Olimp tom 1
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Ilion/Olimp (tom 2)
- Seria:
- Mistrzowie SF i Fantasy
- Tytuł oryginału:
- Olympos
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2005-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-01-01
- Liczba stron:
- 376
- Czas czytania
- 6 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 832412313X
- Tłumacz:
- Wojciech Szypuła
Już od miesięcy toczy się wojna między bogami i ludźmi wspieranymi przez morawce. Ofiarą pada Parys, zabity przez Apolla w pojedynku. Hera podstępem usypia Zeusa, aby nie mógł wpływać na bieg wydarzeń wojna trojańska musi wrócić na dawne tory. Ale na horyzoncie pojawia się nowy konflikt bogowie wszczynają wojnę między sobą, a na Ziemi w przyszłości postludzie toczą walkę ze zbuntowanymi voynixami. Sytuacja staje się krytyczna, gdy ludzie tracą sprzymierzeńca morawce...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 100
- 899
- 335
- 40
- 30
- 29
- 20
- 13
- 10
- 9
Cytaty
Jakie to smutne, że pierwszymi narzędziami, jakie odlewamy i wykuwamy po trwającej dwa tysiące lat przerwie, jest właśnie toporna broń. Znow...
RozwińW nowej, pozbawionej zawodowych lekarzy rzeczywistości – nikt przecież nie potrafił leczyć nawet najbardziej błahych schorzeń i urazów.
Opinia
UWAGA - spoilery.
Przekombinowana mieszanka interesujących fajerwerków i niezbyt wyrafinowanych chwytów fabularnych. Efekt? Nic specjalnego.
Eiffelbahn (świetny pomysł na podróżowanie!), Kaliban i grobowiec Hoh Tepa któregoś tam :P z ogromną biblioteką na dachu świata nie wystarczą, aby wynagrodzić resztę elementów.
Simmons chciał dobrze, ale przeholował z szybkością zmian akcji, przysłowiowymi i dosłownymi dei ex machina oraz technicznymi formułami, które nawet teraz wydają się mało prawdopodobne i przesadzone.
Podobne zjawisko wystąpiło w "Endymionie", jednak nie na aż taką skalę i tam całkowite odwrócenie roli poszczególnych wątków kluczowych dla fabuły spotkało się akurat z moim aplauzem.
Tu dziura w branie, tam manipulacje na poziomie kwantowym, tu Zeus, tam znikąd Demogorgon, tu ludzie jako wiązka tachionów (wtf?) i tam ...Mojra czy tam Moneta (Panie Simmons, powtarza się Pan! Moneta była tylko jedna, a jej prawdziwe imię brzmiało inaczej :P), którą trzeba było obudzić w dość... nietypowy sposób.
Na deser Harman ocalony z choroby popromiennej, dwóch Odyseuszy i jedna kobieta oraz Achilles, nieśmiertelny w sensie kwantowym (choć wzmianka, że Pelida stał de facto nieśmiertelny, wskutek śmierci jedynej osoby, która mogła go zabić, była niezła).
Bohaterowie nie zapadli mi szczególnie w pamięć, dość płytcy byli. Szczególnie szkoda Harmana, bo się dobrze zapowiadał. Na końcu polubiłam jedynie Asteague/Che (nie wiem, czemu - może magia jego imienia, może głosu, a może umysłu?), Orphu (naprawdę sympatyczny gość z poczuciem humoru, pod warunkiem, że nie recytował tego cholernego Prousta i nie debatował nad Szekspirem) i Daeman (wyrobił się, nie da się ukryć).
Wniosek: Nadal tęsknię za Chwyżwarem i resztą śmietanki towarzyskiej z poprzedniego cyklu Simmonsa. :P
UWAGA - spoilery.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzekombinowana mieszanka interesujących fajerwerków i niezbyt wyrafinowanych chwytów fabularnych. Efekt? Nic specjalnego.
Eiffelbahn (świetny pomysł na podróżowanie!), Kaliban i grobowiec Hoh Tepa któregoś tam :P z ogromną biblioteką na dachu świata nie wystarczą, aby wynagrodzić resztę elementów.
Simmons chciał dobrze, ale przeholował z szybkością...