Wąż wodny
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Watersnakes
- Wydawnictwo:
- timof i cisi wspólnicy
- Data wydania:
- 2017-08-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-04-01
- Liczba stron:
- 144
- Czas czytania
- 2 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9782888905264
- Tłumacz:
- Katarzyna Sajdakowska
- Tagi:
- komiks komiks amerykański fantastyka lis wąż wodny królik przyjaźń
Tony Sandoval ponownie zaprasza czytelników do swoich pokręconych światów. Uwielbia pokazywać nam demony i potwory, bo rzeczywistość jest zawsze bardziej pokręcona niż nam się wydaje. Poznajcie więc dwie dziewczyny, które pomimo swej delikatności i beztroski, potrafią być twarde niczym stal.
Podczas kąpieli w rzece Mila spotyka Agnieszkę. Między tymi dwiema samotnymi dziewczętami rozkwita głęboka przyjaźń. Jednak historia dziewcząt szybko wymyka się z ram codziennej rzeczywistości i wiedzie nas w świat fantazji.
"Chodź za mną! Jesteśmy teraz zwierzętami. Ja jestem lisem, a ty wężem wodnym w masce królika!"
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 110
- 42
- 28
- 15
- 13
- 7
- 3
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Chodź za mną! Jesteśmy teraz zwierzętami. Ja jestem lisem, a ty wężem wodnym w masce królika!
Ta energia przemierza limbo, docierając do wnętrza waszej świadomości aby eksplodować znaczeniem...Wy, ludzie nazywacie to magią.
OPINIE i DYSKUSJE
Uch, jakie to było pokręcone!🐍
Pewna nastolatka poznaje tajemniczą dziewczynę – trochę szaloną, sypiącą ryzykownymi pomysłami jak z rękawa, skrywającą swoją mroczną stronę. Co ciekawe i najbardziej zastanawiające – okazuje się, że NIKT oprócz niej JEJ NIE WIDZI.
Pojawiają się tu zęby, czarne ośmiornice, odcinanie nóg, plaża (love),sceny walki jak z komiksów o Wiedźminie (tylko z dziewczynami),piękny bosy chłopak i mnóstwo innych dziwactw.
𝘞ąż 𝘸𝘰𝘥𝘯𝘺 nie umywa się niestety do 𝘕𝘰𝘬𝘵𝘶𝘳𝘯𝘰 – zbyt dużo tu absurdu, i to takiego kiczowato mrocznego.
Dziwna też sprawa z tłumaczeniem imion postaci. Zupełnie nie pasują mi tu polskie, skąd ten pomysł w ogóle, przecież pisał to ziomek z Meksyku.
No generalnie, bardziej polecam Wam 𝘕𝘰𝘬𝘵𝘶𝘳𝘯𝘰. A ja będę próbować dalej. W kolejce bibliotecznej 𝘕𝘪𝘦𝘸𝘪𝘥𝘻𝘪𝘢𝘭𝘯𝘦 𝘦𝘤𝘩𝘢 oraz 𝘋𝘰𝘰𝘮𝘣𝘰𝘺.
Uch, jakie to było pokręcone!🐍
więcej Pokaż mimo toPewna nastolatka poznaje tajemniczą dziewczynę – trochę szaloną, sypiącą ryzykownymi pomysłami jak z rękawa, skrywającą swoją mroczną stronę. Co ciekawe i najbardziej zastanawiające – okazuje się, że NIKT oprócz niej JEJ NIE WIDZI.
Pojawiają się tu zęby, czarne ośmiornice, odcinanie nóg, plaża (love),sceny walki jak z komiksów o Wiedźminie...
Dziwny, oniryczny i seksualny świat baśni z głębin oceanu. Bardzo ciekawe doświadczenie, niepokojące i uwodzące.
Dziwny, oniryczny i seksualny świat baśni z głębin oceanu. Bardzo ciekawe doświadczenie, niepokojące i uwodzące.
Pokaż mimo toJak rysuje Tony Sandoval każdy wie, a kto nie wie , to już mówię - bardzo dobrze!
Dzieje się sporo, jednocześnie mam wrazenie, że cała historia jakoś mocno przekombinowana. Tak bardzo autor starał się zrobić coś innego ...
A może po prostu nie jestem grupą docelową i taki 17- latek powie, że to dla niego jest top of the top?
Może być, że jestem "za stary". :-)
Mamy też wątek dziewczynki zaurocznej dziewczynką (a przynajmniej jej zębami) (w tym ostry całus),co osoby z uprzedzeniami pewnie odrzuci / oburzy.
Ale mam wrażenie, ze sporo komiksów z natury rzeczy nie jest dla konserw, chyba, że te wydawane przez IPN ;-)
I to chyba tyle.
Gdyby story było tak dobre jak rysunki, to pewnie celowałbym w 8. A tak - 6 daję. Czyli kategoria "Można". Czemu nie? To przecież wciąż dobry komiks.
Punkty: 6 / 10
Jak rysuje Tony Sandoval każdy wie, a kto nie wie , to już mówię - bardzo dobrze!
więcej Pokaż mimo toDzieje się sporo, jednocześnie mam wrazenie, że cała historia jakoś mocno przekombinowana. Tak bardzo autor starał się zrobić coś innego ...
A może po prostu nie jestem grupą docelową i taki 17- latek powie, że to dla niego jest top of the top?
Może być, że jestem "za stary". :-)
Mamy też...
Wąż Wodny to oniryczna podróż. Sandoval opowiada historię, w której świat realny przenika się z niematerialnym. Historia rozkręca się powoli i pozwala czytelnikowi zanurzyć się w wykreowanym świecie. Powolna narracja daje czas na podziwianie znakomitych ilustracji oraz doskonale dobranej palety barw. Specyficzny sposób przedstawiania postaci przez autora doskonale zgrywa się z klimatem komiksu. Opowiadanie żyje obrazami, całość można pochłonąć podczas jednej sesji.
Zdecydowanie polecam przede wszystkim koneserom dobrego rysunku i idealnie wykreowanego klimatu.
Fabuła: 7/10
Scenariusz: 7/10
Kompozycja: 9/10
Ilustracje: 10/10
Wydanie: 10/10
Wąż Wodny to oniryczna podróż. Sandoval opowiada historię, w której świat realny przenika się z niematerialnym. Historia rozkręca się powoli i pozwala czytelnikowi zanurzyć się w wykreowanym świecie. Powolna narracja daje czas na podziwianie znakomitych ilustracji oraz doskonale dobranej palety barw. Specyficzny sposób przedstawiania postaci przez autora doskonale zgrywa...
więcej Pokaż mimo toKomiks „Wąż wodny”, Meksykanina Tony’ego Sandovala, zachwyca. Jest iście baśniowy, ale jednak rzeczywisty. Choć realny, to mimo wszystko fantastyczny. Granica między jawą a snem jest bardzo delikatna i można się bez problemu zaszyć w tym świecie. Gdyby nie pewne elementy fantastyczne, trudno byłoby odróżnić poszczególne fragmenty. A może tylko nam się wydaje, tak jak Mili i jej koleżance, i wcale nie ma w nim nic ponadrzeczywistego?
Meksykanin w bardzo oszczędnej warstwie słownej zamieszcza kilka ważnych przekazów. To, czego nie opowiada słowami, przedstawia przy pomocy pięknych, choć specyficznych rysunków, tak dla niego charakterystycznych. Całość narysowana jest w stonowanych barwach, przypominających nieco poszarzałe pastele. Przedstawione postacie wyglądają jak lalki, przez co ma się wrażenie, że czytając ogląda się jakiś dziwny, odległy teatrzyk kukiełkowy dla dzieci. Jednak przechodząc przez kolejne strony, te dzieci dorastają, dojrzewają, stykają się z coraz większym złem, aż w końcu… Chyba każdy zamykając tę powieść graficzną, zatrzyma się w innym wieku, na innym etapie swojego dzieciństwa.
Po bardziej szczegółową recenzję zapraszam do siebie - https://kulturalnynihilista.pl/waz-wodny-tony-sandoval/
Komiks „Wąż wodny”, Meksykanina Tony’ego Sandovala, zachwyca. Jest iście baśniowy, ale jednak rzeczywisty. Choć realny, to mimo wszystko fantastyczny. Granica między jawą a snem jest bardzo delikatna i można się bez problemu zaszyć w tym świecie. Gdyby nie pewne elementy fantastyczne, trudno byłoby odróżnić poszczególne fragmenty. A może tylko nam się wydaje, tak jak Mili i...
więcej Pokaż mimo toZakręcona historia przyjaźni dwóch nastolatek. Treść z rzadka jest pozbawiona magii, okultyzmu lub chociażby nielogiczności. Na dłuższą metę jest to męczące. Nie przemówiła do mnie ani specyficzna kreska, ani niecodzienni bohaterowie. Książce nie dodają uroku wylewające się wnętrzności czy ucinane kończyny. Komiks jest krwisty niczym niedopieczony befsztyk. Jednym słowem z lekturą musiałam się nieźle napocić i nie był to trud, który się opłacał.
Zakręcona historia przyjaźni dwóch nastolatek. Treść z rzadka jest pozbawiona magii, okultyzmu lub chociażby nielogiczności. Na dłuższą metę jest to męczące. Nie przemówiła do mnie ani specyficzna kreska, ani niecodzienni bohaterowie. Książce nie dodają uroku wylewające się wnętrzności czy ucinane kończyny. Komiks jest krwisty niczym niedopieczony befsztyk. Jednym słowem z...
więcej Pokaż mimo toTony Sandoval to rysownik, który potrafi tworzyć niesamowicie pokręcone światy pełne demonów i potworów. Tworzy też komiksy, które nie mają konkretnego zakończenia i wydają się być niepełne. Wąż wodny to opowieść o przyjaźni i fascynacji dwóch delikatnych dziewczynek, które nie boją się dziwów i potrafią być twarde niczym stalowy miecz.
Więcej na http://www.monime.pl/waz-wodny-tony-sandoval/
Tony Sandoval to rysownik, który potrafi tworzyć niesamowicie pokręcone światy pełne demonów i potworów. Tworzy też komiksy, które nie mają konkretnego zakończenia i wydają się być niepełne. Wąż wodny to opowieść o przyjaźni i fascynacji dwóch delikatnych dziewczynek, które nie boją się dziwów i potrafią być twarde niczym stalowy miecz.
więcej Pokaż mimo toWięcej na...
To dzięki temu komiksowi po raz pierwszy zetknęłam się z twórczością Sandovala i na pewno na tym nie chcę skończyć. Surrealistyczny klimat, stworzony nie przez scenariusz, ale wspaniałe rysunki. Nie mogę nic zarzucić.
To dzięki temu komiksowi po raz pierwszy zetknęłam się z twórczością Sandovala i na pewno na tym nie chcę skończyć. Surrealistyczny klimat, stworzony nie przez scenariusz, ale wspaniałe rysunki. Nie mogę nic zarzucić.
Pokaż mimo toStyl nie uległ najmniejszej zmianie i jeśli ktoś już przyzwyczai/przyzwyczaił się do pozornie niestarannego zarysowywania tła oraz konturów postaci plus zaakceptuje/zaakceptował ich nieco burtonowską budowę – wysmukłe ciała, duże głowy, cienkie ręce i niekiedy karykaturalne zaczerwienione nosy oraz policzki rodem z filmów rodaka Sandovala, Sylvaina Chometa – nie pozostaje mu nic innego, jak tylko rozkoszować się wizualną oprawą tej powieści graficznej. Robią wrażenie zmyślne zabawy perspektywą, dynamiczne sekwencje walk, całostronicowe obrazy. Bawią ukryte w różnych zakamarkach, zupełnie jak elementy jakiejś łamigłówki, maleńkie figury zwierząt. A wszystko to, co chyba najistotniejsze, idealnie zazębia się z warstwą fabularną.
Nie należy bowiem zapominać, że w komiksie – owocu mariażu słowa z obrazem – tym łatwiej o dysharmonię. W "Wężu" jednak do niczego podobnego nie dochodzi, wprost przeciwnie: dzięki onirycznym wizjom rysownika podkreślona zostaje fundamentalna baśniowość historii. A jest to baśń mroczna, tajemnicza, pełna niedopowiedzeń, śmierci, zwieńczona cokolwiek gorzkim happy endem.
Cała recenzja na: http://zcyklu.pl/na-czasie/142/Na-granicy-dwoch-swiatow-czyli-oniryzm-i-magia-w-
Styl nie uległ najmniejszej zmianie i jeśli ktoś już przyzwyczai/przyzwyczaił się do pozornie niestarannego zarysowywania tła oraz konturów postaci plus zaakceptuje/zaakceptował ich nieco burtonowską budowę – wysmukłe ciała, duże głowy, cienkie ręce i niekiedy karykaturalne zaczerwienione nosy oraz policzki rodem z filmów rodaka Sandovala, Sylvaina Chometa – nie pozostaje...
więcej Pokaż mimo toGustuję raczej w czarno-białych komiksach, jednak Sandoval podbił moje serce.
Chłonęłam każdą kolejną stronę i jestem zachwycona.
Po prostu wspaniały graficznie. Historia z początku dziwna, jednak ostatecznie dałam się wciągnąć i oceniając cały koncept, nie mogę wyjść z podziwu.
Gustuję raczej w czarno-białych komiksach, jednak Sandoval podbił moje serce.
Pokaż mimo toChłonęłam każdą kolejną stronę i jestem zachwycona.
Po prostu wspaniały graficznie. Historia z początku dziwna, jednak ostatecznie dałam się wciągnąć i oceniając cały koncept, nie mogę wyjść z podziwu.