiem" Dagmary Jakubczak to historia poruszająca wątek niewypowiedzianych uczuć, które tłamszone zmieniają losy.

Amaya Summers po siedmiu latach nieobecności postanawia wrócić wraz ze swoim synem w swoje rodzinne strony by spędzić ostatnie chwile z kobietą, która ją wychowała. Jest to dla niej o tyle trudniejsze, że jest świadoma tego, iż na miejscu będzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
809
105

Na półkach:

"Poza zasięgiem" Dagmary Jakubczak to poruszająca opowieść o powrocie do korzeni, konfrontacji z przeszłością i odkrywaniu, że czasami miłość potrafi przetrwać wszelkie przeciwności losu.

Amaya Summers, po siedmiu latach nieobecności, decyduje się na powrót do swojego rodzinnego miasteczka wraz ze swoim synem, pragnąc spędzić wakacje z Eleonorą, która była dla niej jak druga matka. Jednakże wie, że na nią tam czeka również Carter Logan, mężczyzna, którego nie widziała od czasów ich rozstania.

Carter i Amaya kiedyś byli nierozłącznymi przyjaciółmi, lecz ich relacja zmieniła się dramatycznie po nocy spędzonej ze sobą. Po latach oddalenia dziewczyna odkrywa, że uczucia do Cartera nie zgasły, a wręcz przeciwnie, z każdym dniem stają się coraz silniejsze. Jej syn, Jimmy, nawiązuje także szczególną więź z mężczyzną, co sprawia Amy jeszcze większy ból, ponieważ uświadamia jej, że musi stawić czoła swoim emocjom i przeszłości.

Jednym z najbardziej poruszających aspektów tej powieści jest sposób, w jaki autorka ukazuje proces powrotu do korzeni i konfrontacji z przeszłością. Poprzez wnikliwe opisy uczuć i myśli głównych bohaterów, czytelnik zostaje wciągnięty w wir ich emocji i doświadczeń. Amy, próbując zapomnieć o bolesnych wspomnieniach i błędach z przeszłości, staje w obliczu konieczności zmierzenia się z nimi, gdy znowu spotyka Logana. Ich relacja, naznaczona tajemnicą i niedopowiedzeniami, sprawia, że czytelnik nie może się oderwać od stronic książki, pragnąc dowiedzieć się, czy miłość między nimi przetrwa wszystkie przeciwności.

Kolejnym niezwykle ważnym elementem tej historii jest temat pierwszej miłości. Dagmara subtelnie i realistycznie ukazuje, jak uczucia głównych bohaterów ewoluują przez lata oddalenia, aż do momentu ich ponownego spotkania. Czytelnik jest świadkiem wewnętrznej walki bohaterów z własnymi uczuciami i obawami, co sprawia, że powieść nabiera głębi i autentyczności.

Opowieść Dagmary Jakubczak jest pełna tajemnic, silnych emocji, błędów z przeszłości oraz prób ich naprawienia. Autorka ukazuje, że nawet po latach, gdy losy sprawią, że drogi się ponownie skrzyżują, miłość potrafi odnaleźć swoją drogę i przetrwać, jeśli tylko jest naprawdę przeznaczona.

"Poza zasięgiem" Dagmary Jakubczak to poruszająca opowieść o powrocie do korzeni, konfrontacji z przeszłością i odkrywaniu, że czasami miłość potrafi przetrwać wszelkie przeciwności losu.

Amaya Summers, po siedmiu latach nieobecności, decyduje się na powrót do swojego rodzinnego miasteczka wraz ze swoim synem, pragnąc spędzić wakacje z Eleonorą, która była dla niej jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
804
733

Na półkach:

Historia jest piękna. Po 7 latach powrót w rodzinne strony jest dla niej ciężki, ale wraca by zająć się matką zastępczą, która ją wychowała. Po powrocie wraca do niej przeszłość, dawną miłość, którą zostawiła po sobie cudowny ślad - syna. Co będzie dalej ? Zachęcam do przeczytania. Ja nie mogłam uwierzyć, że tak szybko skończyłam czytać.

Historia jest piękna. Po 7 latach powrót w rodzinne strony jest dla niej ciężki, ale wraca by zająć się matką zastępczą, która ją wychowała. Po powrocie wraca do niej przeszłość, dawną miłość, którą zostawiła po sobie cudowny ślad - syna. Co będzie dalej ? Zachęcam do przeczytania. Ja nie mogłam uwierzyć, że tak szybko skończyłam czytać.

Pokaż mimo to

avatar
195
195

Na półkach:

Amaya wraca w rodzinne strony aby spędzić czas z jedyną osobą którą tak naprawdę uważa za rodzinę. Niestety problem leży w tym że będzie tam też mężczyzna któremu dziewczyna niegdyś oddala całe swoje serce, a on je roztrzaskał...
Spotkanie po latach wywołuje u Amayi napływ uczuć które chwała głęboko w sobie już od dłuższego czasu. Czy istnieje jeszcze szansa aby przyjaciele z dzieciństwa zbudowali jakąkolwiek przyszłość?

Amaya to bohaterka która musiała się mierzyć że złamanym sercem. Dodatkowo jej życie potoczyło się w zupełnie innym kierunku niż zakładała a powrót z synem do miasteczka w którym wszystko się zaczęło zamiast ją uspokoić wciągał ją w wir kłamstw i sekretów.
Carter Logan z początku wydaje się bohaterem idealnym. Jego podejście do Amy i jej syna pokazują nam go w cudownym świetle jako mężczyznę którego pragnęłaby każdą kobieta w swoim życiu.

Pióro autorki poznałam już czytając jej poprzednia książkę, która jednak jest zupełnie inna od tej. To całkiem nowa odsłona i można powiedzieć że obie wersje autorki podobają mi się równie mocno!
Tym razem dostajemy małomiasteczkowy romans, który przesiąknięty jest emocjami głównych bohaterów. Nie dość że autorka zaserwowała nam złamane serce poprzez złe decyzje i brak komunikacji pomiędzy Amy i Carterem to dodatkowo, stworzyła tak wspaniałych bohaterów drugoplanowych że oni również skradli moje myśli.

Jest to niewątpliwie romans z motywem drugiej szansy ale też friends to lovers. Relacja bohaterów poprowadzona jest w dwojaki sposób. Niby o swoich uczuciach i potrzebach dowiadują się dość szybko to mimo to wciąż boją się zaangażować w stu procentach bądź coś im w tym przeszkadza.

Autorka idealnie przedstawiła nam świat który, do złudzenia przypomina ten realny poprzez brak komunikacji między ludźmi. Ile tracimy codziennie przez brak porozumienia, ile nerwów kosztują nas niektóre decyzje, jak często męczymy się w pojedynkę zamiast poprosić o pomoc?
Dzięki tej historii jesteśmy w stanie zrozumieć ile znaczy poświęcenie własnego szczęścia ponad szczęście naszych najblizych. Zachowanie Amayi pokazuje nam jakie są matki. Dobro naszych dzieci jest na pierwszym miejscu nie ważne są nasze potrzeby.

Książka która jest odzwierciedleniem starego dobrego romansu, przy którym spędzicie wspaniale czas !

Amaya wraca w rodzinne strony aby spędzić czas z jedyną osobą którą tak naprawdę uważa za rodzinę. Niestety problem leży w tym że będzie tam też mężczyzna któremu dziewczyna niegdyś oddala całe swoje serce, a on je roztrzaskał...
Spotkanie po latach wywołuje u Amayi napływ uczuć które chwała głęboko w sobie już od dłuższego czasu. Czy istnieje jeszcze szansa aby przyjaciele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
522
89

Na półkach: ,

Przepiękna historia. Kobieta wraca wraz synem po latach, żeby zaopiekować się najważniejszą kobietą w jej życiu. Zdaje siebie sprawę, że jej powrót będzie trudny z powodu jej dawnej miłości.
Historia o dumie, odrzuceniu, miłości, poszukiwaniu swojego miejsca i przede wszystkim o pokonywaniu trudności.

Przepiękna historia. Kobieta wraca wraz synem po latach, żeby zaopiekować się najważniejszą kobietą w jej życiu. Zdaje siebie sprawę, że jej powrót będzie trudny z powodu jej dawnej miłości.
Historia o dumie, odrzuceniu, miłości, poszukiwaniu swojego miejsca i przede wszystkim o pokonywaniu trudności.

Pokaż mimo to

avatar
614
365

Na półkach:

Amy wraca w rodzinne strony. Nie jest to łatwy powrót. Będzie zajmować się chorą matką zastępczą i będzie musiała stanąć oko w oko z byłą miłością, która kilka lat temu roztrzaskała jej serce ale i coś po sobie pozostawiła. Syna.

Ojejku jak ja tęskniłam za tym motywem spotkania po latach, kiedy to on dowiaduje się, że ma dziecko. Musiałam wziąć tą książkę do ręki i powiem wam, że naprawdę było warto!
Autorka ma bardzo fajny styl. Jasno i prosto opisuje masę emocji, które towarzyszą głównej bohaterce. Zresztą kreacja każdego z bohaterów również jest trafiona. Nie są oni kryształowi i mają swoje gorsze momenty ale to tylko dodaje im autentyczności i stają się bliżsi czytelnikowi. Wspaniałe było poczytać o ich rozterkach i walce serca z rozumem. Postać Cartera może zdobyć serce niejednej dziewczyny. Żałuję tylko, że autorka nie pokusiła się o narrację również z jego strony, by przybliżyć jego myśli i uczucia. Wtedy na bank zostałby moim kolejnym książkowym mężem.
Jeżeli chodzi o akcje autorka trzyma nas w napięciu do samego końca rzucając głównym bohaterom kolejne kłody pod nogi czy zaskakując zwrotami akcji. Powoli zastanawiałam się czy Amy i Carter w końcu będą razem czy też ta historia skończy się zupełnie inaczej. Wielkie brawa bo to było dla mnie duże zaskoczenie.
Jestem bardzo ciekawa innej twórczości autorki, bo to pierwsze spotkanie uważam za bardzo udane. Czytajcie, bo warto ♥️

Amy wraca w rodzinne strony. Nie jest to łatwy powrót. Będzie zajmować się chorą matką zastępczą i będzie musiała stanąć oko w oko z byłą miłością, która kilka lat temu roztrzaskała jej serce ale i coś po sobie pozostawiła. Syna.

Ojejku jak ja tęskniłam za tym motywem spotkania po latach, kiedy to on dowiaduje się, że ma dziecko. Musiałam wziąć tą książkę do ręki i powiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
600
331

Na półkach:

„Nie jestem gotowa na kolejne odrzucenie. Boję się, że jutro tu przyjdzie i zacznie wymieniać powody, przez które dzisiejsza sytuacja nie może się więcej powtórzyć”.

Amaya po wielu latach wraca do rodzinnego domu ze względu na chorobę kobiety, która ją wychowała. Jest jej bardzo ciężko wrócić do miejsca i w pobliże człowieka, który bardzo ją zranił. Do tego nasza bohaterka ma jedną tajemnicę, której wolałaby nigdy nie ujawniać.

Czy dawne uczucia odżyją? Jak Amy poradzi sobie z napływem przykrych wspomnień?

Autorkę kojarzyć można z pozycji, która jest mroczna i brutalna. W tamtym wydaniu poradziła sobie bez problemu, a jak było tym razem? Po lekturze książki mogę Wam śmiało polecić jej najnowsze dzieło. Dagmara świetnie odnalazła się w takim stylu. Z czystą przyjemnością stwierdzam, że wyszło nawet lepiej niż przy poprzedniej historii.

Z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów. Nieprzewidywalność tej historii sprawiała, że nie mogłam się oderwać, choć na chwilę. Z niemałym wzruszeniem czytałam kolejne rozdziały. Bałam się, jak zakończy się cała sytuacja.

Bywały momenty, że chciałam wejść do książki i wprost powiedzieć wszystko bohaterom. Nie mogłam patrzeć, jak kręcą się w kółko, nie mogąc dojść do porozumienia. W pewnej chwili zamarłam wraz z Amy, gdy na jaw wyszły niespodziewane informacje.

„Słowa Cartera sprawiają, że coś we mnie pęka. Nie potrafię już utrzymać pod powiekami łez, które przez ostatnie kilku minut próbowały wydostać się na zewnątrz”.

Autorka zdecydowanie wie jak zauroczyć czytelnika swoim stylem i pomysłem na fabułę. Motyw spotkania po latach i drugiej szansy poprowadziła tak, że nawet jeśli nie przepadasz za tymi wątkami, to w tym wydaniu je pokochasz.

Ciekawa jestem, czym autorka nas jeszcze zaskoczy. Już nie mogę się doczekać, a Wam polecam historię Amy i Cartera. Dajcie się porwać nieprzewidywalnej akcji oraz niezliczonym emocjom.

„Nie jestem gotowa na kolejne odrzucenie. Boję się, że jutro tu przyjdzie i zacznie wymieniać powody, przez które dzisiejsza sytuacja nie może się więcej powtórzyć”.

Amaya po wielu latach wraca do rodzinnego domu ze względu na chorobę kobiety, która ją wychowała. Jest jej bardzo ciężko wrócić do miejsca i w pobliże człowieka, który bardzo ją zranił. Do tego nasza bohaterka...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    246
  • Chcę przeczytać
    117
  • 2024
    24
  • Posiadam
    18
  • Teraz czytam
    9
  • Legimi
    7
  • Audiobook
    5
  • Przeczytane 2024
    4
  • Polscy autorzy
    2
  • Dziecko
    2

Cytaty

Więcej
Dagmara Jakubczak Poza zasięgiem Zobacz więcej
Dagmara Jakubczak Poza zasięgiem Zobacz więcej
Dagmara Jakubczak Poza zasięgiem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także