Piękna, mądra, szkoda że nie umie gotować. Dla wszystkich dzieci w wieku od lat 9 do 99+

Piękna, mądra, szkoda że nie umie gotować. Dla wszystkich dzieci w wieku od lat 9 do 99+

Pięknie wydana - twarda oprawa z obwolutą, śliczne ilustracje i wartościowa treść. Polecam

Pięknie wydana - twarda oprawa z obwolutą, śliczne ilustracje i wartościowa treść. Polecam

Moje pytanie: Dla kogo ta książka? Na pewno nie dla maluchów - tam jest myślenie o tu i teraz i o: JA CHCĘ.
Może dla dzieciaków, które próbują i nie wychodzi, dla dorosłych, którzy próbują i nie wychodzi.
Porażka jest częścią życia, nie jest się najlepszym od razu we wszystkim. (Chyba każdy miał w życiu przynajmniej raz taką myśl: Ja to bym… lepiej…) A nawet w czymkolwiek.
Ta pięknie ilustrowana książka (jej treść i forma) próbuje oswoić czytelnika z prawdą, którą tak trudno dopuścić do siebie. I przekazać wiarę, że porażka nie oznacza pogodzenia się z nią, ale napędza do próbowania na nowo.
ps Dla mnie na nowo oznacza także porzucenie tego, w czym nie da się być dobrym mimo prób i próbowanie czegoś innego :)

Moje pytanie: Dla kogo ta książka? Na pewno nie dla maluchów - tam jest myślenie o tu i teraz i o: JA CHCĘ.
Może dla dzieciaków, które próbują i nie wychodzi, dla dorosłych, którzy próbują i nie wychodzi.
Porażka jest częścią życia, nie jest się najlepszym od razu we wszystkim. (Chyba każdy miał w życiu przynajmniej raz taką myśl: Ja to bym… lepiej…) A nawet w...

Piękna historia wzbogacona niezwykle głębokimi ilustracjami.

Piękna historia wzbogacona niezwykle głębokimi ilustracjami.

Porażka. Wątpliwości. Zniechęcenie. Przegrana.

Nie lubimy ich. Oj nie. Boimy się. Zbyt wiele bólu i smutku ze sobą niosą. Nie chcemy się z nimi konfrontować. Zrobimy wszystko, aby ich uniknąć.

I ok. Nie ma sprawy. Możemy siedzieć całe życie na kanapie i trwać w bezpiecznej przystani życia, która zaprowadzi nas najprostszą z możliwych dróg do jego końca. A gdy tam dotrzemy i z obawą będziemy spoglądać w to światło na jego końcu, to czy nie przejdzie nam przez myśl, że jednak trzeba było spróbować?

Spróbować zmienić pracę. Wyswobodzić się z toksycznego związku. Zawalczyć o bycie mamą lub tatą. Nauczyć się nowego języka. Pojechać gdzieś indziej niż w to samo miejsce od 20 lat. Zmienić kolor włosów. Rzucić nałóg. Pójść za głosem serca. Spełnić marzenie.

W każdą zmianę w naszym życiu wpisane jest ryzyko. Nie bez powodu jednak mówi się, że do odważnych świat należy, ale i tych wytrwałych w swym postanowieniu. Tych którzy potrafią spojrzeć porażce prosto w oczy i mimo wątpliwości spróbować jeszcze raz. Którzy z porażką chcą się zaprzyjaźnić, a nie z nią walczyć. Brać z niej przykład. Nie poddawać się! 💛

Najnowsze dzieło Kobi Yamady od wydawnictwa Levyz to metaforyczna opowieść o tym czego uczy nas porażka. A każda to wartościowa lekcja cierpliwości, sumienności, niezłomności. Jest ważnym etapem na drodze rozwoju i w stawaniu się lepszym. 💪

Porażka, to nie koniec świata. To dopiero jego początek!

---

Ilustracje Elise Hurst to najlepsze co się mogło tej opowieści przydarzyć. Idealnie współgrają, oddają klimat i podniosłość tego tematu.

Porażka. Wątpliwości. Zniechęcenie. Przegrana.

Nie lubimy ich. Oj nie. Boimy się. Zbyt wiele bólu i smutku ze sobą niosą. Nie chcemy się z nimi konfrontować. Zrobimy wszystko, aby ich uniknąć.

I ok. Nie ma sprawy. Możemy siedzieć całe życie na kanapie i trwać w bezpiecznej przystani życia, która zaprowadzi nas najprostszą z możliwych dróg do jego końca. A gdy tam dotrzemy...

Ale ja nie umiem
Nie wiem jak
Nigdy nie próbowałem
Nie lubię

Jak często zdarza się Wam usłyszeć takie słowa od własnych dzieci? Albo więcej, jak często takie myśli blokują Was samych?
"Próbowanie" to przypowieść dla każdego i młodszego i starszego czytelnika. To pewnego rodzaju drogowskaz, który wyznacza kierunek dla naszej wytrwałości, siły i hartu ducha.

Młody człowiek podziwia pracę doświadczonego rzeźbiarza i marzy o tym, by samemu zacząć tworzyć, powstrzymuje go jednak brak wiary we własne możliwości, lęk przed porażką. Gdy mentor nakłania go do próbowania, początkowo nasz bohater nie wydaje się być zadowolony z siebie. Wręcz porażka sprawia, że chce się poddać, odpuścić. Jednak dzięki wsparciu mistrza, który pokazuje mu swoje własne próby i "porażki", ostatecznie wkłada mnóstwo pracy i wysiłku, a po latach sam staje się inspiracją dla kolejnego pokolenia.

Nieco filozoficzna, jednak z jasnym, klarownym przekazem. Wspiera w podejmowaniu działań, zachęca do podnoszenia się z kolan, podejmowania ryzyka, stawiania czoła wyzwaniom.
A porażki nie powinny sprawiać, że się zatrzymujemy, dzięki nim stajemy się silniejsi i mądrzejsi.

"Jeśli nic nie robisz, masz mniej do przeżycia, mniej do pokochania, mniej do nauczenia się".
Będę starala się o tym pamiętać.

Ale ja nie umiem
Nie wiem jak
Nigdy nie próbowałem
Nie lubię

Jak często zdarza się Wam usłyszeć takie słowa od własnych dzieci? Albo więcej, jak często takie myśli blokują Was samych?
"Próbowanie" to przypowieść dla każdego i młodszego i starszego czytelnika. To pewnego rodzaju drogowskaz, który wyznacza kierunek dla naszej wytrwałości, siły i hartu ducha.

Młody człowiek...

Pojedyncze litery dobrane tak, aby tworzyć słowa. Słowa utkane w sieci powiązań, spełnione sensem tworzą historię. Ile razy tkana była ta sieć nim uzyskała odpowiedni kształt?

Człowiek, który usiadł i spróbował przelać rodzące się w jego głowie myśli na papier. Spróbował i stworzył arcydzieło. Jednak ile prób musiał podjąć?

Człowiek, który odczytuje słowa obrazem. W ręku ołówek, przed sobą biała kartka. Odzwierciedlił emocje tworzone przez słowa obrazem. Spróbował je dopełnić. Ile kartek trafiło do kosza nim powstała ta artystyczna wizja?

(Autor) i (ilustrator) nie ugięli się niechęci, nie poddali się porażce, dążyli do celu wytrwale, abyśmy mogli dziś obcować z fenomenalnym "Próbowaniem". Dziełem wybitnym na każdej płaszczyźnie. Abyśmy mogli z drżeniem serca chłonąć ofiarowane nam słowa i obrazy. Abyśmy mogli zachwycać się trafnością przekazu, cytować piękne słowa motywując innych do działania.

"Próbowanie" to przypowieść, która trafia do każdego serca - tego małego i tego dużego. Do serca wytrwałego i tego, które wciąż wątpi, rezygnuje i poddaje się. To książka, która wesprze i podniesie na duchu. Nie obieca, że będzie łatwo, że się uda, że odniesiesz sukces, ale zagwarantuje, że będzie warto. Zawsze warto próbować, bez względu na rezultat. Próbowanie kształtuje człowieka tak, jak rzeźbiarz kształtuje materiał. Nie ma ucieczki od próbowania, chyba że chcemy wyłącznie dryfować w bezmiarze nicości. Całe życie to próbowanie, zmaganie się z materią, z ludźmi, ze światem. Nie ma drogi na skróty.

Ta przepiękna książka to hołd dla pracy, każdej pracy. Nie musisz być artystą by tworzyć dzieło. Twórz po prostu dzieło swojego życia i podejmuj próby, aby było ono pełne i szczęśliwe.

Ta książka to prawdziwe literackie dzieło. Przepełnione mądrością, jednak ujętą w prostą, jasną i zrozumiałą historię. Zachwycające niemal monumentalnymi ilustracjami przesyconymi symbolami, które dopełniają opowieść i niejako tworzą jej drugą płaszczyznę. Wydane przez Levyz z taką starannością o detale, że zachwyca przy każdym kontakcie (obwoluta, wytłaczane złocenia na okładce, wysokiej jakości papier).

Czytelnik. Odczytywane słowa przesuwają się w głowie tworząc własne ścieżki, rzeźbiąc myśli i poruszając struny emocji. Nie łatwo je zebrać i zapisać. Potrzeba kilku prób, by zechciały spłynąć i pozostać. Emocje zamknięte w słowach. Próbowałam kilkukrotnie, w końcu któraś próba musi być tą ostatnią. Mam nadzieję, że nie poddałam się zbyt szybko i płynące potoki moich słów zachęcą Was do spróbowania "Próbowania".

Pojedyncze litery dobrane tak, aby tworzyć słowa. Słowa utkane w sieci powiązań, spełnione sensem tworzą historię. Ile razy tkana była ta sieć nim uzyskała odpowiedni kształt?

Człowiek, który usiadł i spróbował przelać rodzące się w jego głowie myśli na papier. Spróbował i stworzył arcydzieło. Jednak ile prób musiał podjąć?

Człowiek, który odczytuje słowa obrazem. W ręku...

"Najlepszym sposobem, żeby dać szansę swoim talentom, jest spróbowanie."

Książka jest krótka i nie ma w niej dużo tekstu, a jednocześnie jest on tak wymowny, że nie potrzeba ani słowa więcej.

Kobi Yamada przedstawia historię małego chłopca, który chciałby stworzyć coś pięknego. Dziecko często rozmawia ze starym rzeźbiarzem i podziwia jego pracę, a także to jak cudowne rzeczy umie stworzyć. To właśnie doświadczony życiowo mężczyzna pokazuje malcowi, co tak naprawdę jest ważne, a w każdym jego zdaniu odnajdujemy myśli warte zapamiętania. Uświadamia dziecku, że aby stworzyć coś, co będzie piękne, należy poświęcić na to wiele czasu i próbować wielokrotnie, aby dojść do ideału. Rzeźbiarz przekonuje malca, że nikt od początku nie robi wszystkiego dobrze, prezentując mu swoje nieudane rzeźby, jednocześnie pokazując, że gdyby nie one nie stałby tutaj w tym miejscu i nie tworzył arcydzieł.

Zakończenie krótkiej książeczki, skierowanej głównie do dzieci, przywodzi na myśl powiedzenie "historia kołem się toczy" i pokazuje, że zawsze warto próbować i dążyć do tego, czego pragniemy, jednocześnie rozwijając swoje talenty, ponieważ z motywacją, samozaparciem i głową pełną marzeń jesteśmy w stanie wiele osiągnąć.

Postać starego rzeźbiarza jest w utworze uosobieniem przewodnika, osoby, która dzięki własnemu doświadczeniu może uczyć innych, a mały chłopiec to każdy z nas, ponieważ wszyscy nieustannie próbujemy rozwijać swoje talenty, co nie zawsze wychodzi nam idealnie i potrzebujemy odpowiedniego przewodnika, by osiągnąć sukces.

Przypowieść o wytrwałości bardzo mi się podobała. Przekaz z niewielkiej ilości tekstu płynie już od pierwszych słów, a w utworze czytelnik znajdzie wiele cytatów i myśli, które są nie tylko piękne, ale również powinny być z tyłu naszej głowy, kiedy boimy się czegoś nowego i nie mamy odwagi tego spróbować.

Przesłanie książki dopełniają piękne i dopracowane ilustracje Elise Hurst. Głownie czarno - białe obrazki nie są tylko dodatkiem, a idealnie pasują do treści i odzwierciedlają emocje, czy stan głównego bohatera, w którym aktualnie się znajduje.

Chociaż książeczka czyta się błyskawicznie, to opisana historia zmusza do przemyśleń i na pewno na długo zostaje w głowie czytelnika. Piękne ilustracje i tekst z ogromnym przesłaniem z pewnością spodobają się nie tylko dzieciom, ale również dorosłym i zachęcą do próbowania nowych rzeczy i wytrwałości w dążeniu do celu i rozwijaniu swoich talentów, bo to głównie chcieli przekazać zarówno autor jak i ilustratorka.

"Najlepszym sposobem, żeby dać szansę swoim talentom, jest spróbowanie."

Książka jest krótka i nie ma w niej dużo tekstu, a jednocześnie jest on tak wymowny, że nie potrzeba ani słowa więcej.

Kobi Yamada przedstawia historię małego chłopca, który chciałby stworzyć coś pięknego. Dziecko często rozmawia ze starym rzeźbiarzem i podziwia jego pracę, a także to jak cudowne...