rozwińzwiń

Migranci

Okładka książki Migranci Issa Watanabe
Okładka książki Migranci
Issa Watanabe Wydawnictwo: Dwie Siostry interaktywne, obrazkowe, edukacyjne
36 str. 36 min.
Kategoria:
interaktywne, obrazkowe, edukacyjne
Tytuł oryginału:
Migrantes
Wydawnictwo:
Dwie Siostry
Data wydania:
2022-03-10
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-10
Liczba stron:
36
Czas czytania
36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381502917
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
662
593

Na półkach:

Cisza nie oznacza milczenia

Przyszło nam żyć w dziwnych czasach, w których doświadczamy nieustannej nieprzewidywalności świata. Gdy ogłaszano wybuch pandemii wróżono koniec konfliktów, zmianę ludzkiej świadomości, opowiadano bajki o cudownym zjednoczeniu i wspólnotowości. Tymczasem nim się skończyła wybudowaliśmy mur na granicy i wybuchła kolejna* wojna. Tym razem tuż obok. Nasz oswojony, taki który wydawał się nam dobrze znany, świat znów wypadł z torów.

W ten śnieżny, kwietniowy poranek, obchodzimy Międzynarodowy Dzień Książki Dla Dzieci i dlatego zostawiam was dziś z kilkoma słowami o bardzo ważnej opowieści i chociaż mało krzepiącym, to dającym do myślenia cytatem:

„Z drugiej zasady termodynamiki wynika, że wszechświat dąży do rozpadu. Ale tam, gdzie żyje nam się dobrze, przestaliśmy wierzyć, iż coś nam realnie grozi.” /Katarzyna Boni/

***

Pewnie zdążyliście już zauważyć, że uwielbiam książki z Wydawnictwa Dwie Siostry, bo w mądry i nienachalny sposób prowokują do dyskusji. Każą pytać, szukać, drążyć. Nie inaczej jest w przypadku książki pt. „Migranci”, która w bardzo poruszający i przystępny dla młodszych czytelników sposób przedstawia tak trudny temat, jak migracja i wykluczenie.

„Migranci” Issy Watanabe, to picturebook, w którym nie pada ani jedno słowo. Zresztą, są tutaj całkowicie zbędne. Książka przemawia do nas bowiem ogromem emocji i prawdy zaklętej w obrazach. Obserwujemy w niej grupkę zwierząt, które taszcząc całe swoje dotychczasowe życie w nędznych tobołkach, podążają tam, dokąd kieruje ich nadzieja. Nadzieja na lepszy świat. Taka podróż nie może być, i nie jest, łatwa. To męcząca i pełna niebezpieczeństw tułaczka, której mrok rozświetlają tylko chwile odpoczynku, rozmów i zabaw z dziećmi.

Co ważne Issa Watanabe, chociaż książka skierowana jest do młodszego odbiorcy, nie upupia rzeczywistości, nie wygładza przekazu, co czyni jej dzieło niezwykle przejmującym i wartościowym. I nie chodzi mi tylko o surowe i sugestywne, osnute aksamitną czernią obrazowanie, ale o obecność w tej historii kogoś, kto nawet tutaj – do różnorodnej grupy uciekinierów – nie pasuje. Musicie bowiem wiedzieć, że za naszymi bohaterami podąża cień. Może nawet sama śmierć. I to już tylko moja interpretacja, bo każdy może odczytać tę obecność i jej intencje inaczej, ale jeśli spojrzeć na tego trupiobladego bohatera jako na śmierć właśnie, to, co dla mnie okazało się ważne i symboliczne, nie jest ona złowroga ani obojętna. Raczej smutna, czuła, współczująca.

Oczywiście można pokusić się o poszerzenie interpretacji „Migrantów”, wszystko zależy od tego, jak głęboko chcemy w tę historię wejść: czy będziemy odczytywać ją jako zobrazowanie wstrząsającego zjawiska, czy również czegoś bardziej metafizycznego, jak uniwersalny zapis ludzkiej drogi. Bez względu jednak na to, jak ją odczytacie, to jest to piękna, pobudzająca do refleksji i uwrażliwiająca opowieść. Bez względu na wiek, lektura obowiązkowa.

Cały dochód wydawnictwa ze sprzedaży książki zostanie przekazany na rzecz Fundacji Ocalenie, zajmującej się pomocą uchodźcom, migrantom i repatriantom w Polsce.

* w samym 2021 roku wojny toczono w 20 krajach świata.

Cisza nie oznacza milczenia

Przyszło nam żyć w dziwnych czasach, w których doświadczamy nieustannej nieprzewidywalności świata. Gdy ogłaszano wybuch pandemii wróżono koniec konfliktów, zmianę ludzkiej świadomości, opowiadano bajki o cudownym zjednoczeniu i wspólnotowości. Tymczasem nim się skończyła wybudowaliśmy mur na granicy i wybuchła kolejna* wojna. Tym razem tuż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
590
8

Na półkach:

Wpatrując się w ilustracje tej książki czuję jak strach, obawa toczą spór z nadzieją. Mam gęsią skórkę i chcę i nie chcę jednocześnie docierać do ostatniej strony.
Cisza jest bardzo głośna.
Polecam!

Wpatrując się w ilustracje tej książki czuję jak strach, obawa toczą spór z nadzieją. Mam gęsią skórkę i chcę i nie chcę jednocześnie docierać do ostatniej strony.
Cisza jest bardzo głośna.
Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
448
361

Na półkach: , ,

Tak niewiele a znaczy tak wiele.

Tak niewiele a znaczy tak wiele.

Pokaż mimo to

avatar
2336
804

Na półkach: ,

"Migranci" Issy Watanabe pojawiła się w Polsce w bardzo znamiennym momencie - w marcu 2022 roku. Nabrała przez to o wiele większej aktualności, niż można było przewidzieć...

Książka nie zawiera ani jednego słowa, ale są one zupełnie niepotrzebne. Tytułowi migranci przedstawione są poprzez przeróżne wyobrażenia zwierząt, które, każde inne, ale mają jeden cel - zapewnienie sobie i swoim bliskim bezpieczeństwa w innym, niż rodzinny, kraju. Wraz z nimi podąża tajemnicza postać - towarzyszy im stale, mniej lub bardziej widoczna, w ich wędrówce. Spotkałam się ze zdaniem, że tą postacią jest śmierć, ale książka ta jest tak bogata, że moim zdaniem interpretacja wielu jej aspektów zależy od czytelnika.

Pozycja ta jest opisywana jako dobra do wprowadzenia młodszych czytelników w temat uchodźctwa i migracji. Zgadzam się z tym zdaniem ze względu na subtelne, ale wyraziste, smutne raczej niż przerażające, ilustracje. Książka godna polecenia.

"Migranci" Issy Watanabe pojawiła się w Polsce w bardzo znamiennym momencie - w marcu 2022 roku. Nabrała przez to o wiele większej aktualności, niż można było przewidzieć...

Książka nie zawiera ani jednego słowa, ale są one zupełnie niepotrzebne. Tytułowi migranci przedstawione są poprzez przeróżne wyobrażenia zwierząt, które, każde inne, ale mają jeden cel - zapewnienie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
182
181

Na półkach:

Kiedy zobaczyłam tę książkę kilka miesięcy temu w oryginale po raz pierwszy, liczyłam w duchu, że któreś polskie wydawnictwo zdecyduje się wypuścić ją na rynek polski. Ależ duża była moja radość, gdy ujrzałam zapowiedź wydawnictwa Dwie Siostry! Nie sądziłam wtedy, że jej premiera w Polsce zbiegnie się z tak tragicznymi wydarzeniami…

"Migranci" to arcydzieło wśród literatury dziecięcej. Książka peruwiańskiej ilustratorki została nagrodzona Prix Sorcières 2021, czyli najważniejszą francuską nagrodą dla książek dziecięcych. W 2020 zdobyła zaszczytne miejsce na liście White Ravens 2020 - na liście Białych Kruków. Książki, które na nią trafiają, zawdzięczają to uniwersalnemu tematowi, nowatorskiemu wyrazowi literackiemu i graficznemu.

Dramat migracji. Grupa spersonifikowanych zwierząt zostaje zmuszona do opuszczenia swojego miejsce zamieszkania. Jest żyrafa, lew, kaczka, flaming, nosorożec, słoń… Wszyscy tak różni, ale w obliczu tragedii - tacy sami. Z tobołkiem w ręku zostawiają swoje bezpieczne życie i pełni obaw wędrują w nieznane. Przed nimi długa droga pełna bólu, cierpienia, trosk, ale i nadziei.

"Migranci" opowiadają historię, która rozgrywa się w wielu miejscach na świecie. Uniwersalny obrazkowy język nie potrzebuje słów, by wyrazić swoje emocje. Ten krzyk rozpaczy i strachu wyrażany jest przez przejmujące ilustracje oparte na kontraście między żywymi kolorami a czernią. Cisza, czerń i strach.

Kiedy zobaczyłam tę książkę kilka miesięcy temu w oryginale po raz pierwszy, liczyłam w duchu, że któreś polskie wydawnictwo zdecyduje się wypuścić ją na rynek polski. Ależ duża była moja radość, gdy ujrzałam zapowiedź wydawnictwa Dwie Siostry! Nie sądziłam wtedy, że jej premiera w Polsce zbiegnie się z tak tragicznymi wydarzeniami…

"Migranci" to arcydzieło wśród...

więcej Pokaż mimo to

avatar
218
216

Na półkach: , , ,

"Migrantów" kupiłam niedługo po początku katastrofy humanitarnej na granicy polsko-białoruskiej, katastrofy, która wciąż trwa, choć udało się ją całkiem nieźle wymazać ze społecznej świadomości.

Cały dochód ze sprzedaży książki "Migranci" zostaje przekazany przez Wydawnictwo Dwie Siostry na rzecz Fundacji Ocalenie, zajmującej się pomocą uchodźcom, migrantom i repatriantom.

"Migranci" to książka pełna ciszy, książka bez słów, a jednocześnie krzycząca całym swoim wnętrzem.

Migranci, każdy inny, dorośli, dzieci, z bagażami i bez, przedstawieni w postaci zwierząt różnych gatunków, tak samo jak ludzie, których mają symbolizować - pochodzący z różnych krajów, rejonów świata, kultur, religii, w różnych sytuacjach, mający różne motywacje. Podróżujący w ciszy, mroku nocy, ukrywający się, śpiący pomiędzy drzewami, uciekający, płynący łodzią, do której nie każdy się zmieści, ratujący się po zatonięciu owej łodzi, chorzy, umierający po drodze. Smutni, przerażeni, z(a)łamani. Nie każdy i nie każda z nich dotrze do celu. I podążająca za nimi, i z nimi, śmierć.

Obie z Nadzią popłakałyśmy się zaznajamiając się z treścią tej książki. Mając z tyłu głowy sytuację osób znajdujących się na granicy polsko-białoruskiej, na Morzu Śródziemnym.

"Migranci" to książka do której nie chce się wracać, pełna trudnych emocji, pozwalających wczuć się w sytuację osób które z takich czy innych powodów opuściły swój dom, by znaleźć lepsze życie w innym miejscu na świecie. Choć w książce postaci to zwierzęta, dobrze wiemy, że są tysiące, miliony ludzi, które w tej właśnie chwili, niektórzy z nich nawet całkiem niedaleko nas, są w identycznej sytuacji. Ze względu na nadchodzącą katastrofę klimatyczną będzie ich coraz więcej. Patrząc na niewielkie zasoby wody pitnej w Polsce (są one na poziomie porównywalnym z Egiptem),za kilka/naście lat, możemy być nimi my wszyscy. My mamy możliwość odłożyć na bok książkę, zapomnieć, ludzie, o których opowiada, nie mają możliwości odłożenia na bok własnego życia, doświadczeń, aktualnych czy przeszłych. "Migranci" to książka, do której trzeba wracać, jak najczęściej.

"Migranci" przeznaczeni są dla dzieci 7+, dla dzieci które są jak najbardziej w stanie zrozumieć już sytuację ludzi zmuszonych do ucieczki z własnego domu, zrozumieć przynajmniej na poziomie emocji i empatii. Polecam ją też dorosłym, szczególnie tym zamkniętym na inność, może w końcu i Wy nauczycie się choć grama współczucia?

"Migrantów" kupiłam niedługo po początku katastrofy humanitarnej na granicy polsko-białoruskiej, katastrofy, która wciąż trwa, choć udało się ją całkiem nieźle wymazać ze społecznej świadomości.

Cały dochód ze sprzedaży książki "Migranci" zostaje przekazany przez Wydawnictwo Dwie Siostry na rzecz Fundacji Ocalenie, zajmującej się pomocą uchodźcom, migrantom i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
272
271

Na półkach:

Książka bez słów. Wyłącznie ilustracje, wręcz obrazy pełne magii i znaczeń. Klimatyczna, ciemna. Do odczytania na wiele sposobów. Tylko kolorowe zwierzęta na czarnym i przejmującym tle. Nie wiadomo, co jest w oddali, co czai się w pobliżu. Ta czerń to dla mnie symbol NIEZNANEGO. Zwierzęta uciekają przed czymś, przed kimś (?),szukają swojego miejsca na Ziemi. Ta czerń jest paraliżująca wręcz – tak jak jest NIEZNANE. Zwierzęta są różne – na przykład żyrafa, słoń, niedźwiedź, mrówkojad. Wszyscy dzielnie posuwają się naprzód. Niektóre duże, inne małe i całkiem malutkie, stare, młode. Jest i Śmierć towarzysząca nam od początku. Pierwszy obraz przedstawia właśnie JĄ i olbrzymiego niebieskiego ptaka. Zwierzęta wędrują z pustymi rękoma (łapkami),z tobołkami i bez, okryte chustami, kocami. Podczas tej wędrówki przygotowują jedzenie, piorą swoje ubrania, śpią gdzie popadnie. Jednocześnie widać troskę jednych o innych. Zagubiona przez kogoś walizka jest dla Śmierci pozostawionym śladem. To trop, którym od tej pory wędruje Śmierć. I ona, i niebieski ptak będą teraz towarzyszyć uciekinierom. Jakże symboliczna jest scena z łodzią. Migranci wsiadają do niej, pokonują wiele mil morskich, by dotrzeć do szczęśliwego lądu. Nie straszne im fale, wiatr i burza. Niestety nie wszyscy docierają cali i zdrowi do celu. Ciągle towarzyszy im Śmierć, która szybuje nad głowami zwierząt na niebieskim ptaku. To książka pełna symboli, pełna różnych interpretacji. Zwierzęta tak różne, jak różni są ludzie – migranci z najdalszych zakątków świata. Wspaniała i zarazem wzruszająca lektura, punkt wyjścia do rozmów już z małymi dziećmi na trudne tematy: te dotyczące uchodźców, ofiar wojny. Bardzo podoba mi się pomysł przedstawienia nadziei. Ale to moja interpretacja. Ciemna jak noc, tło zmienia się stopniowo. Pojawiają się liście, kwiaty i owoce. Człowiek w obliczu nieszczęścia traci nadzieję, nie widzi wyjścia z sytuacji. Tymczasem zawsze znajdzie się jakaś droga, jakiś pomysł na smutki i nieszczęścia. Książka jest pięknie zilustrowana, daje nam wolną rękę do własnych interpretacji. Bo cóż znaczy chociażby scena z niedźwiedziem polarnym w środku książki? I z tym pytaniem Was zostawiam. Zajrzyjcie do środka. Koniecznie. Cały dochód wydawnictwa ze sprzedaży książki zostanie przekazany na rzecz Fundacji Ocalenie, zajmującej się pomocą uchodźcom, migrantom i repatriantom w Polsce.

Książka bez słów. Wyłącznie ilustracje, wręcz obrazy pełne magii i znaczeń. Klimatyczna, ciemna. Do odczytania na wiele sposobów. Tylko kolorowe zwierzęta na czarnym i przejmującym tle. Nie wiadomo, co jest w oddali, co czai się w pobliżu. Ta czerń to dla mnie symbol NIEZNANEGO. Zwierzęta uciekają przed czymś, przed kimś (?),szukają swojego miejsca na Ziemi. Ta czerń jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1258
751

Na półkach:

Różnią się wyglądem i wiekiem, a jednak zmierzają w tą samą stronę. Z bagażem pod pachą i garnkami na głowie pokonują kolejne kilometry. Śpią pod gołym niebem i ryzykują życie w ścisku oraz niewygodzie. Wszystko to, by odnaleźć miejsce, gdzie będą móc żyć. Miejsce, gdzie roślinność wciąż jest żywa, a ich może czekać coś lepszego.

Issa Watanabe wybiera milczenie słów i wymowę ilustracji. Tworzy opowieść o niewygodnej podróży za lepszym światem. Jest to obraz przygnębiający, ale niosący nadzieję. Poruszający, choć przecież tak oszczędny w formie. „Migranci" to książeczka cienka w stronach, ale gruba w swojej wymowie. Skierowana do młodszych oraz starszych. Zachwycająca swoją estetyką i przesłaniem. Szczególnie w obecnych czasach.

A cały dochód z jej sprzedaży wydawnictwo Dwie Siostry przekazuje Fundacji Ocalenie, która zajmuje się pomocą uchodźcom, migrantom i repatriantom w Polsce.

Różnią się wyglądem i wiekiem, a jednak zmierzają w tą samą stronę. Z bagażem pod pachą i garnkami na głowie pokonują kolejne kilometry. Śpią pod gołym niebem i ryzykują życie w ścisku oraz niewygodzie. Wszystko to, by odnaleźć miejsce, gdzie będą móc żyć. Miejsce, gdzie roślinność wciąż jest żywa, a ich może czekać coś lepszego.

Issa Watanabe wybiera milczenie słów i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
121
4

Na półkach:

avatar
275
274

Na półkach:

Piękne estetycznie i empatycznie, o ile można tak napisać.

Gościliśmy przez miesiąc kobietę uciekającą przed wojną. Póki co, żyjemy sobie wygodnie a ona tuła się gdzieś dalej po świecie.

Co byście spakowali, gdyby trzeba było w 20 minut zebrać się i uciekać?

Piękne estetycznie i empatycznie, o ile można tak napisać.

Gościliśmy przez miesiąc kobietę uciekającą przed wojną. Póki co, żyjemy sobie wygodnie a ona tuła się gdzieś dalej po świecie.

Co byście spakowali, gdyby trzeba było w 20 minut zebrać się i uciekać?

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    41
  • Chcę przeczytać
    25
  • 2022
    6
  • Posiadam
    6
  • Dla dzieci
    2
  • [Pochodzenie:] Obce
    1
  • Dla szkrabów
    1
  • Alms
    1
  • Czytane w 2022
    1
  • Kupić
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Migranci


Podobne książki

Przeczytaj także