Genialna książeczka, szczególnie w obliczu zamieszczania w KK. Prosto tłumaczy stanowisko kościoła vs współczesnego świata.

Genialna książeczka, szczególnie w obliczu zamieszczania w KK. Prosto tłumaczy stanowisko kościoła vs współczesnego świata.

Ilość nonsensu na każdej stronie jest zadziwiająca. Książka pełna jest myślenia życzeniowego, argumentów z ignorancji, projekcji, fałszywych analogii. Wygląda to jak zbiór kazań niezbyt błyskotliwego kaznodzieji.

Przekaz jest bardzo jasny - jeżeli coś nie zgadza się z katolicką nauką i wizją świata jest fałszem lub pomyłką. Poziom "argumentów" jest żenujący i (mam nadzieję) zawstydziłby dzisiejszych zwolenników katolicyzmu.

Pisanie, że to "mistrzowska ocena" czegokolwiek jest nieśmiesznym żartem.

Ilość nonsensu na każdej stronie jest zadziwiająca. Książka pełna jest myślenia życzeniowego, argumentów z ignorancji, projekcji, fałszywych analogii. Wygląda to jak zbiór kazań niezbyt błyskotliwego kaznodzieji.

Przekaz jest bardzo jasny - jeżeli coś nie zgadza się z katolicką nauką i wizją świata jest fałszem lub pomyłką. Poziom "argumentów" jest żenujący i (mam...

Arcybiskup Sheen po raz kolejny nie rozczarowuje ale tłumaczy dogmaty wiary językiem prostym. W krotkich rozważaniach zestawia je z wspolczesnymi świeckimi dogmatami.
Pozycja z mnóstwem perełek myślowych.

Arcybiskup Sheen po raz kolejny nie rozczarowuje ale tłumaczy dogmaty wiary językiem prostym. W krotkich rozważaniach zestawia je z wspolczesnymi świeckimi dogmatami.
Pozycja z mnóstwem perełek myślowych.

Nauka i wiara jeśli są dobrze rozumiane mogą iść w parze.
Mimo, że książka powstała wiele lat temu, jest bardzo uniwersalna. Biskup Sheen potrafi w sposób niezwykle jasny prezentować stanowisko Kościoła, nie negując jednocześnie choćby teorii ewolucji.

Nauka i wiara jeśli są dobrze rozumiane mogą iść w parze.
Mimo, że książka powstała wiele lat temu, jest bardzo uniwersalna. Biskup Sheen potrafi w sposób niezwykle jasny prezentować stanowisko Kościoła, nie negując jednocześnie choćby teorii ewolucji.

jest to niewątpliwie ciekawa pozycja, niemniej czytając ją odnosiłem wrażenie, że jest pisana na rynek USA, a liczyłem na bardziej uniwersalne potraktowanie tematów. Autor rozprawia się z różnymi bolączkami i tezami strony przeciwnej, tyle, że rzadko powołuje przykłady na to z czym polemizuje, z czego wyciągnąłem wniosek, że w USA nie trzeba takich przykładów, gdyż czytelnik je zna.

jest to niewątpliwie ciekawa pozycja, niemniej czytając ją odnosiłem wrażenie, że jest pisana na rynek USA, a liczyłem na bardziej uniwersalne potraktowanie tematów. Autor rozprawia się z różnymi bolączkami i tezami strony przeciwnej, tyle, że rzadko powołuje przykłady na to z czym polemizuje, z czego wyciągnąłem wniosek, że w USA nie trzeba takich przykładów, gdyż...

Wybitna książka niezwykłego katolickiego księdza i myśliciela. Ma się wrażenie, że mamy do czynienia z jedną z najlepszych książek Chestertona tylko napisanej w bardziej przystępny sposób.
Po tej książce arcybiskup Fulton Sheen stał się jednym z moich ulubionych autorów książek pełnych mądrości.
Gorąco polecam.

Wybitna książka niezwykłego katolickiego księdza i myśliciela. Ma się wrażenie, że mamy do czynienia z jedną z najlepszych książek Chestertona tylko napisanej w bardziej przystępny sposób.
Po tej książce arcybiskup Fulton Sheen stał się jednym z moich ulubionych autorów książek pełnych mądrości.
Gorąco polecam.

Ksiazka jednak nie dla mnie. Zbyt naukowo-filozoficzna.

Ksiazka jednak nie dla mnie. Zbyt naukowo-filozoficzna.

Abp Sheen w tej książce pokazuje, że błędy, które popełnia współczesny człowiek, przydarzyły się już w historii świata, tylko nazywano je innymi imionami. Pokazuje, że prawda nie może być zależna od uznaniowości. Wskazuje nam także, że nie można odrzucić tego, co nowe, ale też nie można temu całkowicie ufać. Tak jak nie powinniśmy pokładać całej naszej ufności w świecie materialnym, ale także korzystać z elementu duchowości w naszym życiu.

Abp Sheen w tej książce pokazuje, że błędy, które popełnia współczesny człowiek, przydarzyły się już w historii świata, tylko nazywano je innymi imionami. Pokazuje, że prawda nie może być zależna od uznaniowości. Wskazuje nam także, że nie można odrzucić tego, co nowe, ale też nie można temu całkowicie ufać. Tak jak nie powinniśmy pokładać całej naszej ufności w świecie...