Empire of Pain: The Secret History of the Sackler Dynasty
NEW YORK TIMES BEST SELLER • A grand, devastating portrait of three generations of the Sackler family, famed for their philanthropy, whose fortune was built by Valium and whose reputation was destroyed by OxyContin. From the prize-winning and bestselling author of Say Nothing, as featured in the HBO documentary Crime of the Century.
ON PRESIDENT OBAMA’S SUMMER 2021 READING LIST
The Sackler name adorns the walls of many storied institutions—Harvard, the Metropolitan Museum of Art, Oxford, the Louvre. They are one of the richest families in the world, known for their lavish donations to the arts and the sciences. The source of the family fortune was vague, however, until it emerged that the Sacklers were responsible for making and marketing a blockbuster painkiller that was the catalyst for the opioid crisis.
Empire of Pain begins with the story of three doctor brothers, Raymond, Mortimer and the incalculably energetic Arthur, who weathered the poverty of the Great Depression and appalling anti-Semitism. Working at a barbaric mental institution, Arthur saw a better way and conducted groundbreaking research into drug treatments. He also had a genius for marketing, especially for pharmaceuticals, and bought a small ad firm.
Arthur devised the marketing for Valium, and built the first great Sackler fortune. He purchased a drug manufacturer, Purdue Frederick, which would be run by Raymond and Mortimer. The brothers began collecting art, and wives, and grand residences in exotic locales. Their children and grandchildren grew up in luxury.
Forty years later, Raymond’s son Richard ran the family-owned Purdue. The template Arthur Sackler created to sell Valium—co-opting doctors, influencing the FDA, downplaying the drug’s addictiveness—was employed to launch a far more potent product: OxyContin. The drug went on to generate some thirty-five billion dollars in revenue, and to launch a public health crisis in which hundreds of thousands would die.
This is the saga of three generations of a single family and the mark they would leave on the world, a tale that moves from the bustling streets of early twentieth-century Brooklyn to the seaside palaces of Greenwich, Connecticut, and Cap d’Antibes to the corridors of power in Washington, D.C. Empire of Pain chronicles the multiple investigations of the Sacklers and their company, and the scorched-earth legal tactics that the family has used to evade accountability. The history of the Sackler dynasty is rife with drama—baroque personal lives; bitter disputes over estates; fistfights in boardrooms; glittering art collections; Machiavellian courtroom maneuvers; and the calculated use of money to burnish reputations and crush the less powerful.
Empire of Pain is a masterpiece of narrative reporting and writing, exhaustively documented and ferociously compelling. It is a portrait of the excesses of America’s second Gilded Age, a study of impunity among the super elite and a relentless investigation of the naked greed and indifference to human suffering that built one of the world’s great fortunes.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2 273
- 859
- 115
- 85
- 72
- 66
- 43
- 28
- 23
- 17
OPINIE i DYSKUSJE
W zasadzie saga rodu Sackerów, fascynująca opowieść o tym jak american dream zamienia się w niepohamowaną chciwość, jak szkodliwa jest filantropia i wreszcie jak jednostki dążą do zagłady całych społeczeństw tylko dla własnego zysku.
Mały minus za częste powtarzanie wątków i szczegółowość która czasami zabijała fascynującą opowieść.
W zasadzie saga rodu Sackerów, fascynująca opowieść o tym jak american dream zamienia się w niepohamowaną chciwość, jak szkodliwa jest filantropia i wreszcie jak jednostki dążą do zagłady całych społeczeństw tylko dla własnego zysku.
Pokaż mimo toMały minus za częste powtarzanie wątków i szczegółowość która czasami zabijała fascynującą opowieść.
Mega obszerna książka, która zawiera dużo faktów, o których nigdy nie słyszałam. Byłam swiadoma istnienia leków opoidowych oraz ich właściwości uzależniających ale ta książka poszerzyła moją wiedzę maksymalnie. Jeszcze bardziej stracilam zaufanie do firm farmaceutycznych oraz instytucji mających czuwać nad zdrowiem ludzi.
Mega obszerna książka, która zawiera dużo faktów, o których nigdy nie słyszałam. Byłam swiadoma istnienia leków opoidowych oraz ich właściwości uzależniających ale ta książka poszerzyła moją wiedzę maksymalnie. Jeszcze bardziej stracilam zaufanie do firm farmaceutycznych oraz instytucji mających czuwać nad zdrowiem ludzi.
Pokaż mimo toKsiążka jest dobra. Tematyka jest bardzo ciekawa, ale sam wybór autora o tym, że będzie to saga o rodzinie Sacklerow, ostatecznie każe mi wystawić niższa ocenę, bo książka jest zbyt długa i przeladowana informacjami których nie potrzebowałem 🙂
Książka jest dobra. Tematyka jest bardzo ciekawa, ale sam wybór autora o tym, że będzie to saga o rodzinie Sacklerow, ostatecznie każe mi wystawić niższa ocenę, bo książka jest zbyt długa i przeladowana informacjami których nie potrzebowałem 🙂
Pokaż mimo toNie będę przesadnie odkrywczy, gdy na wstępie napisze, że korporacje to nastawione tylko i wyłącznie na zysk przedsiębiorstwa prowadzone przez bezwzględnych ludzi, otoczone armią prawników, którzy za pomocą różnych kruczków prawnych nie pozwolą, aby ich szefom stała się jakakolwiek krzywda ze strony wymiaru sprawiedliwości.
Korporacje farmaceutyczne nie są wcale lepsze, ta książka jest opisem roli jaką rodzina Sacklerów za pomocą swoich produktów odegrała w uzależnieniu milionów ludzi na całym świecie. Zaczynali kilkadziesiąt lat temu, a ich pierwszy flagowy produkt nosił nazwę valium. Przez dziesięciolecia rozbudowywali swoje imperium, jednocześnie za pomocą dobroczynności (głównie w dziedzinie sztuki- kupowali najcenniejsze dzieła, a następnie przekazywali je wspaniałomyślnie galeriom w Stanach Zjednoczonych) starali się stworzyć ułudę czegoś dobrego, jednakże chodziło jedynie o zaspokojenie własnego wybujałego ego, każdy taki dar wiązał się z nazwaniem sali, skrzydła, czy też całego muzeum imieniem rodziny Sacklerów, kto bogatemu człowiekowi zabroni.
Ta książka jednak jest przede wszystkim o leku o nazwie OxyContin, czyli silnie uzależniającym specyfiku, którego moc jest dwa razy większa niż morfina, a który był reklamowany jako całkowicie niegroźna i nieuzależniająca pigułka.
Problem oczywiście jest bardziej złożony, uzależniają się ludzie słabi i w pewnym sensie nie jest mi żal tych ludzi, którzy dali się na to nabrać, jednakże cyniczność i brak skrupułów zarządzających Purdue Frederick jest przerażająca i tacy ludzie powinni zgnić w więzieniu. W idealnym świecie, bo w rzeczywistości się to oczywiście nie wydarzyło.
Odsłuchałem sobie to przez dłuższy czas w formie audiobooka, przyzwoicie przeczytane, ale uważam, że można było to zrobić lepiej.
Nie będę przesadnie odkrywczy, gdy na wstępie napisze, że korporacje to nastawione tylko i wyłącznie na zysk przedsiębiorstwa prowadzone przez bezwzględnych ludzi, otoczone armią prawników, którzy za pomocą różnych kruczków prawnych nie pozwolą, aby ich szefom stała się jakakolwiek krzywda ze strony wymiaru sprawiedliwości.
więcej Pokaż mimo toKorporacje farmaceutyczne nie są wcale lepsze, ta...
Skuteczne lekarstwo na szacunek do filantropii i nieregulowaną, prywatną służbę zdrowia. Przerażające, że wszystko to działo się pełną parą dosłownie w zeszłej dekadzie.
Skuteczne lekarstwo na szacunek do filantropii i nieregulowaną, prywatną służbę zdrowia. Przerażające, że wszystko to działo się pełną parą dosłownie w zeszłej dekadzie.
Pokaż mimo toKrwiożercze kartele są powszechnie ścigane i tępione, czyżby …
Chyba, że przekupisz aparat władzy i społeczeństwo:
-Skorumpujesz państwowe instytucje (FDA) -Agencja ds. Żywności i Leków, wydająca pozwolenia na leki i Agencję ds. narkotyków, żeby zezwoliła na 36-krotne zwiększenie importu maku leczniczego.
-Zatrudnisz rzeszę lobbystów wpływających na polityków.
-Wynajmiesz najbardziej szanowanych i najdroższych prawników.
-Przekupisz lekarzy, do wypisywania odpowiednich recept.
-Sfinansujesz instytucje kulturalne i zatrudnisz agencje reklamowe i dziennikarzy w celu tworzenia pozytywnego wizerunku.
-Sfinansujesz uczelnie i naukowców oraz zamówisz odpowiednie ekspertyzy.
-Zatrudnisz agencje detektywistyczne.
-Ba nawet przekupisz rolników w celu zwiększenia produkcji maku.
-Zatrudnisz podmioty finansowe w celu malwersacji.
Można rzec, że w ten proceder został zaprzęgnięty cały aparat państwa, a na końcu jest człowiek, nazywany później śmieciem, ćpunem itp.
Mógł się przecież przeciwstawić, był przecież dobrze poinformowany, wiedział co to jest za lek od swojego lekarza, który złożył przysięgę Hipokratesa, i że system wyłapie nieprawidłowości bo odpowiadają za to kompetentni politycy, urzędnicy, prawnicy, wykładowcy, naukowcy, dziennikarze ...
Krwiożercze kartele są powszechnie ścigane i tępione, czyżby …
więcej Pokaż mimo toChyba, że przekupisz aparat władzy i społeczeństwo:
-Skorumpujesz państwowe instytucje (FDA) -Agencja ds. Żywności i Leków, wydająca pozwolenia na leki i Agencję ds. narkotyków, żeby zezwoliła na 36-krotne zwiększenie importu maku leczniczego.
-Zatrudnisz rzeszę lobbystów wpływających na polityków.
-Wynajmiesz...
Olbrzymia praca została wykonana przy zbieraniu informacji potrzebnych do napisania tej książki. Historie rodziny Sacklerów ale i ludzi z nimi związanych. Na to wszystko przerażająca prawda o tym jak życie ludzkie jest mało ważne gdy chodzi o pieniądze, o bardzo duże pieniądze.
Olbrzymia praca została wykonana przy zbieraniu informacji potrzebnych do napisania tej książki. Historie rodziny Sacklerów ale i ludzi z nimi związanych. Na to wszystko przerażająca prawda o tym jak życie ludzkie jest mało ważne gdy chodzi o pieniądze, o bardzo duże pieniądze.
Pokaż mimo toBardzo szczegółowy opis kryzysu opiatowego i ogromnej chciowści
Bardzo szczegółowy opis kryzysu opiatowego i ogromnej chciowści
Pokaż mimo toEpidemia opioidowa w USA jest faktem, więc potrzeba było znakomitej literatury faktu, żeby ja opisać. Bo przecież nie wypada skupić się jedynie na jej skutkach, ale może ciekawiej by było nazwać architektów tego co spotkało rzesze Amerykanów i opisać ich los. Patrick Radden Keefe – autor wybitnego reportażu „Cokolwiek powiesz, nic nie mów” – okazał się właściwym człowiekiem do tego zadania. W swej obszernej książce wziął na warsztat rodzinę Sacklerów, albowiem to właśnie oni stworzyli ten wielki system dzięki któremu zarobili masę pieniędzy, co pozwoliło na skorumpowanie systemu nadzorczego oraz na wywinięcie im się od odpowiedzialności.
Autor precyzyjnie pokazał jak rodziło się imperium farmaceutyczne Sacklerów i jest to lektura fascynująca, gdyż obserwowanie tych mechanizmów, żądzy władzy i bezwzględności w czasach jest fascynujące jak serial „Sukcesja”. Niejako przy okazji pokazane zostały mechanizmy wielkiego biznesu. Weźmy przykład Valium, który za pomocą reklam pozwolił firmie go produkującej na osiągnięcie sprzedaży na poziomie stu milionów dolarów. Problem w tym, że zarówno firmą produkującą, jak i reklamującą rządził ten sam człowiek, czyli Arthur Sackler. Więc kiedy zaczęto wskazywać na uzależnionych od Valium marketingowymi zabiegami zaczęto mówić, że to przecież wina ludzi, a nie leku. Bo lek zawsze jest zdrowy.
Tylko, że to nie do końca prawda. OxyContin lek, o który najbardziej chodzi w tym reportażu, pojawił się na rynku z potężnym wsparciem marketingowym. Cztery lata wystarczyły, żeby przebić sprzedaż Viagry, a to za sprawą m.in. nagradzania handlowców, którzy nakłaniali lekarzy do wystawiania nieprzytomnej liczby recept. Dygresja: porównajcie to z handlowcami, którzy sprzedawali kredyty we frankach szwajcarskich albo początki ostatniego kryzysu finansowego i sprzedaż kredytów hipotecznych komu się dało niezależnie od dochodu. Mechanizm łudząco podobny zadziałał również tu.
Tylko tytanicznej pracy reportera zawdzięczamy precyzyjny i ułożony obraz krętactw, oszustw, przekupstw, które przez lata czyniła rodzina Sacklerów. Niejako jest to dowód, że nawet w USA (a może szczególnie w USA?) takie rzeczy mają miejsce, a skala poraża, gdy autor przytacza statystyki uzależnionych, zmarłych i to jak mało obchodziło to zarówno farmaceutów, lekarzy czy nadzór administracyjny nad rynkiem leków. Świat chemicznej ulgi potrzebny był wielu ludziom, ale budowanie zysku na krzywdzie to zwykłe przestępstwo, a nie powód, aby nazwisko tych ludzi zdobiło uniwersytety czy muzea sztuki.
Jest we mnie mała obawa, że taka książka może przyczynić się do spadku zaufania do firm farmaceutycznych w ogóle i podbić takie kwestie jak np. niechęć do szczepionek, ale nie mam wątpliwości, że jest to rzecz istotna i dobrze dla nas, że powstała. I jeszcze tylko mała rzecz techniczna, ale warta uwypuklenia. Otóż na końcu autor precyzyjnie pokazuje jak zbierał informacje, co było ich źródłem, a także stawia sprawę jasno, że cała książka przeszła niezależny fact-checking. Autor udostępnił tam wszystkie swoje źródła osobowe, transkrypcje wywiadów i wszystko co miał. I tak właśnie – proszę państwa – powstaje prawda.
Epidemia opioidowa w USA jest faktem, więc potrzeba było znakomitej literatury faktu, żeby ja opisać. Bo przecież nie wypada skupić się jedynie na jej skutkach, ale może ciekawiej by było nazwać architektów tego co spotkało rzesze Amerykanów i opisać ich los. Patrick Radden Keefe – autor wybitnego reportażu „Cokolwiek powiesz, nic nie mów” – okazał się właściwym człowiekiem...
więcej Pokaż mimo toWybitna pozycja. Dla mnie to początek czytania o epidemii opioidowej w USA.
Niesamowite, że nawet w XXI wieku świat nie potrafi rozliczyć osób odpowiedzialnych za jedną z największych tragedii społecznych w dziejach USA.
Bardzo cenie tez za ilość przypisów i dokładny fact checking.
Wybitna pozycja. Dla mnie to początek czytania o epidemii opioidowej w USA.
Pokaż mimo toNiesamowite, że nawet w XXI wieku świat nie potrafi rozliczyć osób odpowiedzialnych za jedną z największych tragedii społecznych w dziejach USA.
Bardzo cenie tez za ilość przypisów i dokładny fact checking.