Świetna opowieść z dreszczykiem o pewnym pisarzu, który został posądzony o kradzież książki.... Znakomicie skonstruowana fabuła przez klasyka gatunku Stephena Kinga.

Świetna opowieść z dreszczykiem o pewnym pisarzu, który został posądzony o kradzież książki.... Znakomicie skonstruowana fabuła przez klasyka gatunku Stephena Kinga.

Jeśli ktoś lubi czytanie książek o całkowicie sprzecznej z logiką fabule. Gdzie postacie to jedynie imbecyle w zachowaniu, to na pewno taka literatura będzie w sam raz. Jeśli ktoś lubi coś inteligentnego, to będzie się męczył czytając te kretyństwo co 2 zdanie.

Jeśli ktoś lubi czytanie książek o całkowicie sprzecznej z logiką fabule. Gdzie postacie to jedynie imbecyle w zachowaniu, to na pewno taka literatura będzie w sam raz. Jeśli ktoś lubi coś inteligentnego, to będzie się męczył czytając te kretyństwo co 2 zdanie.

Sięgnęłam po tę pozycję, chociaż wcześniej udało mi się zobaczyć ekranizację z Depp'em. Powieść tym różni się od adaptacji, że zakończenie pozostawia nas w pewnym uczuciu rozczarowania, albo załamania, bo ja przykładowo nie liczyłam na taki obrót spraw i epilog był mi zupełnie zbędny do szczęścia. Poza tym mankamentem, jak zawsze na najwyższym poziomie.

Sięgnęłam po tę pozycję, chociaż wcześniej udało mi się zobaczyć ekranizację z Depp'em. Powieść tym różni się od adaptacji, że zakończenie pozostawia nas w pewnym uczuciu rozczarowania, albo załamania, bo ja przykładowo nie liczyłam na taki obrót spraw i epilog był mi zupełnie zbędny do szczęścia. Poza tym mankamentem, jak zawsze na najwyższym poziomie.

Książka "Ukryte okno, ukryty ogród" Stephen'a King'a to kolejna powieść z dreszczykiem.
Mort Rainey jest uznanym pisarzem, który po rozstaniu z żoną zrywa z wielkim światem i przenosi się na prowincję do domu nad jeziorem. Będąc w głębokiej depresji cierpi na niemoc twórczą. Pewnego dnia u progu jego domu zjawia się psychotyczny nieznajomy John Shooter, który zarzuca Mort'iemu plagiat jego opowiadania i żąda sprawiedliwości oraz zadośćuczynienia. Gdy żądania przeradzają się w śmiertelne groźby Rainey zwraca się o pomoc do prywatnego detektywa. Jednak nic nie jest w stanie powstrzymać horroru, który już zdążył wymknąć się spod kontroli. Rainey wkrótce odkrywa, że nie może ufać nikomu i niczemu.
Książka do końca trzyma w napięciu, świetnie rozwija się portret psychologiczny człowieka - pisarza, któremu wszystko wymknęło się spod kontroli.
Polecam

Książka "Ukryte okno, ukryty ogród" Stephen'a King'a to kolejna powieść z dreszczykiem.
Mort Rainey jest uznanym pisarzem, który po rozstaniu z żoną zrywa z wielkim światem i przenosi się na prowincję do domu nad jeziorem. Będąc w głębokiej depresji cierpi na niemoc twórczą. Pewnego dnia u progu jego domu zjawia się psychotyczny nieznajomy John Shooter, który zarzuca...

Rozczarowanie. Znów, tak jak przy Langolierach początek był świetny. Czytało się miło, napięcie rosło, super klimat. I jakoś pod koniec znów klimat wyparował, a napięcie zastąpiła irytacja. Dziwnie było pisane to opowiadanie, od razu w sumie wiadomo o co chodzi. Czasem taki zabieg się udaje, ale przeważnie ludzie nie lubią czekać na wiadome zakończenia.

Rozczarowanie. Znów, tak jak przy Langolierach początek był świetny. Czytało się miło, napięcie rosło, super klimat. I jakoś pod koniec znów klimat wyparował, a napięcie zastąpiła irytacja. Dziwnie było pisane to opowiadanie, od razu w sumie wiadomo o co chodzi. Czasem taki zabieg się udaje, ale przeważnie ludzie nie lubią czekać na wiadome zakończenia.

Polecam.

Polecam.

Ciekawa i w sam raz objętościowo. Niby wiadomo o co chodzi, ale w trakcie czytania pojawiają się wątpliwiści to w jedną, to w drugą stronę.

Ciekawa i w sam raz objętościowo. Niby wiadomo o co chodzi, ale w trakcie czytania pojawiają się wątpliwiści to w jedną, to w drugą stronę.

Uwielbiam!

Uwielbiam!