rozwińzwiń

Malarka

Okładka książki Malarka Aneta Cierechowicz
Okładka książki Malarka
Aneta Cierechowicz Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
460 str. 7 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2021-06-30
Data 1. wyd. pol.:
2021-06-30
Liczba stron:
460
Czas czytania
7 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382194128
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
752
313

Na półkach:

Tytułowa 'Malarka'- Gabriela rozpoczyna nowy etap w życiu, wbrew oczekiwaniom, szczególnie matki.

Jeszcze niepewnie, tocząc wewnętrzną walkę ze sobą, intuicyjnie, ale już powoli wytycza własną drogę, ze wsparciem między innymi pozytywnie nastawionej do życia cioci........"Nie spiesz się z decyzją, bo od niej zależy cała twoja przyszłość. Twoja, niczyja inna. Jeśli teraz wybierzesz źle, będziesz się z tym męczyć przez wiele lat, a potem o zmianę jest trudno."

Książka spokojna, wręcz statyczna, ale niosąca ważne przesłania, do przemyślenia dla każdego z nas.

Poza tym powieść wzbogacają wyraziste postaci (prym wiedzie tu Coni, Klementyna),ze swoją historią, podejściem do życia, bo przecież... "Każdy człowiek ma swoja historię. Dopóki jej nie poznamy, nic o nim nie wiemy. Nie mamy prawa go oceniać. Musimy być bardzo ostrożni, bo możemy go skrzywdzić."

Bardzo przyjemna lektura :)

Tytułowa 'Malarka'- Gabriela rozpoczyna nowy etap w życiu, wbrew oczekiwaniom, szczególnie matki.

Jeszcze niepewnie, tocząc wewnętrzną walkę ze sobą, intuicyjnie, ale już powoli wytycza własną drogę, ze wsparciem między innymi pozytywnie nastawionej do życia cioci........"Nie spiesz się z decyzją, bo od niej zależy cała twoja przyszłość. Twoja, niczyja inna. Jeśli teraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1685
1676

Na półkach:

Gabi wyjeżdża z rodzinnego Krakowa do Poznania, gdzie ma zamiar studiować. Co prawda rodzice nie popierają jej wyboru, jednak może liczyć na ciotkę, z czego jest bardzo zadowolona. Nowe miasto, studia, nowi znajomi, pierwsza praca – to wszystko stopniowo zmienia dziewczynę. Zaczyna odnosić małe sukcesy, co daje jej motywację do doskonalenia swoich prac. Jednak nie wszystko układa się doskonale, a problemy, jakie spotka na swojej drodze, mogą znacząco zniechęcić. Czy osiągnie sukces? Czy spełni się jako malarka? Czy wyjazd z rodzinnego miasta był dobrą decyzją?

W książce znajdziemy historię młodej dziewczyny, która wkracza w dorosłe życie. W nowym mieście, z dala od rodziny i znajomych, tak naprawdę zaczyna wszystko od nowa. To historia o zmianach, dorastaniu, nowych znajomych, spełnianiu marzeń, ale też przeciwnościach i problemach, jakie spotyka na drodze wielu z nas. Mnie się podobała, chociaż troszkę zabrakło mi w niej akcji.

Bohaterka jest osobą ciekawą, dającą się lubić, to taka dziewczyna z sąsiedztwa, którą z ochotą poznałabym w życiu realnym.

„Malarka” to książka, która zabiera czytelnika w świat Gabi i pozwala odkrywać wraz z nią nie zawsze proste życie dorosłe. Polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/12/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt_10.html

Gabi wyjeżdża z rodzinnego Krakowa do Poznania, gdzie ma zamiar studiować. Co prawda rodzice nie popierają jej wyboru, jednak może liczyć na ciotkę, z czego jest bardzo zadowolona. Nowe miasto, studia, nowi znajomi, pierwsza praca – to wszystko stopniowo zmienia dziewczynę. Zaczyna odnosić małe sukcesy, co daje jej motywację do doskonalenia swoich prac. Jednak nie wszystko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
860
189

Na półkach:

Aneta Cierechowicz Malarka

Autorka Aneta Cierechowicz pisze wiersze i powieści, głównie młodzieżowe. Jest laureatką kilku konkursów poetyckich i wydała kilka powieści dla młodzieży: "Detektywi i zakochani", "Czas na miłość', "Skarby hrabiego", "Zegarki pana Słowackiego", "Bohater Krainy Króla Kruków”. Jestem zawsze ciekawa młodych i współczesnych autorów, a literaturę młodzieżową uwielbiam, bo całe nastoletnie życie poszukiwałam wyjątkowych książek dla młodych ludzi.

Książka jest typową powieścią inicjacyjną, w której główna bohaterka Gabriela Łodyżka odcina łączące ją więzy z rodzicami i wkracza w dorosłość. W książce jest to przedstawione wprost, bo wyjeżdża z rodzinnego domu w Krakowie i przyjeżdża do ciotki do Poznania. Wydaje się, że poszukuje swojej drogi do spełnienia, która wiedzie najprawdopodobniej przez malarstwo, przez mozolne kopiowanie prac mistrzów oraz poszukiwanie własnych środków wyrazu.

Pierwsze samodzielne dni upływają Gabrieli na spotkaniach z ciotką, podziwianiu starówki w Poznaniu i na rozpoczęciu pracy z dziećmi w MDK-u. Do tego dochodzą nowi przyjaciele i starsza sąsiadka oraz zlecenie skopiowania trzech obrazów. Widzimy jak Gabrielą targają rozterki typowego nastolatka, co na siebie włożyć, czy da radę w pracy, co oni o mnie pomyślą.
Jest bohaterem wątpiącym w siebie, bo przed nim stoją pierwsze wyzwania.

Oczywiście ukojenie przychodzi w malowaniu. Tworzenie kopii nie wydaje się Gabrieli Łodyżce zbyt satysfakcjonujące, ale przynosi wyzwania, zarówno techniczne jak i merytoryczne czy interpretacyjne. Własne obrazy zaś stają się coraz dojrzalsze i są chwalone przez przyjaciół. To podnosi samoocenę bohaterki i wspiera ją w dążeniu do samodzielności. Nowi przyjaciele - współlokatorka i studentka z Włoch Coni oraz jej znajomi Mateo oraz Toni stają się nową rodziną Gabrieli. Ich relacje są poprawne, mamy pierwsze rozmowy, uśmiechy, dialogi, spacery czy wieczorne wino. To wszystko dodaje książce trochę wigoru, bo pokazuje, że życie się toczy dalej, czy z rodzicami czy bez. Oparcie można znaleźć w przyjaciołach i to z nimi można wejść w orzeźwiające relacje. Przyznam jednak, że wszystko jest tak proste, płaskie i przewidywalne, że wydaje się światem równoległym do świata wewnętrznego Gabrieli. Nic z zewnątrz jej nie porusza na tyle, aby zmieniła swoje spojrzenie na świat.

Noc spędzona z młodym przyjacielem jest jakby z boku tej powieści i bohaterka nie ma po niej żadnych emocji. Przecież to tak dziwne, że aż zdumiewające. Młodzi ludzie są tykającą bombą emocjonalno - uczuciową. Z mojego punktu widzenia poznanie nowego chłopaka i spędzenie z nim nocy w wieku nastu lat daje ogrom ładunku emocjonalnego, a tu bohaterka rano wstaje jak gdyby nic się nie stało. Przyznaję, że jest to dość dziwny zabieg autorki powieści, którego nie rozumiem. Przez większą część książki wsłuchujemy się w wewnętrzną narrację bohatera, o tym co myśli, co czuje i jak go odbiera świat, a tutaj nagle cisza. W kolejnych rozdziałach czytamy o malowaniu obrazów na zamówienie. Mam więc sporą wątpliwość odnośnie potrzeby wprowadzania tego wątku do powieści i pozostawienia go bez dodatkowego komentarza.

Niestety w tej książce brak jest pewnej „istotności” przemiany z dziecka w samodzielnego nastolatka. Mamy ciąg zdarzeń, wyjazd z rodzinnego miasta, pierwsza praca i pierwsze zlecenia malarskie, nowi znajomi, nowa miłość. Mamy bardzo dokładne opisy nastroju i emocji bohaterki, zagłębiamy się w prawdopodobną jak i nieprawdopodobną narrację malowanych obrazów, poznajemy wspierających przyjaciół - tych młodszych i starszych. Jednak żadne wydarzenie nie zmienia światopoglądu Gabrieli, nie powoduje, że jej świat znacząco się zmienia. Brakuje bardzo punktu kulminacyjnego, który spowodowałby, że zrozumielibyśmy czy nowy świat Gabrieli jest tym czego poszukiwała. Bez tego książka jest płaska i można ją przeczytać jako ciąg zdarzeń, sumę opisów, ale niestety nic z tego nie wynika. Nasza bohaterka wyjechała z rodzinnego miasta i teraz żyje w Poznaniu, ma nową pracę i nowych przyjaciół. Poradziła sobie, jeśli o to chodziło w fabule. Pytanie jednak brzmi - czy dojrzała? Czy wie, którą ścieżką w życiu podążać? Czy stała się dorosłym człowiekiem? Moim zdaniem na te pytania nie znajdujemy odpowiedzi w książce.

Aneta Cierechowicz Malarka

Autorka Aneta Cierechowicz pisze wiersze i powieści, głównie młodzieżowe. Jest laureatką kilku konkursów poetyckich i wydała kilka powieści dla młodzieży: "Detektywi i zakochani", "Czas na miłość', "Skarby hrabiego", "Zegarki pana Słowackiego", "Bohater Krainy Króla Kruków”. Jestem zawsze ciekawa młodych i współczesnych autorów, a literaturę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
153
120

Na półkach:

Kim dla Ciebie jest artysta?

Jako pierwsze na myśl przychodzi człowiek, który tworzy... Dzieli się swoimi pracami z innymi. Obrazy, rzeźby, książki, muzyka... Wszystko to pozwala mu wyzwalać w ludziach różnego rodzaju uczucia, od szczęścia i radości, do smutku i gniewu.
Mało kto jednak zwraca uwagę na artystę samego w sobie. Często jest to człowiek, który aby móc tworzyć i dzielić się tym z innymi, musi poświęcić siebie i bardzo dużo swojego czasu.
Artysta myśli inaczej. Dookoła siebie dostrzega sztukę. Wszystko go inspiruje. Właśnie dzięki temu jest w stanie dać nam cząstkę siebie. Dać nam sztukę...

Aneta Cierechowicz w książce "Malarka" przedstawia nam artystkę - Gabi. To młoda studentka, która postanawia opuścić rodzinne miasto. Jej wizja na życie jest odmienna od upodobań rodziny. Dziewczyna ma nadzieję, że malarska pasja stanie się dla niej nowym sposobem na życie. Pomaga jej w tym ciotka, która niegdyś także została odrzucona przez resztę rodziny. Czy nowi przyjaciele, praca, a nawet miłość pozwolą Gabi na odnalezienie siebie i swojego miejsca na Ziemi?

Gabi to bardzo ciekawa dziewczyna. Z jednej strony wie, że chciałaby łączyć swoją pasję z pracą, ale nie chce zamykać się w schematach. Gdy dostaje zlecenie, aby wykonać kopie innych znanych dzieł, nie do końca jest do tego przekonana. Najbardziej cieszą ją własne prace. Tylko malując według swoich upodobań czuje, że się spełnia.
Jako artystka, jest nieco zagubiona. Często nie pozwala sobie na pochwałę własnych prac. Uważa je za nieciekawe i niegodne zainteresowania innych osób. Brakuje jej pewności siebie, która pozwoliłaby jej cieszyć się ze swoich dokonań.

Moim zdaniem bardzo ciekawe jest podejście Gabi do wykonania zlecenia. Każdą kopię, którą dziewczyna maluje, stara się według siebie zrozumieć. Zastanawia się co autor miał na myśli i jakie emocje nim kierowały. Niekiedy nie rozumie jego intencji, ale nie chce malować obrazu bez wcześniejszych przemyśleń na jego temat.
W książce możemy znaleźć osobne rozdziały, które poświęcone zostały historiom osób znajdujących się na obrazach należących do zlecenia. Główną bohaterką nie jest już Gabi, ale postacie, które uwiecznił dawny artysta.

Bohaterowie książki są bardzo różnorodni. Przede wszystkim można to zauważyć na przykładzie grupy dzieci, z którymi dziewczyna prowadzi zajęcia w MDK-u. Każde z nich ma swoją wyobraźnię, która pozwala mu tworzyć przepiękne i oryginalne prace. Nic ich nie ogranicza. Widzą świat swoimi oczami, innymi niż dorośli.

Jeśli chodzi o fabułę, to na początku akcja toczyła się dość wolno. Zbyt wiele się nie działo. Dopiero gdzieś od połowy książki, nieco bardziej się wciągnęłam. Trzeba przyznać, że życie Gabi jest dość zwyczajne jak na studentkę. Nie ma w nim żadnych nadzwyczajnych wydarzeń. Uważam jednak, że nie jest to żaden minus i pozwala nam to bardziej utożsamiać się z bohaterką.

Żałuję tylko tego, że wiele wątków pozostało niedopowiedzianych. Relacja pomiędzy Gabi a chłopakiem, który jej się podobał - Tony'm, była nieco dziwna, ale ciekawa. Niestety nie do końca wiemy co dalej się między nimi dzieje.
Tak samo jeśli chodzi o zlecenie dotyczące wykonania kopii. Tak naprawdę nie wiemy, czy zostały one dokończone.

Na ostatnich stronach książki znajduje się notka informacyjna na temat malarzy wspomnianych w książce.

Podsumowując...
Książka była naprawdę ciekawa. Wielu ciekawych bohaterów i wątków sprawiało, że ciężko było mi się oderwać od kolejnych stron. W dodatku, obrazy które Gabi dostała jako zlecenie zostały zamieszczone na kartach książki, abyśmy także mogli się im przyglądnąć.

Kim dla Ciebie jest artysta?

Jako pierwsze na myśl przychodzi człowiek, który tworzy... Dzieli się swoimi pracami z innymi. Obrazy, rzeźby, książki, muzyka... Wszystko to pozwala mu wyzwalać w ludziach różnego rodzaju uczucia, od szczęścia i radości, do smutku i gniewu.
Mało kto jednak zwraca uwagę na artystę samego w sobie. Często jest to człowiek, który aby móc tworzyć i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
868
708

Na półkach: , ,

Powieść dzieje się w moim ukochanym Poznaniu. Razem z bohaterką przemierzałam znajome uliczki, oglądałam pomniki kultury.

Książka o dorastaniu i pogoni za marzeniami.
Gabryiela, studentka malarstwa, która nie odnalazła jeszcze swojej drogi w świecie.
Zmiana miejsca zamieszkania, częściowe odcięcie pępowiny(pieniądze ślą rodzice). Pierwsza praca, nowi znajomi.

Nie ma w niej akcji, raczej obrazy z życia. Obserwacje mijającego czasu, zdarzeń bez udziału w nich.
Dopiero poznanie kilku osób wciągnie w przeżywanie młodą malarkę.

Moje ulubione sceny to te dotyczące pracy z dziećmi i wizyty starszej sąsiadki, Klementyny.
Nie polubiłam głównej bohaterki. Jej zupełny brak logicznego myślenia, bałaganiarstwo, , nieprzejmowanie się konsekwencjami( typowe dla młodszych dzieci) drażniły mnie.

Całość dobrze napisana.
Stosunki międzyludzkie odzwierciedlone bardzo wiarygodnie.
Trochę nostalgiczna historia o poszukiwaniu swojego kawałka podłogi.
Bez wzlotów czytelniczych, ale jednocześnie nie rozczarowała mnie.

Powieść dzieje się w moim ukochanym Poznaniu. Razem z bohaterką przemierzałam znajome uliczki, oglądałam pomniki kultury.

Książka o dorastaniu i pogoni za marzeniami.
Gabryiela, studentka malarstwa, która nie odnalazła jeszcze swojej drogi w świecie.
Zmiana miejsca zamieszkania, częściowe odcięcie pępowiny(pieniądze ślą rodzice). Pierwsza praca, nowi znajomi.

Nie ma w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
413
241

Na półkach:

studiować. Trafia pod opiekę ciotki, która uznawana jest za czarną owcę. Dlaczego? Bo postanowiła żyć po swojemu i podążać swoją droga a nie ta, która została jej narzucona przez członków rodziny.

„Czasami trzeba od rodziny odpocząć, nabrać dystansu, żeby znaleźć siebie i swoje miejsce”

Marzeniem Gabi jest bycie malarką. Jest bardzo skrytą osobą, która ciągle siebie poszukuje. Wraz z nowo poznanymi osobami, zaczyna odkrywać życie. Jest obserwatorką, która wszystko widzi duszą i oczami artysty.

Dziewczyna czuje, że ciotka jest jej bratnią duszą. Jako jedynie stanie po jej stronie, ponieważ Gabi tak jak ona chce przeżyć życie po swojemu. Chce poznać swoje prawdziwe oblicze i podążyć ścieżką, którą sama sobie wyznaczy. Oczywiście po drodze czekają ja trudności, musi zacząć żyć na własny rachunek, znaleźć pracę i otoczyć się nowymi znajomymi.

„Nie widzimy oczami, nie czujemy duszami, nie odczuwamy sercami…”

Czy Gabi sobie poradzi? Czy zdecyduje się pozostać w Poznaniu, a może wróci do rodzinnego Krakowa? Rodzice uważają, że malarstwo to nie sposób na godny zarobek. Czy będą mieli rację? A może dziewczyna udowodni im w jak wielkim błędzie byli?

„Jeśli uciekasz przed czymś, to ci się nie uda. To, przed czym uciekamy, zawsze jest o krok przed nami (…)”

Dodatkowo dziewczyna prowadzi zajęcia plastyczne dla małych dzieci. Czy nawiązując z nimi relacje będzie w stanie wnieść coś nowego w swoje życie?

Podążanie za pasją, marzeniami, dorosłość i chęć bycia szczęśliwym – to znajdziemy w tej powieści. Nie brakuje tu emocji, które są odzwierciedleniem duszy artysty. Rodzina, która powinna dodawać nam nadziei i natchnienia, odcina nam skrzydła. Mogliśmy podążać uliczkami Poznania, które były opisane w taki sposób, że razem z bohaterką nimi spacerowaliśmy. Dzieci nauczą nas, że bycie dzieckiem jest bardzo ważne i nie ma co przyspieszać tego procesu i na siłę stawać się dorosłym człowiekiem.

❤️ Bardzo, ale to bardzo polecam Wam ta książkę.❤️

studiować. Trafia pod opiekę ciotki, która uznawana jest za czarną owcę. Dlaczego? Bo postanowiła żyć po swojemu i podążać swoją droga a nie ta, która została jej narzucona przez członków rodziny.

„Czasami trzeba od rodziny odpocząć, nabrać dystansu, żeby znaleźć siebie i swoje miejsce”

Marzeniem Gabi jest bycie malarką. Jest bardzo skrytą osobą, która ciągle siebie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
496
328

Na półkach: ,

"Malarka" Anety Cierechowicz to powieść, której nie potrafię sklasyfikować i opisać tak by oddać jej nietuzinkowość. Jest to bardzo specyficzna powieść, która dotyka bardzo przyziemnych spraw tj. dorosłość czy wiara w siebie i własne możliwości. Nie jest to zła książka, bo dzięki swojej oryginalności jest ona bardzo piękna. Ta książka jest namalowana emocjami. Jej historia, to nie tylko historia jednej osoby, to losy wszystkich osób, które nasza młoda bohaterka spotkała na swojej drodze. To nie jest zwykła powieść obyczajowa, to raczej literatura piękna.

Nasza bohaterka Gabi postanowiła rozpocząć swoje dorosłe życie z dala od swojej rodziny i Krakowa. Na studia przeniosła się aż do Poznania. Jej marzenie bycia malarką nie było popierane w jej rodzinie. Miała robić coś innego, co wybiorą jej najbliżsi. Gabi jest bardzo skrytą młodą kobietą, która stale poszukuje siebie, swojego miejsca na ziemi. Poszukuje siebie jako kobieta oraz jako początkująca malarka. Wraz z nowo poznanymi znajomymi odkrywa życie. Nasza bohaterka to obserwatorka, która wszystko widzi oczami artysty. Potrafi wszystko namalować emocjami. W tej powieści nie ma zawrotnej akcji, fabuła w bardzo niespieszny sposób tyczy się życia Gabi i ludzi wokół niej. Jednak jest w tej książce jakiś taki klimat, który otula tymi swoimi emocjami. Mogliśmy się zanurzyć w romantyczne uniesienia jak i przygnębienie towarzyszące małemu chłopcu, z którym Gabrysia przez chwilę pracowała. Mogliśmy wczuć się w dziecięcą radość jak i w smutek dorosłych. Te wszystkie emocje w tej książce są namacalne.

W powieści tej podobało mi się wszystko. Język jest bardzo bogaty, malowniczy. Przedstawiony przez Autorkę Poznań jest przyjemny. Sama byłam tam jeden raz w swoim życiu, a przez książkę tą mogłam tam po prostu być na czas czytania. Wraz z bohaterką przechadzałam się Rynkiem, starymi uliczkami, podziwiałam architekturę. Coś wspaniałego. Kolejna namacalność w tej książce. Ja w tym Poznaniu po prostu byłam i obserwowałam losy bohaterów. Autorka wykreowała fajne postaci, które polubiłam, zwłaszcza współlokatorkę Gabi - Coni, włoszkę z krwi i kości. Natomiast dzieci, z którymi współpracowała nasza główna bohaterka pokazały mi, że bycie dzieckiem jest bardzo ważne. Chodzi mi o to by nie zabierać dzieciom radości z bycia po prostu dzieckiem, bo i niestety i to potrafimy swoim pociechom zabrać, gdy kierujemy się swoimi chorymi ambicjami, co też Autorka tutaj pokazała. Bardzo polubiłam też panią Klementynę - sąsiadkę dziewczyn, która każdego dnia tęskni za swoimi synami, którzy jej nie odwiedzają. Na szczęście ma młode sąsiadki przy sobie. Mogłabym Wam tak tutaj pisać o wszystkim, co przeczytałam, ale nie chcę, bo wolałabym żebyście sami przeczytali tą książkę. Warto, bo jest to bardzo mądra i wartościowa powieść dla młodzieży i dorosłych.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

"Malarka" Anety Cierechowicz to powieść, której nie potrafię sklasyfikować i opisać tak by oddać jej nietuzinkowość. Jest to bardzo specyficzna powieść, która dotyka bardzo przyziemnych spraw tj. dorosłość czy wiara w siebie i własne możliwości. Nie jest to zła książka, bo dzięki swojej oryginalności jest ona bardzo piękna. Ta książka jest namalowana emocjami. Jej historia,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1717
1716

Na półkach: ,

Przyznam, że dawno nie czytałam tak spokojnej książki. Czuć tutaj artystyczną duszę, która za wszelką cenę starała się wydostać z tekstu.
Gabi zauważa piękno świata, ale i rzeczy, które dla innych są przyzwyczajeniem, a dla niej osobną historią. Wiele rozmyśla nad swoim losem, gdyż choć nie potrafi sprecyzować swoich marzeń, to jednak wie, że bardzo by chciała aby były związane ze sztuką. A dokładniej z malarstwem, które uwielbia. Nade wszystko pragnie stabilizacji i stałej pracy. Podświadomie wyszukuje takie oferty, które potrafią złączyć ją ze sztuką. W międzyczasie poznaje klika nowych postaci, które w jakiś sposób wpływają na jej sposób myślenia.
Ja przyrównała bym je do nowych elementów obrazu, który bez ich udziału nie stanowiłby całości. Cała pozycja jawi mi się jako niesamowity portret, który ma na celu ukazanie nam młodej dziewczyny, która z pędzlem w ręku obdarza nas uśmiechem. Obraz jest całością i jednostką, tak jak książka jest całością, aczkolwiek jej tematem przewodnim jest malarstwo.
To jedna z książek, której priorytetem jest sprawienie byśmy na moment się zatrzymali i zastanowili nad swoimi pragnieniami, czy też kierunkami życiowymi. Poprzez przygody Gabrieli będzie zadawała nam pytania sugerując, że nie tylko postacie mają sobie na nie odpowiedzieć, ale i my właśnie. Nie znajdziecie tutaj burzliwych zachowań, czy też nerwowych scen, tylko spokój i opanowanie. Idealna dla osób, które potrzebują wyciszenia i samozaparcia. Doda wam pewności siebie i sprawi, że uwierzycie w to, iż wasze marzenia wciąż mogą się spełnić.
I choć sądziłam, że koniec jest do przewidzenia, to jednak byłam w błędzie. To właśnie wtedy ujrzałam ukrywane wcześniej przekazy, które dla mnie były bez znaczenia. Autorka wykazała się sporym sprytem, bo całkowicie uśpiła moją spostrzegawczość. Dałam się zamknąć w świecie marzeń i pragnień nie dostrzegając czegoś jeszcze. Dopiero kiedy ich ujrzałam, stwierdziłam, że cała pozycja to dla mnie prawdziwe dzieło sztuki. Bardzo ją wam polecam:-)

Przyznam, że dawno nie czytałam tak spokojnej książki. Czuć tutaj artystyczną duszę, która za wszelką cenę starała się wydostać z tekstu.
Gabi zauważa piękno świata, ale i rzeczy, które dla innych są przyzwyczajeniem, a dla niej osobną historią. Wiele rozmyśla nad swoim losem, gdyż choć nie potrafi sprecyzować swoich marzeń, to jednak wie, że bardzo by chciała aby były...

więcej Pokaż mimo to

avatar
248
247

Na półkach:

"Malarka" to przepiękna opowieść o pasji, dojrzewaniu, pogoni za marzeniami. Sama okładka wygląda jak namalowana, a środek jest jeszcze piękniejszy.

IG: Czytomanka

👉Gabi to główna bohaterka, która opuszcza rodzinny Kraków. Trafia pod opiekę ciotki w Poznaniu, która jest czarną owcą w rodzinie, ponieważ miała odwagę żyć po swojemu i spełniać swoje marzenia. Gabi czuje, że ciotka jest tym co potrzebuje- bratnią duszą. Główna bohaterka jest bardzo wrażliwą artystką, która pragnie malować i tworzyć. Próba odnalezienia siebie, podjęcia pracy i wkroczenie w dorosłość może okazać się niezwykle brutalna. Czy Gabi sobie poradzi?

👉Książka stopniowo pokazuje wkroczenie w dorosłość i to ile problemów trzeba pokonać, żeby dojrzeć do "bycia" dorosłym. Ile trudu kosztuje podążać własną ściężką przeciw wszystkim? Historia pokazuje, że nic nie jest czarno białe, a każdy wybór niesie ze sobą konsekwencje i warto dążyć do odnalezienia swojej drogi... Bardzo inspirująca historia!

❗Ocena: 8/10

Dziękuje @wydawnictwo_novaeres za egzemplarz!

"Malarka" to przepiękna opowieść o pasji, dojrzewaniu, pogoni za marzeniami. Sama okładka wygląda jak namalowana, a środek jest jeszcze piękniejszy.

IG: Czytomanka

👉Gabi to główna bohaterka, która opuszcza rodzinny Kraków. Trafia pod opiekę ciotki w Poznaniu, która jest czarną owcą w rodzinie, ponieważ miała odwagę żyć po swojemu i spełniać swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1042
908

Na półkach: ,

„Malarka” to powieść ze specyficznym klimatem, który otula stopniowo. Jej fabuła wyłamuje się spod znanych schematów pod każdym względem, zarówno w sposobie prowadzenia poszczególnych epizodów, jak i używaniu słowa literackiego i nietypowego zakończenia. Nie jest to lektura, przy której czas, która biegnie szybko i dynamicznie, gdyż brak w niej, lecz nagłych zwrotów akcji czy zbyt gwałtownych emocji. Natomiast w tym swoim spokojnym przebiegu, ma własne ukryte piękno, za którym podążamy strona za stroną, doceniając sposób prowadzenia kolejnych wydarzeń. Jest jak malowanie obrazu, gdzie za każdym pociągnięciem pędzla dostrzegamy mieniące się niuanse, ukryte szczegóły i rozświetlające refleksje. W tym właśnie zawiera się jej urok, że odkrywamy stopniowo kolejne detale, niewidoczne na pierwszy rzut oka elementy, by w efekcie dojrzeć cały obraz sytuacji.

Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2021/07/842-malarka.html

„Malarka” to powieść ze specyficznym klimatem, który otula stopniowo. Jej fabuła wyłamuje się spod znanych schematów pod każdym względem, zarówno w sposobie prowadzenia poszczególnych epizodów, jak i używaniu słowa literackiego i nietypowego zakończenia. Nie jest to lektura, przy której czas, która biegnie szybko i dynamicznie, gdyż brak w niej, lecz nagłych zwrotów akcji...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    18
  • Posiadam
    6
  • Chcę przeczytać
    5
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • 2021
    2
  • 52 książki w 2021
    1
  • 2021 przeczytane
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Aneta Cierechowicz Malarka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także