Franek i Wojna

Okładka książki Franek i Wojna Ewa Marszałek
Okładka książki Franek i Wojna
Ewa Marszałek Wydawnictwo: hulkybulky.pl literatura dziecięca
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
Franek i Wojna
Wydawnictwo:
hulkybulky.pl
Data wydania:
2022-11-24
Data 1. wyd. pol.:
2022-11-24
Język:
polski
ISBN:
9788396580603
Tagi:
opowiadanie dla dzieci
Średnia ocen

9,7 9,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,7 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
313
307

Na półkach: , , ,

Wojna niesie ze sobą tragiczne skutki związane z czyimś cierpieniem, a co za czym idzie powinniśmy jej omijać, jak ognia. Niestety nie zawsze jest nam dane żyć bez żadnych konfliktów, które mogą do niej prowadzić i raczej niewiele możemy z tym zrobić. Natomiast każdy powinien być uświadamiany już od najmłodszych lat, czym ona jest i do czego prowadzi.

Zarys fabuły

W książce akcja rozgrywa się w 2746 roku, żaden człowiek nie zna już słowa wojna i następstw z nią związanych. Wszystkie zwierzęta bez względu na gatunek, a także ludzie nauczyli się między sobą porozumiewać, co doprowadziło do pokoju i już nikt nikogo nie atakuje, ani nie zjada. Głównym bohaterem jest Franek, który będąc jeszcze dzieckiem odkrywa otaczający go świat i pewnego dnia poznaj mrówkę Mirandę, która prosi go o pomoc. Kto zagraża seledynowym mrówkom? W jaki sposób Franek dowie się, czym jest wojna? Czego dokona bohater, by uratować przyjaciół? O tym w książce „Franek i Wojna” autorstwa Ewy Marszałek.

Aspekt wychowawczy

Autorka wpadła na doskonały pomysł na to, by ułatwić rodzicom, wychowawcom rozmowy z dziećmi na ważny temat dotyczący wojny. Każdy wie, że to pojęcie jest dość trudne do przekazania pociechom, gdyż trzeba to zrobić tak, aby nie wywołać, jakichś negatywnych skutków ubocznych w ich zachowaniu, czy też psychice, a z drugiej strony dać sygnał, że to nie jest nic dobrego. W tym wypadku autorce się to doskonale udało i rzeczywiście każde dziecko w sposób delikatny dzięki tej pozycji ma okazję zapoznać się z tym tematem, a dodatkowo dowie się, że należy bezinteresownie pomagać, a także, iż przyjaźń jest najważniejsza. Jako pedagog uważam, iż tę książkę można wykorzystać do pracy z dziećmi zarówno w warunkach domowych, jak i szkolno-przedszkolnych. Zdecydowanie ułatwi nam rozmowę z dzieckiem na ważne tematy, a przy okazji będzie doskonałą rozrywką, która wywoła emocje nawet u ludzi dorosłych.

Podsumowanie

Książka bogata w kolorowe ilustracje przeznaczona jest dla dzieci 5-11 lat, a pod aspektami wychowawczymi podpisała się specjalistka psychologii klinicznej dzieci i młodzieży dr Barbara Wiśniewska, co podnosi jakość i utwierdza w rzetelności pozycji. Tekst jest prosty w odbiorze i dzieci nie powinny mieć z tym problemu. Akcja jest ciekawa i oprócz walorów edukacyjnych może być doskonałą zabawą. Piękna, twarda, kolorowa okładka przykuje wzrok zarówno dzieci, jak i rodziców, a do tego nawiązuje do treści lektury. Zdecydowanie gorąco polecam ją wszystkim rodzicom, dziadkom, opiekunom i wychowawcom, bo dzięki tej książce będziecie mogli przyjemnie spędzić czas z dziećmi ucząc ich poznawać otaczający nas świat.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce Ewie Marszałek.

Wojna niesie ze sobą tragiczne skutki związane z czyimś cierpieniem, a co za czym idzie powinniśmy jej omijać, jak ognia. Niestety nie zawsze jest nam dane żyć bez żadnych konfliktów, które mogą do niej prowadzić i raczej niewiele możemy z tym zrobić. Natomiast każdy powinien być uświadamiany już od najmłodszych lat, czym ona jest i do czego prowadzi.

Zarys fabuły

W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
38

Na półkach:

Jak to możliwe, że pozornie prosta bajka sprawiła mi olbrzymi recenzencki kłopot? Dlaczego pierwszy raz musiałem prosić całą grupę czytelników o pomoc przy książce oraz czemu warto czytać bajki jako osoba dorosła? Na te pytania postaram się odpowiedzieć poniżej.
„Franek i Wojna” to kolejna pozycja z literatury dla najmłodszych spod pióra pani Ewy Marszałek. Nie czytałem wcześniejszych publikacji, także do lektury podszedłem z czystą kartą. Skuszony aktualną tematyką odbyłem wraz małym Frankiem podróż do wnętrza mrowiska, w sam środek owadziego konfliktu. Nie obyło się bez sojuszy, zdrad, brutalnych potyczek, zapracowanych sanitariuszy, trudnych wyborów, poczucia bezradności czy sprawdzianów męstwa. Oj, działo się! Co istotne pani Ewie udało się wyznaczyć nie tylko prawidłowe, wciągające tempo akcji. Autorka obsadzając w roli głównego bohatera, ciekawskiego chłopca o znikomej wiedzy z zakresu wojen, w przemyślany sposób skonstruowała fabułę umożliwiającą dozowanie młodym odbiorcom konkretnych informacji. Dzięki temu proces kształtowania opinii w głowach młodych odbiorów przebiega zgodnie z zamysłem autorki.
Na uwagę zasługuje również sprytny zabieg, znacznie ułatwiający identyfikacje z głównym protagonistą. Zmniejszony do rozmiaru ziarenka grochu oraz wrzucony w kompletnie obce środowisko Franek ze wszystkich sił stara się rozgryźć, niezrozumiałe mechanizmy rządzące światem mrówek, my zaś towarzysząc w wędrówce po „nieznanym” mimowolnie chłoniemy nową rzeczywistość. Nie mamy wyjścia! Nowe otoczenie wymaga naszej pomocy, co z kolei przekłada się na potrzebę zrozumienia dramatycznych realiów. W kwestii zaangażowania potencjalnego odbiorcy w historię Franka oraz jego bohaterskie próby udzielenia pomocy, mam do napisania tylko jedno: Brawo!
Zanim przejdę do aspektów, które wywołały u mnie sporo wątpliwości, chciałbym odnieść się do warstwy technicznej, gdyż wypadły świetnie. O ile w książkach „dla dorosłych” interesuje mnie wyłącznie łowienie treści z morza literek, tak w książkach adresowanych do dzieci należy wspomnieć o wszystkim, co może wpłynąć na odbiór początkujących czytelników. „Franek i Wojna” gabarytowo, zarówno pod względem wielkości, jak i objętości trafił w mój gust. Większy niż standardowy format 235 mm x 165 umożliwił napisanie bajki, dużymi literkami, które w przypadku dzieci zachęcają do czytania. Podczas lektury naszym oczom ukaże się również sporo pomysłowych, rzekłbym klimatycznych ilustracji, umilających czas porządnym wykonaniem oraz w pewien sposób uzupełniających naszą wiedzę o dodatkowe informacje dotyczące fabuły. Umiejętne zarządzanie tekstem( przez które rozumiem odpowiedni stosunek treści do wykorzystanych znaków na każdej ze stron) wyznacza przyjemny rytm czytania oraz zachęca do przewracania kartek. Całość została wykonana starannie z uwzględnieniem specyficznego grona odbiorców, co zapewne wynika z profilu wydawnictwa, któremu za jakość stworzonego produktu, należą się gratulację.

Na koniec zostawiłem przysłowiową łyżkę dziegciu. Otóż przedstawiony przez autorkę świat w którym wojny NIE istnieją uważam za absurdalny. Gdy tylko przeczytałem, że akcja bajki toczy się setki lat w przyszłości, absolutnie wolnej od konfliktów zbrojnych poczułem olbrzymią potrzebą konsultacji. Czy tylko mój nudny, dorosły umysł podpowiada mi, że biorąc pod uwagę historię świata oraz dynamikę rozwoju ludzkości nie ma możliwości aby wojny się cudownie skończyły? Czy autorkę poniosła wyobraźnia? Poprosiłem kilkoro znanych mi kilkulatków, aby wyrazili swoją opinię. Jak się okazało dzieciaki, choć jeszcze niewykształcone, zgodnie uznały, że świat bez wojen jest naciągany, ba! Podczas dyskusji największy urwis poddał w wątpliwość logikę świata przedstawionego, pytając: „Jak ludzkość mogła zapomnieć o wojnach, przecież ich brak zapewnił światu szczęście?!”
W moim odczuciu, niektóre tematy, choćby i posłodzone, pozostają gorzkie.

Podsumowując: „Franek i wojna” to wydana z olbrzymią pieczołowitością bajka, dotykająca trudnych tematów, po którą warto sięgnąć.


*Egzemplarz recenzencki otrzymałem od serwisu Sztukater, gdzie znajduje się oryginalna recenzja: https://sztukater.pl/ksiazki/item/40884-franek-i-wojna.html

Jak to możliwe, że pozornie prosta bajka sprawiła mi olbrzymi recenzencki kłopot? Dlaczego pierwszy raz musiałem prosić całą grupę czytelników o pomoc przy książce oraz czemu warto czytać bajki jako osoba dorosła? Na te pytania postaram się odpowiedzieć poniżej.
„Franek i Wojna” to kolejna pozycja z literatury dla najmłodszych spod pióra pani Ewy Marszałek. Nie czytałem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
611
611

Na półkach:

„Franek i Wojna” to wciągająca opowieść pani Ewy Marszałek, która porusza w niej bardzo ważny temat. Autorka, z wykształcenia polonistka i socjolog, we wciągający sposób opisuje mechanizm działania wojny na przykładzie konfliktu mrówek. Fabuła toczy się w 2746 roku, gdy ludzie egzystowali w zgodzie z naturą rozumiejąc się na tyle, że nikt nie wiedział, co znaczy wojna. Jedynie mrówki pogrążone były w walce między sobą i pewnego dnia zdecydowały się poprosić o pomoc małego chłopca Franka, który był znany z fascynacji tymi owadami. Franek świetnie znał ich język i zwyczaje, ale nie wiedział, jakim wojna jest zagrożeniem, chętnie zgodził się pomóc mrówkom. Zmieniony do mikroskopijnych rozmiarów chłopiec wkroczył w podziemny świat walczących owadów. Wkrótce doświadczył jak w podziemnych korytarzach walczyły ze sobą seledynowe i ogniste mrówki. Szybko przekonał się, że wojna nie jest przyjemna. Więcej na blogu: https://mamaizabawa.blogspot.com/2023/03/franek-i-wojna.html

„Franek i Wojna” to wciągająca opowieść pani Ewy Marszałek, która porusza w niej bardzo ważny temat. Autorka, z wykształcenia polonistka i socjolog, we wciągający sposób opisuje mechanizm działania wojny na przykładzie konfliktu mrówek. Fabuła toczy się w 2746 roku, gdy ludzie egzystowali w zgodzie z naturą rozumiejąc się na tyle, że nikt nie wiedział, co znaczy wojna....

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach: ,

Miałam okazję przeczytać przedpremierowy egzemplarz książki swojej 8-letniej córce. Mimo, iż wydawałoby się, że tematyka książki jest poważna zdarzają się zabawne dialogi, które potrafią rozbawić. Piękne ilustracje. Książka edukacyjna. Czekamy na kolejne przygody Franka :).

Miałam okazję przeczytać przedpremierowy egzemplarz książki swojej 8-letniej córce. Mimo, iż wydawałoby się, że tematyka książki jest poważna zdarzają się zabawne dialogi, które potrafią rozbawić. Piękne ilustracje. Książka edukacyjna. Czekamy na kolejne przygody Franka :).

Pokaż mimo to

avatar
20
2

Na półkach:

Książka mimo ciężkiej tematyki jest 'lekka', stanowi dobrą bazę do rozmowy z dzieckiem na temat wojny. Duże litery (16 pkt) ułatwiają dzieciom samodzielne czytanie. 100 pięknych stron. Polecam!

Do kupienia na: https://hulkybulky.pl/product/franek-i-wojna/

Książka mimo ciężkiej tematyki jest 'lekka', stanowi dobrą bazę do rozmowy z dzieckiem na temat wojny. Duże litery (16 pkt) ułatwiają dzieciom samodzielne czytanie. 100 pięknych stron. Polecam!

Do kupienia na: https://hulkybulky.pl/product/franek-i-wojna/

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6
  • Posiadam
    1
  • Ulubione
    1
  • Chcę przeczytać
    1
  • Samodzielne
    1
  • Recenzje
    1
  • Chcę w prezencie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Franek i Wojna


Podobne książki

Przeczytaj także