Co nam mówi niebo. Opowieść o wszechświecie i tych, którzy go badali

Okładka książki Co nam mówi niebo. Opowieść o wszechświecie i tych, którzy go badali Gertrude Kiel
Okładka książki Co nam mówi niebo. Opowieść o wszechświecie i tych, którzy go badali
Gertrude Kiel Wydawnictwo: ToTamto literatura dziecięca
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
Tales From The Sky
Wydawnictwo:
ToTamto
Data wydania:
2023-09-06
Data 1. wyd. pol.:
2023-09-06
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Agata Lubowicka
Średnia ocen

9,1 9,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,1 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
842
740

Na półkach:

„(…) ludzie wiedzieli, że aby przeżyć, muszą uważnie obserwować niebo”[1] Dzięki dociekliwość niektórych z nich wiemy, jak wszechświat jest skonstruowany i możemy korzystać z wielu technicznych udogodnień. Za sprawą powieści dla dzieci „Co nam mówi niebo” autorstwa Gertrude Kiel przyjrzymy się sylwetkom paru „gwiezdnych” bystrzaków. A wszystko zaczyna się od informacji zwiastującej wyjątkowo nieudany tydzień.

William ma wakacje, ale jego rodzice muszą pracować. Aby zapewnić chłopcu opiekę wysyłają go na tydzień do ekscentryczne ciotki Gunvor. Jest ona samotniczką i nie przepada za dziećmi. Przed Williamem rysuje się wizja siedmiu dni nudy. Przez przypadek „aktywuje” on żyjącą w swoim świecie ciocię. Jest ona naukowcem i o astronomii potrafi mówić godzinami, a jej wywód okazuje się całkiem zajmujący.

Gertrude Kiel wręcz genialnie wplotła wykład z dziedziny astronomii do powieści dla dzieci. Na początku udaje jej się zaintrygować czytelników. Ciotka Gunvor jest tajemniczą postacią, ponieważ zastawiamy się czym ona się zajmuje i jak ułożą się jej relacje z Williamem. Po drugie, kobieta potrafi wspaniale opowiadać. Przybliżając sylwetki kolejnych „badaczy nieba” nie skupia się wyłącznie na ich odkryciach, ale umieszcza ich w kontekście historycznym i opisuje różne sfery ich życia. Jak możecie się domyślić, ciocia to oczytana, wszechstronna bohaterka, a swoją wiedzą chętnie się dzieli. Po trzecie, William zadaje trafne pytania, co również wpływa na jakość wykładu cioci. Jako przykład weźmy postać, Mikołaja Kopernika. Myślę, że wszyscy znamy jego odkrycie. Bohater „Co nam mówi niebo” drąży temat pytając się: „Skąd ten astronom z dawnych czasów wiedział, że to Słońce znajduje się w centrum?”[2] No właśnie. Jak on na to wpadł? Ciocia Gunvor całkiem fajnie to wytłumaczyła.

Ja jestem z tych, który astronomii „uczą się” z książek dla dzieci. To co jest wydawane dla czytelników w moim wieku zdecydowanie mnie przerasta. Powieść „Co nam mówi niebo” wręcz mnie oczarowała. Gertrude Kiel włożyła wiedzę w usta intrygującej postaci. Początkowo wydaje nam się, że niewiele nam ona może zaoferować, ale kiedy ciocia Gunvor już otworzy usta, nie jesteśmy w stanie przestać jej słuchać. Razem z dziewięcioletnim Williamem szukamy okazji, aby „włączyć” jej fascynujący słowotok.

[1] Gertrude Kiel, „Co nam mówi niebo”, przeł. Agata Lubowicka, wyd. To tamto, Warszawa 2023, s.36.
[2] Tamże, s. 53.

„(…) ludzie wiedzieli, że aby przeżyć, muszą uważnie obserwować niebo”[1] Dzięki dociekliwość niektórych z nich wiemy, jak wszechświat jest skonstruowany i możemy korzystać z wielu technicznych udogodnień. Za sprawą powieści dla dzieci „Co nam mówi niebo” autorstwa Gertrude Kiel przyjrzymy się sylwetkom paru „gwiezdnych” bystrzaków. A wszystko zaczyna się od informacji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
907
563

Na półkach: , ,

Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.

Książka opowiada o chłopcu, który spędza tydzień wakacji u nietuzinkowej ciotki. Początkowo ma być to najgorszy tydzień, ale z czasem ciotka zaczyna dzielić się z chłopcem opowieściami o wszechświecie, a dokładniej o astronomii.

Książka w bardzo przystępny sposób, wśród ciekawej dla dziecka historii przekazuje mu wiedzę. Jest to drugi raz gdy spotkam się z taką formą - opakowaniu wiedzy, faktów i informacji w historię głodnych wiedzy słuchaczy. Ogromnie mi się taka forma podoba, a co za tym idzie ta książka będzie zdecydowanie przeze mnie polecana. Idealny wiek dla czytelnika to 9+ dzięki czemu łatwiej będzie zrozumieć wiedzę jaką autorka chce przekazać. Ciekawa forma sprawia, że lepiej można zapamiętać fakty i informacje. Dodatkowo każdy rozdział jest oparzony podsumowaniem wiedzy, a na końcu znajdziemy słowniczek w trudniejszymi słowami.

Książka jest pięknie wydana co sprawia, że będzie idealną pozycją nie tylko do biblioteczki naszych dzieci, ale też i na prezent. Warto bowiem zagłębiać wiedzę od najmłodszych lat i zachęcać ku temu najmłodszych.

Polecam ogromnie!

Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.

Książka opowiada o chłopcu, który spędza tydzień wakacji u nietuzinkowej ciotki. Początkowo ma być to najgorszy tydzień, ale z czasem ciotka zaczyna dzielić się z chłopcem opowieściami o wszechświecie, a dokładniej o astronomii.

Książka w bardzo przystępny sposób, wśród ciekawej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
199
146

Na półkach: , ,

Dziewięcioletni William ma spędzić tydzień wakacji u ciotki swojej mamy. To jedyna ich rodzina, kobieta jest samotna, ma opinię nieprzystępnej i zdziwaczałej. Szalona ciotka i jej osobliwy dom, o tak kobieta zbiera różne przedmioty, jej mieszkanie to muzeum osobliwości, totalny chaos.
Chłopiec obawia się, że będzie się strasznie nudził, z ciotką której nie zna, uważa, że to będzie stracony czas. Jednak wkrótce przekona się, że jest zupełnie inaczej! A czas, który miał być zmarnowany, okazuje się prawdziwie naukowym tygodniem. William wręcz będzie żałował, że tak szybko mijają dni, z obawą będzie odliczał do przyjazdu mamy, martwiąc się, czy zdąży wszystkiego się dowiedzieć!
Niezwykła ciocia bowiem, jest skarbnicą wiedzy o astronomii.
Wraz z bohaterami tej książki cofamy się w czasie o prawie 500 lat. Dowiemy się, jak ważna jest obserwacja nieba, ile my zawdzięczamy naszym przodkom, którzy interesowali się niebem, oraz zapisywali swoje obserwacje. Każde odkrycie, wynalazek dawało początek kolejnym. Przez setki lat kolejni naukowcy mogli kontynuować dzieło przodków, rozwijać lub dowodzić, że tamci się mylili, mając coraz to nowsze, ulepszone narzędzia. Obserwacja nieba na przestrzeni wieków sprawiła, że wiemy tak dużo o naszej planecie i kosmosie.
Pomocna w tym była matematyka- koło, trójkąt, twierdzenie Pitagorasa i instrumenty, dzięki którym można było obliczyć odległości.
W książce poznajemy te ciekawostki zgodnie z chronologicznym porządkiem, co mi bardzo się podoba. Przybliża postacie Mikołaja Kopernika, Tycho i Sophie Brahe, Johannesa Keplera, Galileusza, Ole Romera, oraz Isaaca Newtona, i ich wkład w odkrywanie świata.
W tamtych czasach niestety kobiety nie miały prawa głosu, nie było więc kobiet naukowców. A i mężczyźni musieli się pilnować w głoszeniu swojego zdania, gdyż Kościół był najważniejszy, nie można było podważać wiary Kościoła. Głoszenie herezji groziło więzieniem lub śmiercią. Przerażające.
"[...] można było skazać kogoś na śmierć albo wsadzić do więzienia tylko dlatego, że miało się inne zdanie co do tego, jak wygląda niebo".
Wyjaśniono też pojęcia- długość i szerokość geograficzna, planety i ich księżyce, ich ruch, gwiazdy, soczewki, lunety, dzięki którym możemy zobaczyć księżyc, przenikanie światła, siła ciężkości. A co wspólnego ma z tym muzyka?
Bardzo podobają mi się wstawione kartki - przedstawiające naukowców, ich wizerunki oraz podsumowanie ich dokonań. Na końcu książki przydatny słowniczek pojęć.
"Co nam mówi niebo" to skarbnica wiedzy, przekazana w przystępny sposób. Warto jednak poświęcić więcej czasu na lekturę, gdyż nadmiar informacji może przytłoczyć. To pozycja raczej dla starszego czytelnika, a najlepiej czytać z dorosłym.
To tytuł, na który warto zwrócić uwagę, piękne wydanie w twardej oprawie, duży format, ponad 250 stron, ładne ilustracje i wstążeczka do zaznaczania gdzie skończyliśmy czytać.
Polecam! Idealna na prezent.

Dziewięcioletni William ma spędzić tydzień wakacji u ciotki swojej mamy. To jedyna ich rodzina, kobieta jest samotna, ma opinię nieprzystępnej i zdziwaczałej. Szalona ciotka i jej osobliwy dom, o tak kobieta zbiera różne przedmioty, jej mieszkanie to muzeum osobliwości, totalny chaos.
Chłopiec obawia się, że będzie się strasznie nudził, z ciotką której nie zna, uważa, że to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
88
74

Na półkach:

Od zawsze lubiłam patrzeć w niebo. Obserwowanie leniwie płynących chmur, bezkres gwiazd… Coś pięknego i tajemniczego.

Wiedza jaką możemy nabywać na temat wszechświata, nieba i kosmosu jest ogromna i nigdy nie przestanie zaskakiwać. W taki właśnie świat możemy przenieść się wraz z książką „Co nam mówi niebo”.
Gertrude Kiel stworzyła piękną historię, w której poznajemy 9letniego Williama. Chłopiec niespodziewanie musi spędzić tydzień u swojej ciotki. Czy nastawienie chłopca i postawa ciotki zwiastuje ciężką atmosferę i nudę? Nic bardziej mylnego!

Razem z Williamem i ciotką poznamy mnóstwo ważnych zagadnień o astronomii, grawitacji, Koperniku, Galileuszu w bardzo prostym języku dla młodych czytelników. Treści choć istotne, są napisane w sposób zrozumiały nawet dla młodszych dzieci.

Całość lektury dopełniają urocze ilustracje i wydanie książki w twardej okładce.
Koniec rozdziału, a jest ich osiem, kończy się ciekawym podsumowaniem zdobytej wiedzy.

Co odkryje William?
Jak zakończy się jego podniebna przygoda?
Czy tydzień spędzony u ciotki okaże się ciekawy?
Przenieście się razem z nami świat nieba i gwiazd i odkryjcie wszystkie podniebne tajemnice!

Dziękuję @czytamtotamto za egzemplarz do recenzji 🤍

Od zawsze lubiłam patrzeć w niebo. Obserwowanie leniwie płynących chmur, bezkres gwiazd… Coś pięknego i tajemniczego.

Wiedza jaką możemy nabywać na temat wszechświata, nieba i kosmosu jest ogromna i nigdy nie przestanie zaskakiwać. W taki właśnie świat możemy przenieść się wraz z książką „Co nam mówi niebo”.
Gertrude Kiel stworzyła piękną historię, w której poznajemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2661
2655

Na półkach:

„W ten sposób jedno pociąga za sobą drugie i tropienie prawdy prowadzi nas do fragmentu, w którym między innymi dowiemy się o tym, jak poczyna sobie światło.”

Znakomita propozycja czytelnicza dla młodych odkrywców niebieskiego świata. Mnóstwo wiedzy o astronomii, o tym jak rozwijała się i doszła do współczesnego poziomu, a przy tym mnogość przygód w klimacie wakacji i lekkiej fantastyki. Powieść dostosowana narracyjnie do potrzeb dzieci powyżej dziewiątego roku, pełno humorystycznych scen, ale również nasiąkniętych dreszczykiem scen. Zapowiadający się na szalenie nudny i nieudany pobyt u wyjątkowo srogiej ciotki Gunvor zmienił się w coś niesamowitego, emocjonującego i pouczającego. William przypuszczał, że czeka go makabryczny czas z krewną, lecz z każdym dniem coraz bardziej dawał się wciągnąć w ekscytującą wycieczkę do gwiazd. Rosła jego ciekawość i pragnienie zaspakajania wiedzy, nawiązywał osobliwą więź z ciotką, a intryga zagęszczała się.

Więcej na: https://bookendorfina.blogspot.com/2024/01/co-nam-mowi-niebo.html

„W ten sposób jedno pociąga za sobą drugie i tropienie prawdy prowadzi nas do fragmentu, w którym między innymi dowiemy się o tym, jak poczyna sobie światło.”

Znakomita propozycja czytelnicza dla młodych odkrywców niebieskiego świata. Mnóstwo wiedzy o astronomii, o tym jak rozwijała się i doszła do współczesnego poziomu, a przy tym mnogość przygód w klimacie wakacji i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
400
393

Na półkach: ,

Święta coraz bliżej i pewnie wiele z Was zastanawia się nad ostatnimi prezentami. A ja mam dla Was książkę, która jest tak naprawdę pozycją uniwersalną dla tych młodszych i trochę starszych dzieci. Patrząc po tytule "Co nam mówi niebo" wbrew pozorom nie muszą być fanami astronomii, a po lekturze tej książki i tak się nimi staną ;)

Dziewięcioletni William zostaje wysłany przez rodziców na wakacje do nieco zdziwaczałej ciotki Gunvor. Początkowo jest bardzo zły i uważa, że to będą najgorsze wakacje jakiego życia. Szybko jednak przekonuje się, że ciotka ma bardzo dużą wiedzę na temat gwiazd i planet. To chyba nie będę tak złe wakacje, jak myślał na początku.

Książka dedykowana jest dla dzieci powyżej 9 lat. Ja czytałam ją z moimi sześciolatkami i całe szczęście, że jeszcze nie potrafią czytać ;) bo sama dowiedziałam się o tylu ciekawych rzeczach. Bardzo żałuję, że nie było takich książek jak ja byłam dzieckiem, a największy ból " to dlaczego w taki sposób nie uczą w szkole?".

Pierwsza podstawowa rzecz, to nie jest nudna książka naukowa. Owszem jest ona przepełniona wiedzą, ale wszystko wyjaśnione jest w niezwykle przystępny sposób, który trafia nawet do sześciolatek, a wręcz pomaga wygrywać przedszkolne konkursy o Koperniku. To co mnie zachwyciło to "dzieciowe" podejście. Przykładowo William w trakcie długiego wywodu ciotki, myśli tylko o tym jak bardzo chce mu się siku i jest to doskonałe podejście do dzieci - super przerywnik między ogromną dawką wiedzy. Ciotka tłumacząc teorię kopernikańską kręci się wokół stołu i oczywiście na niego wpada. Takie błahostki, które nie są żenujące, a bardzo skupiają uwagę dzieci. Sama ciotka Gunvor jest na tyle barwną postacią, że dla nas już zawsze ta książka będzie miała tytuł "Co dziś powie ciotka Gunvor". Dodatkowym atutem są świetne ilustracje, które obrazują niektóre zjawiska.

To oczywiście ocena z perspektywy naprawdę młodych czytelniczek i mamy, która nie tylko nie nudziła się w trakcie czytania, ale też sporo nauczyła. Dzieci powyżej 9 lat spokojnie przeczytają książkę same ( duży plus za słowniczek na końcu) i z pewnością będą zarzucać rodziców ciekawostkami, aż sami rodzice podkradną książkę dzieciom.

emocje logiczne.blogspot.com
IG:@mamazaczytana

Święta coraz bliżej i pewnie wiele z Was zastanawia się nad ostatnimi prezentami. A ja mam dla Was książkę, która jest tak naprawdę pozycją uniwersalną dla tych młodszych i trochę starszych dzieci. Patrząc po tytule "Co nam mówi niebo" wbrew pozorom nie muszą być fanami astronomii, a po lekturze tej książki i tak się nimi staną ;)

Dziewięcioletni William zostaje wysłany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2399
1778

Na półkach: , ,

Powiedzieć, że jestem zachwycona, to jakby nie rzec nic. Co nam mówi niebo to jedna z lepszych książek o niebie skierowanych do dzieci, jakie było dane mi czytać. Autorka podzieliła ją na osiem rozdziałów. To jedna opowieść, ale każdy z nich mówi o czymś innym, a na ich końcu zawsze jest krótka ściągawka tego, co najważniejsze. Treść fascynuje i wzbudza potrzebę poszerzania wiedzy, autorka pokazuje, jak ważne jest dochodzenie do własnych wniosków, że warto być ciekawym i zaspokajać swoją potrzebę zdobywania wiedzy. Uczy, że jedno wychodzi z drugiego, ale przede wszystkim pokazuje, że nauka może być ciekawa i naprawdę prosta do zrozumienia. Całość napisana przystępnym językiem, a zawarta w książce wiedza zaskakuje tym, jak dużo już odkryliśmy i ile jeszcze może być tajemnic czekających na kolejnych badaczy.

Całość na https://zapatrzonawksiazki.pl/index.php/2023/11/30/co-nam-mowi-niebo-gertrude-kiel/

Powiedzieć, że jestem zachwycona, to jakby nie rzec nic. Co nam mówi niebo to jedna z lepszych książek o niebie skierowanych do dzieci, jakie było dane mi czytać. Autorka podzieliła ją na osiem rozdziałów. To jedna opowieść, ale każdy z nich mówi o czymś innym, a na ich końcu zawsze jest krótka ściągawka tego, co najważniejsze. Treść fascynuje i wzbudza potrzebę poszerzania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2322
2322

Na półkach: , ,

Wpatrzeni w niebo.

Głód wiedzy i ciekawość świata to motor działania, który pcha umysły do zgłębiania dziedzin, mogących ów głód nasycić i zaspokoić. Ciekawość świata to wielka zaleta, którą warto wzmacniać, pielęgnować i uskuteczniać już od najmłodszych lat. Autorzy tacy jak Gertrude Kiel dobrze to rozumieją - jej wydana niedawno w ramach imprintu ToTamto książka pt. "Co nam mówi niebo. Opowieść o wszechświecie i tych, którzy go badali" to fascynująca podróż przez kosmos i świat nauki, która dla złaknionych wiedzy młodych umysłów jest jak najwspanialsza uczta.

William to dziewięciolatek, który ma wszystkiego dość. Są wakacje, jego rodzice muszą pracować, a on został wysłany do zrzędliwej ciotki, która nie lubi dzieci. Jednak szalona ciotka wie co nieco o… astronomii. Dzięki temu zapowiadający się straszliwie tydzień zmienia się w pasjonującą przygodę wypełnioną opowieściami o grawitacji, gwiazdach, kosmosie, Galileuszu, Koperniku i innych sławnych naukowcach.

Kosmos, Układ Słoneczny, planety, astronautyka – wszystko to są fascynujące tematy, które jednakże osnute są mgiełką tajemnicy… Nie wiadomo przecież tak do końca wszystkiego na ten temat. Wszystkiego na pewno nie mogą także wiedzieć najmłodsi, których ta tematyka fascynuje i ciekawi. Na szczęście na pomoc może przyjść nam tutaj (choć trochę) niniejsza książka.

"Co nam mówi niebo..." to przepiękna, baśniowa opowieść, w której historia stworzona pod dzieci przeplata się z rzeczowymi faktami - w efekcie po w trakcie lektury dowiemy się co nieco na temat kosmicznych odległości, na temat Słońca, a także w kwestii oglądanych przez nas na nocnym niebie gwiazdozbiorów oraz co nieco na temat wielkich postaci ze świata nauki, których wielką pasją było obserwowanie nieba. Wszystko to oczywiście w towarzystwie Williama, dla którego pobyt u cioci wcale nie okazał się tak zły, jak na to wyglądało!

Niniejsza książka jest dla historii astronomii tym, czym "Świat Zofii" dla filozofii. Książka przybliża skomplikowane zagadnienia w zrozumiały i atrakcyjny sposób. Wraz z Williamem dzieci uczą się o Ziemi i jej miejscu we wszechświecie. Dowiadują się, jak na przestrzeni wieków zmieniały się koncepcje na ten temat i którzy naukowcy mieli na to największy wpływ, jakich narzędzi używali do badań i jak dokonali swoich odkryć. Książka jest pełna fascynujących opowieści, które inspirują i poszerzają horyzonty w niezwykle wciągający sposób.

Pozycje takie jak ta mają szansę - i nie jest to kokieteria - przekonać dzieciaki do świata nauki i do szeroko pojętych nauk ścisłych. Serio. Atrakcyjne i przemawiające do wyobraźni przedstawienie jakiegoś zagadnienia zawsze przyciąga czytelnika. Ta pozycja spełnia te kryteria - zdecydowanie ma ona w sobie to "coś".

Czarna Owca, ToTamto - dziękuję.

#conammówiniebo #opowieśćowszechświecieitychktórzygobadali #gertrudekiel #astronomia #historiaastronomii #kosmos #wszechświat #nauka #totamto #czarnaowca #dladzieci #ksiazkidladzieci #forkids #booksforkids #cosnapolce #bookstagram #bookreview #bookstagramkids #bookstagrampolska #recommendedbooks

Wpatrzeni w niebo.

Głód wiedzy i ciekawość świata to motor działania, który pcha umysły do zgłębiania dziedzin, mogących ów głód nasycić i zaspokoić. Ciekawość świata to wielka zaleta, którą warto wzmacniać, pielęgnować i uskuteczniać już od najmłodszych lat. Autorzy tacy jak Gertrude Kiel dobrze to rozumieją - jej wydana niedawno w ramach imprintu ToTamto książka pt....

więcej Pokaż mimo to

avatar
229
189

Na półkach: ,

Poznajemy tutaj dziewięcioletniego chłopca o imieniu William, który podczas wakacji musi jeden tydzień spędzić u pewnej ciotki, z dala od rodziców. Ciotka Gunvor jak się potem okazuje jest nawet dla niego dalszą ciocią, bo to ciocia mamy, ale mniejsza o to... Ona jest chyba zrzędliwa, nie lubi dzieci i na dodatek ma swoje zasady. Czy na pewno? Czy te tygodniowe wakacje będą aż takie nudne, straszne? Jak się okazuje mogą być nawet bogate w zdobywanie wiedzy.... O? Astronomii! I teraz te siedem dni, które zapowiadały się nieciekawie stają się pasjonującą przygodą wypełnioną kosmicznymi opowieściami.

Książka podzielona jest na osiem rozdziałów. Każdy rozdział to osobna opowieść, w której dowiadujemy się wielu ciekawostek, faktów... A to na przykład o lunetach, zagadce przyciągania, świetle. A to o ważnych osobistościach związanych z odkrywaniem wszechświata: Mikołaju Koperniku, Galileuszu, Keplerze, Tycho Brahe, Newtonie i innych. Na końcu każdego rozdziału jest podsumowanie najważniejszych rzeczy o których rozmawiał William z ciotką tzw. fakty. Jest to świetny pomysł na usystematyzowanie swojej wiedzy. Poza tym wielkim plusem jest również to, że na samym końcu mamy taki "mały słowniczek", w którym znajdują się trudne słowa i są one w doskonały sposób wyjaśnione. Z trudnych słów znajdziemy tutaj np. system liczbowy, naukę, Układ Słoneczny, zegar wahadłowy, elipsę, galaktykę, fizykę, ciała niebieskie i wiele wiele innych.

Więcej w recenzji:
https://uwielbiamytestowanie.blogspot.com/2023/11/opowiesc-o-wszechswiecie-i-tych-ktorzy.html

Poznajemy tutaj dziewięcioletniego chłopca o imieniu William, który podczas wakacji musi jeden tydzień spędzić u pewnej ciotki, z dala od rodziców. Ciotka Gunvor jak się potem okazuje jest nawet dla niego dalszą ciocią, bo to ciocia mamy, ale mniejsza o to... Ona jest chyba zrzędliwa, nie lubi dzieci i na dodatek ma swoje zasady. Czy na pewno? Czy te tygodniowe wakacje będą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
324
280

Na półkach:

Lubicie obserwować niebo?

Ja zawsze lubiłam patrzeć w niebo, oglądać pojawiające się gwiazdy, przemijające chmury.

,,Co nam mówi niebo” to świetna książka duńskiej autorki, ilustrowana przez artystkę z Norwegii Gunvor Rasmussen. Jest to niezwykła historia, która jest połączeniem opowieści fabularnej z ogromną ilością wiedzy dotyczącej kosmosu, nauki i ważnych postaci.

Głównym bohaterem historii jest 9-letni William, który tydzień spędza u nielubianej ciotki. Wydawać by się mogło, że będzie to nudny i stracony tydzień. Jednak nie ! Razem z chłopcem i jego ciotką poznamy mnóstwo ważnych tematów odnośnie grawitacji, astronomii, Galileuszu oraz Koperniku, które przedstawione są w bardzo przyjemny i przystępny język dla młodych czytelników.

Książka wydana w twardej oprawie z pięknymi ilustracjami w środku.

Jak myślicie? Czy tydzień spędzony z ciotką faktycznie okaże się nudny? Czego dowie się chłopiec?

Lubicie obserwować niebo?

Ja zawsze lubiłam patrzeć w niebo, oglądać pojawiające się gwiazdy, przemijające chmury.

,,Co nam mówi niebo” to świetna książka duńskiej autorki, ilustrowana przez artystkę z Norwegii Gunvor Rasmussen. Jest to niezwykła historia, która jest połączeniem opowieści fabularnej z ogromną ilością wiedzy dotyczącej kosmosu, nauki i ważnych postaci....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    36
  • Chcę przeczytać
    16
  • Posiadam
    9
  • Dla dzieci
    3
  • Przeczytane w 2023
    2
  • Współpraca
    2
  • Ulubione
    1
  • Chce dla dziecka
    1
  • Współpraca reklamowa(barterowa)
    1
  • Idą do mnie (kupione)
    1

Cytaty

Więcej
Gertrude Kiel Co nam mówi niebo. Opowieść o wszechświecie i tych, którzy go badali Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Edek pomaga Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 10,0
Edek pomaga Thomas Brunstrøm, T...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,0
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...

Przeczytaj także