Ręczna robota

Okładka książki Ręczna robota
Ryszard Ćwirlej Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Milicjanci z Poznania (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Milicjanci z Poznania (tom 3)
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2010-04-07
Data 1. wyd. pol.:
2010-04-07
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374147606
Tagi:
PRL
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
299 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
141
30

Na półkach: ,

"Dyskretny urok PRL czyli o kryminałach odtwarzających realia minionej epoki"

Najlepszy i najbardziej demokratyczny z minionych ustrojów jest prawdziwą kopalnią inspiracji. Garściami czerpali z niego tacy prześmiewcy rzeczywistości jak Bareja („Miś”), wady wytykali niepokorni w rodzaju nieodżałowanego Kisiela („dyktatura ciemniaków”), a koniec końców wzięli się za niego twórcy kryminałów. Dwie krajowe metropolie pogrążone w absurdach PRLu stały się areną zmagań bohaterów książek Cegielskiego i Ćwirleja, jakie ostatnio miałem szansę przeczytać.

Co czeka nas po zanurzeniu się w odmętach obydwu kryminałów? Na pewno wspólny mianownik w postaci siermiężnej socjalistycznej ojczyzny zaludnianej przez aktyw partyjny oraz lud pracujący miast i wsi. Na tym wszelkie podobieństwa pomiędzy kryminałami Cegielskiego i Cwirleja się kończą. Spróbujmy teraz małej konfrontacji. A więc do dzieła!

„Morderstwo w Alei Róż” vs. „Ręczna Robota”

Autor: Tadeusz Cegielski, historyk, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego vs. Ryszard Ćwirlej, dziennikarz telewizyjny z TVP w Poznaniu.

Język i styl pisania: Cegielski elegancki, miejscami zbyt akademicki vs. żywy język zwykłych ludzi, przetykany licznymi regionalizmami u Ćwirleja. Widać dużą różnicę. Z racji wykonywanego zawodu Ćwirlej zna i umie wykorzystać w powieści język, jakim posługują się zwykli ludzie. Z Cegielskiego zbyt często wyziera akademicki uczony. Poza tym czuć brak powieściowego wyrobienia literackiego. „Ręczna robota” to trzecia książka Ćwirleja (po „Upiorach spacerujących nad Wartą” i „Trzynastym dniu tygodnia”). Cegielski dopiero debiutuje, ma więc czas się nieco podciągnąć.

Historia: u Cegielskiego bardzo zawiła, momentami wręcz niejasna. U Ćwirleja historia jest bardziej uporządkowana.

Miasto i czas akcji: Cegielski - Warszawa, rok 1954 vs. Ćwirlej - Poznań, rok 1985. U Cegielskiego najlepszy z możliwych systemów ma się świetnie, zaś u Ćwirleja powoli chyli się ku nieuchronnemu upadkowi.

Główny bohater: u Cegielskiego to Ryszard Wirski, funkcjonariusz Milicji Obywatelskiej po przejściach (zaliczył m.in. stalinowskie więzienie), uważany przez partyjnych za niepewny element sanacyjny. U Ćwirleja pierwsze skrzypce gra zespół milicjantów (m.in. Olkiewicz, Grzechu Kowal) z Majorem Marcinkowskim na czele. Bohaterowie stworzeni przez Ćwirleja wydają się być dużo bardziej prawdziwi i realni. Wirski z powieści Cegielskiego to trochę mało wiarygodna postać, sprawiająca wrażenie papierowej.

Finał

Obydwie książki na pewno warto przeczytać. Rozstrzygnijmy jednak, kto wyszedł zwycięsko z powyżej konfrontacji. W tym celu posłużę się cytatem z „Kroniki tygodniowej” Antoniego Słonimskiego, który przytaczam za Tadeuszem Cegielskim:

„Tylko nędzny tchórz mówi – biorę możliwie najgłupszą sensacyjną powieść, kładę się na leżaku i wtedy odpoczywam. Cóż to za odpoczynek? To wspaniała zabawa, przyjemność, emocja, niepokój i zadowolenie. Wcale nie chodzi o to, by powieść była głupia. Przeciwnie. Od autorów powieści detektywnej wymagamy logiki i precyzji. Żadnych ingerencji duchów, żadnych telepatii. Musi być czysta robota”.

Najlepiej „Ręczna Robota”…(dopisek autora postu).

"Dyskretny urok PRL czyli o kryminałach odtwarzających realia minionej epoki"

Najlepszy i najbardziej demokratyczny z minionych ustrojów jest prawdziwą kopalnią inspiracji. Garściami czerpali z niego tacy prześmiewcy rzeczywistości jak Bareja („Miś”), wady wytykali niepokorni w rodzaju nieodżałowanego Kisiela („dyktatura ciemniaków”), a koniec końców wzięli się za niego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 065
  • Chcę przeczytać
    456
  • Posiadam
    185
  • Ulubione
    25
  • Teraz czytam
    20
  • Kryminał
    16
  • Kryminały
    15
  • Audiobook
    12
  • Audiobooki
    11
  • 2018
    11

Cytaty

Więcej
Ryszard Ćwirlej Ręczna robota Zobacz więcej
Ryszard Ćwirlej Ręczna robota Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także