rozwińzwiń

Pora spać, Bo

Okładka książki Pora spać, Bo Kjersti Annesdatter Skomsvold
Okładka książki Pora spać, Bo
Kjersti Annesdatter Skomsvold Wydawnictwo: Zygzaki literatura dziecięca
72 str. 1 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Zygzaki
Data wydania:
2021-10-27
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-27
Liczba stron:
72
Czas czytania
1 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366981997
Tłumacz:
Katarzyna Tunkiel
Tagi:
literatura dla dzieci literatura dziecięca książka dla dzieci na dobranoc przed snem picturebook
Inne
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Sprzedawca Szczęścia Davide Cali, Marco Somá
Ocena 8,0
Sprzedawca Szc... Davide Cali, Marco ...
Okładka książki Magiczne stwory i mityczne bestie Emily Hawkins, Victo Ngai
Ocena 7,9
Magiczne stwor... Emily Hawkins, Vict...
Okładka książki Wielkie marzenie małego Krecika Tom Percival, Christine Pym
Ocena 9,0
Wielkie marzen... Tom Percival, Chris...

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
261
202

Na półkach:

Hej Muminki!
Od dzisiaj otwieram nowy cykl o tytule Czytanki Małej Mi. Co jakiś czas wpadną na profil książki dla dzieci. Co o tym myślicie?

Współpraca z wydawnictwem
🎠🧸🎠🧸🎠🧸🎠🧸🎠🧸🎠🧸
KJERSTI ANNESDATTER SKOMSVOLD
⚜️ Pora spać Bo...⚜️

Napewno każda mama zna sytuację gdzie oczy jej się zamykają, a dziecko nadal żywe, cały czas dokazuje jak mały nakręcany samochodzik. Taki jest i Bo, i ma bardzo bujną wyobraźnię. Zabierze nas w świat zwierząt, pokaże jak zasypiają inne zwierzęta, by na końcu sam smacznie zasnąć.
Autorka bardzo fajnie przekazuje dziecku wiedzę o zwierzętach i ich sennych zwyczajach, przyznaje, że mój synek słuchał z zainteresowaniem a później co noc układał się w sposób na zwierzaka.

Książka jest wydana nakładem wydawnictwa zygzaki. Muszę przyznać, że wyadnie jest bardzo fajne, mega kolorowe, do tego barwne ciekawe ilustracje. Kreska w nich prostą, surowa, a jednak zachwyca. Parę ilustracji możecie zobaczyć przewijając palcem w bok. Może się wydawać, że ilustracje są chaotyczne, lub jest tego czasami za dużo, ale mieliśmy świetną zabawę w wyszukiwanie różnych zwierząt.
Myślę że książka będzie idealna dla małych ruchliwych brzdąców, nie jest długa więc się nie zanudzą.
My będziemy napewno do tej książeczki wracać, a was zachecam do zapoznania się z nią razem z waszymi Bo.

Hej Muminki!
Od dzisiaj otwieram nowy cykl o tytule Czytanki Małej Mi. Co jakiś czas wpadną na profil książki dla dzieci. Co o tym myślicie?

Współpraca z wydawnictwem
🎠🧸🎠🧸🎠🧸🎠🧸🎠🧸🎠🧸
KJERSTI ANNESDATTER SKOMSVOLD
⚜️ Pora spać Bo...⚜️

Napewno każda mama zna sytuację gdzie oczy jej się zamykają, a dziecko nadal żywe, cały czas dokazuje jak mały nakręcany samochodzik. Taki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
61
59

Na półkach:

Kołysanie, przytulanie, bajki na dobranoc... Jakie są Wasze rytuały przed snem? Tytułowy mały Bo tryska energią, robi fikołki i śpiewa...A mama się śmieje i mówi: Pora spać, Bo. Zanim Bo zaśnie wyobraźnia zabierze go do świata zwierząt, w którym kąpiel jest morską przygodą!

Wyjątkowo kolorowa, ciekawa i pomysłowa! Idealna do wspólnego czytania. Rozbudzi ciekawość najmłodszych, ale pomoże też zasnąć.
Książka zdobyła w tym roku wiele nagród. New York Times uznał Pora spać, Bo za najlepszą książkę obrazkową 2022 roku.

Kołysanie, przytulanie, bajki na dobranoc... Jakie są Wasze rytuały przed snem? Tytułowy mały Bo tryska energią, robi fikołki i śpiewa...A mama się śmieje i mówi: Pora spać, Bo. Zanim Bo zaśnie wyobraźnia zabierze go do świata zwierząt, w którym kąpiel jest morską przygodą!

Wyjątkowo kolorowa, ciekawa i pomysłowa! Idealna do wspólnego czytania. Rozbudzi ciekawość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Książka inna i niezwykle kolorowa. I mogłabym tą recenzję zamknąć w jednym zdaniu:
Dostaliśmy "Pora spać Bo" nieco ponad dwa tygodnie temu. Wczoraj był pierwszy dzień kiedy jej nie przeczytaliśmy.

Syn polubił się z Bo, a to dla mnie najważniejsze:) Czytamy ją kilka razy dziennie!

Bo jest chłopcem, którego poznajemy pewnego wieczoru, kiedy to przed snem udaje różne zwierzęta i rozmawia z mamą na temat sposobów ich spania. Fajny sposób na poznanie jak śpią zwierzaki i wspólne spędzanie czasu:))

Książka inna i niezwykle kolorowa. I mogłabym tą recenzję zamknąć w jednym zdaniu:
Dostaliśmy "Pora spać Bo" nieco ponad dwa tygodnie temu. Wczoraj był pierwszy dzień kiedy jej nie przeczytaliśmy.

Syn polubił się z Bo, a to dla mnie najważniejsze:) Czytamy ją kilka razy dziennie!

Bo jest chłopcem, którego poznajemy pewnego wieczoru, kiedy to przed snem udaje różne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
322
321

Na półkach:

Gdy przychodzi wieczór, pora położyć się spać. Tylko co tu zrobić, gdy dzieci mają zupełnie inne plany?

Mały Bo, podobnie jak wiele innych dzieci, nie ma jeszcze ochoty iść spać. On woli śpiewać, robić fikołki i wygłupiać się. Wtedy mama zamienia wieczorny rytuał w niezwykłą przygodę. Chłopiec przenosi się do zupełnie innego świata. Bo jest papugą, która leci na kolację, niedźwiedziem, który musi iść się wykąpać, by w wannie zamienić się w morsa lub wydrę morską. Podczas mycia zębów chłopiec udaje żyrafę. Zanim jednak trafi do swojego łóżeczka, zmieni się na chwilkę w nietoperza. W końcu Bo zasypia, niesiony na skrzydłach jerzyka.

Ta niezwykle pomysłowa historia utuli maluchy do snu. Znajdziecie tu ciekawe sposoby na to, jak zamienić wieczorne rytuały w ciekawe historie. Bardzo mi się podoba sposób, w jaki autorka wplotła informacje o zwierzętach. Dzieci mają okazję poznać zwyczaje kilku z nich.

Ilustracje w książce zapełniają całą przestrzeń - jedne z nich są proste i pokazują dokładnie to, co w danym momencie jest odzwierciedleniem treści, inne są nieco bardziej rozbudowane. Mam wrażenie, że może są ciut za bardzo chaotyczne. Zdecydowanie wolę te bardziej minimalistyczne.

Już od samego początku uwagę przykuwa cała paleta barw. Tak, kolorów tutaj nie brakuje. To taka zapowiedź pięknych i kolorowych snów.

Gdy przychodzi wieczór, pora położyć się spać. Tylko co tu zrobić, gdy dzieci mają zupełnie inne plany?

Mały Bo, podobnie jak wiele innych dzieci, nie ma jeszcze ochoty iść spać. On woli śpiewać, robić fikołki i wygłupiać się. Wtedy mama zamienia wieczorny rytuał w niezwykłą przygodę. Chłopiec przenosi się do zupełnie innego świata. Bo jest papugą, która leci na kolację,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
292
289

Na półkach:

Książki czytamy nie tylko do spania.
I choć tytuł #poraspaćbo sugeruje, że będzie to książka pomocna w zasypianiu, ma ona o wiele więcej w swojej ofercie.

Książka jest dość krótka i ma bardzo niewiele tekstu. Jest to zaletą, jeśli czytamy ją mniej cierpliwym słuchaczom. Brak tekstu nadrabiają niecodzienne, barwne ilustracje. Pobudzają wyobraźnię, zachęcają do tworzenia własnych opowieści i zadawania pytań.

Treść również zachęca do poszerzania wiedzy - mały Bo dowiaduje się jak śpią żyrafy, kto musi łapać się otoczenia, by nie odpłynąć i kto śpi głową w dół.
U nas informacje te wywołały lawinę pytań o sen innych zwierząt i długie rozmowy na ten temat.

Znajdziemy tu także opis codziennych rytuałów, które każdy maluch powinien wykonać przed snem. Możemy się wspomóc się nimi, pokazując, że kąpiel, mycie zębów czy koalicja są ważne i obowiązkowe dla wszystkich.

Nie można zapomnieć o ukazanej w tej krótkiej historii więzi i wzajemnego szacunku mamy i syna. Podejścia do niechęci, by pójść spać czy wzięcia kąpieli.

Wykonanie książki też jest bardzo fajne - twarda oprawa, solidne kartki i duży format, dzięki któremu ilustracje są bardziej czytelne.

Polecamy wszystkim małym ciekawskim, zarówno przed snem jak i w ciągu dnia.

Książki czytamy nie tylko do spania.
I choć tytuł #poraspaćbo sugeruje, że będzie to książka pomocna w zasypianiu, ma ona o wiele więcej w swojej ofercie.

Książka jest dość krótka i ma bardzo niewiele tekstu. Jest to zaletą, jeśli czytamy ją mniej cierpliwym słuchaczom. Brak tekstu nadrabiają niecodzienne, barwne ilustracje. Pobudzają wyobraźnię, zachęcają do tworzenia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
226
226

Na półkach:

Popołudnia w naszym domu bywają ciężkie. Zmęczone dziecko, często na "nie"... Gdy już myślę, że dziś szybko zaśnie, nadchodzi wieczór i... Jakiś cudem ten mały szkrab dostaje takiej ilości energii, że sen to ostatnia rzecz o jakiej myśli... Mamy na to swoje sposoby, ale fajnie też zobaczyć jak inni radzą sobie w takich sytuacjach.

"Pora spać, Bo" to historia o małym chłopcu, który, jak to dziecko- nie chce iść spać. Mama zamienia cały wieczorny rytuał w niezwykłą historię, która pozwala maluchowi przenieść się do świata zwierząt. W jednej chwili staje się żyrafą, papugą, nietoperzem, a nawet lwem morskim!

Niezwykle zilustrowana bajka o małym chłopcu, naszej codzienności i zwyczajach zwierząt. Mały dociekliwy człowiek może się z niej dużo dowiedzieć...

Mało tekstu na stronie pozwala skupić się na całej książce nawet małemu słuchaczowi. My czytaliśmy ja dwa razy z rzędu- to chyba najlepsza rekomendacja dla tej historii :)

Córce się podobało, mi również, choć jak dla mnie trochę zbyt dużo dzieje się na poszczególnych stronach. Same ilustracje zwierząt, czy ludzi są przepiękne- zostawiłabym je, natomiast usunęła pozostałe elementy tła. Myślę, że to już mały szczegół i kwestia gustu, a jak wiadomo- ile ludzi, tyle opinii.

Gorąco polecam. Być może komuś ta krótka historyjka ułatwi, albo urozmaici wieczorny rytuał...? :)

Popołudnia w naszym domu bywają ciężkie. Zmęczone dziecko, często na "nie"... Gdy już myślę, że dziś szybko zaśnie, nadchodzi wieczór i... Jakiś cudem ten mały szkrab dostaje takiej ilości energii, że sen to ostatnia rzecz o jakiej myśli... Mamy na to swoje sposoby, ale fajnie też zobaczyć jak inni radzą sobie w takich sytuacjach.

"Pora spać, Bo" to historia o małym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
75

Na półkach:

Dzieciństwo to coś niesamowitego.
Nieograniczone, kreatywne a przy tym tak bardzo złożone.

Czy jest coś piękniejszego, co możemy dać dziecku niż świat, który stoi przed nim otworem?🥰

Na to pytanie odpowiada książka "Pora spać, Bo" autorstwa Kjersti Annesdatter Skomsvold oraz Mari Kanstad Johnsen.

Pięknie zilustrowana opowieść o sile dziecięcej wyobraźni i budującej relacji dziecka z mamą, przepełnionej wzajemnym szacunkiem i potrzebą bliskości.

Na kartach książki obserwujemy wspólną drogę przez wieczorną rutynę, ubarwioną figlarną zabawą nasyconą wiedzą o świecie zwierząt.

Które zwierzę ma szyję długą, jak maluch Bo?
Które może chwycić zębami wannę aby nie odpłynąć?🦭
Jak śpią surykatki?
A jak papuga?

Nasycone barwy i niebywały kontrast pobudzają czytelnika do budowania ciekawości świata a także pozwalają łapać wyjątkowość mijających chwil. Dziecięca wyobraźnia staje się sposobem na przeżywanie dnia, a mama poza byciem opiekunką jest także podążającym, bliskościowym rodzicem, który zamiast pokazać ograniczenia prezentuje zrozumienie i otula miłością szaleństwa dziecka.

Kolacja, kąpiel, zasypianie... wszystko to kojarzymy jako obowiązek. A gdyby tak podążać za fantazją? I sprawić, aby każda taka chwila dodawała siły i budowała poczucie spełnienia w byciu mamą a w dziecku poczucie własnej wartości?

"Pora spać, Bo" to wspaniała pozycja pełna kreatywności i nieszablonowego stylu. Napisana z największą dbałością, prostym i zrozumiałym językiem tworzy z ponadczasową szatą graficzną spójną kompozycję.

Pokochałam.
Dzięki takim książkom dodajemy wartości własnemu rodzicielstwu.

Dzieciństwo to coś niesamowitego.
Nieograniczone, kreatywne a przy tym tak bardzo złożone.

Czy jest coś piękniejszego, co możemy dać dziecku niż świat, który stoi przed nim otworem?🥰

Na to pytanie odpowiada książka "Pora spać, Bo" autorstwa Kjersti Annesdatter Skomsvold oraz Mari Kanstad Johnsen.

Pięknie zilustrowana opowieść o sile dziecięcej wyobraźni i budującej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
641
572

Na półkach:

Wieczorne rytuały u każdego wyglądają inaczej. Cel jednak mamy jeden - położyć dzieci spać.

I nawet w najgłębszych kręgach piekieł nie znajdzicie sprytniejszych bestii niż te, w które zamieniają się nasze dzieci kiedy czują, że zbliża się czas na sen😂

***

Kiedy przychodzi pora na spanie, Bo nie czuje się zmęczony. Fika w najlepsze, śpiewa na całe gardło. "Mama się śmieje. - Pora spać, Bo". Bo jednak nie jest gotowy na drzemkę. Zmienia się to w papugę, to znów w niedźwiedzia czy żyrafę. Ma tyle do zrobienia! I tyle energii!

***

"Pora spać, Bo" to opowieść o tym jak przekuć wieczorny rytuał w zabawę. Jak poradzić sobie z nadmiarem energii i natłokiem myśli w małej dzieciecej główce.

Pokazuje, że choć z pozoru sytuacja mogłaby się wydawać trudna, to od nas, rodziców zależy czy będzie generowała napięcie. Trzeba umiejętnie ją rozładować.

Podoba mi się za przesłanie, które niesie właśnie dla rodziców. Daje wiele do myślenia i pomaga zachować luz w majtach pomimo wieczornego zmęczenia.

Polecam tę zabawną opowieść nie tylko dzieciom, ale właśnie rodzicom ❤️

Wieczorne rytuały u każdego wyglądają inaczej. Cel jednak mamy jeden - położyć dzieci spać.

I nawet w najgłębszych kręgach piekieł nie znajdzicie sprytniejszych bestii niż te, w które zamieniają się nasze dzieci kiedy czują, że zbliża się czas na sen😂

***

Kiedy przychodzi pora na spanie, Bo nie czuje się zmęczony. Fika w najlepsze, śpiewa na całe gardło. "Mama się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1450
980

Na półkach: ,

Kiedy myślę, że książki dla maluszków to już nie lektura dla mnie, skoro Wojtek z nich wyrósł, kiedy myślę, że już ani takich książek nie potrafię ocenić (z tego samego powodu),ani właściwie nie powinnam się tego podejmować, wpada mi w ręce taka perełka jak "Pora spać, Bo" Kjersti Annesdatter Skomsvold i Mari Kanstad Johnsen od wydawnictwa Zygzaki . I nagle zakochuję się w takiej pozycji i myślę, jakie dzieci w rodzinie powinnam nią obdarować.

To pozycja skierowana do najmłodszych czytelników i ich rodziców, skoncentrowana wokół tematu wieczornych rytuałów. Bohater tej krótkiej, ale poruszającej opowieści to Bo, mały chłopiec, dla którego zbliża się pora zasypiania. Bo jest pełen energii i jeszcze niekoniecznie gotowy jest na pójście do łóżka, ale jego mama łagodnie zachęca go do wejścia w wieczorną rutynę. Jest więc kolacja, kąpiel, mycie zębów i usypianie, ale wszystko w niezwyczajnej otoczce.


Historia wydaje się wręcz banalna, ot, wieczorna rutyna znana każdemu rodzicowi małego dziecka, natomiast cała ta zwierzęca otoczka, zabawa w wyobrażanie, snute przez mamę opowieści sprawiają, że codzienność jest bardziej kolorowa, a czynności mają zupełnie inny wydźwięk. Jednak tym, co w tej zabawie jest najbardziej wyraźne, choć nienazwane - to bliskościowe podejście mamy, która gotowa jest podążać za swoim dzieckiem, obdarzając je czułością, miłością i ciepłem, a także wchodząc w jego wyobrażony świat.

Ta historia ma swój wyraźny, niespieszny rytm, który płynie jak opowieść na dobranoc i otula czytelnika jak ciepła, lekka puchowa kołdra. Jest w niej miłość, bliskość, cierpliwość i zrozumienie, taka jedność, jakiej można aż pozazdrościć. To idealna opowieść na dobranoc.

Ważnym elementem tej książki są ilustracje. Tekstu jest przecież niewiele i jest tak naprawde wspaniałym szkieletem opowieści, której część rozgrywa się właśnie na ilustracjach. Kolorowych, niesztampowych, pełnych różnorakich elementów, które chętnie się ogląda i analizuje. Ilustracje - podobnie jak tekst - są pełne ciepła i wizualizują bogaty świat dziecięcej wyobraźni, dzięki której to, co rzeczywiste, przenika się z tym, co wyobrażone, wyśnione.

Ta niepozorna historia wzruszyła mnie do głębi i przywróciła wspomnieniami do tych cudnych wieczorów, gdy przygotowywałam Wojtka do snu, zamieniając codzienne czynności w spektakularne zabawy. Życzę wam, byście i wy poczuli tę radość i błogość, gdy będziecie czytali tę książkę swoim dzieciom. Bo naprawdę warto.

Kiedy myślę, że książki dla maluszków to już nie lektura dla mnie, skoro Wojtek z nich wyrósł, kiedy myślę, że już ani takich książek nie potrafię ocenić (z tego samego powodu),ani właściwie nie powinnam się tego podejmować, wpada mi w ręce taka perełka jak "Pora spać, Bo" Kjersti Annesdatter Skomsvold i Mari Kanstad Johnsen od wydawnictwa Zygzaki . I nagle zakochuję się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
232

Na półkach: ,

Ciekawa jestem, jak wyglądają u was wieczory, gdy nadchodzi pora spania (dzieci oczywiście). Czy dostają głupawkę i zastrzyk energii? Mają milion pytań, tysiące ważnych spraw do załatwienia i koniecznie muszą pić? Brzmi znajomo?
.
Bo to mały chłopiec, którego przed snem totalnie rozpiera energia. Robi fikołki i śpiewa na całe gardło, ale czas położenia się do łóżka nieuchronnie się zbliża. Stojąc na jednej nodze, udaje śpiącą papugę, ale papugi też muszą zjeść kolację, więc czeka na niego owsianka z borówkami. Po kolacji Bo zamienia się m.in. w niedźwiedzia gotowego na zimowy sen, w morsa z zębami wbitymi w wannę, w nietoperza stojąc do góry nogami przy ścianie, a mama sprytnie wykorzystuje tę zabawę. W końcu Bo staje się...a nie zdradzę kim, ale zakończenie jest piękne. Jest takim czułym całusem złożonym w czółko śpiącego maleństwa.
.
To idealna pozycja do czytania przed snem, wyciszająca dziecko. Z całą pewnością pomoże uporządkować w głowie wieczorne czynności i zamienić je w radosną zabawę. Historia chłopca i jego mamy przywodzi mi na myśl moje wieczory z dziećmi pełne rozmów i rytuałów. To wszystko zawarte zostało również w książce, dlatego odbieram ją bardzo ciepło. Bije z niej matczyna miłość, czułość i troska o pociechę. Jest naturalna, urzeka mnie ten bałagan widoczny na ilustracjach, rozrzucone borówki, kałuże w łazience, niespodzianki pod łóżkiem i skarpety bez pary. Nie sposób tego nie dostrzec, ponieważ oryginalne rysunki wypełniają strony po brzegi (format książki większy od A4),a same są bardzo kolorowe i zabawne. Odnajdujemy tu również walor edukacyjny, gdyż dzieci podczas lektury poznają sposoby zwierząt na bezpieczny i wygodny dla nich sen.

Serdecznie polecam tę nietuzinkową książkę, mam nadzieję, że i Wam się spodoba.

Ciekawa jestem, jak wyglądają u was wieczory, gdy nadchodzi pora spania (dzieci oczywiście). Czy dostają głupawkę i zastrzyk energii? Mają milion pytań, tysiące ważnych spraw do załatwienia i koniecznie muszą pić? Brzmi znajomo?
.
Bo to mały chłopiec, którego przed snem totalnie rozpiera energia. Robi fikołki i śpiewa na całe gardło, ale czas położenia się do łóżka...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    18
  • Chcę przeczytać
    4
  • Posiadam
    4
  • Z biblioteki
    1
  • 2023
    1
  • Dziecięce
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pora spać, Bo


Podobne książki

Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także