Czytanie tej książki było dziwnym doświadczeniem. Przez większą część nieprzyjemnym ze względu na to, jak bardzo irytowali mnie główni bohaterowie, zwłaszcza bohaterka. Końcówka bardziej mnie zaciekawiła, co nie zmienia faktu, że cała historia jest raczej oderwana od rzeczywistości, a pewne wątki nie zostały dostatecznie zgłębione.

Czytanie tej książki było dziwnym doświadczeniem. Przez większą część nieprzyjemnym ze względu na to, jak bardzo irytowali mnie główni bohaterowie, zwłaszcza bohaterka. Końcówka bardziej mnie zaciekawiła, co nie zmienia faktu, że cała historia jest raczej oderwana od rzeczywistości, a pewne wątki nie zostały dostatecznie zgłębione.

+

+

O trudnych decyzjach, o trudnych wyborach i poplątanych ścieżkach życia. Każdy z nas musi zastanowić się nad pochopnym osądzeniu i skrzywdzenia kogoś zen słowem.

O trudnych decyzjach, o trudnych wyborach i poplątanych ścieżkach życia. Każdy z nas musi zastanowić się nad pochopnym osądzeniu i skrzywdzenia kogoś zen słowem.

Absolutnie przemęczona przeze mnie książka. Może i o ważnych sprawach, może i o emocjach, ale strasznie rozwleczona. Jeszcze główna bohaterka to jakieś nieporozumienie, nie będę spoilerować. W sumie nie przypadła mi do gustu, nie przemowila do mnie.

Absolutnie przemęczona przeze mnie książka. Może i o ważnych sprawach, może i o emocjach, ale strasznie rozwleczona. Jeszcze główna bohaterka to jakieś nieporozumienie, nie będę spoilerować. W sumie nie przypadła mi do gustu, nie przemowila do mnie.

28/52/2024

28/52/2024

Nie rozumiem fenomenu tej książki...
Nieprawdopodobne zbiegi okoliczności, irytujący bohaterowie, niepotrzebne przekleństwa... Pozycja nie przypadła mi do gustu. Przemęczona.

Nie rozumiem fenomenu tej książki...
Nieprawdopodobne zbiegi okoliczności, irytujący bohaterowie, niepotrzebne przekleństwa... Pozycja nie przypadła mi do gustu. Przemęczona.

Eh, męczyłam się z nią trochę. Porusza ważne i trudne tematy i pomimo tego, że autorka wprost napisała, że każda z nas musi mieć wybór, to czytając tę powieść w głowie głośno dźwięczała mi teza „aborcja niesie za sobą emocjonalne trudności, będziesz musiała w ten lub inny sposób odpokutować tę decyzję”, a to bardzo odmienna wizja od świadectw kobiet, które po przerwanej ciąży czuły po prostu ulgę. To oczywiście tylko moje subiektywne odczucie. Mimo wszystko szacunek za podjęcie tego tematu i zrobienie tego z poszanowaniem innych poglądów. W dodatku w tak dobry sposób, z każdą kolejną książką, coraz bardziej cenię pisarski talent autorki. Dla mnie jako DDA i matki trójki jeszcze małych dzieci ta książka jest powodem do wielu rozmyślań, zostawiła mnie też z kilkoma rozdrapanymi ranami. Nie była to może przyjemna lektura, ale mimo wszystko cieszę się, że poznałam tę historię.

Eh, męczyłam się z nią trochę. Porusza ważne i trudne tematy i pomimo tego, że autorka wprost napisała, że każda z nas musi mieć wybór, to czytając tę powieść w głowie głośno dźwięczała mi teza „aborcja niesie za sobą emocjonalne trudności, będziesz musiała w ten lub inny sposób odpokutować tę decyzję”, a to bardzo odmienna wizja od świadectw kobiet, które po przerwanej...

Nie czytałem wcześniejszych powieści pani Anny i choć wielokrotnie widziałem okładki z nazwiskiem autorki, to jednak świadomie omijałem je myśląc, że to lektura dla kobiet lubiących romanse. Początek tej powieści to faktycznie mocno przesłodzona historia miłosna, która może zniechęcić do kontynuacji. Jednak w miarę zagłębiania się w jej treść zrozumiałem, że to powieść szczególna. Będąc gdzieś poza połową przeczytanego teksu przyłapałem się na tym, że z tej banalnej historii miłosnej powstał świetny życiowy przewodnik, który porusza i zmusza do refleksji nad własnym życiem. Ileż to razy mówimy sobie, kurczę gdyby nie ten jeden głupi, nieprzemyślany krok to przecież moje życie potoczyłoby się zupełnie inaczej. Zawstydza mnie autorka swoją szczerością i mądrością płynącą z kart tej powieści. Czterdziestopięcioletni Seweryn, prawnik, spec od paragrafów wielokrotnie słyszał od swojej żony: „znajdź sobie taką, która urodzi ci dziecko”. Edyta tęskniła za macierzyństwem i kiedy kolejne in vitro nie przynosiło skutku potrafiła naprawdę być nieznośna. Idealny prawnik i jego idealna pani żona, projektantka wymyślanych szmatek mieli wszystko co materialne – dom, duże pieniądze, intratne posady. Marzenie o szczęśliwej rodzinie ze śmiechem i płaczem dziecka wciąż pozostawało tylko marzeniem.
Jeszcze w zielone gramy – to historia adopcji dziecka. To dźwiganie pewnej tajemnicy w pojedynkę. To w końcu wyraźny przekaz, by kierować się w swoim życiu głosem serca. Aż cisną mi się na usta słowa siostry zakonnej z sierocińca „Cokolwiek w życiu się dzieje, serce musi pozostać otwarte”. Dobrze przemyślana postać kobiety w habicie zawstydza mnie swoją skromnością i mądrością. Widać, że autorka to osoba wierząca, dla której rodzina to najważniejsze dobro. Nie zawsze otrzymujemy rzeczy, których pragniemy. Autorka jako wnikliwa obserwatorka życia rodzinnego nie stawia na cukierkowość. Dobrze wie czym dla mężczyzny mogą być te ciągłe huśtane nastroje zdesperowanej żony. Jak łatwo w takich chwilach zapatrzyć się na krótka sukienkę studentki i jej nieskrępowanie. Można w chwili słabości zapomnieć o wszystkich zasadach jakimi się w życiu kierujemy. Myślę, że historia Edyty i Seweryna mogłaby zdarzyć się każdemu z nas. A co za tym idzie ta książka jest dla każdego z nas. „Ponoć to, co dzieje się w naszym życiu, nie jest naszą winą, lecz naszą odpowiedzialnością.” Spójrzmy na rzeczywistość, w której żyjemy docenimy w końcu to, co posiadamy i powiemy jak pewna kobieta z tej powieści: „Mam wszystko, czego potrzeba do dobrego życia; spokój, ciszę, jedzenie, dach nad głową i serce umiejące się z tego cieszyć.”

Nie czytałem wcześniejszych powieści pani Anny i choć wielokrotnie widziałem okładki z nazwiskiem autorki, to jednak świadomie omijałem je myśląc, że to lektura dla kobiet lubiących romanse. Początek tej powieści to faktycznie mocno przesłodzona historia miłosna, która może zniechęcić do kontynuacji. Jednak w miarę zagłębiania się w jej treść zrozumiałem, że to powieść...

Książka podejmuje trudne tematy i szybko się ją czyta, jednak jak dla mnie za bardzo zagmatwana, zbyt wiele różnych tematów oraz zbiegów okoliczności. Jednak na pewno nie można nazwać tej książki przdwidtwalną.

Książka podejmuje trudne tematy i szybko się ją czyta, jednak jak dla mnie za bardzo zagmatwana, zbyt wiele różnych tematów oraz zbiegów okoliczności. Jednak na pewno nie można nazwać tej książki przdwidtwalną.

Piękna, polecam czytam drugi raz ,naprawdę ❣️

Piękna, polecam czytam drugi raz ,naprawdę ❣️