rozwińzwiń

Kot Mali. Wspomnienia dziewczynki, która przetrwała Zagładę

Okładka książki Kot Mali. Wspomnienia dziewczynki, która przetrwała Zagładę Mala Kacenberg
Okładka książki Kot Mali. Wspomnienia dziewczynki, która przetrwała Zagładę
Mala Kacenberg Wydawnictwo: Znak Koncept literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Mala's Cat
Wydawnictwo:
Znak Koncept
Data wydania:
2023-01-25
Data 1. wyd. pol.:
2023-01-25
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324083756
Tłumacz:
Martyna Tomczak
Tagi:
getto kot wojna
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
75 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
0
0

Na półkach:

W żadnym wypadku nie ujmuję tragicznych przeżyć Mali i jestem pełna szacunku do czasów wojennych, jednakże trzeba umiejętnie oddzielać ciężkie treści, a ich realizację.

W pewnym momencie czułam się z tym niespójnie, bo miałam myśl, że może "powinnam" darzyć tą historię większymi emocjami. Niestety tak się nie stało. W ogólnym rozrachunku wybrzmiała w pewien sposób płasko.

Z moją wrażliwością nie zagrała.

W żadnym wypadku nie ujmuję tragicznych przeżyć Mali i jestem pełna szacunku do czasów wojennych, jednakże trzeba umiejętnie oddzielać ciężkie treści, a ich realizację.

W pewnym momencie czułam się z tym niespójnie, bo miałam myśl, że może "powinnam" darzyć tą historię większymi emocjami. Niestety tak się nie stało. W ogólnym rozrachunku wybrzmiała w pewien sposób płasko....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Moja pierwsza opinia. Tak mnie ta książka wkurzyła, zniesmaczyła, że postanowiłam założyć konto. Po kilkunastu stronach przestajesz wierzyć w słowa tej dziewczyny. Tak konfabuluje, wybiela swoje złe zachowania, koślawo się tłumaczy z samolubnej walki o życie, że książka staje się niestrawna. Przykro mi. Wiele o holokauście przeczytałam, jeszcze nigdy tak bez współczucia.

Moja pierwsza opinia. Tak mnie ta książka wkurzyła, zniesmaczyła, że postanowiłam założyć konto. Po kilkunastu stronach przestajesz wierzyć w słowa tej dziewczyny. Tak konfabuluje, wybiela swoje złe zachowania, koślawo się tłumaczy z samolubnej walki o życie, że książka staje się niestrawna. Przykro mi. Wiele o holokauście przeczytałam, jeszcze nigdy tak bez współczucia.

Pokaż mimo to

avatar
146
145

Na półkach:

Pamiętnik małej Żydówki, której w przetrwaniu pomagał kot. Czas Holokaustu, najstraszniejszego rozdziału w historii ludzkości, pokazany oczami żydowskiej dziewczynki, która przetrwała zagładę.

★Mala Szorer to żydowska dziewczynka, której wybuch wojny przerywa edukację na krok przed rozpoczęciem nauki w szóstej klasie. Dziecko, które musi stać się dorosłym i regularnie wymyka się z getta, aby zapewnić jedzenie rodzinie zamkniętej w Tarnogrodzie na Lubelszczyźnie. Samotność dziecka osładza obecność kotki Malach (po hebrajsku Anioł),która jest jej jedyną przyjaciółką, powiernicą i Aniołem Stróżem ostrzegającym przed nazistami i niebezpieczeństwem. Nadchodzi w końcu dzień w którym Mala musi podjąć decyzję, czy próbować ocalić swoje życie, czy zginąć wraz z rodzicami i siostrami. Wybiera próbę ocalenia własnego życia, rozpoczyna wojenną tułaczkę i walkę o przetrwanie, żegna dzieciństwo i przedwcześnie dorasta, ale zachowuje dziecięce marzenia o nauce i cofnięciu czasu. Aby przeżyć mieszka w lesie i opuszczając go okresowo, nie waha się przed użyciem kłamstwa i sprytu.
Rola kotki Malach w tej historii ma wymiar symboliczny, pokazuje ogromną potrzebę posiadania przez dziecko przyjaciela, bliskiej istoty, czworonożnej powiernicy, która w trudnych chwilach będzie oparciem, podporą i najczulszą słuchaczką.
To tylko początek tej wciągającej historii opartej na prawdziwych przeżyciach autorki, zapewniam że dalsze jej losy są jeszcze bardziej zaskakujące. Poznajemy niewyobrażalne wręcz okrucieństwo z czasów wojennej tułaczki po Polsce, wyjazd do Niemiec i pracę przymusową u niemieckiej rodziny, powojenną tułaczkę w Anglii. Widzimy aspekty psychologiczne problemów z którymi musi się zmierzyć, kilkukrotne wracanie do rodzinnego Tarnogrodu, pomimo doznawanego tam bólu i wciąż czyhającego niebezpieczeństwa.
Jeśli chcecie zobaczyć bezgraniczne przywiązanie zwierzęcia do opiekunki i miłość Mali do kota, być świadkiem zagłady narodu żydowskiego widzianego oczami kilkunastoletniego dziecka, ale także poznać efekty dążenia do celu, którym jest przetrwanie wojny, to sięgnijcie po ten oparty na faktach pamiętnik i przeczytajcie go.
POLECAM!
............

Pamiętnik małej Żydówki, której w przetrwaniu pomagał kot. Czas Holokaustu, najstraszniejszego rozdziału w historii ludzkości, pokazany oczami żydowskiej dziewczynki, która przetrwała zagładę.

★Mala Szorer to żydowska dziewczynka, której wybuch wojny przerywa edukację na krok przed rozpoczęciem nauki w szóstej klasie. Dziecko, które musi stać się dorosłym i regularnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
380
187

Na półkach: ,

Przyznam się bez bicia, że do sięgnięcia po historię Mali skłonił mnie tytułowy kot i piękna okładka. Nie jestem zawiedziona wyborem, chociaż mam do książki pewne zastrzeżenia. Powieść czyta się płynnie i nie nudzi, a autorce, która nie jest zawodową pisarką, trudno zarzucić większe uchybienia pod kątem warsztatu pisarskiego. Plusem są też zdjęcia umieszczone na koniec książki, które przynajmniej z grubsza uwiarygadniają najważniejsze wydarzenia przedstawione na kartach "Kota Mali". Gryzły mnie natomiast trzy rzeczy w tej powieści. Pierwszą z nich jest nadmierna infantylizacja głównej bohaterki, a zarazem narratorki. Przeszkadzało mi to nie dlatego, że książkę przez to źle się czyta, bo to na szczęście nie miało miejsca; przeszkadzało mi dlatego, że gryzie się to z faktami historycznymi. Narratorka w powieści przedstawia swoją historię jakby była maksymalnie siedmio-, może ośmioletnim dzieckiem, podczas gdy Mala w trakcie wojny miała 12-18 lat. Jeszcze pal sześć taką infantylizację, gdy akcja toczy się w 1939 roku, powiedzmy, że ma to na celu zestawienie niewinności dziecka z niezrozumiałością i okrucieństwem wojny, ale jest mało zrozumiałe pod koniec książki, gdy bohaterka jest wprawdzie młodą, ale już dorosłą kobietą. Drugi mój zarzut kieruję bardziej w stronę redakcyjną, przyznam, że brakowało mi przypisów, które objaśniałyby, rozwijałyby lub korygowały przedstawione przez autorkę wydarzenia historyczne. Gdyby historia przedstawiona w książce była fikcją literacką, nie byłoby problemu. "Kot Mali" aspiruje jednak do miana pamiętnika, a autorka sama twierdzi, że przedstawia w swojej książce prawdę. Jest to o tyle istotne, że, po pierwsze, fakty historyczne w książce historycznej są najważniejsze, a jeśli z jakiegoś względu autor postanawia się ich nie trzymać lub przedstawić bardzo subiektywnie, powinno być to zaznaczone, by nie wprowadzać czytelnika w błąd, a po drugie... Tu od razu przejdziemy do trzeciego mojego zarzutu. A zarzut ten brzmi: autorka ma skłonności do generalizacji i niesprawiedliwości w ocenie nie poszczególnych osób, które spotkała na swojej drodze, ale całych narodów. Nie neguję jej przeżyć i nie odbieram prawa do oceny osób i wydarzeń, które pojawiły się w jej życiu. Jednak czy pozostawianie bez żadnych przypisów ze strony redakcji (lub samej autorki) krzywdzących opinii na temat całych narodów, nie do końca mających nawet uzasadnienie w przedstawionej przez Kacenberg historii, że nie wspomnieć o historii samej II wojny światowej, jest moralnie właściwe, to przyznam szczerze, że mam wątpliwości. Jako Polkę, ubódł mnie pewien fragment pod koniec książki. Mianowicie autorka bardzo negatywnie ocenia Polaków, określając ich jako antysemitów, i porównuje ich do Czechosłowaków, u których antysemityzm nie występował. I jakkolwiek nie twierdzę, że antysemityzmu w Polsce nie było, tak w samej historii autorki występowało sporo Polaków, którzy wspomagali ją w trakcie wojny, a niektórzy nawet przypłacili to życiem, o czym zresztą autorka wiedziała już wtedy. Taka ocena, nawet na podstawie wyłącznie przeżyć wojennych Kacenberg, jest w moim odczuciu niesprawiedliwa, i powinna być przez redakcję opatrzona odpowiednim przypisem, objaśniającym zarówno pozytywną, jak i negatywną stronę stosunków polsko-żydowskich w trakcie wojny. A tak na marginesie, zastanawiam się też, na ile ta ocena uformowała się u autorki już w trakcie wojny, a na ile powstała w latach późniejszych jako skutek propagandy. Trzeba mieć na uwadze, że książka powstała aż 50 lat po wojnie i autorka mogła nasiąknąć przez te lata cudzymi opiniami.
Reasumując mój przydługi wywód, "Kot Mali" jest książką, z którą polecam i nie polecam się zapoznać. Polecam o tyle, że jest to poprawnie napisana powieść z historią, którą dobrze się czyta (a dla miłośników kotów dodatkowo z kotem w tle),natomiast jako pamiętnik czy powieść historyczna słabo się broni. Są w tej historii fakty, ale jest też wiele uproszczeń - zamierzonych i niezamierzonych, wynikłych z zacierania się wspomnień. Brak przypisów od redakcji, popartych wnikliwym przeglądem źródeł historycznych, też nie ułatwia sprawy, jeżeli chodzi o weryfikowanie prawdziwości poszczególnych wydarzeń.

Przyznam się bez bicia, że do sięgnięcia po historię Mali skłonił mnie tytułowy kot i piękna okładka. Nie jestem zawiedziona wyborem, chociaż mam do książki pewne zastrzeżenia. Powieść czyta się płynnie i nie nudzi, a autorce, która nie jest zawodową pisarką, trudno zarzucić większe uchybienia pod kątem warsztatu pisarskiego. Plusem są też zdjęcia umieszczone na koniec...

więcej Pokaż mimo to

avatar
638
242

Na półkach:

Nie ukrywam że do przeczytania książki przekonał mnie kot - a raczej kotka o imieniu Malach (anioł). Książkę czyta się bardzo szybko i nie jest to zła książka ale narratorką i jednocześnie główna bohaterka jest tak okropną egoistką że nie można jej polubić. Jeśli ta pani faktycznie opisała prawdziwe historie to chyba teraz wstydzi się swojego zachowania. I to niestety zaważyło na ocenie książki. Jedynie kotka ratuje książkę.

Nie ukrywam że do przeczytania książki przekonał mnie kot - a raczej kotka o imieniu Malach (anioł). Książkę czyta się bardzo szybko i nie jest to zła książka ale narratorką i jednocześnie główna bohaterka jest tak okropną egoistką że nie można jej polubić. Jeśli ta pani faktycznie opisała prawdziwe historie to chyba teraz wstydzi się swojego zachowania. I to niestety...

więcej Pokaż mimo to

avatar
617
612

Na półkach: , ,

Mala Szorer, po mężu Kacenberg, przeżyła Holokaust. Swoje wspomnienia spisała po pięćdziesięciu latach od zakończenia II Wojny Światowej, mając lat 68. Tak powstała książka „Kot Mali. Wspomnienia dziewczynki, która przetrwała Zagładę”, która swoją treścią zaskoczy niejednego czytelnika. Sama autorka w krótkim wstępie do wspomnień zaznacza, że jej historia może wydawać się zmyślona i jest w tym trochę prawdy, podobnie jak prawdą jest, że jest to historia prawdziwa, choć już nie taka, jak mogłaby być, spisana zaraz po zakończeniu wojny.

Philippe Lejeune, profesor Uniwersytetu Paris-Nord, specjalista od pisarstwa autobiograficznego uważa, że autor nie jest w stanie jeden do jednego oddać swoich myśli, jakie towarzyszyły mu w momencie ich przeżywania, dlatego też Kacenberg tak mocno zabezpiecza się na początku swojej opowieści, podskórnie przeczuwając, że odbiorca nie będzie w stanie uwierzyć jej słowom. I ma rację.

Kiedy wybucha wojna  Mala nie jest już naiwnym dzieckiem. Traci rodzinę, brat ginie na jej oczach. Ma 12 lat i błyskawicznie wchodzi w dorosłe życie, odarta z sentymentów, pozbawiona złudzeń, wymyśla sobie nową siebie, silną, butną, zimną i wyrachowaną. Może sobie na to pozwolić, bo jej wygląd nie zdradza jej przynależności. Kłamstwa pozwalają przetrwać. Niestety czasem giną przez nią ludzie, i choć wielokrotnie stara się być dobrym człowiekiem, choćby pomagając w zdobywaniu jedzenia, to częściej pokazuje swoje drugie oblicze, to, przez które nie da się jej ani lubić, ani współczuć. To chyba pierwsza książka, w której wzruszają mnie wszyscy, prócz głównej bohaterki. Czuję się przez to przedziwnie, ale tak po prostu jest. Szczerość została przygaszona resentymentem do Niemców, Ukraińców i Polaków a mała Mala przeżyła pod peleryną superbohatera. Jak mawiał Władysław Bartoszewski — warto być przyzwoitym. Ile pokory i przyzwoitości było w Mali? Sami się przekonajcie, czytając...

IG @angelkubrick

Mala Szorer, po mężu Kacenberg, przeżyła Holokaust. Swoje wspomnienia spisała po pięćdziesięciu latach od zakończenia II Wojny Światowej, mając lat 68. Tak powstała książka „Kot Mali. Wspomnienia dziewczynki, która przetrwała Zagładę”, która swoją treścią zaskoczy niejednego czytelnika. Sama autorka w krótkim wstępie do wspomnień zaznacza, że jej historia może wydawać się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
1238
590

Na półkach:

Nie weszła mi ta historia. Sposób opowiadania, jękliwe odwołania do Najwyższego. Nie.

Nie weszła mi ta historia. Sposób opowiadania, jękliwe odwołania do Najwyższego. Nie.

Pokaż mimo to

avatar
11
10

Na półkach: ,

Fajna książka opisująca wojnę. Mala główna bohaterka świetnie pokazuje nam jak naprawdę było. Autorka tak wspaniale połączyła mnie z światem książkowym i Malą że czułam się jakbym nią była. Szczerze bardzo polecam tą książkę i zachęcam do czytania(:

Fajna książka opisująca wojnę. Mala główna bohaterka świetnie pokazuje nam jak naprawdę było. Autorka tak wspaniale połączyła mnie z światem książkowym i Malą że czułam się jakbym nią była. Szczerze bardzo polecam tą książkę i zachęcam do czytania(:

Pokaż mimo to

avatar
245
49

Na półkach:

Czyta się dobrze, ale wieczne odwołania do Haszem zaczynają w pewnym momencie irytować.

Czyta się dobrze, ale wieczne odwołania do Haszem zaczynają w pewnym momencie irytować.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    228
  • Przeczytane
    85
  • Posiadam
    18
  • 2023
    11
  • 2024
    3
  • .2023
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Ulubione
    2
  • II wojna światowa
    2
  • Do wypożyczenia
    2

Cytaty

Więcej
Mala Kacenberg Kot Mali. Wspomnienia dziewczynki, która przetrwała Zagładę Zobacz więcej
Mala Kacenberg Kot Mali. Wspomnienia dziewczynki, która przetrwała Zagładę Zobacz więcej
Mala Kacenberg Kot Mali. Wspomnienia dziewczynki, która przetrwała Zagładę Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także