Fuga. Powieść polifoniczna
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Virtualo
- Data wydania:
- 2022-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-01-01
- Liczba stron:
- 330
- Czas czytania
- 5 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327297457
- Tagi:
- walka widowisko przyszłość fantastyka igrzyska science fiction technologie cyberbezpieczeństwo
Zacznijmy od gniewu. Takiego, który pojawia się na półmetku życia, gdy widać już, że wokół głównie zakłamanie, a rzeczy, o których słuchaliśmy kiedyś z wypiekami na twarzy – istnieją tylko w bajkach. Później zazwyczaj przychodzi cynizm, ale Finian Mikcerion jest jeszcze na etapie gniewu, prawdę mówiąc: składa się w większej części z wściekłości i zmęczenia. Nie cierpi ogłupiających aplikacji i małostkowości ich użytkowników, nienawidzi świecących na niebiesko diod bluNetu, ale chyba najbardziej – siebie samego. Pozostał mu w życiu tylko jeden cel: zarobić poważne pieniądze i uciec jak najdalej od tego wszystkiego, włącznie z sobą samym. Dlatego właśnie postanawia wziąć udział w igrzyskach na odległej Pifiny.
Następnie pomówmy o walce. Koloseum jest prawdziwe, choć nikt nie rozumie, jak dokładnie działa. Dzięki aplikacji użytkownicy mogą oglądać starcia z punktu widzenia widowni, gladiatora, lub (co najbardziej popularne) oczami bestii. W rywalizacji o kciuki w górę Finian Mikcerion stanie tam naprzeciwko Mnicha, Księżniczki, Korpo-kobiety i Hazardzisty – oraz swoich najgłębszych, indukowanych chemicznie koszmarów. Czegokolwiek boisz się najbardziej, Pifiny ma to dla ciebie. A Ministerstwo Sportu i Rozrywki zadba, by złe sny gladiatorów trafiły w gusta użytkowników.
Czy Mikcerion odważy się przeciwstawić systemowi?
„Fuga” pokazuje, jak może wyglądać świat, w którym media społecznościowe rozwinęły się do punktu, w którym są głównym miejscem bytowania człowieka, porusza kwestie cyber-bezpieczeństwa, algorytmów, które mają potencjał rozwinąć się w sztuczną inteligencję, śledzenia danych, a także pokazuje technologie, które są dopiero w fazie badań (np. mind tracking),ale nic nie stoi na przeszkodzie, by kiedyś wcielono je w życie. Wiemy już, że galopujący rozwój nowych technologii przynosi dylematy etyczne, na które nie jesteśmy obecnie przygotowani i jest to wspaniałe pole, na którym literatura także ma coś do powiedzenia. A co jeśli... – pytanie, które leży u podwalin fantastyki nigdy chyba jeszcze nie było tak aktualne, a odpowiedzi – tak niepokojące.
Trailer:
https://www.youtube.com/watch?v=zv06eGZ2jzM&t=25s
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 87
- 19
- 4
- 4
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Interesujący pomysł na komentarz społeczeństwa. Niepokojąca wizja przyszłości bo wydaję się całkiem realna. Czyta się przyjemnie, zarys postaci ciekawy ale właśnie zarys bo mam wrażenie że żadnej z nich nie poznałem wystarczająco. Fabuła jakoś nie przypadła mi do gustu, momentami wydarzenia wydawały mi się absurdalne i naciągane. Na plus słownictwo pasujące do wizji świata i zakończenie które daje do myślenia.
Interesujący pomysł na komentarz społeczeństwa. Niepokojąca wizja przyszłości bo wydaję się całkiem realna. Czyta się przyjemnie, zarys postaci ciekawy ale właśnie zarys bo mam wrażenie że żadnej z nich nie poznałem wystarczająco. Fabuła jakoś nie przypadła mi do gustu, momentami wydarzenia wydawały mi się absurdalne i naciągane. Na plus słownictwo pasujące do wizji świata...
więcej Pokaż mimo toPrzegląd tegorocznych nominacji do Zajdla zaczynałem z dwoma doskonałym tekstami, czyli "Empuzjonem" Olgi Tokarczuk i "Aglą" Radka Raka.Przyszła kolej na zapoznanie się z kolejnymi nominowanymi.Oczywiście, po spotkaniu z takimi tuzami literackimi, mniej doświadczeni pisarze, czy też pisarze produkujący komercję, siłą rzeczy będą musieli wypaść blado, ale na poziom "Fugi" pani Sakowskiej nie byłem gotowy.
"Fuga" bowiem to odgrzewany sprzed kilku dobrych lat kotlet, będący wariacją na temat "Igrzysk Śmierci" i wpasowujący się w nurt dystopii liżącej lekko problemy egzystencjalne.
Podtytuł "powieść polifoniczna" znaczy nie mniej, nie więcej, jak kilka punktów widzenia różnych postaci - stary zabieg, stare rozwiązania narracyjne, ale owinięte w złoty papierek, żeby przykryć przykry smak nie-pierwszej świeżości potrawy, jaką się nam serwuje.
Bo w "Fudze" wszystko już było. Książka ta jest zlepkiem popularnych fabuł z blockbusterowych filmów, ale sili się na bycie czymś więcej niż odtwórczą karuzelą żywcem wyjętą z ogólnodostępnych dzieł kultury popularnej ostatnich lat. Jeśli byłby to instagramowy kandydat w plebiscycie na najpopularniejszą książkę wśród dorosłych kobiet czytających young adult, to bym to zrozumiał, ale nominacja do Nagrody Zajdla to jakaś koszmarna pomyłka.
Przegląd tegorocznych nominacji do Zajdla zaczynałem z dwoma doskonałym tekstami, czyli "Empuzjonem" Olgi Tokarczuk i "Aglą" Radka Raka.Przyszła kolej na zapoznanie się z kolejnymi nominowanymi.Oczywiście, po spotkaniu z takimi tuzami literackimi, mniej doświadczeni pisarze, czy też pisarze produkujący komercję, siłą rzeczy będą musieli wypaść blado, ale na poziom...
więcej Pokaż mimo toJuż dawno nie trafił mi się tak zły, nie trzymający się kupy, z bohaterami bez wyrazu sci-fi. Omijać z daleka.
Już dawno nie trafił mi się tak zły, nie trzymający się kupy, z bohaterami bez wyrazu sci-fi. Omijać z daleka.
Pokaż mimo toPo opisie spodziewałam się tandetnej fantastyki i się bardzo miło rozczarowałam
Po opisie spodziewałam się tandetnej fantastyki i się bardzo miło rozczarowałam
Pokaż mimo toJestem pod wrażeniem wyobraźni autorki. Świetnie się czyta.
Jestem pod wrażeniem wyobraźni autorki. Świetnie się czyta.
Pokaż mimo toFuga. Powieść polifoniczna. Autor Magdalena Anna Sakowska.
Dzięki współpracy miałam przyjemność przeczytania tej pozycji. Jest to pierwsza książka spod pióra tej autorki. Sięgnęłam po ten typ powiesić ze względu że kilka lat była to moja ulubiona kategoria a jak wiadomo czasem warto do tego wrócić. W pozycji przedstawiono jak może wyglądać przyszłość. Co jest bardzo interesujące bo uważam, ze jest to w pewnym sensie częściowo prawdopodobne patrząc do czego to wszystko zmierza.
W książce poruszane jest wiele tematów takich jak miłość, utrata pamięci czy walki na śmierć i życie. Uważam że zdecydowanie za mało był rozwinięty temat przeszłości głównego bohatera, ponieważ uważam że to mocniej by ubarwili całą historie, która i tak dla mnie była mega interesujące i mocno zmieniła mój przestrzeganie tego bohatera.
Język w książce bardzo prosty, pojawiają się przekleństwa oraz nie słowa, które nie są dla nas obce raczej intuicyjne, nie trzeba sie skupiać aby zrozumieć ich sens. W pozycji były momenty gdzie można była wybuchnąć śmiechu (tu pozdrawiam ciepłe krzesło, historia znajomej która nie ogarnia życia) ale także momentu zawieszenia i niezrozumienia co się dzieje. Jeżeli chodzi o bohaterów to trochę za szybko się zmieniali tak samo z narracja. Dość sporo trwało zanim zrozumiałam kto kim jest tym bardziej że czasem były dwa imionami czy pseudonimami.
Historia opowiada o walce gladiatorów tylko takimi w przyszłości z hologramami oraz mieszająca się rzeczywistością z wirtualnym światem. Co także niekiedy niewiadomo co było było czym. Historia bardzo chaotyczna chyba tak samo jak ta recenzja.
Książkę polecam każdemu kto lubi sci-fi. Książkę bym kierowała raczej dla młodszego pokolenia jako coś lekkiego i odnajdującego się w tej rzeczywistości.
Fuga. Powieść polifoniczna. Autor Magdalena Anna Sakowska.
więcej Pokaż mimo toDzięki współpracy miałam przyjemność przeczytania tej pozycji. Jest to pierwsza książka spod pióra tej autorki. Sięgnęłam po ten typ powiesić ze względu że kilka lat była to moja ulubiona kategoria a jak wiadomo czasem warto do tego wrócić. W pozycji przedstawiono jak może wyglądać przyszłość. Co jest bardzo...
#współpracabarterowa
Wyobrażacie sobie stanąć do walki ze swoimi największymi koszmarami? Strachami, których się najbardziej boicie?
W przyszłości wykreowanej przez autorkę igrzyska odbywają się na odległej, tajemniczej Pifiny. To właśnie tu odbywają się rozgrywki między gladiatorami, które ludzie mogą śledzić jedynie za pośrednictwem apek społecznościowych. Igrzyska odbywają się tylko, gdy kwitną bawilce, bo właśnie wtedy wydzielają one substancje halucynogenne. Sześcioro rywali na arenie, którzy muszą walczyć ze swoimi koszmarami wykreowanymi przez wyobraźnię. Jednym z gladiatorów rywalizujących o lajki jest Finian Mikcerion, marzący o życiu z dala od wszelakich aplikacji. Czy przetrwa starcie z własnymi koszmarami i wygra z systemem?
Rzeczywistość, w której ciężko odróżnić prawdę od hologramu, wizja walki z własnymi lękami i świadomość wielu obserwujących jest... przerażająca.
Te opisy krainy są niezwykle sugestywne i klimatyczne. Dzika, cicha kraina porzucona przez starożytną ludzkość. Skaliste góry, biała trawa i w kontrze do tego, czarne... sześciolistne bawilce.
Ta historia naprawdę wciąga! Igrzyska śledzimy z perspektywy kilku bohaterów, każdy z nich ma inne marzenia i sekrety. Należy wspomnieć, że autorka zadbała także o język, pełen neologizmów i spolszczeń. Nie brakuje tu akcentów humorystycznych.
Wizja świata nakreślona przez autorkę jest fajnie nakreślona i wydaje się realna, tym bardziej, że uzależnienie od mediów społecznościowych możemy obserwować już dzisiaj. Skłania do wielu refleksji, mianowicie dokąd zmierzamy, jako ludzie? Jak wielki wpływ na nasze życie mają technologie i algorytmy? Jak oderwanie od rzeczywistości zaburza nasze pojmowanie świata? Jak łatwo jest nami manipulować za pośrednictwem mediów? Złudzenie wirtualnego posiadania czegoś, co gdy to tracimy?
Zakończenie jest nieprzewidywalne, ta historia potoczyła się w nieoczywistym kierunku, pozostawiając wielki mętlik w głowie. Przyszłość rysuje się w mało optymistycznych barwach.
Rzecz mocno dająca do myślenia. Polecam fanom science fiction i nie tylko.
#współpracabarterowa
więcej Pokaż mimo toWyobrażacie sobie stanąć do walki ze swoimi największymi koszmarami? Strachami, których się najbardziej boicie?
W przyszłości wykreowanej przez autorkę igrzyska odbywają się na odległej, tajemniczej Pifiny. To właśnie tu odbywają się rozgrywki między gladiatorami, które ludzie mogą śledzić jedynie za pośrednictwem apek społecznościowych. Igrzyska...
Magdalena Anna Sakowska zaserwowała miłośnikom sci-fi ciekawą wizję przyszłości, która mnie osobiście przeraża, choć wcale nie zaskakuje, bo jest wysoce prawdopodobna. Życie oparte na internecine rozwiniętym do poziomu kwantowego, gdzie każdy nasz ruch jest podglądany, oceniany, przewidywany, kalkulowany, nie napawa optymizmem. Do tego dochodzi wszechobecna rywalizacja, która nie jest już zdrową formą rozwoju, ale rozpaczliwym krzykiem o “być” albo “nie być” jednostki zagubionej w tłumie.
Skojarzenie z “Igrzyskami śmierci” nasunęło się od samego początku. Widzę tu wiele wspólnych elementów, jednak jest też dużo zupełnie świeżych pomysłów. To, czym autorka od początku mnie zachwyciła, to język. Bardzo adekwatny i spójny z wykreowanym światem, bogaty w neologizmy, często humorystyczny, wysmakowany. Drugim wielkim atutem książki jest uniwersum, a także jego ważna część – planeta Pifiny, na której rozgrywają się igrzyska. Miejsce to jest niezwykle tajemnicze, surowe i wrogie. Podobała mi się koncepcja białych traw i kontrastujacych z nimi czarnych bawilców - kwiatów, które powodują halucynacje wykorzystywane podczas igrzysk. Nie potrzebowałam więcej, wystarczyło mi kilka opisów otoczenia, genezy planety, itd.,odpowiednio często wplecionych w fabułę, żeby poczuć klimat tego miejsca.
Mimo tego na wskroś futurystycznego tła czułam, że rozsterki bohaterów pozostają nam bliskie. Autorka pochyla się nad uniwersalnymi kwestiami, takimi jak: poczucie wartości, cel w życiu, sens miłości, strach, uzależnienie, moralność. Książka nasuwa refleksję, że im bardziej jesteśmy rozwinięci cywilizacyjnie, tym bardziej nieudolni, narażeni na niebezpieczeństwa i zniewoleni. Dostajemy pewnego rodzaju przestrogę, jak może wyglądać człowieczeństwo za dwieście lat, jeśli poddamy się prądowi, który już dziś w znacznym zakresie włada naszym życiem.
Za wielki atut audiobooka uważam panią lektorkę, która świetnie wczuwa się w czytany tekst. Brakowało mi jedynie męskiego głosu przy postaciach panów, który zróżnicowały trochę bohaterów i złamał monotnonię. Czasem łapałam się na tym, że nie wiem, kto jest narratorem w danej scenie. Taki dwugłos lektorski zrobiłby tu robotę.
Wcześniej miałam przyjemność zapoznać się z kilkoma opowiadaniami autorki, więc trochę znam jej styl pisania. “Fuga. Powieść polifoniczna” to powieściowy debiut Magdy i sięgając po niego wiedziałam jedno: mogę się spodziewać językowej uczty. Nie myliłam się, a dodatkowo zostałam zaskoczona jeszcze kilkoma świetnymi rzeczami, jak: konstrukcja fabuły, wiarygodna budowa świata, dobrze wykreowane postaci. Polecam książkę z czystym sumieniem ludziom lubiącym fantastykę (to nie jest twarde sci-fi, nie bójcie się!) oraz lubiącym rozbudowaną psychologię postaci.
Magdalena Anna Sakowska zaserwowała miłośnikom sci-fi ciekawą wizję przyszłości, która mnie osobiście przeraża, choć wcale nie zaskakuje, bo jest wysoce prawdopodobna. Życie oparte na internecine rozwiniętym do poziomu kwantowego, gdzie każdy nasz ruch jest podglądany, oceniany, przewidywany, kalkulowany, nie napawa optymizmem. Do tego dochodzi wszechobecna rywalizacja,...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka, przemyślana i wciągająca. To, co bardzo mi się podobało, to język, którym posługują się bohaterowie. Wplatane powiedzonka i nazwy własne pozwalają się jeszcze lepiej wczuć w przedstawiony świat. Jednak przede wszystkim książka jest wspaniałym komentarzem społeczeństwa i obecności w naszym życiu social mediów, to daje wiele do myślenia.
Dodam, że z książką zapoznałam się w formie audiobooka, który jest wspaniale przeczytany!
Polecam każdemu.
Świetna książka, przemyślana i wciągająca. To, co bardzo mi się podobało, to język, którym posługują się bohaterowie. Wplatane powiedzonka i nazwy własne pozwalają się jeszcze lepiej wczuć w przedstawiony świat. Jednak przede wszystkim książka jest wspaniałym komentarzem społeczeństwa i obecności w naszym życiu social mediów, to daje wiele do myślenia.
więcej Pokaż mimo toDodam, że z książką...