Półprzewodnik po Polsce. 100 miejsc, 100 osobistych historii.
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Pascal
- Data wydania:
- 2021-07-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-07-26
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381038157
- Tagi:
- polska podróże satyra
Już w wieku 19 lat Krzysztof Jaroszyński zaczął występować w kabarecie studenckim "Stodoła" – do tej pory zajmuje się kabaretem i opisywaniem naszej rzeczywistości w formie satyrycznej.
Dlatego nie może dziwić, że przewodnik po Polsce, jaki proponuje nam ten autor, na pewno nie będzie przewodnikiem całkiem serio – należy się przygotować na puszczenie oka do czytelnika nie raz i nie dwa. Już sam tytuł, "Półprzewodnik po Polsce" sugeruje, że będzie to przewodnik po Polsce z przymrużeniem oka. Czy będzie to przewodnik z przymrużeniem oka, czy Polska z przymrużeniem oka – warto się o tym przekonać, sięgając po książkę, opublikowaną przez Wydawnictwo Pascal.
Krzysztof Jaroszyński przed wyjazdem przegląda mapy i przewodniki po miejscu, do którego zmierza. Później często okazuje się, że trafił gdzieś zupełnie indziej i to ma swój wielki urok, ponieważ nie wie, czego się spodziewać – miejsc magicznych i pięknych czy pospolitych i brzydkich, które też przyciągają uwagę przechodniów. W swoim "Półprzewodniku po Polsce" autor chce pokazać czytelnikom zarówno najpiękniejsze, jak i najbrzydsze, ale cały czas ciekawe i interesujące miejsca i rzeczy w Polsce.
W książce, oprócz opisów, znajdują się anegdoty z życia autora, związane z miejscami, które opisuje i z podróżami, na które się zdecydował. Ostrzeżenia, porady i dowcipy, nostalgiczne wspomnienia, opowieści o sławnych ludziach – wszystko to znajdzie się w przeciekawym, zajmującym "Półprzewodniku". Warto mieć go ze sobą w czasie zwiedzania ciekawych miejsc w Polsce, ale warto też, w czasie długich, jesienno-zimowych wieczorów, poczytać o regionach, które zachwyciły (lub zniesmaczyły) Krzysztofa Jaroszyńskiego, bo to naprawdę wspaniała i porywająca lektura!
W "Półprzewodniku po Polsce", na 400 stronach Jaroszyński przedstawia 100 opowieści o 100 miejscach w naszym kraju. Każda z nich jest błyskotliwa, zabawna, zaskakująca i pozwala czytelnikowi przenieść się w miejsca, które z rozmachem opisuje autor.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 8
- 6
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Półprzewodnik po Polsce. 100 miejsc, 100 osobistych historii.
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Po długiej przerwie trafiłem na książkę autorstwa Pana Krzysztofa Jaroszyńskiego. W 1992 roku kupiłem bowiem „Przepraszam, że kabaret…”, książkę wydaną przez oficynę Zebra. Był to tomik zbierający teksty satyryczne publikowane na falach radiowej Trójki, z których zdecydowanie wyróżniał się cykl „Dziennik trenera”. Minęło ponad 30 lat, po drodze był telewizyjny „Magazynio” realizowany ze Stefanem Friedmannem. I książkowa cisza…
Po tak długiej przerwie w pisaniu odbiór nowej publikacji mógł być różny, tymczasem jest zupełnie przyzwoicie. Sam wybór miejsc w Polsce godnych odwiedzenia jest dyskusyjny, a opowieści czasem luźno (a nawet bardzo luźno) łączą się z miastem wymienionym w nagłówku. Ale czasem los różnie nami kieruje i pojawiamy się w miejscowościach kompletnie przypadkowych, o których nie mieliśmy nawet pojęcia, że tam trafimy. Ja tak miałem na przykład z Grudziądzem. Nie traktujmy zatem tej książki w pełni na serio. Tekst pisany z zacięciem satyrycznym, bywa zabawnie, ale i nostalgicznie. Bo ta książka to także rozrachunek, forma wspomnień o czasach, które minęły. O czasach, kiedy wszyscy byliśmy młodsi. Dobrze, że jest o czym wspominać. 7/10
Po długiej przerwie trafiłem na książkę autorstwa Pana Krzysztofa Jaroszyńskiego. W 1992 roku kupiłem bowiem „Przepraszam, że kabaret…”, książkę wydaną przez oficynę Zebra. Był to tomik zbierający teksty satyryczne publikowane na falach radiowej Trójki, z których zdecydowanie wyróżniał się cykl „Dziennik trenera”. Minęło ponad 30 lat, po drodze był telewizyjny „Magazynio”...
więcej Pokaż mimo toWiem, że satyryk, że przymróżenie oka, ale faktów historycznych nie należy przeinaczać.
Wiem, że satyryk, że przymróżenie oka, ale faktów historycznych nie należy przeinaczać.
Pokaż mimo to