Po przeczytaniu opisu książki, spodziewałam się po niej czegoś więcej. Tymczasem odniosłam wrażenie, że na niektóre pytania brak jest konkretnej odpowiedzi, tylko takie kluczenie biskupa. Aczkolwiek paru ciekawych rzeczy się dowiedziałam. Brakuje mi tu też jakiegoś ''słowniczka'' pojęć. Autorzy posługują się czasem wyrazami, które ''zwykły'' czytelnik może nie rozumieć. Oczywiście, że można poszukać wtedy ich definicji gdzie indziej. Jednak dobrze byłoby, gdyby książka zawierała przypisy objaśniające.

Po przeczytaniu opisu książki, spodziewałam się po niej czegoś więcej. Tymczasem odniosłam wrażenie, że na niektóre pytania brak jest konkretnej odpowiedzi, tylko takie kluczenie biskupa. Aczkolwiek paru ciekawych rzeczy się dowiedziałam. Brakuje mi tu też jakiegoś ''słowniczka'' pojęć. Autorzy posługują się czasem wyrazami, które ''zwykły'' czytelnik może nie rozumieć....

Świetny wywiad, do którego obaj rozmówcy są bardzo dobrze przygotowani i chociaż mają czasem inne zdanie bardzo kulturalnie go wyrażają, spierają się nie obrażając adwersarza ani jego poglądów. Polecam, chociażby z tego względu. Poza tym książka dość trafnie diagnozuje bolączki współczesnego kościoła.

Świetny wywiad, do którego obaj rozmówcy są bardzo dobrze przygotowani i chociaż mają czasem inne zdanie bardzo kulturalnie go wyrażają, spierają się nie obrażając adwersarza ani jego poglądów. Polecam, chociażby z tego względu. Poza tym książka dość trafnie diagnozuje bolączki współczesnego kościoła.

Piotr Sikora stawia wiele bardzo dobrych pytań. Miałam jednak wrażenie, że nie na wszystkie pytania była udzielona wyczerpująca odpowiedź. Z pewnością mój mózg wszystkiego też nie zrozumiał. Natomiast z pewnością jest to książka warta przeczytania.

"słowa Benedykta XVI, których on sam użył kilka razy, a Franciszek za nim podobnie: „U początku bycia chrześcijaninem – podkreślam: u początku – nie leży decyzja o charakterze etycznym ani światopoglądowym, ani jakimkolwiek innym, tylko doświadczenie spotkania Osoby, którą jest osoba Jezusa Chrystusa”.

"Jak pisze Franciszek w Evangelii gaudium, fundamentem wszystkiego jest kerygmat, który prowadzi do przeżycia prawdy, że Jezus jest moim Panem i Zbawicielem. Jak tego nie ma jako fundamentu, to mówienie o zasadach i dogmatach chrześcijańskich mija się z celem. Tylko wtedy, gdy jest Zbawicielem, który mnie wyprowadza z moich słabości, i Panem, któremu się chcę podporządkować, tylko wtedy jest sens mówić o zasadach, które głosił."

Piotr Sikora stawia wiele bardzo dobrych pytań. Miałam jednak wrażenie, że nie na wszystkie pytania była udzielona wyczerpująca odpowiedź. Z pewnością mój mózg wszystkiego też nie zrozumiał. Natomiast z pewnością jest to książka warta przeczytania.

"słowa Benedykta XVI, których on sam użył kilka razy, a Franciszek za nim podobnie: „U początku bycia chrześcijaninem –...

🌺,,Nie pragnienie ludzkie jest źródłem prawdy, tylko odkrywamy prawdę-jak ufamy-objawioną i próbujemy do niej dostosowywać swoje życie, także swoje pragnienia’’.

🌺,,My, chrześcijanie nie jesteśmy depozytariuszami prawdy, tylko sługami prawdy”.

🌺,,Kto ma funkcje hierarchiczną, ma być tym, który służy, jest u podstaw wspólnoty, a nie na jej szczycie. To jest wizja biblijna, nie tylko chrześcijańska’’.

Dzięki wydawnictwu miałam okazję poznać odpowiedzi na pewne trudne pytania postawione abp Rysiowi, w nowej publikacji z jego udziałem. Jak zwykle zadziwia mnie styl wypowiedzi i mądrość tego człowieka.

Autor książki, z natury filozof, nie boi się trudnych pytań, które być może dziś zadają sobie ludzie w Kościele i poza nim. Z precyzją i głębokim zainteresowaniem zadaje je arcybiskupowi.

Książka traktuje m.in. o kwestii kryzysu w Kościele, pedofilii, hierarchii, postępowaniu biskupów. Dotyka także pewnych względów doktrynalnych i dogmatycznych Kościoła Katolickego. Porusza również temat małżeństw homoseksualnych, otwartości duchowieństwa na wiernych, tego czego potrzebują i szukają dziś młodzi ludzie w Kościele, a także dotyka najbardziej delikatnych kwestii, związanych z duchowością i przeżywaniem wiary chrześcijańskiej.

Biskup Grzegorz Ryś to osoba, która stara się udzielić konkretnych i szczerych odpowiedzi i odznacza się przy tym rozległą wiedzą (np. wiele spraw analizuje z perspektywy historycznej) i doświadczeniem. Jego słowa są dla mnie zawsze ogromną inspiracją i przynagleniem do tego, aby wciąż odkrywać i wzrastać w wierze.

🌺,,Nie pragnienie ludzkie jest źródłem prawdy, tylko odkrywamy prawdę-jak ufamy-objawioną i próbujemy do niej dostosowywać swoje życie, także swoje pragnienia’’.

🌺,,My, chrześcijanie nie jesteśmy depozytariuszami prawdy, tylko sługami prawdy”.

🌺,,Kto ma funkcje hierarchiczną, ma być tym, który służy, jest u podstaw wspólnoty, a nie na jej szczycie. To jest wizja...

"Czy Kościół ma sens?"

Prowokacyjne pytanie w tytule i zatroskana twarz abpa Grzegorza Rysia na okładce książki przykuły moją uwagę. Zatrzymałam się i zastanowiłam. Przecież ja "wierzę w jeden, święty i powszechny Kościół" - w tę wspólnotę wiernych, w której chcę dojść do Nieba. Jak w ogóle mogłabym wątpić w Jego sens?

A jednak... Kościół przeżywa teraz (nie po raz pierwszy zresztą w swojej historii) poważny kryzys, związany ze skandalami, nadużyciami władzy i uwikłaniem w politykę. To wszystko przesłania nam Jego rzeczywistą wartość i mistyczny wymiar. Zapominamy też o tym, że każdy z nas z osobna jest za Kościół odpowiedzialny, że każdy Go tworzy. Wyobrażamy sobie, że Kościół to jedynie duchowni, którzy przecież są też TYLKO ludźmi...

Dlatego warto wsłuchać się w wywiad, który przeprowadził Piotr Sikora z apb Rysiem. W niewygodnych i trudnych pytaniach, które w nim zadaje, porusza wiele tematów tabu - jak choćby przypadki pedofilii czy niechęć duchownych wobec homoseksualistów. Nie zadowala się zdawkowymi odpowiedziami. Z szacunkiem drąży temat i szuka prawdy. Zresztą abp Ryś stara się ją uczciwie i szczerze naświetlić. Nie ucieka od odpowiedzialności, choć nie zawsze potrafi zachowanie wielu duchownych wytłumaczyć. Na ile może, odsłania kulisy funkcjonowania Kościoła hierarchicznego (m.in. przebieg synodów). A przede wszystkim, mówiąc o Kościele, sięga do Jego korzeni i tradycji. Bazuje na Biblii.

Przyznam, że wypowiedzi abp Rysia przybliżyły mi perspektywę Kościoła w spojrzeniu na wiele kontrowersyjnych tematów. I choć nie wszystko jeszcze rozumiem, jest mi dzięki temu lżej na sercu. Bo przecież jestem malutką cząstką tego Bożego Dzieła i mocno wierzę, że przetrwa każdą burzę i z kolejnego kryzysu wyjdzie silniejszy. Może liczebnie mniejszy, ale duchowo wzmocniony i oczyszczony...

Polecam tę książkę wszystkim, którym, tak jak mnie, leży na sercu dobro Kościoła, ale też i wątpiącym w Jego sens i znaczenie. Posłuchajcie, co na Jego temat ma Wam do powiedzenia duchowny, któremu można zaufać!

"Czy Kościół ma sens?"

Prowokacyjne pytanie w tytule i zatroskana twarz abpa Grzegorza Rysia na okładce książki przykuły moją uwagę. Zatrzymałam się i zastanowiłam. Przecież ja "wierzę w jeden, święty i powszechny Kościół" - w tę wspólnotę wiernych, w której chcę dojść do Nieba. Jak w ogóle mogłabym wątpić w Jego sens?

A jednak... Kościół przeżywa teraz (nie po raz...

Spoko książka, powiedziałbym że taka pisana w kontrze, Ryś i jego rozmowca wydaje mi się, że ścierają się na stronach tego wywiadu. Przeczytane z polecenia Szustaka, nie żałuje!

Spoko książka, powiedziałbym że taka pisana w kontrze, Ryś i jego rozmowca wydaje mi się, że ścierają się na stronach tego wywiadu. Przeczytane z polecenia Szustaka, nie żałuje!

fajnie,ze mądrzy księża piszą książki,

fajnie,ze mądrzy księża piszą książki,

Piotr Sikora stawia abp. Rysiowi odważne pytania (o nadmierną ochronę instytucji, czy model jednoosobowego zarządzania parafią, diecezją jest jedynym możliwym, o możliwość święceń diakonatu dla kobiet). Twórczy ferment.

Piotr Sikora stawia abp. Rysiowi odważne pytania (o nadmierną ochronę instytucji, czy model jednoosobowego zarządzania parafią, diecezją jest jedynym możliwym, o możliwość święceń diakonatu dla kobiet). Twórczy ferment.