rozwińzwiń

One temu winne

Okładka książki One temu winne Marta Urbaniak
Okładka książki One temu winne
Marta Urbaniak Wydawnictwo: Bukowy Las literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Bukowy Las
Data wydania:
2023-04-26
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-26
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380745469
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
63 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1519
1122

Na półkach: , , ,

ZAWÓD SWATKA

Powieść Marty Urbaniak-Piotrowskiej "One temu winne" poleciła mi pani bibliotekarka twierdząc, że intrygująca fabuła nawiązująca do ludowej tradycji na pewno przypadnie mi do gustu. Skusiłam się więc, choć wcześniej nie słyszałam ani o autorce, ani o samej książce.

Bohaterką historii jest 35-letnia Magdalena, czy może raczej Meg Krajewska - specjalistka od PR. Po nieudanym związku z Erykiem, który przyznał się do bliskiej relacji z Tomaszem, kobieta stara się ogarnąć na nowo swoje życie. Uciekając przed konsekwencjami pewnej imprezy dziewczyna odwiedza swoją cioteczną babkę Reginę - 87-letnią, nieco zdziwaczałą lecz jeszcze całkiem dziarską i młodą duchem seniorkę. Magda zastanawia się nad załatwieniem krewnej kogoś do opieki, a tymczasem zostaje postawiona przed faktem przejęcia i poprowadzenia biura matrymonialnego Urok i Czar. Firma należała przed laty do trzech sióstr - Reginy oraz bliźniaczek Stefanii i Gertrudy i właśnie nadszedł czas, aby Meg ją przejęła i wskrzesiła. Kobiety zajmowały się swataniem wykorzystując do tego zioła, ludowe przesądy i rytuały oraz wyjątkowe zdolności. Teraz, po latach, Magda stoi przed szansą stworzenia biura będącego alternatywą dla popularnych w sieci portali randkowych. Bohaterka nie wie jednak, że nad jej rodziną od pokoleń wisi... klątwa.

Muszę przyznać, że mam mieszane uczucia po lekturze tej historii. Długo nie mogłam się do niej przekonać, fabuła początkowo w ogóle mnie nie wciągnęła, choć generalnie lubię tematykę związaną z zielarstwem, zwyczajami, tradycją oraz dawnymi wierzeniami. Czytałam dalej, trochę na siłę, mając nadzieję, że wreszcie zacznie dziać się coś ciekawego. I rzeczywiście... Ucieczka Reginy ze szpitala, do którego trafiła po zasłabnięciu, okazała się takim właśnie momentem zwrotnym. Potem było coraz ciekawiej, coraz zabawniej, a końcowe fragmenty zaskoczyły mnie nawet i zdumiały.

"One temu winne" to romantyczna opowieść, przepełniona magią, wierzeniami i obrzędami. Słowiańskie rytuały wyznaczające kolejne pory roku stanowiły nieodłączny element życia Reginy, Stefanii i Gertrudy. W powieści pojawia się więc Dziewanna - bogini dzikiej przyrody, lasów i łowów, która razem z Jaromirem - bogiem płodności i wiosny nastaje na miejsce Marzanny - bogini zimy i śmierci. Dowiadujemy się co nieco o anasyrmie - rytuałowi, w którym od czasów starożytnych drzemie ogromna moc. Regina uwielbia rozmawiać z ludźmi, czasem zagląda w karty, chociaż nie używa tarota do wróżenia, a raczej odnajduje w kartach wskazówki do bieżącej oceny rzeczywistości. To wszystko sprawia, że fabuła jest nieoczywista, a płaszczyzna oniryczna, w której pojawiają się min. obie bliźniaczki przeplata się z realistycznym przedstawieniem zdarzeń, co momentami wprowadza trochę chaosu.

Pani Marta skupiła swoją uwagę przede wszystkim na ezoteryce i realizmie magicznym, ale gdzieś między wierszami możemy odnaleźć głębszy przekaz. Warto zauważyć, że autorka powołała do życia Martę Urbaniak-Piotrowską jako bohaterkę swojej powieści, która odgrywa rolę szefowej Meg. Spodobał mi się ten zabieg. Myślę, że jest ciekawym urozmaiceniem fabuły. Dodatkowo elementy humorystyczne w połączeniu z niebanalnymi dialogami oraz nutą pikanterii dodają historii lekkości. Szkoda tylko, że początek wypadł słabo i opowieść nie porywa od pierwszych stron.

Jeśli macie ochotę na pewną odmianę, gustujecie w oryginalnych, niekonwencjonalnych opowieściach to książka Marty Urbaniak-Piotrowskiej będzie dobrym wyborem.

ZAWÓD SWATKA

Powieść Marty Urbaniak-Piotrowskiej "One temu winne" poleciła mi pani bibliotekarka twierdząc, że intrygująca fabuła nawiązująca do ludowej tradycji na pewno przypadnie mi do gustu. Skusiłam się więc, choć wcześniej nie słyszałam ani o autorce, ani o samej książce.

Bohaterką historii jest 35-letnia Magdalena, czy może raczej Meg Krajewska - specjalistka od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
211

Na półkach:

Niby jest o magii, ale magii trochę brakowało. Ale historia przyjemna.

Niby jest o magii, ale magii trochę brakowało. Ale historia przyjemna.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Bardzo polecam tę książkę każdemu, kto chce miło spędzić czas i podnieść sobie wibracje. Piękny język, ciekawa fabuła i niebanalne dialogi, które sprawią, że nieraz się uśmiechniecie pod nosem, a nawet wybuchniecie gromkim śmiechem. Nie zabraknie też momentów refleksji i czasu na przemyślenia nad własną sytuacją. To naprawdę piękna książka, która latem będzie miłą towarzyszką chwil spędzonych w słońcu, a jesienią otuli swoim ciepłem i poprawi humor podczas sezonowej chandry. Książka nie tylko dla kobiet, chociaż szczególnie dla nich - pomaga obudzić w sobie wewnętrzną boginię. Nie mogę się doczekać drugiej części. Pozdrawiam autorkę i szczerze gratuluję! ❤️

Bardzo polecam tę książkę każdemu, kto chce miło spędzić czas i podnieść sobie wibracje. Piękny język, ciekawa fabuła i niebanalne dialogi, które sprawią, że nieraz się uśmiechniecie pod nosem, a nawet wybuchniecie gromkim śmiechem. Nie zabraknie też momentów refleksji i czasu na przemyślenia nad własną sytuacją. To naprawdę piękna książka, która latem będzie miłą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Wspaniała książka! Lekka, ale przy tym nieprzewidywalna, bardzo kobieca i ciepła, świetna na poprawę humoru :) Znajdzie się tam też odrobina pikanterii w dobrym stylu. Uwielbiam szczególnie Reginę za jej niecodzienne podejście do życia i młodego ducha. Plus piękna okładka!

Wspaniała książka! Lekka, ale przy tym nieprzewidywalna, bardzo kobieca i ciepła, świetna na poprawę humoru :) Znajdzie się tam też odrobina pikanterii w dobrym stylu. Uwielbiam szczególnie Reginę za jej niecodzienne podejście do życia i młodego ducha. Plus piękna okładka!

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Świetna lektura, która pochłania czytelnika bez reszty. Wciąga, intryguje, nie pozwala porzucić lektury nawet na chwilę. Postacie - ciekawe i niebanalne, tematyka - oryginalna. Opowieść koniec końców miłosna, ale nie tandetna. Ze szczyptą magii i dodatkiem pieprzu ;) polecam na listopadowe wieczory. No i anasyrma - dowiedziałam się czegoś nowego!

Świetna lektura, która pochłania czytelnika bez reszty. Wciąga, intryguje, nie pozwala porzucić lektury nawet na chwilę. Postacie - ciekawe i niebanalne, tematyka - oryginalna. Opowieść koniec końców miłosna, ale nie tandetna. Ze szczyptą magii i dodatkiem pieprzu ;) polecam na listopadowe wieczory. No i anasyrma - dowiedziałam się czegoś nowego!

Pokaż mimo to

avatar
996
221

Na półkach:

Choć ezoteryka nie jest mi obca to jednak w literaturze obyczajowej wolę realizm.
Jeśli ktoś lubi romanse, bajki i klimaty fantasy to polecam. Ja jestem już dużą dziewczynką i wolę trzymać się blisko ziemi.
Duży plus za anasyrmę - dotąd nie miałam o niej pojęcia. Kobiety, mamy moc! I nie wahajmy się jej używać 😉

Choć ezoteryka nie jest mi obca to jednak w literaturze obyczajowej wolę realizm.
Jeśli ktoś lubi romanse, bajki i klimaty fantasy to polecam. Ja jestem już dużą dziewczynką i wolę trzymać się blisko ziemi.
Duży plus za anasyrmę - dotąd nie miałam o niej pojęcia. Kobiety, mamy moc! I nie wahajmy się jej używać 😉

Pokaż mimo to

avatar
323
322

Na półkach:

Meg Krajewska jest młodą osobą, która twardo stąpa po ziemi. Dziewczyna pragnie znaleźć tego jedynego, ale niestety ma pecha w miłości. Jak na ironię losu wkrótce przejmuje rodzinne biuro matrymonialne, które do niedawna prowadziła jej ciocia Regina. Wtedy dziewczyna odkrywa swój dar i kilka rodzinnych sekretów, które są odpowiedzialne za jej stan cywilny.
Najpierw w oko wpadła mi okładka. Potem zaciekawił opis, ale sprawę, że sięgnę po książkę, przesądziła rekomendacja jednej z blogerek, którą obserwuję do lat. Długo przyszło mi czekać na własny egzemplarz do recenzji i powoli zaczynałam już tracić nadzieję, że dotrze. Nie poddałam się i po ponad dwóch miesiącach mogłam zagłębić się w jej fabułę…
One temu winne to całkiem interesująca książka. Cechuje ją nietypowa fabuła, w której bez problemu można odnaleźć słowiański klimat. Wokół codzienności Meg zaczyna krążyć coraz więcej magii, ale nie są to bynajmniej czary-mary. To lektura lekka i przyjemna a jednocześnie przezabawna. Nie raz czy dwa popłaczemy się ze śmiechu, gdy główne bohaterki wpadną w kolejne tarapaty.
Generalnie niniejsza książka nie zawiodła moich oczekiwań aczkolwiek nie podobał mi się jeden element, jaki znalazł się w środku. Chodzi mi o pewien rytuał, o którym autorka wielokrotnie wspominała. A fragment, gdy wykonała go Meg był tak naprawdę żenujący. Nie wiem, czemu miało to służyć, ale po prostu mi się to nie podobało. Jednak generalnie polecam tę książkę. Jeśli ktoś szuka czegoś lekkiego to jest książka idealna.

Meg Krajewska jest młodą osobą, która twardo stąpa po ziemi. Dziewczyna pragnie znaleźć tego jedynego, ale niestety ma pecha w miłości. Jak na ironię losu wkrótce przejmuje rodzinne biuro matrymonialne, które do niedawna prowadziła jej ciocia Regina. Wtedy dziewczyna odkrywa swój dar i kilka rodzinnych sekretów, które są odpowiedzialne za jej stan cywilny.
Najpierw w oko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
1

Na półkach:

Świetna!!

Świetna!!

Pokaż mimo to

avatar
95
67

Na półkach:

Przeczytałam z polecenia. Mimo iż lubię klimaty związane z mitologią Słowian to jednak książka nie porywa. Raczej przewidywalna z nutą nudy. Taka bajeczka dla większych dziewczynek.

Przeczytałam z polecenia. Mimo iż lubię klimaty związane z mitologią Słowian to jednak książka nie porywa. Raczej przewidywalna z nutą nudy. Taka bajeczka dla większych dziewczynek.

Pokaż mimo to

avatar
211
55

Na półkach:

Nie maja "bajka". Książkę przeczytam na siłę, a raczej wymęczyłam i z ulgą oddałam do biblioteki.

Nie maja "bajka". Książkę przeczytam na siłę, a raczej wymęczyłam i z ulgą oddałam do biblioteki.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    91
  • Przeczytane
    68
  • 2023
    6
  • Posiadam
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Moje
    1
  • Do zdobycia
    1
  • Romans
    1
  • Lit. polska
    1
  • ❤ 2024 ❤
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki One temu winne


Podobne książki

Przeczytaj także