Kiedy jesteś młody i szalony, świat wydaje się być w zasięgu ręki. Wszystko możesz, wszystko ci wolno. Żyjesz "na maksa". Pniesz się po szczeblach kariery, stajesz się rozpoznawalny. Pracujesz więcej, żyjesz więcej, zdobywasz więcej. Wsiadasz do tego rozpędzonego pociągu życia i nie oglądasz się za siebie. Bo i po co? Myślisz, że jesteś nieśmiertelny, a życie to niezły film, który można odtworzyć i kolejny, i kolejny raz. Nie baczysz na sygnały ostrzegawcze, które zsyła ci los. Ignorujesz je. Aż w którymś momencie boleśnie przekonujesz się, że życie to nie film ani bajka...
Bardzo dobra książka, która zostanie w mojej pamięci na długo. Piękna, pouczająca, refleksyjna. Pokazująca najpierw historię młodego, czerpiącego z życia pełnymi garściami człowieka, a później dojrzałego mężczyzny, który postanowił w końcu zadbać o swoje zdrowie i życie, walcząc z chorobą. I wreszcie zrozumiał, że było warto.

Kiedy jesteś młody i szalony, świat wydaje się być w zasięgu ręki. Wszystko możesz, wszystko ci wolno. Żyjesz "na maksa". Pniesz się po szczeblach kariery, stajesz się rozpoznawalny. Pracujesz więcej, żyjesz więcej, zdobywasz więcej. Wsiadasz do tego rozpędzonego pociągu życia i nie oglądasz się za siebie. Bo i po co? Myślisz, że jesteś nieśmiertelny, a życie to niezły...

Tradycją już się staje, że polskie biografie w wersji audio czytane są przez autora, nie inaczej jest i tym razem choć w książce Figurskiego dorzucono czytane wstawki innymi głosami. Wyszło to dobrze, a sam autor czyta bardzo dobrze. Opowiedziana historia życia też wciąga i mimo, że człowiek siada z oczekiwaniem historii z polskiego bagienka showbiznesu finalnie dostaje opowieść o chorobie, samozniszczeniu, samozaniedbaniu itp. Warto poczytać/posłuchać. Nie przepompowana i nie przehajpowana historia życia sławnego polaka.

Tradycją już się staje, że polskie biografie w wersji audio czytane są przez autora, nie inaczej jest i tym razem choć w książce Figurskiego dorzucono czytane wstawki innymi głosami. Wyszło to dobrze, a sam autor czyta bardzo dobrze. Opowiedziana historia życia też wciąga i mimo, że człowiek siada z oczekiwaniem historii z polskiego bagienka showbiznesu finalnie dostaje...

Audiobook. Czyta M.Figurski i goście. OK. Spodziwałem się opowieści o mediach, a w zasadzie tego jest niewiele. Jest to opowieść o chorobie, ignorancji, samozniszczeniu, ale i refleksji, walce, wdzięczności. Do pewnego momentu życie wyglądało jak u wielu innych celebrytów. Impreza, impreza, impreza. Tu niczego nowego nie ma. Natomast konsekwencje są na pewno przerażające. Dla diabetyków pozycja obowiązkowa, reszcie też polecam.

Audiobook. Czyta M.Figurski i goście. OK. Spodziwałem się opowieści o mediach, a w zasadzie tego jest niewiele. Jest to opowieść o chorobie, ignorancji, samozniszczeniu, ale i refleksji, walce, wdzięczności. Do pewnego momentu życie wyglądało jak u wielu innych celebrytów. Impreza, impreza, impreza. Tu niczego nowego nie ma. Natomast konsekwencje są na pewno przerażające....

Michał Figurski to ciekawa postać oraz znakomite pióro, które mamy okazję poznać w jego biografii pisanej kciukiem. W książce jest szczery do bólu.
Uważam, że to wartościowa biografia z ogromną przestroga dla każdego z nas niezależnie od tego czy choruje na cukrzycę czy nie. Opisy cukrzycy są niejednokrotnie wstrząsające i przerażające.
W biografii pojawiają się też wstawki od lekarzy i różnych ekspertów, przez co czytelnik może lepiej zapoznać się z wybranymi objawami, powikłaniami choroby. Uważam to za bardzo fajny pomysł, żeby do biografii wpleść też delikatnie wątek edukacyjny . Absolutnie potrzebna pozycja na polskim rynku.

Michał Figurski to ciekawa postać oraz znakomite pióro, które mamy okazję poznać w jego biografii pisanej kciukiem. W książce jest szczery do bólu.
Uważam, że to wartościowa biografia z ogromną przestroga dla każdego z nas niezależnie od tego czy choruje na cukrzycę czy nie. Opisy cukrzycy są niejednokrotnie wstrząsające i przerażające.
W biografii pojawiają się też...

Bardzo szczera opowieść-spowiedź Michała Figurskiego o tym jak „(…) staję się fizycznym wrakiem, choć świat wydawał się leżeć u mych stóp.”
Jest tutaj sporo o samej chorobie Michała, ale książka to przede wszystkim autobiografia z której wyłania się nie tyle „butny gnojek” znający swoją wartość, co facet lubiący się zabawić i kochający swoją pracę.
Po jej przeczytaniu mogę stwierdzić, że zdecydowanie wolę historię pana Figurskiego o jego szaleńczym gwiazdorskim życiu, które pewnego dnia 2015 roku zmieniło się o 180 stopni, tym samym zmieniając jego samego, niźli autobiografię Wojewódzkiego, który w sumie nie ma nic do powiedzenia oprócz opisu jego związków z pięknymi kobietami, przygód z super szybkimi samochodami i swoim show emitowanym od zarania dziejów. W książce Figurskiego jest jakaś autentyczność, która sprawia, że chce się poznać ciąg dalszy tej jego historii. Polecam, dla mnie 7,5/10, warto!

Bardzo szczera opowieść-spowiedź Michała Figurskiego o tym jak „(…) staję się fizycznym wrakiem, choć świat wydawał się leżeć u mych stóp.”
Jest tutaj sporo o samej chorobie Michała, ale książka to przede wszystkim autobiografia z której wyłania się nie tyle „butny gnojek” znający swoją wartość, co facet lubiący się zabawić i kochający swoją pracę.
Po jej przeczytaniu...

Bardzo dobrą książkę poczynił p. Figurski :) Ciekawa postać i świetne pióro. Czyta się lekko, choć główny temat jego życia jest raczej smutny.

Bardzo dobrą książkę poczynił p. Figurski :) Ciekawa postać i świetne pióro. Czyta się lekko, choć główny temat jego życia jest raczej smutny.

Ciężko ocenić to co wewnątrz tej, na pierwszy rzut oka odrzucającej okładki, książki. Dopiero im bardziej poznajemy historię Michała i powody, przez które jego życie wygląda jak wygląda, rozumiemy skąd pomysł na grafikę okładkową. Oddaje w 100%...
Trudno mi ją ocenić przez osobiste kolokacje z treścią, ale jako jedna z najsłodszych, czytając czułam jakby ktoś przelał na papier moje własne myśli.

Ciężko ocenić to co wewnątrz tej, na pierwszy rzut oka odrzucającej okładki, książki. Dopiero im bardziej poznajemy historię Michała i powody, przez które jego życie wygląda jak wygląda, rozumiemy skąd pomysł na grafikę okładkową. Oddaje w 100%...
Trudno mi ją ocenić przez osobiste kolokacje z treścią, ale jako jedna z najsłodszych, czytając czułam jakby ktoś przelał na...

Ciężko oceniać książkę jak masz świadomość że autor jest po tak mocnym "zderzeniu" i wymaglowaniu przez życie...

Ciężko oceniać książkę jak masz świadomość że autor jest po tak mocnym "zderzeniu" i wymaglowaniu przez życie...

Oj ciężko czytało mi się tą książkę. Mam w rodzinie równie nieodpowiedzialnego człowieka jak Michał kiedyś. Podsunę mu Najsłodszego może się ocknie. Książka jest bardzo szczerze i mocno napisana. Opisy kompilacji zdrowotnych przerażają. Duży plus za wypowiedzi ekspertów. Niewątpliwie potrzebna na rynku pozycja. Bardzo polecam!

Oj ciężko czytało mi się tą książkę. Mam w rodzinie równie nieodpowiedzialnego człowieka jak Michał kiedyś. Podsunę mu Najsłodszego może się ocknie. Książka jest bardzo szczerze i mocno napisana. Opisy kompilacji zdrowotnych przerażają. Duży plus za wypowiedzi ekspertów. Niewątpliwie potrzebna na rynku pozycja. Bardzo polecam!

Miałem tę książkę na oku od jakiegoś czasu, znałem pobieżnie historię Michała Figurskiego, ale chciałem poznać szczegóły tej historii. Jak taka znana postać sama potrafiła zrujnować sobie zdrowie, pomimo uwag lekarzy, znajomych i wszystkich wokoło.
Książka pokazuje pogłębiającą się destrukcję organizmu Autora, w wyniku nabytych chorób, nieprzestrzegania zaleceń i swawolnego trybu życia. Czyż każdy z nas nie ma czasami tak, że mówi sobie, co nam zostało - trzeba się bawić do póki można. Czy to nie jest objaw autodestrukcji? Ciągła praca, niewyspane noce, używki - ile taki organizm może wytrzymać?
Autor z humorem przedstawia szeroką perspektywę dochodzenia do dnia zagłady i późniejszą ocenę swoich wyborów.
Książka jest świetnym materiałem dla osób idących tym samym rytmem życia, a myślę, że takich u nas nie brakuje.
Warto uczyć się na czyich błędach, niż na swoich.
Materiał do przemyśleń .
Zdrowia dla Autora.
Polecam.

Miałem tę książkę na oku od jakiegoś czasu, znałem pobieżnie historię Michała Figurskiego, ale chciałem poznać szczegóły tej historii. Jak taka znana postać sama potrafiła zrujnować sobie zdrowie, pomimo uwag lekarzy, znajomych i wszystkich wokoło.
Książka pokazuje pogłębiającą się destrukcję organizmu Autora, w wyniku nabytych chorób, nieprzestrzegania zaleceń i...