My Brutal Mafia King

Okładka książki My Brutal Mafia King A.S. Laurence
Okładka książki My Brutal Mafia King
A.S. Laurence Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: Brutal (tom 1) literatura obyczajowa, romans
343 str. 5 godz. 43 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Brutal (tom 1)
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2023-05-17
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-17
Liczba stron:
343
Czas czytania
5 godz. 43 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383206523
Tagi:
Romans mafijny Debiut Mafia Porwanie
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
69 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
37
13

Na półkach:

Ta książka jest idealnym przykładem dlaczego niektóre książki które zostały napisane na watt powinny tam zostać. Po pierwsze styl autorki jest tak tragiczny, że to jest jakiś żart, po drugie to jak ona stara się wybielać Percego czy jak on tam miał to jest chore i jeszcze ta główna bohaterka która chyba miała być silna ale coś Oli nie wyszło bo jest strasznie ni jaka. A po trzecie to książka jest napisana w taki sposób jakby pisała go niespełniona 12 latka z szalejącymi hormonami, Dawno nie czytałam tak złej książki

Ta książka jest idealnym przykładem dlaczego niektóre książki które zostały napisane na watt powinny tam zostać. Po pierwsze styl autorki jest tak tragiczny, że to jest jakiś żart, po drugie to jak ona stara się wybielać Percego czy jak on tam miał to jest chore i jeszcze ta główna bohaterka która chyba miała być silna ale coś Oli nie wyszło bo jest strasznie ni jaka. A po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
32

Na półkach:

Szczerze? Dawno nie zawiodłam się aż tak bardzo na jakiejkolwiek książce.

Zawsze staram się znaleźć pozytywy w nawet najgorszych przeczytanych książkach. Tutaj jest jeden, jedyny plus. Mam na myśli w miarę luźny styl pisania, dzięki któremu szybko się czytało.

Zacznijmy od bohaterów - słabo wykreowani, nieciekawi, bez żadnego charakteru, zmienni w swoich zachowaniach. Ich wypowiedzi płaskie i płytkie. W skrócie: oboje są do bólu irytujący. Percy był bipolarny, a Gaia dostała syndromu sztokholmskiego, i nie wiem, które z tych dwóch jest gorsze. Dla żadnego z nich nie mogłam znaleźć logicznego wytłumaczenia, dlaczego zachowywali się tak, a nie inaczej. Spodziewałam się, że Gaia będzie silną kobiecą postacią, a tutaj kompletnie nic. Nie było żadnej walki, nawet jej zalążka. Dodatkowo, podczas czytania odczułam, jakby autorka celowo romantyzowała "związek" bohaterów. Wpędziło mnie to w ogromny dyskomfort.

W tej książce roi się od absurdów. Percy wybrał sobie Gaię na żonę, bo po prostu ją zobaczył, i po prostu ją sobie wziął? Gaia w kółko mówi, że nienawidzi Percy'ego, że on ją niszczy, a gdy ten ją całuje, tak nagle cała oddaje się mu? Percy jest zły, "bo tak"? Odnoszę wrażenie, że mnóstwo aspektów nie zostało poważnie przemyślanych, bo niektóre sceny są tak nielogiczne i absurdalne, że to aż głowa boli.

Wątek mafii nie należy do ciekawych. Przeczytałam już kilka książek mafijnych i stwierdzam, że tej pozycji bardzo daleko do dobrego romansu mafijnego. Tak naprawdę, nie ma tutaj nawet romansu, a przynajmniej ja sobie nie przypominam żadnej romantycznej sceny.

Podsumowując: to jest książka niczym niewyróżniająca się, nieciekawa i zawierająca toksyczną relację. Jak dla mnie pass.

Szczerze? Dawno nie zawiodłam się aż tak bardzo na jakiejkolwiek książce.

Zawsze staram się znaleźć pozytywy w nawet najgorszych przeczytanych książkach. Tutaj jest jeden, jedyny plus. Mam na myśli w miarę luźny styl pisania, dzięki któremu szybko się czytało.

Zacznijmy od bohaterów - słabo wykreowani, nieciekawi, bez żadnego charakteru, zmienni w swoich zachowaniach. Ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
76
53

Na półkach:

Droga autorko, nietrudno się domyślić, że Ty sama jesteś pierwowzorem Gai. Gorąco polecam psychologa.
Co do reszty, to w wieku nastu lat próby pisania książek o dorosłych i dla dorosłych zwykle wypadają śmiesznie i żałośnie. W tym przypadku nie jest inaczej. 2 gwiazdki za poprawność językową, stylistyczną i próbę warsztatową.

Droga autorko, nietrudno się domyślić, że Ty sama jesteś pierwowzorem Gai. Gorąco polecam psychologa.
Co do reszty, to w wieku nastu lat próby pisania książek o dorosłych i dla dorosłych zwykle wypadają śmiesznie i żałośnie. W tym przypadku nie jest inaczej. 2 gwiazdki za poprawność językową, stylistyczną i próbę warsztatową.

Pokaż mimo to

avatar
55
24

Na półkach:

Nie wiem co myśleć o tej książce.

Zapowiadało się ciekawie, ona z patologicznego domu, on z mafijnej rodziny. Uratował ją przed ojcem w zamian za ślub i dzięki temu przejęcie firmy.

I to by było na tyle...

Potem uwidacznia się tylko syndrom sztokholmski..

On ją traktuje jak śmiecia, przydusza ją, robi jej siniaki, nawet uderza w twarz, a ona go kocha...
Gdzie to uczucie się pojawiło i to z obu stron, tego nie wiem...

Ale
Końcowe rozdziały i nagły, nieoczywisty zwrot akcji -to było bardzo ciekawe.

W skrócie bym powiedziała tak: początek książki fajny, koniec też
A to co w środku - nie w moim guście.

Mocno się zastanawiam czy sięgnę po II tom
Bo ta końcówka korci, a nóż się coś zmieni.
Zobaczymy

Nie wiem co myśleć o tej książce.

Zapowiadało się ciekawie, ona z patologicznego domu, on z mafijnej rodziny. Uratował ją przed ojcem w zamian za ślub i dzięki temu przejęcie firmy.

I to by było na tyle...

Potem uwidacznia się tylko syndrom sztokholmski..

On ją traktuje jak śmiecia, przydusza ją, robi jej siniaki, nawet uderza w twarz, a ona go kocha...
Gdzie to uczucie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
370
357

Na półkach: , ,

„Był złem, które spotkało mnie w życiu i nie chciało opuścić.”

Ojciec alkoholik zadbał o to, aby życie Gai było koszmarem. Dziewczyna znosi znęcanie zarówno psychiczne, jak i fizyczne. A jakby tego było mało, zostaje porwana. A jej porywacz to szef teksańskiej mafii. I uświadamia jej, że aby żyć, musi robić to, co jej każe. A dziewczyna szybko musi się odnaleźć w nowym świecie…

„Żebyś ty tylko wiedział, co działo się wcześniej. Nigdy tego nie zapomnę.”

Byłam bardzo ciekawa tej pozycji. Naprawdę. Przyciągnięta okładką i opisem z chęcią po nią sięgnęłam. Jednak muszę przyznać, że zostałam nią rozczarowana, naprawdę.
Czytając tę pozycję nie odczuwałam zupełnie nic. Dosłownie nic. Zero emocji, zero jakichkolwiek innych rzeczy, które mogłyby coś wnieść w tę historię. Jednak mimo tego się nie poddawałam i czytałam dalej. Z przerwami, ale jednak. I co? Jakoś nie było mi po drodze z tą książką. Tak jak i z bohaterami. Ani ona, ani on mnie do siebie nie przekonali. Ona, niczym mała dziewczynka, która chciałaby być silna, a miałam wrażenie jakby błądziła w swoim własnym życiu. Bez charakteru, bez emocji i nawet bez walki, której bym oczekiwała. Podobnie główny bohater. Chyba pierwszy raz miałam tak, że kompletnie nie potrafiłam poczuć więzi z bohaterami. Niestety.
Myślałam, że mafia jakoś rozbudzi cała tę powieść, jednak niestety nawet to nie wywarło na mnie większego wrażenia. Cóż mogę powiedzieć, czytałam książki z wątkiem mafijnym o wiele lepsze od tej. Taka prawda.

„Nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. [...] I wtedy mnie olśniło – właśnie on budził moją najgorszą wersję.”

Podsumowując. „My brutal mafia king” to historia, jakich było już wiele. Z mało wyraźnymi i charakternymi bohaterami, bez emocji i bez jakiejś werwy. Książka, która nie pozostaje w głowie zbyt długo, niestety. Mnie ona nie kupiła.

„Był złem, które spotkało mnie w życiu i nie chciało opuścić.”

Ojciec alkoholik zadbał o to, aby życie Gai było koszmarem. Dziewczyna znosi znęcanie zarówno psychiczne, jak i fizyczne. A jakby tego było mało, zostaje porwana. A jej porywacz to szef teksańskiej mafii. I uświadamia jej, że aby żyć, musi robić to, co jej każe. A dziewczyna szybko musi się odnaleźć w nowym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
97

Na półkach:

Tytuł: “My brutal mafia king”
Autor: @strawberry_ola
Wydawnictwo: @wydawnictwoniezwykle
Ocena: 5/10

Współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykle

Opis: Życie Gai Roy jest prawdziwym koszmarem, o co zadbał jej ojciec alkoholik. Każdego dnia młoda kobieta znosi znęcanie psychiczne i fizyczne. Jakby codziennego cierpienia nie było dość, pewnego dnia zostaje porwana.

Jej porywacz to Percy Villin – szef mafii w Teksasie. Mężczyzna uświadamia Gai, że jeżeli dziewczyna chce żyć, musi robić to, co jej każe. I nie zaprzeczać, kiedy przedstawi ją jako swoją narzeczoną.

Percy jest zimnym i brutalnym mężczyzną, który szybko uzmysławia Gai, że okrucieństwo to, coś, czego nigdy tak naprawdę nie widziała na własne oczy. Świat Percy’ego spływa krwią, a dziewczyna szybko musi się w nim odnaleźć. Inaczej czeka ją śmierć.

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Głównie przez to, że na samym początku nie mogłam wkręcić się w fabułę, przez co odstawiłam ją na jakiś czas.

Nie chciałam robić też DNF-u bo jednak jest to książka do recenzji i wgl staram się nie robić dnf-ów. Tak więc, poźniej znowu do niej powróciłam.

Mimo kolejnego początkowego męczenia, nie odstawiłam jej. Dawałam jej szansę z każdą kolejną stroną, chociaż muszę przyznać, że łatwo nie było.

Na szczęście, później akcja stała się żywsza, lepsza do czytania. Wciągnąć się nie wciągnęłam, jakoś bardzo, ale zdecydowanie bardziej niż na początku.

Takim sposobem dotarłam do samego końca.

Nie mówię,że książka jest bardzo zła. Po prostu to ja nie mogłam się w niej odnaleźć.

Cała historia ma wielki potencjał. Ja po prostu inaczej poprowadziłąbym początek.

Jak na debiut jest okej i wierzę, że kolejna książka będzie lepsza <3

Podobało mi się to, że bohaterzy byli różni. Nie chematyczni. Koniec należał do “polsatu” hahah.

Niestety nie zapamiętam histori Gai, ale być może wy zapamiętacie.

To jest po prostu moja opinia, a pamiętajmy, że każdy może mieć inną…

Tytuł: “My brutal mafia king”
Autor: @strawberry_ola
Wydawnictwo: @wydawnictwoniezwykle
Ocena: 5/10

Współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykle

Opis: Życie Gai Roy jest prawdziwym koszmarem, o co zadbał jej ojciec alkoholik. Każdego dnia młoda kobieta znosi znęcanie psychiczne i fizyczne. Jakby codziennego cierpienia nie było dość, pewnego dnia zostaje porwana.

Jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
195

Na półkach:

Gdy Gaja zostaje porwana wydaje jej się że dotychczasowe życie z ojcem tyranem, to nic w porównaniu z tym co ją czeka.
Dziewczyna chcąc przeżyć stara się dostosować do zadań swojego porywacza, który jest bezwzględny I brutalny.
Czy dziewczyna poradzi sobie i znajdzie wyjście z tak patowej sytuacji?

To książka z typowym motywem mafii, więc oczywiście spełniła ona swoje zadanie, jakby nie patrzeć dostaliśmy w tej pozycji wszystko czego spodziewamy się po książkach tego typu, ale wysłanie czegoś mi brakło, niewiele a jednak.
Mimo wszystko historia Gai jest bardzo ciekawa i pełna emocji.

Autorka wplotla w te historię na prawdę wiele intryg, oraz momentów, które zaskakują ale też bolą gdyż główna bohaterka dość mocno została skrzywdzona przez los.
Książkę czytało się przyjemnie choć zabrakło mi w niej nieco orygilaności i samozaparcia Gai aby walczyć o swoje.
Ja osobiście wolę bohaterki które mają mocniejszy charakter ale to tylko moja opinia ;)
Co do głównego bohatera ... No cóż był niesamowicie Irytujący ale podejrzewam że takie było założenie.
Nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała o zakończeniu ponieważ ono jest na prawde zaskakujące i nadaje całości niesamowity charakter.
Jest to zdecydowanie pozycja dla fanów romansów mafijnych w którzy poszukują tajemnic, zwrotów akcji oraz nieco brutalności.
Autorka doskonale wymyśliła fabułę i uważam że rozwinie jeszcze swoje skrzydła, szczególnie właśnie po zakończeniu jakie nam zaserwowała.
Gdybym miała podsumować wszytsko w jednym zdaniu... To debiut który ma potencjał a ja czekam na kolejny tom żeby się przekonać jak będzie dalej.

Gdy Gaja zostaje porwana wydaje jej się że dotychczasowe życie z ojcem tyranem, to nic w porównaniu z tym co ją czeka.
Dziewczyna chcąc przeżyć stara się dostosować do zadań swojego porywacza, który jest bezwzględny I brutalny.
Czy dziewczyna poradzi sobie i znajdzie wyjście z tak patowej sytuacji?

To książka z typowym motywem mafii, więc oczywiście spełniła ona swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1728
1053

Na półkach:

Kobieta, która doznała już bólu na wiele możliwych sposób. Czy w końcu znajdzie szansę na wyrwanie się z piekła, czy wręcz przeciwnie trafi ponownie do niego. Porwanie, mafia i poddanie. Nie łatwo przetrwać, ale Gaia robi wszystko, aby tak się stało. Jednak może, to co do tej pory przeszła dziewczyna było niczym w porównaniu do tego do jakiego świata teraz została wrzucona.

Kolejna książka, gdzie kobieta jest niczym dziewczynka we mgle. Zero charakteru. Zero werwy. Bezpłciowość całkowita. Bohater również nie powala na kolana. Taki typ, których już naprawdę było na pęczki.

Książka niczym się nie wyróżnia, niczym nie zapisuje się w głowie na dłużej. Niczym nie powala na kolana. Kolejny gniot na naszym rynku. Bez czegoś nowego, bez większych emocji.

Kobieta, która doznała już bólu na wiele możliwych sposób. Czy w końcu znajdzie szansę na wyrwanie się z piekła, czy wręcz przeciwnie trafi ponownie do niego. Porwanie, mafia i poddanie. Nie łatwo przetrwać, ale Gaia robi wszystko, aby tak się stało. Jednak może, to co do tej pory przeszła dziewczyna było niczym w porównaniu do tego do jakiego świata teraz została...

więcej Pokaż mimo to

avatar
616
614

Na półkach:

„My brutal Mafia King” to książka, która wywołała u mnie dość mieszane odczucia. Początkowo nie powiem, wciągnęła mnie. Poczułam „powiew świeżości” co bardzo mnie zaintrygowało. Jednak im dalej, tym pojawiało się coraz więcej moich „ale”.

Zacznijmy od tego, że „My brutal mafia King” to debiut. Początkowo zapowiadał się na dość udany debiut. Autorka ma bardzo przyjemny styl pisania, przede wszystkim bardzo lekki.

Znajdziemy tu też motyw porwania, aranżowanego małżeństwa, który już jest mi dobrze znany, więc tak naprawdę w tym mnie akurat autorka nie zaskoczyła. Z racji tego, że jest to romans mafijny, liczyłam na dobrą dawkę emocji i przede wszystkim liczyłam na świeżość. I okej, autorka napisała książkę, w której główny bohater nie traci nagle głowy dla głównej bohaterki, ale dla mnie brakowało tu emocji, i to dobrych emocji. Zabrakło tu również uczuć.

Główni bohaterowie jałowi. Według mnie źle wykreowani, zmienni swoich odczuciach i zachowaniach co wprowadzało spore zamieszanie w fabułę. Irytowali mnie okropnie.

Sięgając po tę książkę myślałam, że dostanę silną postać kobiecą, niestety na myśleniu się skończyło, ponieważ Gaia nie miała w sobie za grosz siły i chęci do walki. Gaia była bardzo naiwna, bardzo dziecinna. Swoją osobą nie okazywała żadnych mocniejszych emocji.

Percy niby zimny i bezwględny, a tak naprawdę zawiewało tylko chłodem. Niejednokrotnie odniosłam wrażenie, że wcale nie myśli tak logicznie jak to podkreśla.

Ogólnie sam pomysł na fabułę był jak najbardziej spoko, aczkolwiek całość pozostawia wiele do życzenia. Zakończenie wcale nie sprawiło, że moja ciekawość co do kolejnego tomu wzrosła. Więc nie wiem, czy sięgnę po kolejną część.

„My brutal Mafia King” to książka, która wywołała u mnie dość mieszane odczucia. Początkowo nie powiem, wciągnęła mnie. Poczułam „powiew świeżości” co bardzo mnie zaintrygowało. Jednak im dalej, tym pojawiało się coraz więcej moich „ale”.

Zacznijmy od tego, że „My brutal mafia King” to debiut. Początkowo zapowiadał się na dość udany debiut. Autorka ma bardzo przyjemny styl...

więcej Pokaż mimo to

avatar
707
701

Na półkach:

Gaia musi ciągle znosić znęcanie się psychiczne oraz fizyczne. Jej życie zdaje się być torturą przez ojca alkoholika. Dodatkowo zostaje porwana pewnego dnia. Wtedy poznaje szefa mafii w Teksasie. Percy stawia jej warunki, których ta musi przestrzegać. Mężczyzna uświadamia jej, że to co widziała do tej pory w swoim życiu to nic w porównaniu z tym co przed nią...

✨✨✨

Mam troszkę problem z tą książką. Z jednej strony dość oryginalna i przywiązałam się do bohaterów. Z drugiej zaś historia przedstawia toksyczne relacje międzyludzkie. Napewno jest to książka dla dorosłych czytelników, na co wskazuje chociażby oznaczenie na tylnej okładce. Jednak sama treść również nie pozostawia złudzeń.

Mamy tu gwałt, morderstwo i dużą ilość przemocy. Przy tego typu książkach zawsze myślę, że wiek osoby kupującej powinien być jakoś sprawdzany. Później nastolatkowie myślą, że takie życie jakie jest normalne. A przypominam, że to fikcja literacka.

Jedno muszę przyznać - książka wciąga już od pierwszych stron. Właściwie to już prolog choć krótki to zainteresował mnie na tyle, że wiedziałam, że będę czytała dalej.

Nigdy nie zrozumiem, jak można zakochać się w osobie, która cię krzywdzi. Jednak tak właśnie było w przypadku Gai. Staram się nie oceniać jej zachowania bo taki był zamysł autorki jeśli chodzi o jej postać. Gdyby była inna to cała historia wyglądałaby zupełnie inaczej.

Szkoda troszkę, że tak mało było fragmentów z perspektywy Percy'ego. To jeden z tych bohaterów, u których widać pewną zmianę na przestrzeni stron. Porównując go z tym, jaki był na początku historii a na koniec... No spora różnica. Ogólnie zakończenie mnie ogromnie zasmuciło. Niby nie jest to jedna z lepszych książek jakie czytałam ale poczułam jakiś taki smutek...

Podsumowując... Jeśli masz skończone 18 lat to zachęcam do przeczytania tej książki. Będę wyczekiwała kolejnego tomu.

Gaia musi ciągle znosić znęcanie się psychiczne oraz fizyczne. Jej życie zdaje się być torturą przez ojca alkoholika. Dodatkowo zostaje porwana pewnego dnia. Wtedy poznaje szefa mafii w Teksasie. Percy stawia jej warunki, których ta musi przestrzegać. Mężczyzna uświadamia jej, że to co widziała do tej pory w swoim życiu to nic w porównaniu z tym co przed nią...

✨✨✨

Mam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    77
  • Chcę przeczytać
    66
  • Posiadam
    11
  • 2023
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Legimi
    3
  • Ulubione
    3
  • Romans
    3
  • Mafia
    2
  • Niezwykłe
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki My Brutal Mafia King


Podobne książki

Przeczytaj także