Kiedy byłem dziełem sztuki

Okładka książki Kiedy byłem dziełem sztuki
Éric-Emmanuel Schmitt Wydawnictwo: Znak literatura piękna
263 str. 4 godz. 23 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Lorsque j'étais une œuvre d'art
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
263
Czas czytania
4 godz. 23 min.
Język:
polski
ISBN:
8324003983
Tłumacz:
Maria Braunstein
Tagi:
powieść Schmitt żywa rzeźba

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
2795 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
294
59

Na półkach:

Dlaczego sięgnęłam po tę książkę? Tytuł, tytuł i jeszcze raz tytuł. Przez okres ostatniego roku zdanie "Kiedy byłem dziełem sztuki" natrętnie przypominało mi o sobie w najdziwniejszych momentach. Nie mogłam się oprzeć. Intrygująca nazwa to, jak widać, naprawdę połowa sukcesu.
Kilka pierwszych stron i nie sposób się oderwać. Niedoszłe samobójstwo młodego mężczyzny, poznanie pociągającego ekscentrycznego artysty, przebywanie w posiadłości, która przypomina współczesny europejski harem. I faustyczne zaprzedanie duszy. Nastrój magii, dywagacje o sztuce, uniwersalnych kanonach. Bardzo mocną stroną stają się wykwintne cytaty o tym, o czym od wieków ludzkość lubi czytać i rozmyślać - o pięknie. "Nie ma nic bardziej względnego niż piękno. Jedna róża to piękno. Dziesięć róż to coś drogiego. Sto róż to nuda."
"Nikomu nie życzę, by od dzieciństwa musiał współistnieć z pięknem. Z rzadka widywane piękno opromienia świat. Dostępne na co dzień rani, pali i zadaje rany, które się nigdy nie zabliźniają."
W momencie przeprowadzenia operacji, eksperymentu kończy się pierwsza, niemal baśniowa część. Później jest dramatyzm, surowość, może nawet turpizm (?), wyjazd do Japonii. Fabuła zaczyna mocno szokować. Autor, z wykształcenia filozof, raczy nas pytaniami o istotę człowieczeństwa, o granice moralności, etyki, a wszystko to oparte jest na niebanalnym przykładzie, genialnie skonstruowanej akcji. Wyśmiane hasło "sztuki dla sztuki", czyli przykładowo naszej przybyszewszczyzny, uwydatnia istotę egzystencji. Adam Bis walczy i tak powinien walczyć o swój honor każdy człowiek.
Zauważyłam opinie, że Schmitt to taki europejski Paulo Coelho i szczerze mówiąc, będąc już przy końcu powieści sama odczułam podobne wrażenie. O dziwo, nie przeszkadza mi to w ogóle! Brazylijskiego pisarza traktuję z przymrużeniem oka, uważam, że popełnił kilka żenujących cytatów, ale nie znam dokładnie jego twórczości. Schmitt miał doskonały koncept i tym mnie ujął. Powieść "połknęłam" w jeden wieczór z przyjemnością, pomimo, że tematyka nie należy do najłatwiejszych. Oczywiście, sceny dotyczące spotkań na plaży są trochę tandetne, ale... to przecież tylko mały kawałek świetnej całości.
O tym, że brzydota i piękno współistnieją i ich definicje już dawno uległy zatarciu.

Dlaczego sięgnęłam po tę książkę? Tytuł, tytuł i jeszcze raz tytuł. Przez okres ostatniego roku zdanie "Kiedy byłem dziełem sztuki" natrętnie przypominało mi o sobie w najdziwniejszych momentach. Nie mogłam się oprzeć. Intrygująca nazwa to, jak widać, naprawdę połowa sukcesu.
Kilka pierwszych stron i nie sposób się oderwać. Niedoszłe samobójstwo młodego mężczyzny, poznanie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 243
  • Chcę przeczytać
    2 330
  • Posiadam
    996
  • Ulubione
    317
  • Chcę w prezencie
    76
  • Teraz czytam
    61
  • 2014
    35
  • 2012
    33
  • 2013
    32
  • Literatura francuska
    31

Cytaty

Więcej
Éric-Emmanuel Schmitt Kiedy byłem dziełem sztuki Zobacz więcej
Éric-Emmanuel Schmitt Kiedy byłem dziełem sztuki Zobacz więcej
Éric-Emmanuel Schmitt Kiedy byłem dziełem sztuki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także