Nowożeńcy

Okładka książki Nowożeńcy Thomas Jane, Tab Murphy, Thomas Ott
Okładka książki Nowożeńcy
Thomas JaneTab Murphy Wydawnictwo: Kultura Gniewu komiksy
63 str. 1 godz. 3 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
Dark Country
Wydawnictwo:
Kultura Gniewu
Data wydania:
2013-05-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-05-01
Liczba stron:
63
Czas czytania
1 godz. 3 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360915783
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
84 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1160
143

Na półkach: , , , ,

Ott buduje swoje historie bez słów, tylko za pomocą obrazów wykonanych metodą wydrapywania na czarnym tle. Jego "Nowożeńcy" to mroczna, zaskakująca opowieść, w której nawet światło ma gęstość, a intensywność emocji przeżywanych przez postaci dorównuje "Krzykowi" Muncha.

Ott buduje swoje historie bez słów, tylko za pomocą obrazów wykonanych metodą wydrapywania na czarnym tle. Jego "Nowożeńcy" to mroczna, zaskakująca opowieść, w której nawet światło ma gęstość, a intensywność emocji przeżywanych przez postaci dorównuje "Krzykowi" Muncha.

Pokaż mimo to

avatar
867
328

Na półkach: ,

Klasyczny Ott. W sumie to mocno przewidywalna historia, technika graficzna też bez zmian, ale wciąż to lubię - facet jest mistrzem budowania klimatu.

Klasyczny Ott. W sumie to mocno przewidywalna historia, technika graficzna też bez zmian, ale wciąż to lubię - facet jest mistrzem budowania klimatu.

Pokaż mimo to

avatar
1123
1122

Na półkach: ,

Wiem na co stać Thomasa Otta i zdaję sobie sprawę jak pracochłonne muszą być jego dokonania. Tu jest wszystko za co go lubimy, tylko za mało. Sama fabuła to przeniesienia na język komiksu scenariusza filmu, którego twórcy inspirowali się pracami Otta, więc historia zatacza koło, podobnie jak wydarzenia w "Nowożeńcach". Bardzo spoczko, choć mnie z założenia horror czy thiller w komiksie nie przeraża, co najwyżej ciekawi.

Wiem na co stać Thomasa Otta i zdaję sobie sprawę jak pracochłonne muszą być jego dokonania. Tu jest wszystko za co go lubimy, tylko za mało. Sama fabuła to przeniesienia na język komiksu scenariusza filmu, którego twórcy inspirowali się pracami Otta, więc historia zatacza koło, podobnie jak wydarzenia w "Nowożeńcach". Bardzo spoczko, choć mnie z założenia horror czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1040
107

Na półkach: , , ,

Hasło "W koło macieja" nabiera tutaj dość wagi i namacalnej formy. Ott wspaniale wprowadza nas w scenariusz, gdzie nic przypadkowo się nie dzieje, wszystko ma swe miejsce w danym kręgu, choć nie wiadomo kiedy następuje tak naprawdę koniec.

Hasło "W koło macieja" nabiera tutaj dość wagi i namacalnej formy. Ott wspaniale wprowadza nas w scenariusz, gdzie nic przypadkowo się nie dzieje, wszystko ma swe miejsce w danym kręgu, choć nie wiadomo kiedy następuje tak naprawdę koniec.

Pokaż mimo to

avatar
1441
1178

Na półkach:

Z twórczością Thomasa Otta mam ten problem, że potrafię docenić jego charakterystyczny i bardzo konsekwentny styl, ale lekturę każdego kolejnego albumu (a czytałem chyba wszystkie wydane w Polsce) kwituję wzruszeniem ramion - zwyczajnie nie czuję tego klimatu; te historyjki nie budzą we mnie absolutnie żadnych emocji. Może po prostu czytałem/oglądałem w życiu za dużo horrorów, by coś takiego wywarło na mnie jakiekolwiek wrażenie...?

Więcej o komiksach piszę na fb.com/polishpopkulture

Z twórczością Thomasa Otta mam ten problem, że potrafię docenić jego charakterystyczny i bardzo konsekwentny styl, ale lekturę każdego kolejnego albumu (a czytałem chyba wszystkie wydane w Polsce) kwituję wzruszeniem ramion - zwyczajnie nie czuję tego klimatu; te historyjki nie budzą we mnie absolutnie żadnych emocji. Może po prostu czytałem/oglądałem w życiu za dużo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
135
25

Na półkach: ,

Jeśli ktoś lubi śnić koszmary, istnieje szansa, że gdy poogląda rysunki Thomasa Otta przed snem, będzie miał niespokojną noc.

Nie jest to mój ulubiony komiks tego autora, ale warto zapoznać się z 'Nowożeńcami' dla klimatu, który potrafi zbudować jedynie Ott.

Jeśli ktoś lubi śnić koszmary, istnieje szansa, że gdy poogląda rysunki Thomasa Otta przed snem, będzie miał niespokojną noc.

Nie jest to mój ulubiony komiks tego autora, ale warto zapoznać się z 'Nowożeńcami' dla klimatu, który potrafi zbudować jedynie Ott.

Pokaż mimo to

avatar
370
98

Na półkach:

Mało zaskakujące zakończenie. Autor mógł pójść jeszcze dalej niż tylko do "koła". To to już było Panie ze sto razy.

Mało zaskakujące zakończenie. Autor mógł pójść jeszcze dalej niż tylko do "koła". To to już było Panie ze sto razy.

Pokaż mimo to

avatar
105
32

Na półkach:

Ładne, ale banalne. Upiorne, ale ograne.

Ładne, ale banalne. Upiorne, ale ograne.

Pokaż mimo to

avatar
346
75

Na półkach: , , ,

Szwajcarski rysownik objawił się w Polsce dwoma błyskotliwymi zbiorami komiksowych miniatur: "Exit" i "Cinema Panopticum". Oba wyprzedały się bardzo szybko, a autor stał się jednym z ulubieńców krytyki i czytelników. Nic dziwnego - Thomas Ott doprowadził swój warsztat do perfekcji, a do tego wypracował swój własny, niepowtarzalny styl.

Swoje gorzkie, groteskowe prace wydrapuje - jakby za karę - małym japońskim nożykiem na arkuszach pokrytych czarnym tuszem. Filmowość i rytmiczność jego narracji robi niesamowite wrażenie. Jeśli szukałbym dla jego prac jakiegoś odpowiednika w kinie, wskazałbym na filmy Aronofsky'ego, Lyncha czy Finchera. To turpizm i ekspresjonizm, ale przefiltrowany przez współczesną, postmodernistyczną wrażliwość, w której nawet intymny dramat, szekspirowska tragedia, czy adaptacja "Portretu Doriana Graya" musi być podana w formie intrygującej dla odbiorców znudzonych ciągłymi fajerwerkami. Ma szokować i drażnić, a przy tym być niezwykle atrakcyjna od strony wizualnej.

Do przeczytania reszty recenzji zapraszam na Arkham: http://rekopisznalezionywarkham.blogspot.com/2013/06/ott-jest-jak-szuler.html

Szwajcarski rysownik objawił się w Polsce dwoma błyskotliwymi zbiorami komiksowych miniatur: "Exit" i "Cinema Panopticum". Oba wyprzedały się bardzo szybko, a autor stał się jednym z ulubieńców krytyki i czytelników. Nic dziwnego - Thomas Ott doprowadził swój warsztat do perfekcji, a do tego wypracował swój własny, niepowtarzalny styl.

Swoje gorzkie, groteskowe prace...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    107
  • Chcę przeczytać
    31
  • Posiadam
    23
  • Komiksy
    15
  • Komiks
    8
  • 2013
    5
  • Komiksy
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2. Komiksy/powieści graficzne/mangi
    2
  • 2023
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nowożeńcy


Podobne książki

Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,7
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna Niemczyk
Ocena 7,0
Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna...

Przeczytaj także