Tata, one i ja
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2007-05-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-05-15
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374695138
UWAGA!!! Książka wydana również pt.:"Wszystkie kochanki naszego taty".
Osadzona we współczesnych polskich realiach, a jednocześnie baśniowa opowieść o dwóch dziewczynkach wychowywanych przez samego ojca. Ciepła i krzepiąca - dowodzi, że nawet najtrudniejszy problem można rozwiązać, uciekając się do inteligencji i poczucia humoru. Zwariowane, dowcipne dialogi, niesamowite przygody, o których jednak się-wie-że-się-dobrze-skończą, osadzone w pejzażu podwarszawskiej miejscowości. Do tego przewijające się przez dom taty tabuny panienek, z których każda miałaby ochotę zostać na zawsze, ale nic-z-tego, i czuwająca nad dziewczynkami z Warszawy babcia Fredzia - niezrównana: mądra i szalona, złośliwa i serdeczna. Jak ta książka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 535
- 116
- 96
- 12
- 8
- 8
- 5
- 5
- 4
- 4
Opinia
W żydowskiej restauracji kelner przynosi rybę. Gość mówi: „Ta ryba śmierdzi”. Kelner bierze rybę, zgrabnie z nią odskakuje i pyta: „A teraz?”
No jak można było spalić taki dowcip?
Kelner powinien odskoczyć bez ryby, wtedy to ma sens.
I tak jest tutaj co krok, a co gorsza dowcipy czy powiedzonka palą nie bohaterowie, ale niestety sama autorka.
Książka zabawna, dobrze się czyta, niegłupia, ale niestety takie spalone dowcipy czy naciągnięte realia psują czystą przyjemność czytania. Szkoda.
Całą książkę określiłabym jednym słowem: "niechlujna". Tak jak to już w innej recenzji ktoś napisał - jedne sceny dopracowane do najdrobniejszych szczegółów, inne przeskoczone, wiele niezamkniętych. Książka zaczyna się jakoś dziwnie, w środku akcji, mylą się imiona bohaterów (w jednym akapicie babcia, Frytka, Fredzia, czasem kawałek dalej jeszcze Fredka i babcia Fryderyka i czytelnik nie ma pewności czy to jedna i ta sama osoba czy pięć różnych. Zwłaszcza że owa Fredka wyskakuje ni z gruszki ni z pietruszki, bez zapowiedzi i czytelnik dopiero musi domyślać się z dalszej akcji kto to jest (gosposia? kochanka ojca? ciotka? sąsiadka?) i że jest tożsama z wprowadzoną wcześniej Babcią Frytką. No chyba że ja pożyczyłam jakiś wadliwy egzemplarz bez wydrukowanych pierwszych powiedzmy 20 stron? Redaktora chyba ta książka nie widziała. Albo autorka pisała ją na kolanie (jedno nie wyklucza drugiego). Szkoda, bo z tego szkicu mogłaby wyjść naprawdę fajna i poruszająca powieść. Bardzo mądra i zabawna. Treść - bez zarzutu. Książka ciepła, przesycona wyrozumiałością dla ludzkich słabości, rzekłabym, że głęboko humanistyczna. Tylko ta niedopracowana forma - do bani. IMHO należałoby tę książkę napisać jeszcze raz. :)
Co nie zmienia faktu, że mimo wszystko polecam. Za to ciepło i wyrozumiałą mądrość. (Tyle że ZDECYDOWANIE nie dla młodzieży)
W żydowskiej restauracji kelner przynosi rybę. Gość mówi: „Ta ryba śmierdzi”. Kelner bierze rybę, zgrabnie z nią odskakuje i pyta: „A teraz?”
więcej Pokaż mimo toNo jak można było spalić taki dowcip?
Kelner powinien odskoczyć bez ryby, wtedy to ma sens.
I tak jest tutaj co krok, a co gorsza dowcipy czy powiedzonka palą nie bohaterowie, ale niestety sama autorka.
Książka zabawna, dobrze się...